Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

U nas nic nowego.. :) 6 wrzesnia Szymon konczy roczek :D ale to zleciało.. ;) Ala w ogole przestała juz spac w dzien;/ ale ma swoja godzine kryzysowa i jest nie do zniesienia ;/ Co tam u Was? Alakolo, czemu sie nie odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) To Gabi cały czas potrzebuje snu w ciągu dnia i na szczęście nie ma problemu z tym żeby ją położyć... Chciała ją pochwalić że wczoraj zrobiła siku na kibelek pierwszy raz :) taka byłam z niej dumna :) o nocniku nie chce słyszeć także może od razu na kibelek się nauczy :) A mi 6 września mijają 3 miesiące pracy :) też zleciało nie wiadomo kiedy ;) Używasz jeszcze dl;a Ali pieluszek, czy już jest z nimi całkowity koniec?? Alakolo odezwij się w końcu do nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala jeszcze dostaje pampersa na noc.. przewaznie budzi sie z suchym, ale jak czasem zapomne jej założyc [bo np. zasniemy razem] to mi sie zawsze posika;/ A jak tam Gabi w żłobku? A w żłobku jest tylko zabawa? Czy jakas "nauka" tez jest? DZiewczyny, przxypomnijcie mi jak to było u Was z okresem, wiem, ze pisałysmy juz o tym, ale nie pamietam ;p ... Bo przestałam brac tabletki, przestałam karmic piersią i dalej okresu nie mam i nie wiem kiedy sie go spodziewac? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Gabi jest zachwycona żłobkiem, chętnie chodzi i nie ma żadnych problemów. Ona teraz trafiła do grupy przedszkolnej, także ma trochę zajęć. To jest link do żłobka, otwórz sobie zakładkę przedszkole. http://podbocianem.edu.pl/ jeśli chodzi o okres, to powiem szczerze że nie pamiętam jak to było... jejku kiedy to było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po zdjeciach na tej stornie tez jestem zachwycona :) Nawet Gabi sie załapała na paru fotkach:D Zaskoczył mnie j. angielski, Gabi sie juz go uczy? Też bym chciala Ale posłac gdzieś, zeby miała kontakt z dziecmi.. ale u nas nie ma nic fajnego;/ Zastanawiałam sie nad szkołą tanca.. sa zajęcia dla maluchów cos jakby rytmika, albo jak to nazywają zajęcia rozwojowo-ruchowe.. Zobaczymy ;/ W ogole jak wychodzimy na dwór to Ala pierwsze co chce isc na droge.. pare domów wyżej jest taka uliczka gdzie wychodza i bawia sie dzieci.. :):):) tylko, ze juz duzo starsze od 5ciu lat wzwyż.. Ala ma sąsiada w swoim wieku, często sie razem bawią :) W sumie Szymon ejszcze troche podrośnie i Ala bedzie miała juz towarzystwo do zabawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) a no uczą się angielskiego, ale nawet nie bardzo wiem czy Gabi coś łapie, bo nic nie mówi, a nawet jak by powiedziała to pewnie bym nie zrozumiała ;) ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tego żłobka i ogólnie z tego że Gabi ma towarzystwo i w miarę aktywnie spędza dnie... czasami w weekend mam wrażenie że się z nami nudzi w domu ;) myślę że taka rytmika mogła by się podobać Ali.. nie dość że zabawa w grupie dzieci, to jeszcze dobre dla zdrowia... no właśnie ciekawe czy Szymon będzie dla Ali taką atrakcją jak ma go na stałe:) a swoją drogą jaki przystojniak z Szymona :) nareszcie udało mi się zrobić zdjęcia łazienek:) http://imageshack.us/g/513/05092012198.jpg/ mam nadzieje że się otworzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) a no uczą się angielskiego, ale nawet nie bardzo wiem