Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiuniaKapturek

Tesciowa i meza siostra wpier *** sie do naszego zycia.

Polecane posty

Gość NiuniaKapturek

Tesciowa jest poprostu nie do zniesienia. mieszkamy razem ale co z tego wszystko musi byc tak jak ona chce wszystkim i wszystkimi chce rzadzic. Wypytuje sie meza ile mu zostalo z wypłaty kasy itd. A co ja to obchodzi?? nie rozumiem to chyba nasza sprawa nasze zycie. a jak jej powie ile to ma sapy ze tak malo. wkurza juz mnie to tak ze nie mam sil. mój maz ma córke z poprzedniego malzenstwa ktora jest z nami. Tesciowa sie nia duzo opiekuje bo ja nie mam w tym zadnego slowa no bo niby jak?? w jej oczach. Ona by chciala zebym tylko chodzila i sprzatala posprzatane jest no i jak sie cos robi o cos tam sie nakruszy to sapy o dwa okruszki zeby sprzatac. reczniki w lazience zle ułozone no szlak mnie trafia. Zyje w ciaglym stresie. Stramy sie o dziecko ale nic z tego nie wychodzi. Moze to w psychice siedzi u mnie poniewaz kiedys nam powiedziala ze niechce zadnego dziecka bo ma dosc problemów.Ja poprostu cały czas sie stresuje. Teraz bedziemy szli na wesele 10 pazdziernika moj maz nie zarabia kokosow ja takze pracuje ale ja zarabiam jeszcze mniej jakies 100zl na tydzien. cale nic. No i maz nie ma garnituru brat cioteczny ma idealny na niego wiec pomyslelismy ze nie bedziemy kupywac tylko pozyczy sobie na ten jeden raz bo po co 350zl wydawac na nowy jak nie bedzie pozniej w nim chodzil. Mamy raty garnitur kupic na prezent na wesele dac to równa sie cała wyplata meza a gdzie reszte zycia przez miesiac. A oni maja pretensje ze pozyczac bedzie garnitur ze oboje pracujemy a nie sac nas na garnitur. Oni sa madrzy bo tescio 3tysiace na miesiac zarabia tesciowa ma rente bo chora to maja na wszystko a jego siostra tez z chlopakiem mieszka i ma 1.5 tysiaca i jej chlopak tez tyle a my we dwoje nawet nie mamy tyle co ona jedna a maja sapy. Mam dosc juz tych sytuacji nie wiem co zrobic. Prosze was pomozcie mi. Co ja mam zrobic zeby nie zwariowac. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenireczka
nie macie na glupi garnitur za 350 zł, a chcecie miec dziecko? hmm, ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
Po pierwsze dziecko nie urodzi sie w jeden miesiac i rat juz nie bedzie i tak dalej... a tak po drugie to nie jestem w ciazy... Ale po chuj mam wydawac 350zl bez sensu skoro nalozy go tylko raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
A z reszta tu nie chodzi oo ten garnitur bo stac nas na niego ale bez sensu kupywac i zeby lezal a za te pieniadze mozemy kupic cos innego. Tu chodzi o wpierdalanie sie do wszystkiego niedługo to pewnie bedzie sie pytala ile razy w tygodniu sie kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenireczka
nie mówi się "kupywać", a "kupować". ile macie lat i jakie wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapturku powiedz mi
co znaczy słowo "sapi" bo nie rozumiem? Czy to chodzi o "sępi"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie mowi w lubelkskiem
i to jest gramatycznie poprawne kochani :D zapytajcie profesora Bartminskiego z UMCS w Lublinie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumowując: -nie macie kasy -nie mieszkacie sami -mieszkacie u teściów -mimo to planujecie dziecko -chcecie pożyczyć garnitur od kuzyna, ktory kupujac go też pewnie myślał o jakiejś okazji i też na codzień go nie nosi -Ty zarabiasz grosze, moze czas poszukac pracy Podsumowując gdybym była Twoją teściową a nawet matka to szlag by mnie z Wami trafiał. Chcesz być dorosła? To się usamodzielnij a nie żeruj na innych obwiniając ich o o to, że Tobie nie chcą czegoś dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce byc wredna ale niebieska sukienka ma racje. najpierw powinniscie sie odciac od tesciow a potem myslec o reszcie. nie wiem jak chcecie "oszczedzic" na dziecko w 9 mcy skoro teraz piszesz ze nie macie zbyt duzo kasy. niestety wszystko kreci sie wokol pieniedzy, nic dziwnego ze tesciowa sama zajmuje sie (czyt placi) pierwszym dzieckiem meza i nie chce wiecej klopotow. ja osobiscie bede wredna matka ale nie wyobrazam sobie zeby dzieci zerowaly na mnie po tym jak wyjda za maz. jezeli ktos chce byc dorosly to niech zacznie myslec dorosle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiascie
"kupywac" :D:D;D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaj
"kupywac":D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
