Trawa bardziej zielona u sąsiada - jakie kobiety są naprawdę! Ku przestrodze.

z niego czerpac pelnymi garsciami, wiec nie miejcie tu pretensji do kobiet ze chca sobie troche pouzywac poki mlode :D :D :D

czego sie chce od zycia... niech sie dzieje co chce i bedzie dobrze :D

To dlaczego wy macie pretensje do facetów, kiedy sobie używają? :o

A wy to niby tacy święci i porządni? Tez zostawiacie kobiety po wielu latach wspólnego życia, też wam bije palma do głowy i się odkochujecie z dnia na dzień, też zdradzacie. Powiem tak autorze: przyganiał kocioł garnkowi.

Ale my nie dorabiamy do tego ideologii, nie tworzymy problemów na siłe, nie zachowujemy się jak dziecko we mgle :o

z pierwszej zakladki: 136 powiedzieć o zdradzie czy nie? (ost.) - wiekszosc tez zdradzila Związki. Jak się poznaliście? Jesteścieszczęśliwi? (ost.) - oczywiscie wiekszosc nieszczesliwa 81776 Kochanki (ost.) + widac po ilosci postow ile ich jest. Moze wsrod nich wypoaiwada sie i twoja zona? Nie kocham męża, on mnie tak 9551 Mężatki zakochane...nie w mężu... (ost.) - no i znow... 4543 mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy? kolejny temat z opisywaniem zdrad 15 Wszystkie moje przyjaciółki mają kochanków,taka natura kobieca i to tylko z pierwszej strony. Nie pozdrawiam

Patrząc z Twojej perspektywy...dorabianie ideologii

Oj panowie, panowie... A wy natomiast zdradę czy odejście od partnerki tłumaczycie w obrzydliwie racjonalny sposób: bo żona mnie nie rozumie, bo jest dla mnie niedobra, bo nie chce seksu, bo jej nie kocham. Czy przez to jesteście lepsi lub mniej winni?

Wina za rozpad związku nie leży tylko po stronie kobiety! Nie twierdzę, że czasem same nie zawalamy ale wy też zawalacie.

lalineczka - NIE MA CZEGO TAKIEGO JAK ODKOCHAC SIE Z DNIA NA DZIEN!!! I wez to zrozum w koncu, a kazdy, kto tak mowi, GOWNO WIE O MILOSCI!

lalineczka - daj spokoj z gadkami typu "ja wam a wy mi" nie o to teraz chodzi, zmieniasz temat na zwiazki,a my tu o odbieraniu slow gadamy:)

czytaj uważnie, nic takiego nie napisałam, że można się odkochać z dnia na dzień.

>>bo nie chce seksu, bo jej nie kocham. To nie są twarde powody do rozstania?? :o Lepiej jak kobieta - czegoś mi brakuje, coś sie wypalilo, coś, smoś owoś :o

"czytaj uważnie, nic takiego nie napisałam, że można się odkochać z dnia na dzień." lalineczka - to Ty czytaj uważnie, a przede wszystkim bądź stała w poglądach, a nie pierdolisz co chwila co innego. jak chorągiewka... przeczytaj swoją własną wypowiedź z dzisiaj o godzn. 13:05.

"czytaj uważnie, nic takiego nie napisałam, że można się odkochać z dnia na dzień." lalineczka - to Ty czytaj uważnie, a przede wszystkim bądź stała w poglądach, a nie pierdolisz co chwila co innego. jak chorągiewka... przeczytaj swoją własną wypowiedź z dzisiaj o godzn. 13:05. nie, nie napisałaś, że MOŻNA, oczywiście, że nie. Ty od razu to STWIERDZIŁAŚ Z CA ŁĄ PEWNOŚCIĄ!

"czytaj uważnie, nic takiego nie napisałam, że można się odkochać z dnia na dzień." lalineczka - to Ty czytaj uważnie, a przede wszystkim bądź stała w poglądach, a nie pierdolisz co chwila co innego. jak chorągiewka... przeczytaj swoją własną wypowiedź z dzisiaj o godzn. 13:05. nie, nie napisałaś, że MOŻNA, oczywiście, że nie. Ty od razu to STWIERDZIŁAŚ Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ!

