Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naznaczona

chyba nie mozecie spać jak ja

Polecane posty

Gość Freeewolna
naznaczona, ja Ciebie rozumiem :) Nie mialam sexu chyba gdzies z pol roku, wiec jak sie rzucilam niemalze na tego mojego ciapka to tydzien z lozka go nie wypuszczalam :classic_cool: No ale co z tym gosciem z pracy, czemu tylko na sex? Na sam sex tez moze byc ;) ale jak mowisz, ze fajny to moze cos wiecej wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
naznaczona seks to seks. ja czasem jak bylam sama to myslalam o tym zeby sie z kim seksic dla samego seksu ale jakos nie moglam sie przemoc jakas blokada.zawsze wplatam w to zauroczenie chociaz. ja mam 24 lata moj facet 14 lat starszy ode mnie. jestesmy ze soba 2 lata. koniec byl w sierpniu powrot we wrzesniu. hmm no i jestem teraz w tym zwiazku w czarnej d**pie. bo chyba sama nie wiem czego chce , a on tez nie daje mi poczucia takiego ze "tak kocham cie jak idiota zrobie dla ciebie wszystko bo jestem moja wymarzona kobieta ksiezniczka itp itd" ha ha jaka ja romantyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeewolna
Sun6, nie spimy, ale ja juz pewnie niedlugo bede zwijac klamoty, znaczy jestem juz w wyrze, wiec pozostanie mi jedynie zgasic swiatlo i wklepac krem na ryjek. Ale poki co jeszcze lypie jednym okiem na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez w lozku z laptopem:) linoletka: tak to jest z mezczyznami po przejsciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warciara
Ależ wy dużo piszecie. Zadna ze mnie smarkula, tez mam 26 lat, chyba logiczne, że po facecie oczekuję czegoś więcej niż tylko tekstu "kocham cię i tęsknię" . Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
freewolna rozwiedziony od 6 lat.syn 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiem wam ze tez by sie przydal jakis fajny seks, nie mowiac juz o zwiazku, o jakims fajnym facecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linoletka: podobno facet po rozwodzie nigdy nie jest juz taki sam i trudno mu sie zaangazowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
ja tez oczekuje czegos wiecej. wlasnie o czyny i postawe mi chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wiem freewolna ze to tylko seks ale wątek jest taki że ja zaraz w moje pije**ej głowie ma że to juz nie będzie to samo bo musimy razem pracować a to na pewno trochę zmieni ( tak wogule to on też ma na mnie ochote :) ) i bardziej rozum niż przyjemność u mnie ale ja tak siedze sama to o ku***a niech on tu teraz natychmiast przyjdzie i .... cholera jasna tyle że wiesz mój były mi nagadął że ja jestem tak do dupy że zaczęląm w to wierzyć -doświadczenia dużego nie mam a szkoda ma dodatek opn mieszka pode mną do H****ja więc na drugi dzień będę słuchała jaka to ja szmata jestem bo długo nie wytrzymałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie spotykalam z rozwodnikiem z 3letnim synem, bylo ciezko, zakonczylam to zanim na dobre sie zaczelo, koles byl po prostu na kazdym kroku ostrozny, zero spontanicznosci, wszystko przekalkulowane, bo twierdzil ze sie nie chce 2 raz sparzyc. faceci juz tak maja, my potrafimy latwiej wchodzic w nowe zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
sun6 nie wiem sama. nie chciala sie pakowac w ten zwiazek 2 lata temu ale tak sie nasza znajomosc potoczyla pojawily sie uczucia , a i z nim przezylam ten wymarzony seks. po prostu idealny.. wiem ze z kims innym to juz nie bedzie to jesli chodzi o sprawy cielesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warciara
No i właśnie, ząłożę się, że on śpi teraz jak niemowlę, a ja nie mogę. Ach, to niesprawiedliwe. Ale fajnie, że jeszcze ktos prócz mnie nie śpi i chociaz sprawia wrażenie, jakby czytal, co piszę. Wszystko przez chłopów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeewolna
