Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

hej :) zdjęcia najlepiej na www.imageshack.us i tam je ładujesz, potem klikasz na miniaturkę i kopiujesz linka :) to mój brzuchol - ale strasznie kiepsko wychodzą zdjęcia, nie wiem czemu... http://img19.imageshack.us/i/1006506.jpg/ http://img135.imageshack.us/i/1006509.jpg/ ja też tak mam że czasem mnie pobolewa jak na okres (chociaż nie pamiętam bo to dawno było :D) ale tak lekko raczej i też w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczny ten twój brzuszek i chyba nie wiele rózni sie od mojego ;) heh zreszta zaraz jak tylko wstawie pranie to umieszcze swoje fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre, dobre :) ale masz fajnie, taki mały biust... ja na moje bambaryły patrzeć nie mogę... :o no i brzusio zgrabny :) kurczę ciekawe jak (i czy w ogóle) M wróci do domu, u nas pozamykali mosty a żeby tu się dostać musi przejechać przez Sołę... jadę z tatą popatrzeć jak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliczne macie brzuszki:) ja muszę baterie naładować i też sobie zrobię i wstawię :) ale powiem szczerze że trudno mi stwierdzić czy wam się obniżyły brzuszki czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech fajnie ze mam małe piersi? nie fajnie! :) ja zawsze chciałam miec wieksze a i w ciąży nie wiele jakos mi urosły czekamy czekamy na ine brzuchole :) wiec ładuj tą baterie :) ja przyznam sie szczerze ze tez nie widze aby brzuszek mi sie opuscił ale lekarz mowi ze dzidzia jest nisko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już sama nie wiem... w sobotę czułam Kubę niemalże między nogami :D a dzisiaj mam wrażenie że powędrował w stronę żołądka... :o i cały czas mam taki napięty i twardy brzuch... ale czuję ruchy więc jest chyba ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla_xp twoj brzusio tez jest piekny :) jakos tak te wszystkie brzusie nasze wydaja mi sie takie podobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam znaleźć kabel do aparatu ale bezskutecznie, jeszcze pokombinuję z telefonem, może się uda wrzucić brzuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nacieszmy sie nimi póki możemy :) Bo to już ostatnie chwile.. :D wiecie.. mam jakieś dziwne ataki ciepła.. ciśnienie mi chyba skacze.. mierzyłam przed chwilą to miałam 111/58. Nie tak źle chyba? Moze to przez pogode?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo przepiękne te Brzuchole :D aż tak fajnie sie na nie patrzy ;) Jednak nie czekam na ładną pogode [bo sie chyba bym nie doczekała;p] - wrzuciłam własnie ciuszki do prania.. Jedną ture już rozwiesiłam :) Ogólnie mam jakiś słaby dzien dzisiaj.. raz mi ciepło.. raz mnie gdzies z boku zakłuje.. achh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kolejny piękny brzusio :) szkoda ze nie mozemy trzasnąć sobie takiego zdjecia grupowego z tymi naszymi brzucholami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) fajnie że przybyły nowe brzuszki :) super wyglądacie :) a ja się pochwalę że dzisiaj podpisaliśmy umowę u notariusza i mieszkanie jest już formalnie nasze :D przeprowadzimy się mam nadzieję w przyszłym tygodniu o ile pogoda pozwoli, bo Pszczyna jest kurczę zagrożona powodzią... :o a my właśnie tam będziemy mieszkać... jutro o ile się uda przejechać Wisłę muszę pozałatwiać jeszcze w sądzie, w czwartek kontrola u gina a później już czekanie :D dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alakolo gratuluje :) u mnie dzis nie pada wiec moze unormuja sie te poziomy wód w rzekach bo to co sie dzieje to jakas masakra straszna jest ja dzisiaj ide do lekarza , tylko ze nie mam juz chyba o co pytac bo juz ostatnio mi powiedział ze powinnam predzej urodzic przed terminem niz po. tylko nie powiedział ile przed tym terminem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki uff myślałam że już nie zdążę ale udało się :) u nas też już nie pada, ale jesteśmy odcięci