Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Anik imie dla dziewczynki stoi pod znakiem zapytania :) Herbata imbirowa rogrzewa, mi lekarz ja polecil przy rotaiwrusie, ale nie smakuje mi :( sprobuje jeszcze zwyklej miety :) Patinka daj znac jak sie dowiesz kto w brzuszku stuka :) Moj Filip juz lula :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mąż właśnie zadzwonił, że będzie później bo idzie montować sprzęt do klientki. Fajnie, troszkę nadprogramowej kasy wpadnie ale nie mógł zadzwonić wcześniej a nie wtedy, gdy ja się staram, żeby na gorącą obiadokolację wrócił do domu. W zasadzie to on będzie jadł odgrzewane ale z drugiej strony ja nie musiałam się tak starać. A tak a propos zgagi ja nie jestem w ciąży a od kilku dni też mnie męczy :( szczególnie po słodkim i po pomidorach. Przez wiele lat nie jadłam pomidorów bo skręcało mnie po nich z bólu ale jakiś czas temu spróbowałam i okazało się, że nic się nie dzieje. I tak zaczęłam nadrabiać stracony czas i jeść je przy każdej okazji ale widzę, że znowu będę musiała zrezygnować bo pali mnie żywcem :( Pomidorki z cebulką i śmietanką - poezja ale nie dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal ja na samą myśl o pomidorach mam mdłości, w sumie zawsze i od zawsze wszyscy się ze mnie śmiali w domu bo pomidorów nie lubię apod postacią czerwonych pomidorów, ale ketchup, przecier, zupe pomidorowa oraz sałatkę z zielonych jak najbardziej :) a co dobrego pichcilas na obiadek? ja w sobote jak byla szwagierka zrobilam pyszna zapiekankę, każdy repetę chciał :) ale po niej w nocy nie zmrużyłam oka przez zgagę właśnie, a teraz czy słodkie czy ostre-zgaga mnie męczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tesciowa byla zapytac Kamilke czy idzie do niej spac, a mala jak nigdy odmowila... w szoku jestem bo tak to często spi u babci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam klopsy w sosie pomidorowym, kaszę jęczmienną i mizerię. Niby nic takiego ale mój mąż bardzo to lubi ja też, ale wolę z ziemniaczkami. Dziecko też swój honor ma, nie podobała się babci nowa fryzura to ma za swoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Agal o tym nie pomyślałam a fakt pytam małej co jej babcia na włoski powiedziała to usłyszałam "że tamte ładniejsze były" mogło się malej przykro zrobic, ale tesciowa nalezy do takich ludzi co ona wszystkich zbesztać może a jak jej się uwagę zwróci, to się obraża na miesiąc, ale już się przyzwyczaiłam, mimo to ogólnie to nie jest zła kobieta ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to już jest z tym teściowymi ;) Ciekawe jakie my będziemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja, dzieciaki w wieku naszych córek nie sa już takie głupie i sporo rozumieją. Moja młodsza córka jakiś czas temu usłyszała od mojego teścia tekst "jak się urodzi braciszek to dla ciebie już nie będzie przy mamie miejsca do przytulania". Biedulce tak to zapadło w pamięć, że do dziś regularnie mnie pyta czy będę umiała ją przytulać jak się dzidziuś urodzi. I chce, żeby jej dokładnie tłumaczyć jak będę to robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik ja czasem nie mam sił do tesciowej jesli o jej komentarze chodzi, jesli chodzi omnie to mam to gdzies ale dziecku robi sie przykro, mnie tez nieraz sie zrobilo ale z czasem sie uodpornilam :) Pozatym juz nie jedna osoba zauwazyla ze dla niej liczy sie tylko jej corka (jak chyba dla kazdej matki-to zrozumiale) i jej syn, ale majac na uwadze dobro wnukow powinna wszystkich traktowac jednakowo, dobra niewazne :) moje dzieci nie sa male ale nie powinna mowic do malej czeogs w stylu "patrz jaki masz brzuszek, R (syn jej corki) takiego nie ma! Noz ku... w koncu ja nie jestem chuda jak patyk ,maz tez nie, a ze jej corka po odchudzaniu w liceum teraz wyglada jak wieszak to juz trudo.... (ale tesciowa twierdzi ze ona nigdy sie nie odchudzala. eh) Dziewczyny gdzie reszta z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy jeszcze któraś dzisiaj tutaj zajrzy ja idę się położyć ale może zaglądnę jeszcze, strasznie boli mnie krzyż i nogi, ale chyba przeceniłam dzisiaj swoje możliwości i posprzątałam calutki strych... Agniecha co cie tak nie ma i nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale przeżyliśmy