Z tym nieudacznym ciapkiem, z ktorym sie aktualnie bujam wlasnie od sexu sie zaczelo. Nie kocham go, to fakt :o Ale chociaz mam ten sex, bo z poprzednim to go prawie wcale nie mialam :o No i on juz sam w ogole mowi, ze ja go seksualnie wykorzystuje chyba i tylko do sexu mi jest potrzebny :D Poniekad do prawda... Bo mam kiedy chce, a nie jak z bylym gdzie musialam o to prosic, a i tak z rzadka otrzymywalam, patologia normalnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, starszy to lepszy w tych sprawach;) wiadomo, ze wszystko przez chlopow! zawsze!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo wszytskich tych rozczarowań i niepowodzeń z facetami - czy nadal wierzycie ze spotkacie tego który jest dla was???? to naiwne ale ja tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletna
ale ile to ma trwac cale zycie..eh dziewczyny ja to chyba ida zaraz spac. ciesze sie ze was spotkalam, mam nadzieje ze jakos sie znajdziemy zeby pogadac ja wciągam ten link do topiku do zakladek wiec zajrze tu jeszcze zobacze co napiaslyscie, ale zaczelam czuc ze dzieki wam mam jakis czystrzy umysl i potrafie myslec o czyms przyjenym do snu... nie musze mowic ze o seksie ;) ale same podsunelyscie mi ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naznaczona: a co nam innego pozostalo?:) trzeba wierzyc. dobranoc, tez [pojawie sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeewolna
Waciara ja czytam ;) To normalne, ze pewnie spi jak dziecko, bo oni maja sen na zawalonie :o Ja to noce nie spalam, wylam jak glupia, a tamten sie budzil wypoczety. Co do rozwodnikow to nie mam doswiadczenia (poki co ;) ), ale tez mysle, ze sa bardzie ostrozni i mniej spontaniczni. Moj eks ma 37 i nie mial wczesniej zony, ale w tym wieku chyba trudno juz o spontan. Naznaczona, a Ty sie tym z dolu nie przejmuj, przeciez mogl wpasc kumepl Cie pocieszyc :classic_cool:, skad ten ex bedzie wiedzial, ze byl sex czy cos, w koncu mogliscie jedynie rozmawiac. A pozatym co Cie teraz jego opinia interesuje, phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
hmm jeszcze 2 miesiace temu zylam w przekonaniu ze ten na pewno jest dla mnie, ze to TEN. teraz jestem zdania ze to czy zwiazek przetrwa zalezy od swiadomosci obojga, od konsekwencji rozmowy, rozmow rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dziewczyny, pojawcie sie jutro w tym temacie, dodajcie do ulubionych. milych snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warciara
Wierzę, że spotkam. Mam ciągle wrażenie, że to właśnie ten. Tylko jak sobie poradzić z resztą problemów :) Super, że jesteście. Linoletka, czytaj, może dojdziemy do jakichś wniosków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
naznaczona ty sie tym ex z dolu nie przejmuj i nie mysl juz co pomysli. koniec to koniec... i zycze DOBRANOC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Freeewolna
Naznaczona, ja to juz chyba nie wierze. Milosc wielka juz przezylam w zyciu, to mi zostanie na zawsze. Wspomnienia... Nie wierze wiec bujam sie z ciapkiem, ktorego nie kocham (moze z czasem...), bo to w sumie fajny facet, musze tylko nad nim popracowac. Moze sie w nim zakocham, nie wiem. Na pewnoe tylko wiem, ze z nikim nie zlapie juz takiej wiezi jak z tym bylym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, to ja tez jeszcze chwile zostane:) a co mi tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoletka
warciara czytam, juz mam topik w zakladkach do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem freewolna i nic nie było fakt jest że kilka dni temu on u mnie był gadałiśmy całą noc - dosłownie i nawet chyba ja miałam wiekszą ochotę na niego niz on na mnie a byly z dołu do mnie esa "niezła jesteś" a ja na drugi dzień jak pojeb***na tłumaczyła się ju ze nic nie było a iwem na pewno ze do bylego nie wróce i dlaczego ja tak robie to sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×