Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Hej dziewczyny! czy mozna dołaczyć? Mam 3letnią córeczkę a w drodze bliźniaczki, to już 24 tydzień. Jestem pełna obaw, róźne mysli i obawy. Mialo być dwoje dzieci, będzie trójka. Boje się o finanse, boję się, że ciągle czegoś bedę musiała odmawiać dzieciom. Czytam Wasze posty i podnosi mnie to bardzo na duchu chociaż niektóre z was mieszkaja za granica, inne realia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie :) Chyba czwarty raz już dziś siadam do komputera, żeby coś napisać ale ciągle się coś dzieje i muszę rezygnować. Wczoraj też próbowałam dokończyć posta ale nie udało mi się bo były jakieś problemy na kafe. Zaczęliśmy mały remont i nie wiem w co mam ręce włożyć więc przez kilka następnych dni może mnie nie być ale postaram się chociaż czytać na bieżąco. Swoją drogą nie wiem czy i ile wytrzymam bez Was :) Ida - szkoda bo wiem jak nerwowa jest końcówka. Jeszcze trochę cierpliwości i będzie po wszystkim - nie ma innej opcji :D Aines - teraz jak najbardziej Cię rozumiem, co innego dwutygodniowy urlop a co innego mieszkać w takim upalnym kraju ;) kobietki 4 - witaj i bardzo proszę zostań z nami na dłużej a nie tak jak inne mamy - przedstawią się tylko i więcej się nie pojawiają :( Ja też jestem mamą bliźniaków więc będziemy miały o czym pogadać :) Strach ma tylko wielkie oczy, większość z nas miała obawy jak to będzie, jak sobie damy radę - ale jak to w życiu są chwile zwątpienia ale są i takie dla których właśnie warto żyć - a zdecydowanie takim powodem są dzieci :) Sama się przekonasz, że bliźniaki to podwójna radość :D Pisz dużo i nie martw się na zapas proszę :) Kochane ściskam Was wszystkie ale muszę kończyć, pan mąż grozi palcem, że czas leci. 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też wczoraj wieczorem wywaliło z kafe... widać głupoty pisałam :p z jednej strony mam przypływ energii, chciałabym wyszorować wszystko i wszystkich ;) z drugiej, szybko się męczę i jestem obolała :o dziś się oszczędzam, bo jakby mnie złapało, to musiałabym dzieci z malarzami zostawić ;) mąż b. późno wróci... ech, mogłaby doriana i dla mnie jakąś przepowiednię napisać ;) kobietki 4 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana młoda mama
Witam ponownie :) I dziękuję za wszystkie słowa otuchy. Z moim samopoczuciem już lepiej. Byłam już na wizycie i moja ciąża rozwija sie prawidłowo, to 10 tydzień. Z bliźniętami było nam b. ciężko, tym bardziej, że poszliśmy na swoje i sami musieliśmy sie wszystkim zając, ale była to dla nas lekcja życia. Ale takiej niespodzianki to się nie spodziewałam. Mąz mówi, że teraz najwidoczniej czas na synka :) Ja mam tylko nadzieję, że ta ciąża będzie pojedyncza :D A co do córeczek to w sierpniu skończą 2 latka, są już w miarę samodzielne, ale tak jak radzicie, będę je teraz uczyć jeszcze większej samodzielności, bo inaczej nie wiem jak sobie poradzę z małymi dziewczynkami i noworodkiem :O Martwię sie tylko moimi studiami, bo teraz idę na III rok i nie wiem, jak ja sobie poradzę... Jak dotąd udało mi się nie robić przerwy od nauki :/nie wiem, jak to będzie... Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziękuję za miłe słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gemejkklld
to masz tak małe bliźnięta i fundnęłaś sobie trzecie, trzeba naprawdę nie myśleć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana młoda mama
Tak, "fundnęłam" sobie... Jakbyś przeczytała moje poprzednie posty to byś wiedziała, a jak nie wiesz jak było, to nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu :):):) A wiesz,że mój mąż też późno wróci i tez staram się jak najwięcej leżeć,żeby tylko się nie zaczęło.Dlatego zacząć rodzić w nocy to coś pięknego-mąż zawsze w łóżku obok,dzieci śpią i wystarczy poprosić moją mamę,żeby do nas zeszła :) Moja mama pojechała gdzieś ,ojciec też miał jechać,ale zrezygnował,bo zostałabym sama :) Doceniam to,ale bardzo chciałabym,żeby to mąż mnie zawiózł :) Doriana,napisz Misiowi,kiedy rodzi :) Doriana,może urodzę właśnie 26 :) A myślałam,że wcześniej... Załamana młoda