Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

Hej dziewczyny :) nareszcie mam normalny internet, więc wracam do was :) strasznie tęskniłam :) zaległości już nadrobiłam w czytaniu, więc wszystko już wiem:) AGULLA no i co udało się ??? Daj znać koniecznie bo jestem bardzo ciekawa :) no z tym nocniczkiem to faktycznie wcześnie, ale może szybciej się nauczy i nie będzie problemu :) Moja Gabi waży 8,5kg i mierzy 70cm, więc chyba jest największa, w sensie wagi :) a na początku tak mało przybierała, a teraz 1kg na miesiąc tak średnio :) ząbków brak, choć wydaje mi się że jeden wyjdzie lada dzień bo już go czuć i to tak porządnie. kubek niekapek mam ale jeszcze nie próbowałyśmy, ale może dzisiaj spróbuje jej dać, zobaczymy co z tego będzie... Już od początku stycznia odstawiłam Gabrysie całkowicie od piersi, więc czekam na okres no i cały czas staramy się o drugie, ale myślę że dopóki nie dostane pierwszego okresu to bedzie ciężko... zobaczymy.. no dobra to by było chyba na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze dodam że Gabi sama siedzi, ale za to jeszcze się nie przekręca :) no i raczej nie bedzie raczkować, bo nie znosi leżeć na brzuchu, ale za to pełza leżąc na plecach ;) aha no i wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jednak chyba mój karzełek waży najwięcej: 8.650, ale i mierzy dużo bo w grudniu było ponad 75 cm więc ciągle wszyscy myślą ze jest starsza niż jest:) Ostatnie zdjęcie: http://img814.imageshack.us/i/080111.jpg/ Przekręca się już płynnie z pleców na brzuszek i nieporadnie z brzucha na plecy. Na brzuszku kręci się w koło i trochę czołga, głównie do tyłu:) Ostatnio ściągnęła (cwaniak) kolorowe opakowanie z kredkami "spod" stołu (z takiej półeczki pod ławą). Już też trzeba na nią uważać. Nocnik też planujemy wcześnie zakupić ale użyjemy jak zacznie samodzielnie siedzieć. Pozdrawiam dziewczyny i bobaski. Fantasia i Oleander

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) No nooo.. Faktycznie Ola dłuuuga:) i nie widac, żeby tyle ważyla:) A to moje 2 zębule: http://img593.imageshack.us/i/alicja.jpg/ No UDAŁO sie :) Chyba jestem w ciązy:D test wyszedł pozytywnie, ale nie byłam jeszcze u lekarza. Pozatym mam straszne mdłości;/ i nie czuje sie zbyt dobrze;/ .. Na dodatek Ala ostatnie pare dni jest marudna, i jakas niespokojna.. chyba jej idą górne zęby;/ Pozatym: Ala siedzi raczej juz stabilnie, ale sama jeszcze nie potrafi siadac tzn. kombinuje juz w łózeczku podnoszenie sie za szczebelki, ale jej jeszcze to nie wyszlo. Z siedzącego fika na brzuszek, albo jak ma jakąs podpórkę to wstaje. Nóżki ma jeszcze słabe, wiec jak wstanie to od razu upada na pupke:) Wiercipięta straszna :) Z leżącego płynnie przekręca sie na brzuszek, ale odwrotnie jeszcze nie potrafi:) kruszynka.. Moja Ala tez nie lubiała leżec na brzuszku, ale jak nauczyła sie przekręcac to juz leży bez marudzenia:) Co do nocnika.. jeszcze nie kupiłam, ale próbowałam ją posadzic na nocniku u chrześnicy mojej... heh:) Nogi sztywne i nie dało jej sie posadzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no agulla to moje gratulacje :) daj koniecznie znać po wizycie u lekarza :) kiedy sie wybierasz?? oby i nam sie udało jak najszybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że jeszcze jakoś nie oswoiłam sie z tą myślą, że jestem w ciązy:) takie jakies głupie uczucie.. :) heh Jutro bede dzwonic, zeby umówic sie na wizyte.. ale mysle, ze w tym tygodniu sie załapie:) Aha.. moja Ala nauczyła sie robić "pa-pa" .. i klaskać [tak śmiesznie jej to wychodzi heh ubaw po pachy:D] :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulla gratulacje :) chociaż ja cię podziwiam dziewczyno, ja chciałabym się w końcu wyspac... masz zdrowie :D dziewczyny co robicie jak odstawiłyście od piersi? czy wam dzieci śpią w nocy? bo ja już wariuję on co 2 godziny chce cycka i nic innego go nie uspokaja... :O chodzę jak zombie :O:O:O i jeszcze do pracy... czuję że będę miec z tym duży problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę zwrócić honor małemu, bo odkąd mnie obudził o północy, to spał do 5.30 czyli do pory wyjazdu do żłobka... no a że ja zasnęłam dopiero o 2 bo nie mogłam wcześniej to już mój problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala teraz budzi mi sie 2 razy w nocy.. kolo 12-1.. daje jej 90ml mleka, potem kolo 4-5.. i znów 90ml i spimy do 8-9 :) Jesli