Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

No tak, juz przedszkolak :) Rodzice tez beda na pasowaniu? Własnie tez mi sie nie widzi na wakacje autem, chodz oglądajac oferty raczej wybierzemy podróz samolotem ;p Mąz dał mi do wyboru: albo auto albo wakacje? hehe co bys wybrała? ;) A u mnie cos dzieci pokaszlują, Szymon pół nocy kaszlał ;/ wstał rano z takimi oczkami zaropiałymi;/ Jutro do lekarza chyba sie wybiore;/ A dzisiaj... zumba:D 3 spotkanie.. póki co jestem wytrwała:D Mąż zaproponował mi, zebysmy sie zapisali razem na jakis towarzyski:D heh Normalnie nie poznaje go:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że rodzice będą :) dostaliśmy zaproszenia, także nie ma wyjścia ;) nawet z pracy będę się wcześniej zwalniać żeby dotrzeć na czas ;) hmmm trudny wybór czy wakacje czy samochód ;) zależy jak bardzo potrzebujesz samochodu?? czy prawko robiłaś po to żeby je mieć, czy po to żeby używać go w życiu codziennym dla ułatwienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka pogoda jest że dzieciaczki łapią wszystkie zarazy.. daj znać jak pójdziesz z nimi do lekarza.. fajnie że chodzisz na tą zumbę jak się chodzi regularnie na jakieś ćwiczenia to i samopoczucie człowiek ma lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. w sumie póki nie musze wozic dzieci do przedszkola to auto mi nie jest az tak potrzebne.. Do tej pory sobie radzilam ;) Ale wiadomo człowiek robi sie szybko wygodny :D A wakacje.. mm cięzko sobie odmówic taki wypoczynek :):):) .. chwilami myslimy, zeby jechac bez dzieci, ale ja jakos nie miałabym sumienia ich zostawić na tydzien.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc właśnie, dopóki nie masz aż takiej wielkiej potrzeby to wybierz wakacje ;) Jak będziesz miała w planach wrócić do pracy i wysłać dzieci do przedszkola to sobie kupisz samochód a póki co będziesz korzystać z samochodu męża ;) to prawda że do wożenia TYŁKA człowiek szybko się przyzwyczaja i później okazuje się że bez samochodu nic nie da się zrobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niestety nie obyło sie bez antybiotyku :/ Szymon dostal, do poniedzialku, Ala tylko zyrtec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha. I bylismy wczoraj w biurze podróży.. i chyba sie zdecydujemy na kierunek Turcja albo Tunezja - w miare rozsądne ceny. Byłyscie moze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) To nie dobrze że antybiotyk... bidulek.. No to Ala ma lepszą odporność od Szymona?? Ja nie byłam ani w Turcji ani w Tunezji, więc nie pomogę.. ale chyba w Turcji można kupić tanio ubrania ;) My mieliśmy we wtorek ślubowanie na przedszkolaka.. było super, choć dzieci były tak wystraszone że szok ;) Jak fajnie że dzisiaj już czwartek ;) Gabi to dzisiaj ubierałam śpiącą.. w ogóle nie nie mogła się obudzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! dawno nie zaglądałam ale w końcu odrobiłam się w pracy i mam chwilę wolnego o co w ostatnich dniach było ciężko (wracałam nawet o 18-19 do domu)... widzę że tu już o wakacjach piszecie, jak na razie to dla mnie kosmos o tym myśleć :) Kuba jak na razie zdrowy, nawet kataru o dziwo nie ma :) a co u mnie? byłam na tym badaniu, to jest takie coś jak rentgen tylko robi więcej zdjęć naraz, potem dostałam w żyłę i znowu to samo :) szybko poszło, no i okazało się że mam jakieś malutkie zmiany naczyniowe ale to nie jest nic groźnego (chyba), w przyszłym tygodniu mam iść z tym wynikiem to się dowiem - a najdziwniejsze jest to że to jest w