czy Gabi coś łapie, bo nic nie mówi, a nawet jak by powiedziała to pewnie bym nie zrozumiała ;) ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tego żłobka i ogólnie z tego że Gabi ma towarzystwo i w miarę aktywnie spędza dnie... czasami w weekend mam wrażenie że się z nami nudzi w domu ;) myślę że taka rytmika mogła by się podobać Ali.. nie dość że zabawa w grupie dzieci, to jeszcze dobre dla zdrowia... no właśnie ciekawe czy Szymon będzie dla Ali taką atrakcją jak ma go na stałe:) a swoją drogą jaki przystojniak z Szymona :) nareszcie udało mi się zrobić zdjęcia łazienek:) http://imageshack.us/g/513/05092012198.jpg/ mam nadzieje że się otworzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Gabi juz duzo mówi? :) No własnie.. mam wrażenie, ze Ala z Szymonem cały czas rywalizują.. co Szymon wezmie, Ala mu od razu zabiera.. Moze z tego wyrosną i zaczna sie ładnie bawic :) Kupilismy Szymonowi na ur. taki niewielki traktor.. i jak mu dalismy to Ala zaczęła tak strasznie płakac, ze to dla niej.. achh W sumie na początku Szymon go tylko obejrzał i zostawił, wiec Ala od razu sie zaczeła bawić. W niedziele Szymon bedzie mial gosci.. zobaczymy jak Ala bedzie sie zachowywać.. Łazienki ładne, a ta czerwień super :D A w tej drugiej nad płytkami przy suficie to jest tynk ten ozdobny? A ta wanna.. mmm :D I tez mamy Kubusia do mycia, i jeszcze tygryska :) heh Jak skonczymy naszą łazienke to pokaze Wam zdjecia przed, i zdjecia po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :0 i jak tam po urodzinach??? Jak Ala się zachowywała??? Wiesz co Gabi mówi dość dużo, jak ktoś ją słyszy to raczej jest w szoku że tak ładnie i dużo mów... ja bez problemu się z nią dogaduje ;) Tak w nad płytkami i na suficie mamy "tynk ozdobny", powiem szczerze że sami sobie to zrobiliśmy, tzn nałożyliśmy pędzlem gips i później pomalowaliśmy i tak jakoś nam wyszło ;) no nie powiem czerwień super i żałuje że taka mała ta łazienka była i nie było za bardzo pola popisu ;) wanna super, ale teraz uważam że mogliśmy kupić mniejszą i zwykłą, bo po pierwsze nie starcza nam wody w termie żeby całą tą wannę napełnić (chyba że ją rozkręcimy na maksa żeby grzała), a po 2 z hydromasażu właściwie nie korzystam, bo w związku z tym że jest taka duża to mam problem z ustawieniem dyszy i mnie omijają ;) także wiem że więcej takiej wanny nie kupie i nikomu nie będę doradzała ... Gabi przestała przyjmować ten syrop na alergie i znowu ma katar, kaszel i taką suchą skórkę... musimy z nią chyba iść na te testy, albo nie wiem już co robić. Jak pila go przez 3 tyg to nie było żadnego śladu uczulenia, zero kataru, a po 4 dniach od odstawienia jest znowu to samo... Alakolo już chyba całkowicie z "nas" zrezygnowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Urodzinki robilismy skromnie.. tylko tort i ciasto :) Szymon zamiast dmuchać świeczke, wolał ją do rączek złapac :) Ala była niegrzeczna;/ .. w ogóle ostatnie dni jest nie do zniesienia, chyba jakis etap taki przechodzi :/ Szymon dostał taki motorek z pedałami i Ala tak o niego płakała, Szymon tylko na chwile sie nim zainteresowal, wiec potem Ala cały czas jeździła, nawet do lazienki go brala jak szła siku:/ W ogole Ala nauczyła sie mowic "nie lubie cie", i jak jej cos nie pasuje to tak do nas mowi :O albo do Szymona;/ Pewnie duzo w rozwoju Gabi pomaga