Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Chcę schudnąć 4 kg. Kto ze mną??

Polecane posty

Gość
Oooo jak super, że temat się rozkręca :)))))) walczę o 50 kg- wczoraj właśnie skończyłam 24 lata, stara d**a ze mnie ;) :P a tak wogóle to dzięki za miłe słowa :) Właśnie przed chwileczką luknełam na Twoje zdjęcie i myślałam,, że przy takim wzroście jak Ty masz, to że będziesz wyglądała dużo chudziej, ale ogólnie to rewelacyjne ciałko i pięknie opalone :D:D No mi też bardzo zależy na pozbyciu się cellulitu i ujędrnieniu ciała, chociaż jak ćwiczę te brzuszki, to widzę już coraz to lepszą poprawę i przez to mięśnie brzucha są bardziej widoczne :D dążę do 53kg- Tobie również dziękuję za miłe słowa:) Moje proporcje na dzień dziesiejsz, to: pas 85, biodra 86, talia 82, udo 52, biust 91 jakaś tam 3- Witam Cię Gosiu :*:* Jak fajnie, że tu jesteś:) Widziałam, że jakiś czas temu też założyłaś swój temat ale jakoś długo, to nie trwało :> Mam nadzieję, że będziemy tu się razem wspierać, tak jak wcześniej :) złośnica89, ewellllllllllllll- witam i zapraszam :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggraa
Witam!!! Chciałam się przyłączyć.... też jestem na diecie od 1. 06 -- do tej pory schudłam prawie 8 kg. Jestem na diecie proteinowej i muszę przyznać --jest dobrze!!!!!!!!!! żadne inne diety nie dawały u mnie efektów, a ta pomalutku,ale efekty są.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria -no właśnie kiedyś próbowałam już wrócić do diety ale po prostu nie dałam rady-nie chciało mi się;)tak to juz jest że jak się schudnie dużo(ja 12 kg) to już nie ma takiej motywacji i się nie chce więcej chudnąc:( Może patrząc na Twoje postępy uda mi się:) Najgorsze że nie mam już rowerka stacjonarnego(musiałam oddać bo był pożyczony) a on mi dużo pomagał w chudnięciu:( Widzę że dużo tu dziewczyn jest i to mnie też jakoś zmobilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggraa
Do rozpoczęcia diety zmobilizowała mnie znajoma...przez internet-- ona mieszka w Niemczech -- i tak zaczęłyśmy korespondować i dzielić się swoimi jadłospisami,że wciągnęło i człowiek ma większą motywację jak wie,że ma sojusznika i kogoś kto mu kibicuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggraa
Znajoma niestety wymiękła po miesiącu i zostałam sama na polu bitwy!!!! mam nadzieję,że tutaj znajdę bratnie duszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
złośnica- niestety 82 mam w pasie. Dałam się dzisiaj zmierzyć siostrze i niestety taka jest prawda hehe ggraa- witaj :) a ile teraz aktualnie ważysz i ile masz wzrostu? To czyli w 3 miesiące schudłaś 8 kg? Nieźle :))) Gosia-a mi znowu strasznie motywuje pisanie na kafeterii i przez, to mam większą ochotę na odchudzanie. Mam już gdzieś, to że mojemu mężowi to nie odpowiada, że się odchudzam. Chcę schudnąć jeszcze 3-4 kg i pozbyć się tej oponki na brzuchu dla własnego lepszego samopoczucia:P A ja znowu mam rower ale stoi na strychu zakurzony i nawet mi się nie chce na nim jeździć, a na początku mojego odchudzania potrafiłam na nim jeździć po 3 x dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A mnie przed chwileczką dopadł taki głód, że zjadłam trochę gziku i 1 pomidora. Dzisiaj na obiad chyba zrobię schabowe ,ale z ryżem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggraa
Ważyłam 82,5 kg przy wzroście 173 cm ,kiedy zaczynałam dietę. Teraz ważę 74,9 kg i planuję jeszcze zrzucić ok 5 kg;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ciszę się ,że Was tutaj znalazłam i możemy sobie poklikać o wspólnym problemie... Dobrze jest ,kiedy ma się wsparcie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ złośnica89 , ja jestem standardowo na MŻ, ograniczenie słodyczy, no i rower stacjonarny. @ewelllllllllllllllllllllllllll witaj;) Spacery z psiakiem fajna rzecz, ale wyciągaj stepper z szafy! :D @Daria23 , ooo to wszytskiego naj naj naj;) A co do mojej wagi, sama widzisz że "wychudzona" nie jestem:P i tak jak Ty muszę coś na brzuch zacząć ćwiczyć.. Brzuszki fajne,chyba też zacznę, a ile robisz brzuszków na dzień? Kurczę, masz tylko 86 cm w biodrach. Marzę o takich bioderkach oh ah;) A ja już po 60minutowej jazdy na rowerze stac. , przed chwilką zjadłam troszkę surówki z kapusty i marchewki i czekam na obiad . Dzisiaj piersi w kawałeczkach smażone z mieszanką warzyw+ ryż+ surówka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilką byłam w aptece, kupiłam sobie gruszkę do lewatywy.Planuję sie troche dodatkowo oczyścić z toksyn,które we mnie zalegają;/ teraz spozywam drugi posiłek, płatki fitness jogurtowe(kubek) z mlekiem 0,2, po pracu w domu planuje zjeść kotleta mielongo;/z faoslką szparagową-i to było by tylke jak na dzień dzisiejszy a i na podwieczorek nektarynke? czy mimo wszytsko nie przesadzam z ilością tego jedzenia?miało być "mniej żreć":))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_karolina
