chyba nie mozecie spać jak ja

hej moi kochani siedze sobie piję piwko palę peta i widzę że też nie możecie spać a więc napiszcie mi kochani o czym teraz myślicie albo co was gryzie że spać nie możecie buziole

ja mysle o moim kochanku

znowu nikt mi nie odpisuje hej kochani co jest???

no odp Ci a Ty dlaczego nie mozesz spac

tez pale papierosa, popijam cole i mysle o tym czy nie jestm w ciazy (mam nadzieje, ze nie!), o swoim bylym ktorego kocham chyba jeszcz i o obecnym, ktory mnie wkurza swoim nieudacznictwem zyciowym... Ogolnie dupa Aha, spalam prawie caly dzien zeby nie myslec za duzo i teraz mam insomnie :o A Ty (Wy) czemu nie spisz?

ja moge isc spac (tym bardziej ze 9 godzin po lesie łaziłam dzisiaj i jestem padnięta) ale nie chce jeszcze bo wole na kompie posiedziec...

nie ma spania wracać do pisania

aha i mysle jeszcze o wtorkowych wynikach egzaminu i w ogole jestem totalnie rozpieprzona na milion kawalkow...

a ja zastanawiam się dlaczego mimo tego że właśnie zerwałam ze swoim ciąglę czuję się winna a wiem że to jego wina i nie chcę do niego wrócić chcę zacząć spotykać się z kimś innym a czuję się winna że nie powinnam

hej freeewolna kochana moja wyniki na pewno będą dobre :) a dlaczego aż na tyle kawałków jesteś rozpieprzona??

ja juz od dawna nie moge spac a mysle teraz o moim psiaku co byl chory i o moim nie udanym zyciu ahh szkoda gadac

malablond myslisz o swoi kochanku bo jest późno i jesteś sama czy zastanawiasz się co on teraz robi z kimś innym???

ble ble chcesz sie wygadać???

flatego ze jest pozno i jestem sama,mysle co robi z kims innym..trafiłas doskonale:)

eh ja nie moge spac mam milion mysli na minute.. i zadna jakas przyjemna..temat rozwazan zapewne oczywisty..facet..ktory wrocil mowil ze bedzie sie staral..a okazuja sie zwykle slowa..zastanawiam sie co zrobic..i czy jutro potraktowac go tak jak on mnie, czy jednak sie z nim spotkac..

małablond nie myśl o tym co robi teraz z inną myśl o tym co robi ztobą gdy jesteście razem - nie gniewaj sie sama napisałaś "kochanek" więc wiesz jak wygląda życie kochanki Kochana bądź twarda gadaj ze mną :)

widze ze nie tylko jak przez faceta nie spie

Naznaczona, nie daj sie wpedzic w poczucie winy... Po prostu kiedy rozum spi, emocje plataja nam takie figle i glupie mysli przychodza do glowy. Zerwalas - mialas swoje powody. Ja tez miewam takie mysli, ze moze ja bylam winna w poprzednim zwiazku. Pewnie bylam, ale mysle ze mimo wszystko on bardziej.... I to on ze mna zerwal - co w sumie bylo madra decyzja, przyanjmniej juz sie tak nie zameczam.

wszystkie przez nich cierpimy:P cięzkie jest zycie kochanki masz racje

bo tak na prawda dla czlowieka bogatego wewnetrznie i uczuciowego lepiej byc porzucanym niz rzucajacym

linoletka nie myśl że się teraz mądruję :) tutaj jak nie wiadomo jaka doświadczona ale zerwałam z moim po dwóch latach związku i dałam mu kolejną szanse (poświęciłam bardzo sużo -studia, dobrą prace, rodzine) i trzy tgodnie temu powiedziałam dosyć ja tak dalej żyć nie chcę ( w kłamstwie) bo przestałam go kochać łóżko to była jakaś abstrakcja i trzymam się tej tezy że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki (czy jakoś tak -kilka bronksów wypiłam ale wiem co gadam)

jestem zla i smutno mi i denerwuje sie ze nie moge przez to spac

naznaczona- to juz 3 raz do tej samej rzeki.,,masakra jakas. czlowiek nie uczy sie na bledach.. bo wydaje sie ze kocha i ze on kocha.. teraz baczniej obserwuje widze od razu wszystkie zle rzeczy.kazdy czyn,,ze odwiezie mnie do domu i bedzie spal u siebie bo rano sie umowil z synem..kiedys to nie bylo problemem a wazne bylo to ze razem sie budzilismy i to bylo piekne

wiecie co wam powiem dziewczyny (bo chłopaków na forum nie widzę) jak zerwałam ze swoim już byłym to miałam wrażenie że oboje odzuliśmy ogromną ulgę ale wiecie co on powiedział do mnie "mam nadzieję że nie pocieszysz się zbyt szybko kimś innym" a nie wiem czy dobrze myślę ale to jest takie egoistyczne bo on nie chce na jelenia wyjść a jak było źłe to nie zapytał "co robie nie tak" było tylko "to ty masz problem" heeelllllooooo

a co ja mam powiedziec,,,on teraz pewnie dupcy sie z zoną

linoletka moja droga ja mam recepte (podkreslam nie jestem jakaś zaje***iście doświadczona) ale jak pokażesz facetowi że jednak potrafisz życ bez niego że jakoś poukładasz sobie życie wtedy go po prostu szlag jasny trafia i to tylko moja porada trzy razy to o dwa za dużo ja po drugiej szansie sie obudziłam i stwierdziałam dosyc mojego czasu Kochane moje czasami musimy być egoistyczne wiem że często gęsto cholernie boli

a moj odwrotnie on caly czas chce zebym ja o tych problemach mowila, tylko potem komentuje ze to nie jest powod do zerwania ze ja moze kogos mam i dlatego w ogole zastanawiam sie nad tymi problemami..i potem kazda rzecz potrafi pieknie fantastycznie wytlumaczyc. tak zeby wyszlo na jego.. i do tego dolacza jego zrozumienie problemu chec opracowania nad tym i wiecie co na tym sie konczy.. heh ps no pewnie ze na jelenia nie chcial wyjsc.. a tak w ogole to nie ma regoly ile czasu powinno minac od zwiazku do zwiazku indywidualna sprawa

aj bo ja juz glupia jestem i nie konsekwentna. juz mu powiedzialam ze nie chce z nim byc ze jestem nie szczesliwa i co dalej... wieczorem jezdzilam pod jego blok zobaczyc czy jest bo tesknilam i bylo mi strasznie zle z ta niby moja decyzja

A ja nie śpię, bo moje życie utknęło w martwym punkcie, a mój facet ma to gdzieś. Rozmowy nie pomagają. Sztuczki nie pomagają. Nie wiem, co będzie dalej i boję się. Myslę o tym i spać nie mogę. Niby logiczne.

naznaczona a ty teraz z kims jestes? malablond o tej porze juz pewnie za pozno na seks ;) z zona