Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kafeDziewczyna

kiedy miłość staje się zwykłym przyzwyczajeniem?

Polecane posty

Gość Onaaaaaaa28
i jak maz pije to chce sie ze mna kochac... jak sie kochamy padaja obrazliwe slowa naprzyklad ostatnio kochamy sie a on klepie mnie w pupe i mowi "dziwko mocniej " i co zrobic?:(((( nie podoba mi sie jego zachowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa28
12 lat w związku - dziekuje :) Zegnam sie z Wami. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa28
13:54 [zgłoś do usunięcia] Onaaaaaaa28 i jak maz pije to chce sie ze mna kochac... jak sie kochamy padaja obrazliwe slowa naprzyklad ostatnio kochamy sie a on klepie mnie w pupe i mowi "dziwko mocniej " i co zrobic? nie podoba mi sie jego zachowanie! PODSZYW!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 lat w związku
podszywy to się na pierwszy rzut oka rozpoznaje :-D onaa29 :-D pa! Gwarancji na skuteczność moich rad nie udzielam. Reklamacji nie uwzględnia się. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa28
O dziwo On moze jak wypije ;) No, nie bede go karac. Wiem ze mnie kocha i ufam mu, takze jesli chodzi o inne panienki to nie sa dla mnie zadnym zagrozeniem. Tylko te jego wyglupy mnie martwia co nas tyle kosztuja... To narazie :) Papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam z zainteresowaniem Wasze posty, jak widać każda z nas nie ma tego co by chciała mieć. No może nie każda ale większość. Zamartwiamy się co dzień, odejść nie potrafimy, kochamy i tęsknimy. A ja umyłam te gary bo już zaczynały żyć własnym życiem .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 lat w związku
KafeDziewczyna, to jeszcze sobie zrób w stopce usmiechniętą buźkę to od razu ci sie humor poprawi Kazdy ma problemy, ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robie obiad, co tam u Was? czekam na rozmowę, może dziś się uda, aczkolwiek staram się być nieugięta i nie ulec dziś złudnym emocjom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupilek222
witam, widzialam ze duzo postow bylo na moj temat, troszku sie spoznilam,a le mialam awarie kompa, hehe, co do tego sprawdzania go to naruszyl kiedys bardzo moje zaufanie, dowiedzialam sie o jego smsach przypadkiem , a gdy go spytalam wprost czy smsuje z kolezanka , to powiedzial ze moze kilka wyslal, a ja mialam czarne na bialym ze wysylal po kilkanascie dziennie, kiedys wrocil i pytam go czy smsowal, powiedzial ze nie, prosto w oczy, a ja znow mialam czarne na bialym ze byly smsy, wiec jego zachowanie naruszylo calkowicie moje zaufanie, od tej pory minelo sporo czasu, znow sie zaczelo po tym wyjezdzie, tym razem nie smsuje, przynajmniej nic o tym nie wiem, ale te teksty i zachowanie, czasem ozieble, powoduja ze zapala mi sie czerwona lampka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacieeeeeeeeeeeeeeeeeee
życie to nie film i wiadomo że nie będzie cały czas fajerwerków tylko codzienność kiedyś dopadnie i nie puści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ok 4 latach...
