Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kafeDziewczyna

kiedy miłość staje się zwykłym przyzwyczajeniem?

Polecane posty

Gość AP AP AP AP
Kurcze, to chyba jednak pomarancz jest podszywem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa29
No to caly czas tak mówie.... ze to podszyw... ale coz.. AP AP AP AP - dasz rade, jesli sie ma wiare to wszytsko sie udaje trzeba wierzyc ze bedzie ok... kafe d ty rowniez sie nie poddawaj i dbaj o tą milosc! Czarny podszyw- dziekuje ci za tak mile slowa otuchy , idz sobie na inny topik i zasmiecaj inny topik swoimi wypowiedziami. Dziewczyny co robimy dalej zeby bylo dobrzE? 12 lat zwiazku i pupilek odezwijscie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie.... mam dosyc tego zeby udawadniac kto jest podszywem.... Mam nadzieje ze ten podszyw juz sobie poszedl.... Bede zagladac ale nie bede nic pisac to moze podszyw sobie pojdzie. Pozdrawiam i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa29
Chyba czarny podszyw dal sobie spokoj... dziewczyny co robic zeby bylo dobrze?co mozna zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 lat w związku
Jak masz cos do mnie to napisz , potem odpiszę , bo nie mam teraz czasu na korespondencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 lat w zwiazku - dzieki za wczorajsza pomoc. Twoje słowa zostały uzyte w mojej rozmowie z Mężem :) Prosze ignoruj pomaranczowy nick :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa29
Jesteś naprawde bezczelna Czarny nick! jak mozesz? wtracasz sie do mojego zycia i moich problemow! 12 nascie lat w zwiazku -dziekuje... faktycznie podszyw ma racje ! twoje slowa zostaly urzyte we wczorajsze rozmowie-dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj podszywie, podszywie, i znowu błąd ortograficzny. Pewnie masz z 12 lat ze tak sie bawisz w podszywanie i robisz takie byki.... ojejeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do onaaaa 28 29
i pozostałych "onych" zejdźcie żesz k-ur-wa mać z topiku i przestańcie zaśmiecać! Tak się kończy jak ktoś pochwali jakiegoś durnia za udany podszyw do prawdziwej onaaaa - załóż kobieto własny topik i przestań się tu wykłócać - syf robicie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do onaaaa 28 29
no sorry, ale są tu tacy, co śledzą wątek i chcą spokojnie poczytać - doradzić jeśli potrafią, ale wchodzę któryś raz, bo są nowe posty a to tylko twoje utarczki z jakąś gó-wnażerią. Po prostu nerw mi puścił. Nie ja decyduję kto ma tu pisać a kto nie, sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie rozumiem... jestem normalna a mi juz nerwy pusciły w walce z tym podszywem. No ale rozumiem reszte czytelników wiec sie wycofuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do onaaaa 28 29
nie kochana, zostań tylko olej idiotę - podszywacza jeszcze raz sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie moje drogie :) uśmiałam się trochę z tych podszywów i już nie wiem kto jest kim, aczkolwiek co za dużo to niezdrowo :) więc podszywie, dawaj tu nam jakieś rady, bo się wszyscy denerwują a nie o to chodzi na tym topiku :) ja tutaj cały czas jestem, czytam i myślę, jak by Go tu przechytrzyć żeby to On zaczął rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupilek222
witajcie, ja juz wieczorem wracam do domu, zobacze sie z mezem, nie wiem co bedzie, on chyba mysli ze jest wszystko ok, sadzac po jego smsach, ale u mnie nie jest, moja psychika i zaufanie jest tak zszarpane, ale trzymam sie! wy tez sie trzymajcie, my kobiety musimy byc silne, znac swoja wartosc i brnac dalej przez zycie. "a mialo byc tak pieknie, mialo nie wiac w oczy i ociekac szczesciem...." dobry tekst.... zobacze jutro czy bedzie faktycznie pieknie..... pozdrawiam goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa29
zobaczysz jak sie potoczy rozmowa ! nie przejmuj sie jak narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dzis ciekawy wieczorek sie zapowiada :) Najpierw dziewczynki przyjda na pogaduchy :) obgadamy kazdego z naszych facetów a pozniej pojedziemy na balety do centrum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AP AP AP AP