ten kontakt z dziecmi:) W piątek zabieram Ale do tej szkoły tanca.. zobaczymy czy jej sie spodoba:) Od jutra zaczynam demolke łazienki i moge miec troche ograniczony dostep do komputera. Bo, zeby dzieci nie przeszkadzały wiecej bedziemy siedziec u dziadkow:D U nas póki co po odstawieniu zyrteca wszystko w porzadku.. zadnych katarów itd. Zobaczymy, bo teraz zacznie sie jesien.. i taka pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :) agulla Gabi też ma straszne humorki ostatnimi czasy... momentami jest nie do wytrzymania... myślę że na pewno dużo jej daje kontakt z innymi dziećmi, ale póki co nie potrafię zauważyć jakiś większych zmian w niej... ciekawe jak Ali będą się podobać te zajęcia, ale myślę że bardzo i będzie miała trochę oderwania od codzienności... no to czekam na zdjęcia waszej już wyremontowanej łazienki... ja też się boje tych jesiennych przeziębień... mam nadzieję że nie będziemy bardzo chorować... ja na razie nie bardzo mogę sobie pozwolić na zwolnienie na Gabi, a M nie może nadużywać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w piątek z Alą na zajęciach w szkole tańca.. Po pierwsze miała radosc, ze jechała autobusem [pierwszy raz!] :) No i powiem, ze wydawało mi sie, ze Ala bedzie bardziej odważna.. a tu.. Na początku z ciekawosci od razu weszła na sale z panią prowadząca, ale po paru minutach wyszła i było "mamaaa". I nie chciala juz sama wejsc tam, tylko ze mną. Wiec stałam na sali w kącie i patrzyłam jak sie bawi. Tylko, ze co chwile patrzyła i podbiegala do mnie. A jak wyszłam to opd razu tez wychodzila i nie chciała sama spowrotem. Zobaczymy jak bedzie za tydzien :) Pozatym mamy juz zdemolowaną łazienke, syf w domu. Mam nadzieje, ze szybko nam to pójdzie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) no w sumie pierwszy raz zaostawialas Ale z kims obcym, wiec co jej sie dziwic.. Musle ze z zajeci na zajecia bedzie lepiej... A kontakt z innymi dziecmi i oderwanie od codziennosci dobrze jej zrobi :) a jak Twoje prawo jazdy??? Ja we wtorek musialam sie zwolnic z pracy po niecalej godzinie no Gabi wymiotowala i miala temperature... Pierwszy raz zwymiotowala jeszcze mi w samochoczie jak ja wiozlam ale stwierdzilam ze ja podczas jazdy wytrzaslo i to dlatego...ale jak zadzwonilam zaputac jak tam to okazalo sie ze co troche wymiotuje i jest rozpalona... Bylam z nia u lekarza jakis wirus byl dostalam zwolnienoe na 2 dni...jeszcze w wtorek po poludniu miala 39,8 a wczoraj jak by nigdy nic...takze dzisiaj juz normalnie poszla do zlobka... Aha dzisiaj mialam egzamin ze swoja pani dyrektor z wiedzy ogolnej jesli chodzi o moja prace no i udalo sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha. I ten egzamin decydował oTwoim dalszym losie w tej firmie? :) No to pogratulowac. Lubisz ta prace? Czy bardziej traktujesz ją, bo musisz? A jak Gabi? Wszystko juz oki? Dzisiaj bylismy na drugich zajęciach.. i bylo troche lepiej niz ostatnio. I tez tak mysle, ze sie w koncu przyzwyczai. Szymon coraz fajniejszy sie robi :):) coraz bardziej kumaty, jak sie go zapytam jak robi piesek to On całym sobą "zaszczeka" tak jakby:) hehe Juz pokaze co chce, juz zaprotestuje. Ciężki tydzien, bo maż zaraz po pracy brał sie za łazienke, a ja cały dzien z dziecmi to mam juz dosc. Roboty jeszcze duzoo.. Od pon. ma juz urlop, wiec robota szybciej