chwile grozy. Mąż akurat wrócił z tej fuchy Kuba wstał jakieś pół godziny przed nim a Kacper jeszcze sobie spał. Byliśmy wszyscy w kuchni jak nagle Kacper się przebudził ze strasznym kaszlem takim do szczekania i cholera wie czego podobnym. Normalnie dostał jakiegoś bezdechu a za moment zwymiotował. Szybko pojechaliśmy na dyżur a tam doktorka bez badania na podstawie samego oddechu dała nam skierowanie do szpitala 😭 Pojechaliśmy a tam doktorka wypisując dokumenty powiedziała nam, że na oddziale są przypadki rotawirusa i ma obowiązek nas o tym poinformować, żebyśmy potem nie mieli pretensji. Zbadała Kacperka i powiedziała, że nie jest tak źle więc ja zapytałam, czy w takim razie musi zostać w szpitalu. Suma sumarum zrobili mu jakąś ibu-coś tam inhalację, dostał zastrzyk, syrop antyhistaminowy chwilkę po zastrzyku był obserwowany i wróciliśmy do domu z obietnicą, że gdyby coś się działa to wrócimy. Jeszcze teraz ręce mi się trzęsą bo już myślałam, że dziecko mi się udusi. Mam noc do tyłu bo muszę go obserwować ale dam radę - nie pierwszy raz zresztą. Przez dwa dni musi brać zastrzyki a potem zawiesinę. Najgorzej się boję, że Kubuś też będzie miał to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka pomyliły mi się emotikony - oczywiście na koniec miała być smutna buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejuś Agal co to było? Ale dziwne,najpierw kaszel,potem wymioty? Dziwne,mogli go w szpitalu poobserwować...Mam nadzieję,że jednak trochę w nocy pośpisz... Dziewczyny dzis byłam na USG i życzenie Doriany się spełniło,jednak będzie synek!!!!! Heheheh,jeszcze jestem w szoku... Sdee,nacierpisz się za dwóch...Pomyśl jednak o dzieciach,one są całkiem niewinne całej sytuacji a na pewno przeżywają,nie muszą tego mówić,pomyśl o ich normalnym dzieciństwie,one nic nie rozumieją... Olej tego dupka,to nie jest ten sam Michał... :O:O:O To inny już człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida, gratuluję synka :) :) fajnie :) Agal, współczuję przeżyć :( mam nadzieję, że wszystko będzie z małym ok. Zdrówka dla was 🌻 dobranoc dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Agal...strachu mieliście wczoraj co nie miara:(Dobrze,że wszystko potoczyło się szybko i sprawnie a Kacperek uzyskał fachowej opieki.Jeżeli możesz napisz co za przypadłość go zlapała i to tak nagle.....bidulek,pewnie sam był bardzo przestraszony całą sytuacja:( Jak zleciała nocka?Nic poważnego się już nie działo? Ida w domu mówią na mnie przepowiednia:PMarakui wywróżyłam,że urodzi 2 stycznia i tak też się stało,a do porodu miała 4 tyg:P Ale bardzo się cieszę,że będziesz miała chłopca:D:D:DMąż pewnie też szczęśliwy:) Ambrozja...Dzieci są strasznie wrażliwe na uwagi innych a zwłaszcza jeżeli chodzi o bliską osobę.Nagle mała nie chciała nocować u babci ,co nie wydarzyło sie wcześniej.Czas to zmieni,a babcia z czasem przyzwyczai się do nowej fryzurki córci i wszystko wróci do normy:) Kurcze wpadnę pózniej ,bo Maja strasznie marudzi(jest chora),jak tylko uśnie wpadnę z powrotem dziewuszki-to do potem......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal....mój antos miał to samo tydzień temu w niedziele, babka stwierdziła atak astmyi dała encorton i sinecod po czym 2 dni później inny starszy lepszy lekarz stwierdził zapalenie oskrzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Doriana :) to poproszę też o datę porodu :) jaką masz procentową skuteczność przepowiedni? ;) Pisałaś zdaje się, żę urodziłaś syna w 35 tyg. Co się działo, że tak wcześnie? Ile ważył? Ja jutro zaczynam 35 tydzień i tak bardzo bym chciała już urodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Doriana :) to poproszę też o datę porodu :) jaką masz procentową skuteczność przepowiedni? ;) Pisałaś zdaje się, żę urodziłaś syna w 35 tyg. Co się działo, że tak wcześnie? Ile ważył? Ja jutro zaczynam 35 tydzień i tak bardzo bym chciała już urodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem-szybko:) Nauczyłam Maję sama usypiać w łóżeczku.Właśnie leży ,to jej pora snu ,więc zaraz powinna zasnąć. ambrozja.... mi na zgagę pomógł jedynie Jogurt naturalny.Nic innego na mnie działało. Agniecha ....juz normalnie niepokoi mnie twoja nieobecność:(Daj jakiś znak......napisz coś króciutkiego,ale napisz kochana-proszę❤️ Anik jeszcze 2-3 tyg i tez tulić będziesz bobaska.Ja daję 2:P Wczoraj zabiegana byłam na maxa(po południu).Dziś spotkanie w kościele.Liwia ma rolę więc tych prób ma więcej.Pogoda tylko nie sprzyjająca.U nas leje...leje....leje...........bleeeee sdee...Uwierz ,że dasz sobie radę-ja wierzę w ciebie całym sercem❤️ Uciekam..