czesc wam, ja mam inny problem, ja chce przytyc... mam okolo 170 cm wzrostu a waze 50 kg... mało jem- i to jest tego przyczyną, bo jedzenie nie sprawia mi przyjemnosci... co zrobic by zaczac lubic jesc jak normalny czlowiek? co zrobic by porzytyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda_karolina
mam przy tym mikro cycki, a dzis na ulicy obcy chlopak powiedzial ze ja w ogole nie mam dupy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja chetnie sie przylacze... mam 168 cm i waze 65kg. chce zrzucic 5 kg. .... zawsze mam problem z kupowaniem ciuchow ;/... najbardziej dobija mnie moj brzuch reszta moze byc w moim codziennym menu najgorsze jest to ze jem duzo chleba i te wieczorne posilki... bardzo chcialabym schudnac i lepiej poczuc sie w swoim ciele wiem ze razem jest łatwiej ... kilka razy pisalam na roznych topikach ale rozmowy konczyly sie po 2 3 dniach , a to zniechęca ,,, mam nadzieje ze tutaj bedzie inaczej ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po obiedzie, warzywa z makaronem wyszly przepyszne zaraz zmykam do wanny a o 16 00 wychodze odezwe sie poznym wieczorkiem do was Nie dajcie sie pokusom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dążę do 53kg
ale nas tu duzo no i fajnie:) kurcze zmierzylam sie dzis i mojewymiary sa wieksze niz byly jakis czas temu a juz jestem z miesiac na diecie:( nie wiem co juz mam robic kurcze. chyba mam wielki zastoj w diecie:( ciekawe kiedy to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Właśnie jestem po obiedzie( schabowy z ryżem) walczę o 52 kg- a dziękuję bardzo za życzenia :) No wychudzona, to raczej nie jesteś ale szczuplutka i wg mnie nie musisz się odchudać, wystarczyło by gdybyś tylko ćwiczyła :) Jeśli chodzi o brzuszki to jak narazie dobiłam do 250:) ale będę się starać zwiększać i tym razem musze dojść do 300:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zjadłam 4 delicje,serek wiejski i troszkę obiadu.Kawy dwie i herbaty zielone dwie.Jakbym już dziś nic nie zjadła to byłoby pięknie;)Ale pewnie na tym się skończy:) Od jutra ćwiczę-dziś nie dam rady bo mam straszne zakwasy na łydkach(od biegu w miejscu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Walczę dalej... jutro się ważę; raczej nie poszłąm w dół; byleby więcej nie było... Jadłospis wklepię później:) Paa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie;) i jak Wam minął dzien? :) U mnie podsumowanie całego dnia: śniadanie, 2 kromki ciemnego chleba z masłem, i Almette + herbata z 2 lyzeczkami cukru;) obiad warzywa na patelnię, z piersią z kurczaka + ryż i duuużo surówki następnie , ehh tu niepotrzebnie, jedna kromka ciemnego chleba z masłem i pasztetem.. ale nie mogłam się powstrzymać. No i o 18, nektarynka i gruszka;) W miedzyczasie 2 kawy, 2 zielone herbaty i duużo wody mineralnej. no i 60minut na rowerze stacjonarnym..;) Teraz jestem meeeega glodna, mam ochotę na zupkę chinską (chodzi za mna ta zupka już parę dni, a rzadko jem:P ale przed @ jestem i mam różne zachcianki, no ale nie dam się i "zapycham" wodą mineralną. Powiem Wam, że już marzę o jutrzejszym śniadaniu.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panaxd
hej, ja tez sie przylaczam tylko ze przed soba mam ok 10 kg ;) waze aktualnie 58 a na moj wzrost 159 cm powinnam ok 48-50 ;) W DODOATKU zle sie czuje z tymi faldkami wiec przylaczam sie. Moze polecicie cos dobrego? A CO ze sportem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panaxd
O Ew. widze ze mamy mniej wiecej ten sam cel;D i imie haha;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Podsumowanie dnia: śn-3 kromki chleba razowego słonecznikowego (1 z twarogiem i cebulką i 2 z serkiem Hochland o smaku salami)+ 1 kosteczka czekolady +1 herbata zielona przed obiadem- troszeczkę twarogu+mały pomidor ob-schabowy z ryżem + sos (niestety bez surówki :( ) po obiedzie kawa czarna, gorzka podwieczorek 10 śliwek+ taki mini pączek :P (to wszystko przez moją mamę:P) kol-2 kromki chleba razowego słonecznikowego z serkiem Hochland 1 h po jedzeniu zrobiłam 600 podskoków na skakance :) Szczerze to trochę mnie wykończyła ta skakanka bo aż mi pot po plecach leciał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Acha i jeszcze mam zamiar wypić herbatę zieloną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja już uciekam. Doranoc wszystkim i do jutra :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumowanie dnia:) rano-kawa z mlekiem i cukrem;/ śniadanie: dwie kromki razowego z połową serka z przyprawami(typu almette) drugie śniadanie-płatki fitness z mlekiem,nektarynka obiad-kotlet mielony z fasolką szparagową i sałatką z pomidorów podwieczorek-dwa jabłka i kiść winogronu od 18 poszczę:) a i jestem po oczyszczaniu,trochę czuję się osłabiona;/ Dobranoc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×