słyszałam kiedyś program, w którym dr Depko - seksuolog mówił, że zakochanie przechodzi po ok 4 latach, wtedy kiedy fenyloetyloamina zastępowana jest przez ocytoksynę...czyli mówiąc prosto, zakochanie, pożącdanie, ogień w związku zamienia się w przywiązanie, dojrzałą miłość, przyjaźń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
znaczy przez oksytocynę :) Dlatego po iluś tam latach bycia razem, kiedy nie łączą dzieci, wspólny majątek i problemy, ludzie często się rozstają w pogoni za nowymi uczuciami. Znam wiele takich par, najczęściej staż 7 lat i wzwyż. Byli tacy którzy nie planowali zmian, byli zaręczeni oraz tacy którzy planowali już ślub. Co ciekawe - za każdym razem jednego z partnerów trafiała miłość "jak jasny grom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
1. 9 lat i w bliskich planach ślub. Tutaj chyba przeważyła ekonomia :) Dziewczyna z dobrze sytuowanego domu, jej chłopak również, ale na planie pojawił się jeszcze zamożniejszy i przystojniejszy facet. Po roku ślub :) 2. 9 lat, zaręczeni, ślub w przyszłości. Wspólnie zakupione i wyremontowane mieszkanie, wspólny samochód i jeszcze kilka wspólnych rzeczy. Para ta uchodziła za idealną, obustronne zrozumienie, szalone wypady, aktywnie spędzany czas - też w sposób odrobinę szalony. Nikt nikogo nie trzymał pod pantoflem, było zaufanie. Pojawił się Nowy, dziewczynie zaszumiało w głowie i po 2 tygodniach zerwała ze "starym chłopakiem". Szybkie zaręczyny, w planach ślub. Żeby nie było, że tylko kobiety złe, za moment napiszę o facetach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
3. Staż 4 lata. Nie zaręczeni. Dziewczyna w granicach 30-tki marzyła już o zamążpójściu i jakiejś stabilizacji. On zarabiał. Ona dla niego gotowała, sprzątała, prasowała i uchyliłaby dla niego nieba. Zabójczo w nim zakochana.On - nie wiem, znam tylko relację z jednej strony. Jakieś wzmianki o ślubie były - takim w dalekiej przyszłości.... no i dzieci. Jej chłopak powiedział kiedyś tak:"kiedy do niej przychodziłem czasami zapadała niezręczna cisza, czasami nie było o czym rozmawiać" W jego pracy pojawiła się nowa dziewczyna. Podobno ich stosunki kiepsko się układały, aż tutaj po roku wielkie BUUUMMMM..... odszedł do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
4. staż 4 lata. Od 3 wspólne mieszkanie. Dziewczyna się uczyła, a chłopak pracował. Do niej należały wszystkie obowiązki domowe, a obiadek stał na stole kiedy pan i władca przekraczał próg mieszkania. Czasami słyszała, że coś jest niedoprawione, albo niesmaczne. On, chłopak z patologicznej rodziny, w której ojciec pił. Matka fajna kobieta. Za 5 zł, które dziewczyna pożyczyła od z niego z portfela bez pytania była taka awantura, że aż ciarki przechodziły. Ona dla niego się starała, starała i jeszcze raz starała, aż on w końcu postanowił zostawić ją dla "lepszej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupilek222
sa mezczyzni ktorzy nigdy nie zdradzaja ale nie ma mezczyzn ktorzy nie mysla o zdradzie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeDziewczyna>>> przeczytalem streszczenie :)... kilka z tych punktow a wlasciwie wyodrebniona ich czesc ma swoje uzasadnienie druga czesc to juz zagranie zolzy o ktorej ja myslalem :) wprowadzajac jednak wszystko w zycie mozna spiepszyc cos co moglo byc piekne trwale.. czysto hipotetycznie : wyobraz sobie faceta ktory nie szuka luznego zwiazku tylko stabilizacji...daje z siebie wszystko ! a wzamian ona karmi go tym co przeczytala w ksiazce ....wiesz jak sie konczy ich historia ? ja wiem .....po 4-6 miesiacach on mowi do niej : wybacz mala ale to nie jest to, czego sie spodziewalem po tym zwiazku :O... dajac z siebie wszystko wierzylem ze wzamian dostane choc namiastke... ale ty z glowa w chmurach zachowujesz sie tak jakbys mogla miec kazdego nie podajac mi nic poza obojetnoscia... moze innym razem .... tymczasem zycze szczescia .... podpierajac sie ksiazka musisz byc bardzo ostrozna :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradze ci tajemnice :)....ot! serce jest wielka ksiega ;).....moze i ty i on kiedys to zrozumiecie ...i bedzie tak jak dawniej , blyski w oczach,motylki, cala ta osobliwa oprawa uczucia ktore tak naprawde nie ma prawa wygasnac .................