prawej stronie a mnie zazwyczaj boli lewa :) no teraz to powinnam częściej zaglądać :) miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alakolo, jak fajnie, ze sie odezwałas.. a juz sie martwiłysmy, ze nas zostawiłas ;):):) U nas w sumie nic nowego.. Szymon zdrowy, Ala jeszcze troche pokaszluje, ale w nocy tylko. Wczoraj bylismy na obiedzie w resteuracji [w sumie chyba pierwszy raz:P - nie licząc takich knajpek, czy mc donaldów;p]. Jestem dumna z moich dzieci, bo zachowywały sie grzecznie, ładnie jadły :) Dzisiaj zumba :D mam tyle energii w sobie !!! :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) No Alakalo mam nadzieję że będziesz nas częściej odwiedzać ;) Kubuś cały czas z nianią siedzi?? no to dobrze że nic groźnego nie wykryli Ci po tym badaniu... No u mnie Gabi coś nie może dojść do siebie... wczoraj miała temperaturę po tym jak wstała po popołudniowej drzemce.. potem w nocy się obudziła znowu rozpalona... ale dzisiaj jak rano wstał już nie miała gorączki więc ją zaprowadziłam do żłobka... nie wiem czy wtedy przez te 1,5 tyg się nie wykurowała, czy już coś następnego złapała.. no to super że dzieciaczki takie grzeczne były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) I jak tam Gabi? Przeszło jej? Ja sie nie moge doczekac kiedy prawko odbiore:D Co chwile sprawdzam na stronie czy juz jest hehe:) A z wakacji za granicą jednak zrezygnowalismy.. Wole jednak auto kupic, i temu też pojedziemy nad polskie morze:):):) pozatym dzieciom zas by trzeba było wyrabiac paszporty, bo dzieci mają tylko na rok ważne. Zresztą zobaczymy.. my tak lubimy sobie planowac za wczasu, a potem i tak inaczej wychodzi:):) Aha. I wybieramy sie w sobote na impreze andrzejkową w stylu lat 80tych:D Macie jakies pomysły na wystrojenie sie? hehe :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No okazała się trzydniówka, ale we wtorek byliśmy u lekarza i stwierdził że wszędzie jest czysto, ale M dostał zwolnienie do końca tyg. Ogólnie pani doktor stwierdziła że najlepiej by było dla niej posiedzieć w domu ze 2 tyg żeby organizm się zregenerował... no ale niestety nie ma takiej możliwości wiec w poniedziałek idzie do żłobka.. Wiesz co Agulla tak myślę że wyjazd w 4 nad polskie morze wyjdzie was mniej więcej tyle samo co wycieczka zagraniczna... a na wycieczce macie pewność że będzie pogoda... a co do stroju to wpisz sobie w google wyskakuje bardzo dużo opcji :) ale z tego co widzę to przede wszystkim kolorowo :) a my w sobotę idziemy na pępkowe :) Miłego weekendu dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam po weekendzie? U nas spokojnie. W piatek odebralam prawko, jeżdze sobie z męzem codziennie, zeby sie wprawić hehe:D Imprezka udana, nawet z szafy wyciagłam kolorowe ciuchy:D A jak tam u Ciebie? Głowa bolała? heh ;) Na szybko szukamy sylwestra! hehe to sie nazywa organizacja.. dzwonie po lokalach po okolicy i niesttey wiekszosc pozajmowana ;p Szymon dzisiaj sam ładnie łyzeczką zjadł serek :) i nawet mu to poszło.. ale buzie po czoło miał brudną :) hehe Ala sie robi niegrzeczna.. czasem nie mam juz do niej sily;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) pokaż jakieś zdjęcie z imprezki :) mnie głowa na szczęście nie bolała, ale byli tacy ;) Gabi dzisiaj już poszła do żłobka, mam nadzieję że było wszystko ok... no to super że już prawko masz w kieszeni ;) choć teraz to zawsze Ty będziesz kierowcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) gdzie się podziewacie ??