od świata... wszystkie mosty wyjazdowe pozamykane :( i jak załatwimy ten sąd, hipoteki????? a czas leci... no, jest jeden plus tej sytuacji - M nie pojechał do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Alakolo gratulacje :) No u mnie też juz nie pada.. nareszcie.. Niech w końcu słoneczko wyjdzie :) dzisiaj w nocy zaś miałam skurcze.. achh chyba macica sie przygotowuje do porodu.. W piątek wizyta u gin - nie mogę sie doczekac :) ciekawa jestem co powie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore sie za prasowanie :) .. ach Nie mogę sie napatrzeć na te maleńkie ubranka :) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jedziemy oglądać powódź... brrrr... ps. ubranka już wyprasowane, czekają... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) alakolo gratuluje :) ja też się pochwale że mamy już wylane fundamenty, a w przyszłym tygodniu przychodzą już stawiać mury, więc domek będzie rosnąc :) u nas też dzisiaj już nie pada, ale cały czas czekam na słoneczko:) u mnie jest ten plus że nie grożą żadne powodzie, bo jedyna rzeczka to utrata i to jeszcze daleko od nas :) a mnie jak na złość jeszcze na koniec przeziębienie wzięło, mam straszny katar, gardło mnie boli i mam trochę temperatury:( pół nocy nie przespałam bo się męczyłam... jak mi do jutra nie przejdzie to chyba pójdę do lekarza. Troszkę się martwię że na sam koniec choruje.... ja na szczęście pranie i prasowanie mam już za sobą, choć prasować takie maleńkie ubranka to sama przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubranka Wyprasowane :] .. jeszcze pieluchy mi zostały.. ale musze dychnąć, bo aż mi sie ciepłoo zrobiłoo :) a jeszcze teściu tak napalił, że kaloryfery gorące mam :D Hmm.. Jak jest u Was w szpitalach? Musicie brać ubranka dla Dzidziusia na wszystkie dni? Jeśli tak to jakie bierzecie? Na pewno śpiochy... kaftaniki czy body? W sumie ja nie mam żadnego pajacyka z ubranek.. Może też by sie przydał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w szpitalu mozna wziasc swoje i wtedy dzidzie ubieraja w te przyniesione ,ale jak sie nie ma to ubieraja w szpitalne i tez nie ma problemu. dziewczyny radza zeby nie brac swoich bo wiadomo jak to jest w szpitalach - moze cos np zginąć albo zostac porzyczone przez kogos i nigdy juz nie oddane :( ja wezme kilka ciuszkow na zmiane i zobacze jak to bedzie wygladac wszystko:) wezme wszystkiego po trochy i body spiochy kaftaniki pajacyki i pół spiochy. wole nie stresowac sie ze czegos moze zabraknąc a najwyzej przywioze do domu czyste jak nie beda potrzebne dziewczyny ja to chyba skurczy nie mam chociaz sama juz nie wiem boli mnie tak w dole brzucha jak przed miesiączka, tez tak macie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w szpitalu powiedzieli żeby zabrać z ciuszków tylko 3 szt body i 3 szt pajaców + rękawiczki niedrapki i rożek... Co do bólu jak na miesiączkę to ja mam od kilku dni tak że co jakiś czas tak mnie pobolewa, to chyba normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w szpitalu trzeba mieć wszystko swoje, zarówno ubranka jak i kosmetyki. Ja spakowałam 4 body, 4 pajacyki, 3 czapeczki, niedrapki i rożek ;) Jeśli chodzi o bóle to ja jedyne jakie mnie spotykają to skurcze w prawej pachwinie jak chodzę i ból po prawej stronie brzucha na samym dole... myślałam że to jajnik czy coś, ale moja gin powiedziała że na chwile obecną jajniki mam zdecydowanie wyżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem boje sie ze nie poznam tych bóli porodowych :( wogóle jakos ostatnio wszystkiego sie boje . lekarz powiedział mi ze jesli nawet teraz pojechałabym do szpitala z fałszywym alarmem to juz zostawili by mnie tam do porodu :( nie chciałabym tego wiec strasznie boje sie tego fałszywego alarmu . heh i co jest pierwsze skurcze czy odchodza wody? heh to troche jak z tym pytaniem co było pierwsze jajo czy kura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×