chodzi o ciąże to zawsze marzyła mi sie dwójka dzieci:) i powiem Wam, ze za 2-3 lata albo wiecej nie chciało by mi sie wracać juz do chodzenia z brzuchem, do pampersów, cycków, nocnych karmien itd ;) A tak wszystko za jednym razem.. przemęczę sie.. a potem juz bedzie z górki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no pewnie, jak tylko masz warunki to drugie dziecko super sprawa, nawet zazdroszczę że możecie sobie pozwolić od razu... ja tez tak myślę że Kubie przydałoby się rodzeństwo... tylko raz - odczekać po cc, dwa - opieka (żłobek, przedszkole...), trzy - praca... a poza tym może za jakieś 3 lata chociaż 1 z mam pójdzie na emeryturę to będzie mogła się zajmować :) kurczę teraz jak jestem w pracy to tęsknię za Kubą a w nocy marzę żeby spał :D ciekawe kiedy znajdę siły i czas żeby posprzątać... :o:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla - gratulacje!!! Mój Filip kręci się we wszystkie strony (z brzucha na plecy i odwrotnie) w tempie niesamowitym. Próbuje już raczkować i siadać z pozycji na czworaka. Ale za to sam bez podparcia usiedzi najwyżej kilka sekund. Nadal pięknie przesypia całe noce (około 12 godzin), a po obudzeniu potrafi przez godzinę śmiać się i gadać do siebie :) Ostatnie dni jest trochę marudny ze względu na zęby, ale co ciekawe dopiero się taki zrobił, jak już te zęby mu wyszły, a jak mu się przebijały to było ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i ja napiszę co nieco bo nudzi mi się dzisiaj w pracy... Kuba też obraca się z pleców na brzuch i z powrotem, wstaje na czworaka i pokonuje całkiem spore odległości... też kręci się w kółko i potrafi iść np. do papcia który mu się spodobał mimo że odwracamy go w drugą stronę :D do tego też prostuje już nogi w pozycji na czworaka i wypina tyłeczek do góry :) śmiesznie to wygląda :) no i siedzi całkiem dobrze, przytrzymuje się rękami żeby utrzymać równowagę no ale oczywiście zdarza mu się jeszcze "kiwać" więc podkładamy mu poduszki, ale już usiedzi długo i np. bawi się zabawką taki skupiony :) śmieszne minki robi :) najbardziej się cieszę że kąpiemy go już w łazience bo siedzi w wannie :) tzn w swojej małej która leży w dużej :) i strasznie kopie jak by pływał kraulem i chlapie na wszystkie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wychodze z takiego założenia co agulla, dlatego teraz my czekamy na 2 kreseczki :) a jeśli chodzi o dzieci w przyszłości czyli np za 6-7 lat to będe znowu chętna :) ja poprostyu kocham dzieci, zawsze chciałam zostać przedszkolanką, ale nie wyszło, więc zrobie sobie swoje własne przedszkole ;) Moja Gabi też przesypia całe noce, idzie spać po 20 i wstaje ok 8, więc mogę się porządnie wyspać :) a zaczeło się to w sumie jak na noc zaczełam jej dawać najpierw kaszkę a teraz już od miesiąca dostaje mleko i w sumie też od tego zaczęło się odstawianie od piersi :) Wczoraj chciałam jej dać cycka, żeby zobaczyć czy będzie chciała, to nawet nie chciała go dotknąć ;) odpychała się rękami i nogami od niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my cały czas na cycu :) A jeśli chodzi o kąpiele to Filip kąpie się z tatą albo pod prysznicem, albo w wannie. I bardzo mu się to podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honka, a jak kąpiecie małego pod prysznicem? bo ja się boję że może mu się woda nalać np. do nosa czy buzi czy oczu... a poza tym my mamy kabinę ale taką wypłytkowaną, bez brodzika to chyba nie za bardzo moglibyśmy jeszcze go tam kąpać... ale nie ukrywam że temat mnie zainteresował bo już sama o tym myślałam :) tylko nie wiem jak to technicznie zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kąpiemy Ale juz w brodziku, bo w wanience miała już ciasno. Nalewamy wody tak, żeby pupe zakryło i polewamy ją prysznicem:) i nawet po głowie lejemy i nie krzyczy:) jak do oczu jej naleci to tylko przetrzemy i sie cieszy dalej :) i oczywiscie muszą byc juz jakies zabawki.. Ala ma kaczuszkę do kąpania:) Jest krzyk jak trzeba wychodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filip wchodzi pod prysznic z tatą. Najpierw jest trzymany na rękach a woda leci z góry, a potem siadają i mąż polewa go wodą. Filip bardzo to lubi, nie płacze gdy woda wleci do oczu :) I też marudzi jak go wyciągamy, szczególnie gdy widzi, że tata jeszcze zostaje pod prysznicem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie mam zamiar też