Co jest dziewczynki? Jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze zaczne od tego :)... 16. Dawać swobodę, żeby nie czuł się zamknięty w klatce. Udawać nie zainteresowaną co robi, gdzie i kiedy. To ponoć pociąga facetów. Stawiać opór w zdobywaniu, wtedy będzie bardziej walczył. " nie udawac ! facet moze sie odkuc tym samym.....bedzie ci przykro ze nie jest zaciekawiony twoja osoba ....zawisniecie w prozni :) nie wiem jak innych ale mnie by to nie pociagalo :D nastepny :)... 17. Nie mówić, że mi zależy na poważnym związku, będzie się czuć wolny i będzie się coraz bardziej angażować. Nie mówić o dzieciach bo ucieknie. na pierwszej randce napewno nie :D....ale po 20 wypadalo by choc cos zasugerowac ....jesli trafisz na kogos komu nie zalezy na takim zwiazku i tak ucieknie ... na koniec :).... 12. Nie być na każde zawołanie. To że On nie ma co ze sobą zrobić, nie znaczy że mam Mu zająć wieczór. Umawiać się na randki z wyprzedzeniem, a nie na ostatnią chwilę. Umawiać się tylko wtedy, gdy mi pasuje godzina. Jeśli randka jest nieudana, wrócić do domu pod byle pretekstem. pierwsze zdanie jak najbardziej :) ale nastepne czysto hipotetycznie :)..... ? hehe z wyprzedzeniem to ja moge sie umawiac z papierzem na audiencje :) stanowimy pare wiec wiecej spontanicznosci :P jesli randka nie udana wroc do domu ....ale przeanalizuj ja, bo byc moze ty ja spieprzylas :D inne punkty z malymi zastrzezeniami do przyjecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa zapomnialem :)....to prawda ;)...facet to zdobywca i nie lubi podanego na tacy :)...ale chlopiec juz takim wojownikiem nie bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zaczynam czytac 3 rozdzial, jakby co wrzuce streszczenie tego.... a dzis mialam do dupy dzien... nie pogadalam, ale za to tato rozpieprzyl mi auto, juz nie wiem co lepsze a co gorsze może ma ktoś relanium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeDziewczyno, przeczytałam wszystkie strony wątku, a raczej wszystkie Twoje wypowiedzi. Z doświadczenia wiem, że takie udawanie, cisza, zbywanie, odpowiadanie półsłówkami i olewanie wszystkiego nie jest dobre... On raczej nie podejmie tematu, tylko z czasem coraz bardziej będzie się wkurzał, bo nie wie o co chodzi... Porozmawiałabym z nim na spokojnie... Poprosiłabym o to, żeby dał mi mówić, żebym mogła powiedzieć Wszystko co chcę i co mnie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
III. Dwie rzeczy którymi kobieta zachęca mężczyznę, żeby facet za nią szalał: pobudzić wyobraźnię seksualna i powstrzymywać się przed zbyt szybkim skonsumowaniem związku. 21. Mężczyźni dzielą kobiety na 2 kategorie: rozrywkowe i warte zachodu. Rozrywkowe ubierają się tak, żeby pokazać jak najwięcej i szybko chcą iść do łóżka. Te warte zachodu ubierają się skromniej pokazując wdzięki po troszeczku i nie zapraszają od razu do łóżka. Ujawniać więc swoją seksualność powoli i z umiarem. Nie godzić się od razu na seks. 22. Facet ocenia jak szybko jestem w stanie Mu się oddać. Zapraszając Go do łóżka, facet myśli ilu miałam przed Nim w łóżku równie szybko jak Jego. Więc z dala od łóżka. 23. Kiedy dochodzi do szybkiego seksu, facet osiągnął to co chciał. Facet przed seksem nie myśli jasno, a kobieta tak. Po seksie jest odwrotnie. 24. Facet chce najpierw seksu, a dopiero potem zastanawia się czy może zostać Jego dziewczyną. Nie zaspakajając od razu Jego pragnień, staje się Jego dziewczyną zanim się spostrzeże. Mężczyźni lubią grę, zdobywać partnerkę. Więc jeśli kobieta ulega zbyt szybko, facet przestaje się po prostu bawić i gra Mu się nudzi. 25. Mężczyzna wie, kiedy kobieta idzie z Nim do łóżka tylko po to by Go zadowolić. Więc nie można Mu dawać odczuć, że On wie kiedy to nastąpi. Ma nie wiedzieć i czekać. 26. Facet z klasą będzie czekał o ile będzie wiedział, że pociąga mnie seksualnie i że nie wypadł z gry. Dopóki widzi światełko w tunelu, to będzie za nim podążać. Nie dawać złych sygnałów aby nie myślał, że Go podpuszczam. 27. Nie wykręcać się od seksu w ostatniej chwili, bo uzna mnie za podpuszczanie. Na początku starać się unikać spotkań sam na sam w domu lub późnym wieczorem. Unikać tarzania się po podłodze itp. I rozpalania Go do czerwoności. Flirtować i żartować z umiarem na tematy seksu. Czasem walnąć komplement i się przytulić ot tak. Nie rywalizować i nie pytać o inne kobiety. 28. Kierować się uczuciami niepewności jeśli czujemy się niepewnie. Nie odstawiać cyrku w łóżku, tylko mówić co się chce i jak. Faceci lubią patrzeć na rozkosz kobiety i jak szczytuje. 