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorian, przyjmuję Twoją prognozę za pewnik :D jak dla mnie 2 tyg to tak akurat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik dopiero przeczytałam twój post. Tak urodziłam Doriana w 35 tc.Juz od 5-6 tc miałam zagrożenie przedwczesnego porodu.Skracała mi się szyjka.W 6 m-cu byłam w szpitalu a dł szyjki wynosiła 2cm(zero sexu) tylko leżeć ....leżeć.Niestety w moim przypadki w ogóle było to niemożliwe.Nie miałam nikogo kto by zajął sie moim starszym synem choć 2 godz dziennie ,abym mogła tylko tyle poleżeć.Jezu jak ja sie modliłam(tak szczerze jak nigdy w życiu)abym donosiła do 35 tc tak radzili lekarze,bo to bezpieczny okres na narodziny wcześniaka.Brzuch mi sie opuścił,ciągło w dole i równo w 35 tc urodziłam zdrowiutkiego synka.Ważył 2400 i 49 cm dł.10 pkt i tylko 5 godz leżał w cieplarce(podobny do inkubatora,bez żadnych kabli lub tp.)Leżał w samym pampersie a materacyk utrzymywał jego temp ciała ,aby mu nie spadła,bo wcześniaki są podatni na szybki spadek temp.Po 5 godz był juz tylko przy mnie:) Wow ale się rozpisałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie! Noc dziękować Bogu przebiegła spokojnie, Kacperek przespał całą bez budzenia i nawet ja się troszkę zdrzemnęłam. Rano obudził się jak gdyby nigdy nic i od razu przystąpił do zabawy, potem pięknie zjadł śniadanie i poszliśmy do rodzinnego na kontrolę i dalsze wytyczne. Jak na razie wszystko oki obrzęk znikł i nawet antybiotyku nie dostał tylko biseptol. A nie napisałam, że to było zapalenie krtani a w zasadzie jest bo dalej się leczymy. Z tego co mówiła doktorka to taki atak może się powtórzyć na wieczór bo to nocna choroba ale nie musi ale trzeba być czujnym. Uff ale ulga, ale jak tak myślę to wszystkie jego dotychczasowe choroby to pikuś z tym co było wczoraj. Widzisz, że dziecko Ci się dusi a tu nic nie można zrobić :( Ida - gratulacje, mąż na pewno dumny bo będzie miał potomka. Anik - przekonamy się za dwa tygodnie ile z tych przepowiedni naszej topikowej wyroczni się sprawdzi :D Doriana - to Twój synio w 35 tc ważył prawie tyle samo co Kacperek w 36. Ale mój leżał trochę dłużej w inkubatorze no i musiał brać leki. Kto wie czy te wszystkie jego choroby nie są następstwem wcześniactwa. Agniecha - mam nadzieję, że wszytko oki ? Sdee - ❤️ Uciekam na razie, muszę dać dzieciom leki i zabrać się za jakiś obiad, będę potem pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE MAMUSIE u mnie tak sobie jesli chodzi o samopoczucie :o dorianko(wiesz o czym pisze) nic nowego sie nie wydarzylo oprocz urodzin Niki ktore byly w sobote i do dzis jeszcze sprzatam po nich :P nazbieralo sie prawie 20 osob ...ale najwazniejsze ze imprezka sie udala :) ambrozja ....wiec bedzie dziewczynka? jak dasz jej na imie? dziewczyny szkoda mi seed ...biedna..co ona teraz musi przezywac :( zawsze wiedzialam ze faceci to swinie....mysl tylko o sobie..ggrrryyyy mam tylko nadzieje ze pozaluje swojej decyzji ze zostawil rodzine dla jakiejs chwilowej przygody i doceni to co mial pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiko
bo faceci sa beznadziejni Na ogol tlumacza wszystko dwoma tekstami-dusze sie i potrzebuje wolnosci,lub jeszcze gorszym-zakochalem sie,to co mam zrobic,to silniejsze ode mnie..brrrrr:( szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Agal,strachu najadlas sie sporo,ale dobrze,ze juz wsio ok:) Ida gratuluje synka:) Anik jak to leci,juz 35tc:D Marakuja ❤️ Koiko-dzieki:) Doriana❤️walcze,a przynajmniej probuje..ale ciezko Dziewczyny zyje,w ten weekend mam szkole,wiec troche sie oderwe..mam nadzieje.. Wszystkim mamusiom❤️👄 A teraz lece na fajke,a mam remont balkonu,wiec pale w nieezlym syfie i rozgardiaszu,ale ujdzie,zato jak juz skoncza bedzie bajecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana,to ja też poproszę o datę porodu :) Ładnie proszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×