Nigdy w życiu nie kupię Ci wózka za 3 tys.

Jestem taka wściekła, że nosi mnie po ścianach. W końcu znalazłam wózek taki, jaki mi się podoba, a narzeczony stwierdził, że jeszcze na głowę nie upadł, żeby wydawać tyle na wózek. To moja wina, że wózki tyle kosztują? Nie dostanę tego wózka tylko dlatego, że on chce kupić do salonu telewizor plazmowy. Chodzi mi konkretnie o ten wózek: http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=289

moim zdaniem ten wozek nie jest tyle wart... dala bym za niego gora 1000zl bo nie wyglada na zbyt ekskluzywny

bardzo podobny, tańszy o 2 tysiące :) ja polecam!!! http://allegro.pl/item748938857_jedo_bartatina_na_pasach_super_gratisy_od_reki.html

bezpieczny dla dziecka i wygodny dla prowadzącego :o i tak go wywalisz za 2 lata :o Sama sobie go kup - facet Ci wszystko musi kupować? ;)

I ma racje, też bym nie dała tyle za wózek :) pewnie po erze głębokiego przyśni Ci się jakaś lekka spacerówka i znowu wydatek, wiec facet ma racje !

kurdźwa, 3 kafle za wózek? oszalałaś ??

z kremowym zamachasz sie czyscic, czarny wyglada jak mala trumienka na kolkach (sorry, wiem, ale tak sie kojarzy) a wozki kosztuja roznie, telewizor jednal dluzej posluzy :)

też uważam, ze narzeczony ma rację :P - też bym za niego nie dała 3 tysiaków

"nie kupie Ci " tssss, dziewczyny trzeba mieć własną kasiutke, albo nauczyć partnera wspólnego zarządzania środkami. Też bym ci nie kupiła, choć wózek fajny ponoć dobra firma, moze faktycznie sama sobie kup i narzyczonemu jeszcze plazme...

Skarbie, wózek to nie nowa kiecka.Naprawdę nie w tym rzecz żeby zadawać szyku na ulicach.Wózek ma być dla dziecka a nie dla ciebie i patrz głównie na funkcjonalnosc i wygodę.Naprawdę do 1,5 tyś . można kupić bardzo porządny wózek.

Tak tylko, że on najchętniej cały dzień spędziłby przed tv, a jak doczeka się plazmy, to go nie odciągnę. Kolory akurat są różne, także ani nie kremowy, ani nie czarny

ale ten wózek jest brzydki, narzeczony ma rację! wolałabym wózek za tysiaka i plazmę do salonu...ja kupiłam kolorowy śliczny wózek za 1100zł...nie jest to żadna popelina, jest bezpieczny, wygodny, lekki, ładny i zgrabny...pozdrawiam

I ma racje, też bym nie dała tyle za wózek :) pewnie po erze głębokiego przyśni Ci się jakaś lekka spacerówka i znowu wydatek, wiec facet ma racje !

kup quinny zestaw 3 w 1 sa od 2200 na allegro i tak sprzedasz pozniej ja sprzedalam zestaw quinny speedi za 1600

http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=866 ten jest ekstra kiedys bede miała dziecko to mu taki kupie :)

a skoro musicie wybierać między wózkiem a telewizorem, robić selekcję, to znaczy, ze Was na taki wózek po prostu nie stać i tyle. Więc się nie dziwię, że facet się sprzeciwił, bo to zwykła fanabria - spokojnie można kupić fajny wózek za połowe tej ceny

myslalam, ze zobacze jakas rewelacje za te 3 tys a tu taka normalka kup inny albo kup taki tylko, ze uzywany

http://www.allegro.pl/item741411171_wozek_wielofunkcyjny_peg_perego_venezia.html

W tym wypadku płacisz za firmę, bo ten wózek, to bardzo typowy model. Znajdziesz niemalże identyczny za 1000 zł, chyba że koniecznie musisz mieć napis "Emmaljunga"

http://www.allegro.pl/item748808751_quinny_speedi_sx_chilli_gondola_cabrio_spiw_tor.html tu go masz starczy ci do 3 lat dziecka ja mam teraz x lander XV super :) ale juz tylko spacerowka wazy 8 kg a duze koła