/ zaraz święta jak przygotowania, w sensie prezentów itp... ja już te co miałam kupić to kupiłam.. teraz muszę tylko podsunąć pomysł dziadkom, ciotce i wujkowi Gabi na prezenty dla niej ale nie mam weny... Jutro Gabi ma w żłobku Mikołaja... ciekawe czy będzie się bała :) aha od poniedziałku przeszłam na dietę, tą co wam kiedyś przesyłałam :) chodzę codziennie na steperze także mam nadzieję że na święta będę laska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie wziełam za sibie :D póki co same plany.. ale od stycznia zaczynam z siostrą ostry trening.. głównie ona chce wziasc sie za siebie po ciązy, a ja ją bede wspierac:D i sama przy tym skorzystam:) Zrezygnowałam z zumby na rzecz zajeć z fitnessu :) Nie wiem czy dieta tez, ale na pewno ogranicze sie w jedzenie. Hehe a dzisiaj akurat mam jeden z takich dni cyklu co jem jak opętana:D :):) Achh.. święta:D Prezenty już pokupowałam:) W sumie dla Ali beda prezenty typu: domek hello kotków z autobusem, zestaw lekarza, piesek na smyczy, ciastolina [czy cus takiego], kasa sklepowa. Dla Szymona: laptop piesek, autko z narzędziami, dinozaur chodzacy, jakies autka jeszcze. To są prezenty od babć, wujków i ciotek:) Na mikolaja wybieramy sie jutro do Galerii.. mam zamiar przekazac prezent przez Mikołaja - tez jestem ciekawa czy sie odważą:) jutro zdam relacje:):) hehe A mi dzieci zas coś pokaszlują ;/;/;/ Ala co chwile by chciała chodzić na śnieg:D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Kruszynka przypomnialas mi, ze tez mam steper :D leży gdzies w komorce zakurzony pewnie :) Chyba najwyższa pora go wyciągnąć :):):) Kruszynka a jak Gabi spi? Cały czas w łózeczku? Budzi sie w nocy? Bo Ala prawie codziennie do nas przychodzi. Szymon zresztą tez w łózeczku jak spi to sie obudzi i bedzie płakał dopóki go do łózka nie wezmiemy, jak wezmiemy to spi dalej. Czasem jest tak, ze Szymon zasypia znami w lózku i zostaje to wtedy sie nie budzi. Ach :) Jak to u Was teraz jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ale z tego co pamiętam Agulla to ty chyba nie musisz się odchudzać??? choć ćwiczenia dla zdrowia jak najbardziej :) no to dzieciaczki obkupione w zabawki będą i dobrze :)radość dziecka jest bezcenna. mam nadzieję że Gabi też będzie obkupiona i zadowolona :) Jeśli chodzi o spanie to ostatnimi czasy Gabi też do nas przychodzi prawie codziennie.. Kiedyś w ogóle nie umiała z nami spać a teraz... przeważnie przychodzi do nas albo ok 2, a jak nie to o 5. I też zależy jeśli jest ciemno to siedzi w łóżku i mnie woła żebym ją wzięła, a jak jest w miarę widno to wtedy sama przychodzi no i też przeważnie od razu zasypia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak po mikołaju?? Gabi miała wczoraj w żłobku no i tak na prawdę nie wiem jak było bo M odbierał ją ze żłobka i nie zapytał... ale z relacji Gabi wynika że się nie bała, ale na kolanach nie usiadła bo się bała ;) cudaczka mała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec zaczne od Mikołaja.. Ala juz w domu mowila, ze sie go boi.. pytała czy musi mu siadac na kolana. Ale do galerii chętnie jechała.. ten prezent ją przekonywał heh;) Mikołajowi wolala sie przyglądac zboku, patrzyla jak dzieci podchodzą, ona cały czas mówila, ze sie boi.. jak juz ją wyczytali to sie troche rozplakała, ale w koncu podeszłam z nią.. Szymon zaczął krzyczeć. Ajj ale zdjęcie pamiątkowe mamy. Robili i rozdawali za darmo:):):) Fajna pamiątka:) A co do odchudzania to odchudzac sie zawsze mozna heh:) W sumie waga mi sie w miare utrzymuje choc troche przytyłam [z 1,5 do2kg]. A Ty Kruszynka, w sumie dobrze wyglądasz, wiec po co sie głodzić? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze bym wyglądała gdybym brzucha nie miała :) po tyg diety mam na minusie 4kg :) mam nadzieję że zrzucę jeszcze trochę i będę się tego trzymać :) My niestety na sankach jeszcze ni byliśmy.. w piątek po południu Gabi dostała temp, w sobotę z rana też jeszcze miała, nie dużą bo ok 38 ale miała.. nie wiem co ją cały czas tak łapie a to katar a to kaszel... musimy zrobić jej testy alergiczne i zobaczyć czy to nie w tym tkwi problem... a mnie od niedzieli rozłożyło.. temp, kaszel, ból głowy, wszystkich mięśni itp.. wczoraj wzięłam sobie wolne, ale dzisiaj jestem już w pracy i ledwo żyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! 4kg? :D Gratulacje :) i powodzenia dalej. No i zdrówka. My dalej smarkaci, ale juz nam pomału przechodzi;/ taka pogoda. a jak Gabi zdrowa juz? W żłobku? W sobote idziemy na ślub cywilny, w niedziele siostra robi chrzciny:) wiec zapowiada sie imprezowy weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No w poniedziałek znowu ważenie :) ciekawe ile tym razem będzie... choć nie powiem bo po spodniach widać że trochę mi spadło... tylko nie koniecznie tam gdzie bym chciała... Brzuch mam trochę mniejszy, ale najwięcej spadło mi w tyłku i udach, a tego w ogóle nie chciałam... No Gabi właściwie zdrowa... tzn ma kaszel i katar, ale to ma cały czas więc już się przyzwyczaiłam... przestałam jej dawać Azomyr i myślę że to jest przyczyna... A do żłobka cały czas chodzi. No to fajny weekend się szykuje... My mamy w planach zakupy przedświąteczne... A ja nie znoszę chodzić po sklepie jak jest dużo ludzi.. no ale co w przyszły weekend może być już tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no i zważyłam się i cały czas jest -4kg... także bez zmian. Ale widzę różnice na brzuchu, no i ten mój tyłek nieszczęsny mi spadł ;) Kupiliśmy wczoraj choinkę :) w tym roku będziemy mieli piękną, pachnącą żywą choinkę ;) na razie postawiłam ją na tarasie i w piątek będę dopiero ubierać żeby w święta rześka była ;) a jak tam przygotowania do świąt??? ja w sobotę byłam na zakupach spożywczych... właściwie wszystko już mam... a w weekend biorę się za robotę... gotowanie, pieczenie itp ;) aha i jeszcze niestety w poniedziałek 24 idę do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My idziemy na gotowe:D Wigilia u teściów, pierwszy dzien swiat do moich - jeszcze chrzesnica ma 4 urodzinki, wiec bedzie tort:D, a drugi dzien zas do tesciów:) Kruszynka, sami spedzacie wigilie czy cała rodzinka do Was przychodzi? Co do choinki to mamy taką mała, ale wystarczy, u jednych i drugich dziadków jest duza, wiec dzieci sie tam nacieszą:) A my z męzem postanowilismy spróbowac sie na stokach:D hehe i tak w piątek wybieramy sie na snowboard :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wigilie przyjeżdżają teściowie i męża rodzeństwo z połówkami... także będzie nas troszkę ;) a To przed świętami jedziecie w te góry?? tak na weekend?? z dzieciaczkami czy sami i jedziecie... ale wam fajnie :) ja co prawda nigdy nie jeździłam ani na nartach ani na snowbordzie, ale i tak Wam zazdroszczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez nigdy nie jeździlismy.. i chcemy spróbowac :) Bedzie to nasz pierwszy raz.. deski mamy pozyczone, musimy jedynie jakos sie ubrac i hejaa :D.. w góry mamy godzinke drogi.. wiec wpiątek jedziemy popołudniu bez dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×