pójdzie. Aha. a co do prawo jazdy to mam juz ponad miesiac przerwy, bo moj instreuktor sie rozchorował [w szpitalu był, i cos tam cos tam - sama dokładnie nie wiem] i lipa..;/ Czekam az sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) no teoretycznie miał wpływ na moją dalszą prace, ale tak naprawdę jeśli poszło by mi coś nie tak to musiałabym się douczyć ;) a jeśli chodzi o całokształt pracy to bardzo ją lubię, mam fajnych ludzi w pokoju, także spoko... a po za tym oderwanie od domu i codziennej rutyny... No to super że Ala coraz bardziej się ośmiela na tych zajęciach :) myślę że takie towarzystwo rówieśników jest bardzo istotne dla naszych maluszkach... No Szymon na pewno coraz fajniejszy... Takie roczniaki to fajniutkie są ;) A jak tam Twoja siostra się trzyma??? Chciałam pochwalić Gabi że cały weekend robiła siku na nocnik... sama szła zdejmowała spodenki i majteczki i robiła... miała tylko 1 wpadkę przez te 2 dni ;) więc myślałam że już tak zostanie, ale niestety od poniedziałku nocnik znowu jest beee ;( no nic zobaczę co będzie w ten weekend... No trochę lipa z tym kursem na prawko u Ciebie wyszła... bo taka długa przerwa na tym etapie to nie dobrze.. a nie zastępuje go ktoś?? nie ma innych instruktorów?? No to czekam na zdjęcia łazienki jak już nabierze tych kształtów do końca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jestem :) przepraszam nie odzywałam się ale w pierwszej połowie września byłam na urlopie a później duuużo pracy, wyjazd służbowy do Pragi czeskiej i teraz jestem chora to w końcu piszę :) to znaczy przeziębienie ale czuję się słaba jak by mnie przez wyżymaczkę przemielili... co u nas? urlop do bani, nigdzie nie wyjechaliśmy, to tu to tam i tak zleciało, jeszcze pierwszy tydzień M jeździł do pracy (musieli skończyć coś tam i pracował po 12 godzin więc suuper:O) no a później to przeleciało szybko... Kuba już nie sika nawet w nocy :) ja mu już nie zakładam pampersów w ogóle, w nocy nie sika więc jest ok. A mówi już wszystko i tak śmiesznie czasem ułoży zdanie albo odmieni słowo że boki zrywać :D zaraz poczytam co się u was działo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, Kuba też mówi że czegoś "nie lubi" jak jest zdenerwowany :D i to wszystkiego co tylko możliwe np. ja mówię poukładajmy puzzle, a on "nie lubię" chociaż tak naprawdę to uwielbia :) Agulla jak tam dostałaś w końcu ten okres? :) ja w lipcu przestałam jeść tabletki i mam równo co 5 tygodni :) chociaż ostatnio przeżyłam chwile "grozy" bo bałam się że to ciąża - takie objawy, cycki bolały, jakaś taka "napakowana" się czułam - ale dokładnie w 35 dniu przyszedł :D stresujące jest takie bez tabletek, ale przynajmniej mam dużo rzadziej migreny, bo wcześniej to bałam się że mi coś jest ale teraz mam tylko góra 2-3 razy w miesiącu :) a teraz Kuba u babci bo nie chcę go zarazić, dobrze że weekend to przynajmniej mogę go tam dać :) no i mam nadzieję że do poniedziałku przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Alakolo, a juz sie martwiłysmy, ze nas zostawiłas. Pozniej sie odezwe. Dzieci dobijają sie;p a Szymonowi idą kolejne zęby i bardzo jest marudny ;/ na dodatek jestem juz zmeczona tym remontem :/ dzisiaj juz zaczną podłoge klasc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) alakolo nareszcie ;) czyli co urlop spokojnie zleciał w