zaczą się kąpać z Gabi, ale musze najpierw naprawić wannę, żeby nie było jest nowo kupiona.... żeby nie było jest ze wszystkim tj. hydromasaż, radio itd.kupiliśmy ją na koniec października i stała nie podłączona do momentu kiedy się wprowadziliśmy...a jak już ją podłączyliśmy okazało się że z każdego kurka, rurki i wszystkiego z czego się da leje sie woda!! zgłaszalismy ją na reklamacje i najlepsze w tym wszystkim jest to że firma która ją wyprodukowała zamknęła się :) więc zanim teraz to wszystko załatwimy i naprawimy to troszkę potrwa :) a prysznic też mam z płytek bez brodzika, więc nie mam jak jej posadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę się pochwalić (chociaż to może za wcześnie) że Kuba ostatnio daje nam pospać... wczorajszą noc przespał od 20 do 5.30 z 1 pobudką o 23, a dzisiaj od 20 do 5.30 z 2 pobudkami o 23 i 2 :) nawet nie muszę dosypiać jak się budzę o tej 5.30, jak chłopaki wyjeżdżają do pracy i żłobka to oglądam sobie wtedy mój ulubiony serial Czysta krew i odpoczywam :D:D:D a o 7.30 do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak w dzień śpi? tzn. ile? Może za dużo ma drzemek, że tak w nocy sie często budził?? Moja Ala w dzien sypia 2-3 razy.. do południa 1-2h... a po południu nie wiecej niż 30-40 min. Aha.. oficjalnie moge potwierdzić, ze jestem w ciąży. Byłam wczoraj u lekarza i widziałam fasolke:) I zas to samo: witaminki, badania: krew, mocz. Obecnie jest to 7 tc i przewidywany termin porodu wychodzi na 5 września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś jak czytam
czytam i podziwiam Was :) dzieciaki dopiero zaczynają Wam ząbkować a Wy sie od drugie staracie???? przecież to całe wesołe miasteczko dopiero sie zaczyna a tu ciąża ? ja wiem że nie wszystkie ząbkują boleśnie z gorączkami, infekcjami, noszeniem po nocach ale jednak spory odsetek tak ;) pierwsze cztery z reguły wychodzą ok a potem trzonowe czy oczne to jest masakra. Odważne jesteście ;) I z tym wklejaniem zdjęć na forum :D no masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś jak czytam
Będziecie uczyły dzieci chodzić z brzuchem pod nosem - masochistki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz :) Odważne jestesmy :) Pozatym mamy też bliskie nam osoby, na których pomocy mozemy polegać:) Ty widocznie sama musiałas przez to przechodzic. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś jak czytam
Sama - nie sama ;) mam męża ale pracującego więc nie był w domu 24h/dobę i tak się zastanawiam jak dziecko będzie wisieć u Twojej nogi bo będzie chciało chodzić za raczki to podeślesz go babci? niani? jak się w nocy z płaczem obudzi rozgorączkowane i nie będzie chciało iść do nikogo innego na ręce to uciekniesz z sypialni? tak pytam z ciekawości , nie chcę Wam dokuczyć faktycznie za bardzo naskoczyłam w poprzednim poście, po prostu jestem na świeżo po ząbkowaniu i nauce chodzenia, samodzielnego jedzenia więc wiem jak było fajnie kiedy dziecko miało 8-9 miesięcy a potem kolejny rok to troszkę koszmarek ;) ale gratuluję potem dzieciaczki się lepiej rozwijają "stadnie" podobno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakro, a ja podziwiam forumowe koleżanki :) fakt faktem że dobrze mieć rodzeństwo i gdybym miała warunki to też bym pewnie od razu 2 machnęła i spokój :) Agulla jak się czujesz? masz jakieś mdłości czy coś? ja już zapomniałam jak to było... :) Acha, obecnie nie wiem jak Kuba śpi bo jak przychodzi ze żlobka to go już nie kładę (nie chce nawet) tylko czekam do wieczora - muszę powiedzieć Michałowi jak będzie go odbierał żeby zapytał panie jak on tam śpi... jak jest w domu to ma z reguły 2 drzemki - rano ok. 1 godz i po południu też ale na pewno krócej niż godzinę... nie chcę żeby za długo spał w dzień (oczywiście go nie budzę) więc mnie to cieszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czuje sie dobrze. Mam poranne mdłości, ale po śniadaniu przechodzą:) Nikt nie mówil, że będzie łatwo. Tylko zastanawiam sie czemu z góry zakładasz, że z brzuchem nie bede mogla nic zrobić przy dziecku? Ja poprzednią ciąże przechodziłam dobrze i mam nadzieje, że teraz też tak będzie. I nie uwazam, żeby brzuch aż tak bardzo uniemozliwi mi zajmowanie sie dzieckiem. Nie przesadzaj. Wiadomo bywają gorsze dni, ale wszystko idzie przeżyć:) Ty bedąc w ciązy lezałas brzuchem do góry i nic nie robiłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×