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 rozdział II. Faceci lubią walczyć i gonić za kobietą. Nie lubią ‘podawania na tacy”. Lubią rywalizację. 10. Kiedy się upieram i nie sprawiam wrażenia uległej, zdobycie mnie staje się bardziej ekscytujące. Zapewnić mężczyźnie dreszczyk emocji przy polowaniu na mnie, niech poczuje się mężczyzną. 11. Nie dać odczuć partnerowi, że mam dla Niego czas ponad wszystko. Czasem nie mówić gdzie się poszło i do kogo- niech sobie pogłówkuje. Gdy miał zadzwonić, a nie dzwonił na czas – nie podnosić słuchawki, niech tęskni. Nie pytać się o czym myśli w danej chwili. Gdy się spóźnia na spotkanie – poczekać chwile i zaplanować coś innego dla siebie. Gdy pojawia się mężczyzna, włączyć Go do życia jako nowy fragment, nie może zasłaniać całego świata. Cenić swój czas i nie lecieć na każde Jego zawołanie, bo zacznie dyktować mi swoje warunki. 12. Nie być na każde zawołanie. To że On nie ma co ze sobą zrobić, nie znaczy że mam Mu zająć wieczór. Umawiać się na randki z wyprzedzeniem, a nie na ostatnią chwilę. Umawiać się tylko wtedy, gdy mi pasuje godzina. Jeśli randka jest nieudana, wrócić do domu pod byle pretekstem. 13. Stawiać warunki i je spełniać. Nie matkować, w łóżku być ‘dziwką’. Nie sprawiać wrażenia, że się Go kontroluje i nie kazać Mu nic opowiadać. Nie oczekiwać, żeby spędzał ze mną cały swój czas. Nie pytać, co robił co do minuty gdzie mnie nie ma. Nie może się czuć, że Go osaczam. Nie mówić : ‘odpocznij trochę’, ‘nie wracaj zbyt późno’, ‘zadzwoń jak tylko dojedziesz’, ‘zjedz coś przed wyjściem’. Tak mówi Jego mamusia. Nie żądać, żeby się tłumaczył z tego co robi, to jest matkowanie. 14. Nie żądać, żeby spędzał ze mną każdy swój wolny czas. Nie zaglądać do Jego rzeczy, nie podsłuchiwać rozmów. Nie spotykać się z Nim za każdym razem, bo odbierze to jak niechciana praca. Spotykać się bez obowiązku, wtedy odbierze to jako przyjemność. 15. Nie zrażać Go do siebie wymagając od Niego zbyt wiele. Pozwolić, żeby dawał tyle ile sam chce dać. Dawać odczuć, że ma mnóstwo swobody. 16. Dawać swobodę, żeby nie czuł się zamknięty w klatce. Udawać nie zainteresowaną co robi, gdzie i kiedy. To ponoć pociąga facetów. Stawiać opór w zdobywaniu, wtedy będzie bardziej walczył. 17. Nie mówić, że mi zależy na poważnym związku, będzie się czuć wolny i będzie się coraz bardziej angażować. Nie mówić o dzieciach bo ucieknie. 18. Im facet czuje, że ma więcej swobody tym jest bardziej nie czujny. Nie przytakiwać, mieć własne zdanie. Nie mówić ‘wszystko co Ty lubisz’. 19. Nie narzekać. Nie zgadzać się na wszystko, wyrażać własne zdanie. Nie być uzależnioną emocjonalnie od faceta. 20. Dać odczuć facetowi, że jestem z Nim z wyboru, a nie że Go potrzebuję. Być niezależną, a nie uzależnioną. Mieć poczucie takiej samej wartości z Nim jak i bez Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda po obiedzie
Za dużo warunków stawia, jak na kogoś kto powinien kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa28
Hej :) Wrocilam :) Wczoraj w końcu mój mąż dążył do pojednania i zapytał sie co zrobimy z tym wszystkim. Był gotów odwołac wyjscie i posiedziec w garażu byle zeby miedzy nami bylo dobrze :) W koncu namowilam go zeby poszedl sie bawic tylko zeby niczego nie wykrecil. On na to, ze on nie chce niczego wykrecic i obiecuje ze wroci do domu taksowka :) I tu pojwily sie usmieszki na naszej twarzy i zaczelismy sie przyulac :) Nie sadzilam ze byłby gotow zrezygnowac z wyjscia :) Aha, i oczywiscie zaznaczylam ze to jego jedyne wyjscie do Go-Go zeby zobaczyl jak tam jest :) Na co On ze go wcale tam nie ciagnie i ze On nie musi isc :) Wierze mu na słowo :) Pokochalismy sie wczoraj i jest OK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudex
kafe D uwazam ze ta ksiazka to bzudra... wyobrazasz sobie miec meza i nie pytac sie go gdzie idzie? bo to matkowanie? uwazasz ze niektorzy faceci lubia jak sie ich zdobywa! albo miec faceta i nie spedzac z nim czas ? ty siedzisz w domu i nudzisz sie on tez ale nie bo nie moze on odczuc ze masz czas dla niego? moim zdaniem to bzdura... ale kazdy woli co woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa28
i W koncu z mezem jestem szcesliwa :) jak narazie :D staramy sie o dziecko:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×