domku.... czasami tak też fajnie ;) no to co Kubuś może doczeka się rodzeństwa ;) bo wiadomo jak to bywa ;) kuruj się alakolo, choć pewnie Ty już w pracy z powrotem ;) Gabi od piątku chodzi bez pieluchy i znowu sukces... już nawet wczoraj w żłobku robiła na nocnik, rano jak ja tylko zawiozłam do żłobka to zdjęłam jej pieluchę (oczywiście awantura była, ale co tam) no i jak ją odbierałam to "ciocia" powiedziała że cały dzień ładnie wołała i nie było żadnej wpadki ;) nareszcie i ja się doczekałam tego momentu ;) Dzisiaj Gabrysia została w domu bo miała straszny kaszel jak wstała, była z M u lekarza no i stwierdził że wszędzie jest czysto czyli prawdopodobnie alergiczne... znowu wracamy do azomyru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) a co tu znowu taka cisza.... u nas bez zmian... coś mnie chyba jakieś choróbsko bierze bo czuje gardło, mam katar i ogólnie jakoś kiepsko się czuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dalej bałagan remontowy.. ale juz koncówka.. :):):) Czy ktoras z Was ma moze taka rolete dzien/noc? Po miesiacu zrezygnowałam z zajec z tanców dla Ali.. chyba jeszcze jest za mała na takie cos. Jej by sie bardziej podobało miejsce gdzie są jakies zabawki.. :) Gabi juz bez pampersa? A w nocy też? Ala dalej na noc dostaje. Aha. Okresu dalej nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) a co to jest ta roleta dzień/noc??? No w całe dnie właściwie już chodzi bez pampersa.... jeszcze jak mamy gdzieś jechać dłużej, lub do sklepu to jej zakładam, bo się jeszcze boje, ale np w sobotę założyłam jej już na noc pampersa i siku jej się zachciało to kazała go sobie zdjąć i poszła na nocnik :) No to może do lekarza powinnaś się przejść, żeby zobaczył czy nic się tam nie dzieje???? Ale to co nie tańczyła czy co się działo że zrezygnowałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roleta ta wygląda tak, własnie zamówilam: http://allegro.pl/rolety-dzien-noc-mini-prowadzenie-zylkowe-i2635226772.html Brawo dla Gabrysi:) Wczoraj nie dalam Ali pampersa na noc, w nocy do nas przyszła i zawołała siku, i potem poszła dalej spać :) w razie co pod przescieradło rozłozyłam cerate ;) Zrezygnowałam, bo Ala w ogole nie chciała brac w tym udziału. Rodzice na sale nie wchodzą, a Ala sama tam nie chciała byc i co chwile wychodziła i mnie wołała. A jak juz stałam chwile na sali, to wyglądało to tak, ze bawiła sie z nimi, a zaraz do mnie leciała. A na trzecich zajęciach to w ogole miała jakis kryzys i nie chciała na sale wejsc;/ Szkoda czasu, pieniędzy i zmuszania jej. widocznie to nie było to:) A do lekarza jakos nie po drodze mam :) czytalam tez gdzies, ze nawet okres moze sie pojawic do 2 m-cy po odstawieniu dziecka od piersi, wiec mam jeszcze czas.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ale jakiś ciężki ten tydzień... nic się nie chce... wstawać, pracować ;) Wczoraj się zmobilizowałam i poszłam na zumbę :) akurat były pierwsze zajęcia, wiec wszyscy to świeżaki ;) bardzo mi się podobało, wyszalałam się i wypociłam za wszystkie czasy ;) bałam się że będę miała zakwasy, ale jest spoko ;) będe chyba chodziła regularnie (przynajmniej taki mam plan), bo właściwie w ogóle się nie ruszam... a teraz jak zaczęłam pracować i całe dnie siedzę to mi przybywa co nie co, jak zwykle w boczkach i brzuchu ;) od poniedziałku planuje też przejść