29. Połowę zadowolenia daje facetowi mój szczery orgazm. Każda minuta rozkoszy w Jego ramionach działa na Jego ego. Nie chwalić się podbojami łóżkowymi i o takich nie pozwolić sobie wmawiać. 30. Za każdym razem kiedy kobieta rywalizuje z inna kobietą, poniża samą siebie. Pokazywać, że znam swoją wartość i jestem pewna siebie. Nie obchodzi mnie czy dorównuję innej kobiecie i dać Mu to do zrozumienia. Jeśli Mu nie ufam, to nie spotykać się z Nim. 31. Facet chce czuć, że Mu się ufa. Ufać Mu, dopóki mnie nie zawiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwolę sobie jeszcze coś zacytować z tego rozdziału, a mianowicie : """""JAK UDAWAć ORGAZM - ANONIMOWA INSTRUKCJA -wygnij plecy w łuk pod kątem 45' i dysz jak pies ;p -wyrecytuj kilka sennych tekstów z trzeciorzędnego pornosa. Przykład: powiedz kochasiowi, że nikt ci nie robił tak dobrze jak on. -dodaj obowiążkowe "tak, tak..tak.....mocniej, mocniej...jeszcze!" Potem natychmiast zechce Ci sie ziewnac i poklepeć najblizsza poduszke. -zmieniaj kolejnosc. To znaczy ze czasem masz ochote poklepec poduszke, a potem krzyczec, innym razem najpier pokrzyczysz a potem poklepiesz poduszke, Mezczyzni lubia urozmaicenie. -nie zapomnij possac swojego palca,- -teraz pokazowka: spytaj czyje 'to' jest, i powiedz ze to jego! -jezeli on zmienia pozycje, robi przerwe albo siega po wode, nie zwracaj uwagi i krzycz dalej, -teraz rzekomy orgazm: wrzeszcz jak potepiona i zabierz sie do tak zwanych cwiczen Kegla. Skurcz...rozkurcz...skurcz...rozkurcz... -a po seksie nie zapomnij o lozkowych zwierzeniach. Mialas przed nim 2 kochankow, OSTRZEŻENIE : Jesli twoj facet zobaczy te strone ksiazki, efekt moze byc przeciwny od zamierzonego """" rozbawilo mnie to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś umówiłam sie na rozmowe, zaznaczylam ze bedzie to dzis zeby znalazl swoj 'cenniejszy' czas mam jeszcze jedno w glowie moze to powinnam tez poruszyc a mianowicie jakis czas temu podczas lozkowych zabaw, powiedzial ze tylko raz Mu z polykiem jakas zrobila, bardzo sie zdziwilam bo myslalam ze wszystko o sobie wiemy a tu taki NIUS!! odechcialo mi sie wszystkiego od tamtej pory zastanawiam sie czy moze mnie zdradzil, chodziazby samym lodzikiem,..... pozatym niepokojacy bya kiedys takze Jego pałka...taka jakaś inna niz zawsze czy powinnam poruszyc ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AP AP AP AP
Wszystko co Cie boli- powiedz mu szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uda mi sie porozmawiac, przyszedl naburmuszony, mowi ze ma dosc tego tygodnia, mowie Mu chodzmy na spacer bo ladna pogoda, On ze nie :( w dupe niech mnie pocałuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka2828
Kafedziewczyno śledzę ten wątek i Twoje wypowiedzi od samego początku. Mam podobną sytuację do Twojej. Jesteśmy razem 7 lat, na początku było cudownie ale z czasem on zaczął sie zmieniać. Domyślam się że jestesmy bardzo podobne do siebie, czyli dobre, kochające, uczciwe i pragnące idealnego, pełnego miłości związku. I wiesz co, myślę ze to nie jest nasza wada, myślę po prostu ze mamy nieodpowiednich facetów. Ja tez czytałam te wszystkie ksiązki, pomagało tylko na jakis czas a wiesz dlaczego bo "zołzą" albo sie jest albo nie. A my choćbyśmy przeczytały całą literature na ten temat to nimi nie jestesmy. U mnie było tak ze jak zaczynałam być obojętna, niedostepna i niezależna on po prostu nie wiedział o co mi chodzi. Przeczekiwał ten okres, ja zaczynałam być spowrotem sobą no i wkońcu było tak samo jak wcześniej. Ja niestety nigdy nie znalazłam w sobie tyle siły zeby od niego odejść... Teraz jestem w ciąży i jest jeszcze gorzej. On już w ogóle robi co chce a moim stanem i samopoczuciem nie interesuje sie ani troche. U mnie już jest za poźno, ale u Ciebie może nie. Dlatego życzę konsekwencji w działaniach, mi jej zabrakło i teraz mam za swoje. Porozmawiaj z nim na spokojnie,ale stanowczo, ale jak za jakiś czas zobaczysz że nie jest nic lepiej odejdź od niego. Po to łaczymy sie w pary zeby nam sie zyło lepiej a nie żeby mieć dodatkowe problemy. A znam związki nawet 10 letnie w których miłość jest cały czas.... to jest możliwe. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLOPOPA
nie trzeba być zołżą, wystarczy być księżniczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×