Wy wszyscy jestescie bardzo madrzy. tescie nie daja ani grosza na nic. Fakt faktem dzieckiem pierwszym zajmusie sie ona poniewaz zawsze pomagala my po slubie dopiero 4 miesiace i te 4 miesiace razem mieszkamy. A czy to ma znaczenie jakie wyksztalcenie ma czlowiek?? mam srednie i Techika a moj maz ma zawodowe no i co z tego błędu jednego nie mozna zrobic? zarabiamy ile zarabiamy na caly miesiac starczy. a czy ja powiedzialam ze jestem w ciazy ze w 9 miesiecy nie uzbieram kasy na dziecko? to tescie u nas mieszkaja a nie my u nich dom jest na mojego meza.a słowo "sapy" oznacza pretensje. Moj maz ma 28lat a ja mam 22 no i co z tego?? zajmuje sie dzieckiem nie oznacza ze daje na nie pieniadze tylko np jak my idziemy do pracy na noc bo tak tylko pracujemy to ona dziecko do spania naszykuje mala myje sie juz sama ale trzeba ja pilnować. tylko takie czynnosci zadnej kasy nie daje niczego wiec o co wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw przemysl nieco
moze dom jest zapisany na meza ale skoro oni z Wami mieszkaja to zapewne oni go oplacili wiec nieco wiecej pokory. Dziecko to nie telewizor na ktory sie zarobi w 9 miesiecy - dziecko zyje i trzeba na nie zarabiac przynajmniej do moment gdy skonczy 18 lat. A co zrobisz jak Cie przez ciaze zwolnia? Wyobrazasz sobie zyc tylko z pensji meza? Ja sie Twojej tesciowej nie dziwie, postarajcie sie znalezc sobie lepsza prace albo zacznijcie sie doksztalcac a potem myslcie o dziecku. Jestes mloda masz jeszcze czas, jako przyszla matka powinnas chciec byc w stanie zapewnic maluchowi wszystko, wiec najpierw zdobadz troche kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwój, że Cię zacytuję. " Fakt faktem dzieckiem pierwszym zajmusie sie ona poniewaz zawsze pomagala" -idem per idem. " A czy to ma znaczenie jakie wyksztalcenie ma czlowiek?" - codziennie się przekonuję, że to ma znaczenie. "błędu jednego nie mozna zrobic? "-pewnie, że można, ale nie należy w nim tkwić całe życie. "a czy ja powiedzialam ze jestem w ciazy ze w 9 miesiecy nie uzbieram kasy na dziecko?" -na dziecko płacisz całe życie. A no i to zdanie potwierdza teorię, że wykształcenie ma znaczenie. "to tescie u nas mieszkaja a nie my u nich dom jest na mojego meza" -rozumiem więc, że kupiliście ten dom a teściowe mieszkają u Was? Bo jeśli teściowie przepisali na syna swój dom by po ich śmierci był jego "własnością to nie jesteście u siebie. "zajmuje sie dzieckiem nie oznacza ze daje na nie pieniadze tylko np jak my idziemy do pracy na noc bo tak tylko pracujemy to ona dziecko do spania naszykuje mala myje sie juz sama ale trzeba ja pilnować. tylko takie czynnosci zadnej kasy nie daje niczego wiec o co wam chodzi?" -wyobraź sobie, że teściowej nie ma. Kto się wtedy zajmuje małą jak wy idziecie do pracy? Już? Zastanowiłaś się? I co? Pomaga wam jednak prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to prowo... A jeśli nie wt współczuje....temu dziecku co się urodzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie jej wypowiedzi
na forum ciażowym...:O smiem przypuszczac, że to raczej autorka jest nie do zniesienia. chce fasoleczkę ale chyba nie mysli o warunkach mieszkaniowych i finansowych.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia na fotce tez
masz taki sam nick co tutaj?:D wychodzi, że masz 19 lat.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to też twój wpis
??? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3183139&start=2070 :D i to: NiuniaKapturek ja mam faceta rozwodnika który am corke to tez jest duza zmiana ale rodzicom powiedzialam dopiero jak juz bylam z nim. Tzn mamie ze Łukasz ma dziecko ze jest po przejsciach tylko ze duzych przejsciach. Mam to zaakceptowala powiedziala twój wybor twoja decuyja jak sobie poscielisz tak sie wyspisz balam sie powiedziec ale tak naprawde to miala malo do gadania bo ja bym sie nie rozstała z nim. rodzice bardzo go lubia mama chyba szczególnie. teraz mieszkamy razem juz 3 miesiace i wogole jest rewelacja tylko ze mieszkamy z jego rodzicami i ja z tesciowa nie mialam za wesolo swego czasu ale chyba teraz juz jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O to jest niezle...
23:14 [zgłoś do usunięcia] NiuniaKapturek Hej dziewczyny jestem tak nakrecona ze wszystko kojarzy mi sie z ciaza bo bardzo chcialabym byc w ciazy i miec swoje ukochane dziecko staralismy sie we wczesniejszym miesiacu ale niestetyokazalo sie ze mialam dni nie plodne i nie zaszłam a teraz probowalismy w dni plodne mozna powiedziec ze codziennie teraz ciagle mysle czy sie udało. Zaczynaja mnie sutki bolec jak przed okresem i czasem zaboli mnie u dolu brzuch takie ukłucia czasem sa dosc silne. Testu jeszcze nie robilam bo jest raczej jeszcze za wczesnie. Ale tak jak nigdy teraz boje sie go zrobic tzn jakos nie czuje potrzeby. jak myslicie moge byc w ciazy? czy to moje obsesja mnie tak przytłacza? 23:16 [zgłoś do usunięcia] NiuniaKapturek a i jeszcze chcialam powiedziec ze czasem ciezko mi zrobic siusiu tzn chce mi sie a nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
to była prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×