"czytaj uważnie, nic takiego nie napisałam, że można się odkochać z dnia na dzień." lalineczka - to Ty czytaj uważnie, a przede wszystkim bądź stała w poglądach, a nie pierdolisz co chwila co innego. jak chorągiewka... przeczytaj swoją własną wypowiedź z dzisiaj o godz. 13:05. nie, nie napisałaś, że MOŻNA, oczywiście, że nie. Ty od razu to STWIERDZIŁAŚ Z CA ŁĄ PEWNOŚCIĄ! I sama waż słowa i pilnuj, co mówisz, żebyś potem mogła się do tego odnieść, a nie wykręcać;)

ojojojojoj, kafeteria siadła chyba, coś robili i się posty powielają:)

autor sam jest kobietą..

Nie wiem, jak jest z kobietami, bo nigdy jakos nie ciagnelo mnie do "pciapciolek", wiec pole badawcze jest ograniczone do mojej osoby. Nie szukam, nie wymieniam. Wierna jak pies. Natomiast moge sie wypowiedziec w temacie kontaktow damsko-meskich. Ojjjj dzieje sie. Wiek ok. 45-50 lat i wiekszosc facetow dostaje kociokwiku. "Zona nie rozumie, dzieciaki-nastolatki sa udreka". Z mojego tylko zawodowego podworka, facet 1. Zonaty, 1 dziecko. Nie ma dnia, zeby nie probowal mi opowiedziec, jak mu to zle i ze moze a noz widelec dalabym sie namowic na chwileczke zapomnienia... Facet nr 2. Zona, 3-dzieci. "Gdybym mial tylko taka kobiete jak ty... (...) czuje sie jak chomik w tym kolku-zabawce. Musze stamtad uciec. Gdybym tylko mial taka kobiete... jak ty..." Moj osobisty przelozony. Lat 43. Zonaty, dwojka dzieci. Zona to zakala, dzieciaki sa wredne. Chcialby dziecko z inna kobieta. Nie ma dnia, zebym nie dostala od niego czekoladek, albo zeby nie pytal, czy moj maz docenia w domu to, co ma... Bo on by juz docenil... Kobiety wspomnianych panow- swietne babki, poznalam je osobiscie. Zaznacze, ze poza tym kociokwikiem faceci sa w porzadku. Ja na kociokwik nie reaguje, staram sie ostudzic ich zapaly i zapewniam, ze zadna z ich zon nie musi upatrywac we mnie zagrozenia. Ale widze, ze wystarczylo by jedno pstrykniecie i latami budowane ognisko domowe rozpadlo by sie jak domek z kart. Ze strachem patrze w kalendarz. Moj osobisty malzonek juz niedlugo wejdze w ta strefe wieku. Nie oszukuje sie, ze w jego przypadku bedzie inaczej... Panowie co sie z wami dzieje po 40-tce?

Voodka - zapytaj Pazury, Korzeniowskiego, Marcinkiewicza... I im podobnych:D

No wlasnie u nich ten sam syndrom... Ja wymienilam teraz przyklady z pracy. Slowo az strach sie bac, bo az tylu ich przechodzi meska menopauze na raz. I nie sa to jacys erotomani gawedziarze. Nie. Inteligentni, kulturalni faceci. Z ustawiona kariera, z rodzina, ustabilizowanym zyciem rodzinnym i zawodowym. Ja podchodze do takich awansow z przymrozeniem oka. Widze ze im sperma na zwoje mozgowe uciska. Ale ile siusmajtek tylko czeka na podryw od pana, ktorego stac nie tylko na kebaba z budki. Sama jestem ciekawa na kogo zmieni mnie moj chlop. Juz mu sie chyba cos zaczyna, bo zaczal sie odchudzac...

skoro sie zaczal odchudzac, to pewnie dla Ciebie:) nie panikuj zaraz. chce tez byc dla CIeibe atrakcyjny w kazdym wieku:)

Nie tam, nie panikuje. :) Ciekawosc mnie po prostu zzera... :)

z kobieta, podpisz intercyze z pelna rozdzielnoscia majatkowa. Wtedy sobie mozna wmawiac milosc i wiernosc. Jakis humorek, to kopa w dupe i jestes wolny, a twoj majatek przy tobie.

upup:)

zawsze sie boja, ale niestety dzisiaj i faceci i kobiety zaczyna sie coraz lepiej poznawac na swoich gierkach..... szkoda, bo lepuiej byc szczerym i budowac zaufanie;)

prawda wylozona im prostu w oczy jest dla nich niewygodna, a zaraz potrafia sie wsciekac i zrobic awanture, zeby tylko uniknac odpowiedzialnosci:) takie juz sa te panie.