na dietę, ale nie wiem czy się zbiorę.... Jesli chodzi o rolete to chyba nigdy takiej nie widziałam albo nie rzuciła mi się w oczy....i powiem szczerze że nie bardzo wiem o co w niej chodzi... teoretycznie roleta jest po to żeby nie wpuszczać słońca.... No pewnie jeśli Ali się nie podobało to nie ma co przymuszać.... Najwidoczniej jej najlepiej z Tobą i Szymonkiem w domu :) A ile czasu już wogóle nie karmisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja leże chora.. :( musialo mnie przewiac i przeziębiłam pęcherz, i nerki mnie bolą. Byłam u lekarza - dostałam antybiotyk. Aaa i w miedzy czasie dostałam okres :( .. leze i leci ze mnie.. masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) U mnie juz lepiej.. na 3 dni mnie połozyło, dzis nadrabiam zaległosci w domu;/ masakra! Chociaz nie powiem, moj M spisał sie znakomicie - obiad zrobił, gary pomył, posprzątał:) Ala od tygodnia juz nie dostaje pampersa na noc, i sie jeszcze nie posikała. Jak jej sie wnocy chce to sie budzi i przychodzi do nas i woła siku:) Zumba - świetna sprawa. ja jakos nie mam motywacji, nie chce mi sie samej chodzic :D tez postanowilam jakos sie wziasc za siebie:) Bo fajnie,ze schudłam , ale przestałam karmic, jem fast foody, chipsy i inne straszne rzeczy i czuje ze zaczyna mi pomalu przybywac :D a szkoda by było.. :):) Wiec ja moze nie koniecznie dieta, a tylko rezygnacja z coniektórych rzeczy.. Teraz po tych paru dnia troche mi z wagi zeszło, bo mało co jadłam.. wiec postanowilam trzymac sie tej wagi:):):) Kruszynka, jaka dieta? Ta co kiedys wysyłałas? Czy masz cos nowego?:D co do okresu jeszcze.. dostałam go 1,5 miesiaca po odstawieniu od piersi :) A miałam isc dzisiaj na badanie moczu, morfologie. i lipa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie znowu głowa boli... idę jutro do neurologa bo mi się to nie podoba... ehh urwanie głowy w pracy, jakieś budżety, cuda, na nic nie mam czasu a w piątek jakby M do mnie nie zadzwonił to bym zapomniała że Kuba jest u mamy i pojechałabym do domu nie odbierając go... :D byliśmy wczoraj na kulkach w takiej bawialni, ale Kuba jakoś bał się zjeżdżać na zjeżdżalniach, dziwne bo jak kiedyś byliśmy na Paprocanach tam też są takie duże zjeżdżalnie to tam się nie bał... :) może dlatego że to na zewnątrz było? no nie wiem sama, może tak jakoś miał :D generalnie Kuba też już nie sika w nocy, raz na miesiąc może mu się zdarzy ale to naprawdę wyjątek. ja mu już w ogóle nie zakładam pampersów i spoko. dobra idę do domu bo 16.00 :) miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, Alakolo, nie ma co.. przebadaj sie. Moze to z przepracowania? Zapomnialam sie pochwalic, ze za 2 tyg. wybieramy sie na wesele.. kawalek bo aż pod Zielona Góre i bez dzieci:) Fajnie:) Poszalejemy troche. Wczoraj kupiłam sobie sukienke i jestem tak zadowolona zniej. :):):) W ogóle paznokcie mam zamiar sobie zrobic, moze troche sie opale :) Postanowilam sie odkobiecic:D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba dokobiecić :) bo odkobiecić brzmi jakoś odwrotnie... :D mam skierowanie na TK głowy idę zrobić 9 listopada. jak to nic poważnego to może mnie boleć ta głowa, ja dam radę... tylko upewnić się trzeba to miłego wesela :) u mnie się już raczej nie szykuje nic w najbliższym czasie... szkoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×