Ja rowniez chcialabym wozek z serii Quinny 3kolowy,stac nas na taki,ale poprostu uwazam ze to chore,nie wydam 600 euro na wozek,mam juz dziecko i wiem po co mi byl wozek potrzebny ostatnim razem,prawie wcale z niego nie korzystalam,bo malenstwo nosilam w foteliku-nosidelku,do auta i sklepu,a gdy juz siedzial,to ta niewygodna landare-czyli wozek,odstawilam i kupilam zgrabna laseczke,ktora jedna reka skladalam i wrzucalam do bagaznika

A ja ci polecam go jak najbardziej jest bardzo wygodny,funkcjonalny lekki.Wyprodukowany w szwecji a tu wlasnie mieszkam i widze je na kazdym kroku.Ja wiem ze suma jest no duza ale jeden wozek a porzadny i wystarczy sama woze dziecko w nim juz trzeci rok.Nie sluchaj ze wozek ma byc tylko dla dziecka bo wozek ma sluzyc przedewszystkim dziecku ale i tobie.Wedlug mnie jest super i warty swojej sumy.Jesli narzeczony nie chce ci go kupic zlozcie sie na niego wspolnie a bedzie wilk syty i owca cala.POLECAM BO WARTOOOOOOOOO....................

moj juz ma 3 wozek a ma 14 ms dopiero moze ten starczy do konca quinny zestaw byl na 6 ms a potem slapi na lato spacerowka tylko 6 kg a na ziem x lnadeR:) XV

A ja kupilam wozek Chicco za 2,5 tysiaca zl i rowniez mam go do dzis a moje dziecko ma juz trzy latka wiec mamuski moze warto raz zainwestowac a urzytecznie niz kupowac tanio a kilka razy?????

pewnie za warto zainwestowac! tym bardziej ze potem sie sprzedaje wozke a nie wywala na smietnik ja sprzedalam komplet bo ni bylo sensu go trzymac dla spacerowki to poszedł:) a ze zmienilam miejsca zamieszkania i windy nie ma to juz musze patrzec na wage a quiiny 15 kg x lnader polowe:) to roznica

współczuje twojemu facetowi tak rozrzutnej baby, nie chce nawet wiedzieć ile kasy potrasfisz wyadać na inne rzezcy.... jak cie tak porąbało zeby za wózek (i to żadna rewelacja) płacić 2 razy tyle tylko ze wzgledu na napis, to sama go kup a nie naciągaj faceta!!!! Troche honoru.

Z pytania wynika, że dostarczycielem kasy jest On. Więc są trzy wyjścia: 1. Pogodzić się z jego decyzją. 2. Spróbować przekonać, że jest to dla ciebie ważne, ale jeśli się nie zgodzi to jest to jego decyzja 3. Zacząć zarabiać (lub zarabiać wystarczająco dużo) i kupić samodzielnie

aha, baby które dziecko do trzeciego roku życia wożą w wózku to jakaś żenada, mój jak skończył rok i zaczal chodzić to schowalam wózek, od tej pory nie mam z dzieckiem problemów, wszedzie chodzi sam a nie biadoli ze nie da rady, a jak dalej to autem jade. NA cholere wózek na trzy lata????? Wózek póki dziecko nie chodzi, moze chwile dłużej i koniec. A nie kupować za 3 tysiace i potem trzylatka w wozku wozic, ale obciach!!!!!

Emmaljunga to bardzo dobre wózki. Warto dać za niego tyle.

nie rozumiem jednego....jeśli chcesz mieć taki wózek to sama idź i go kup,bo jak ktoś jest dorosły i uważa, że chce daną rzecz to znaczy że go na to stać,więc powiedź facetowi niech da tyle ile chce przeznaczyć,dołóż resztę i kup sobie taki o jakim marzysz:) a jak Cię nie stać to wybierz inny taki na jaki masz kasę i tyle! no chyba że Ty chcesz go na zasadzie takiej ja jak chcę gwiazdkę z nieba ;):P to już co innego.........