mamo,proszę Cię zmień nick na jakiś weselszy,teraz już tylko radość Cię czeka :) Będzie dobrze,poradzisz sobie! Ile mam studiuje i pracuje,Ty jesteś szybsza niż inne mamy,skoro poradziłaś sobie z bliźniętami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję za mile słowa. Ja to wlaśnie taka panikara jestem, chciałabym mieć wesołe beztroskie pociechy. Moja corcia już tak wyczekuje na maleństwa, cały czas pyta kiedy się urodzą, mam nadzieję, że jak juz będa na świecie nie pojawi się zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też Cię załamana młoda mamo, chciałam prosić, byś zmieniła nick, na jakiś pogodniejszy :) ja bym nie chciała rodzić w nocy, boję się nocy :o mi by najbardziej pasowało w weekend lub w któryś dzień, kiedy mąż pracuje w domu :) najlepiej rano, po śniadaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal67 - w jakim wieku sa Twoje dzieciaczki? Czy udaje się podzielić po równo uwagę między dzieci zeby żadne nie czuło sie mniej ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello women:) Kobietki 4-witaj u nas i zapraszamy na mile gadu gadu:) Ida-ale sie ociagasz:) Agal❤️ Aines-wszystko ok:)🌼 Dziewczyny u nas stara bieda,dzien jak codzien,jestesmy po obiadku,pysznym z reszta,ktory SAMA zrobilam,hehe:D u mnie dzis jak na centrali,wkolko telefony,masakra jakas,juz mnie ucho boli..ech Dobra,to wpadne later,buziole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki. Przepraszam że się nie odzywałam ,ale wiecie że jak się wali to wszystko na raz:o Nic nie ma lekko:) Mąż robi fuchy po nocach żeby nie było kłopotów z kupnem książek i reszty dzieciakom do szkoły,i jak na złość przeklęty komp się musiał akurat zepsuć :O No ale cóż tak to już bywa. Wybaczcie że nie odniosę sie do każdej,ale nie zdążyłam wszystkiego przeczytać bo jeszcze musiałam poinstalować antywirusy itd. Postanowiłam się tylko zameldować i napisać wam że u mnie w miarę może być,ale wiadomo że nie jest łatwo..... Całuję was gorąco i uciekam czytać dalej co się u was działo przez te kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy czytają nas pomarańczki,myślą sobie-jakie one biedne,ciągle zasuw,ciągle zmęczenie...My chyba należymy do takich kobiet,które lubią wyzwania,każda coś w kierunku zawodowym robi,albo się uczy,ogólnie stara się polepszyć byt całej rodziny.Agniecha piszesz,że ciężko,i wrzucasz uśmiech.Mam nadzieję,że Twoje kłopoty długo nie będą się ciągnąć,w końcu musi przyjść poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niespodzianka :D Remont taki na poważnie dopiero do jutra a dziś było tylko przygotowanie do niego więc mogę pobyć jeszcze z Wami. Podejrzewam, że i tak będę dogadywała co jakiś czas :P Sdee - już dawno miałam odnieść się do twojego wpisu w sprawie M. ale teraz sama się zastanawiam, czy jest sens wracać do tematu. Może jednak krótko - skoro ludzie nie mają dobrego słowa ani o nim ani o niej to widocznie dobrze się dobrali. Fochy u M. mogą być zasłoną dymną, może tak reaguje na fakt, że doskonale dajesz sobie radę sama bez niego? Może liczył, że ciągle będzie Cię widział smutną i zapłakaną i czekającą na niego? A tu takie zaskoczenie :P Najlepiej nie zwracaj uwagi na jego zachowanie w wręcz bądź wesoła i obojętna. Tak mi się wydaje i o ile dasz radę :) załamana młoda mama - najlepiej zostań z nami :) W razie czego pomożemy, pocieszymy ;) No gdyby to miały by być kolejne bliźniaki to pewnie przy pierwszym usg by już było wiadomo - chyba, że jeszcze nie robiłaś usg? Gdzieś kiedyś trafiłam na forum na kobitkę z 5 dzieci a z tego dwa razy bliźniaki się trafiły:D Tylko hołd składać takiej kobiecie :D kobietki 4 - mam 3 synów - 5,5 roku starszy Bartosz i bliźniaki 2 latka i 5 miesięcy Kacper i Kuba. U nas starszy syn na samym początku był bardzo rozczarowany, że braciszkowie są tacy mali a przecież chciał się od razu z nimi bawić, potem zaczął się uwsteczniać - siusianie w majtki, picie z butelki ze smoczkiem, kolejna była faza zazdrości, która trwa do dziś niestety. Mimo, że staramy się poświęcać mu dużo uwagi to i tak zazdrość jest wszechobecna. Ale to nie znaczy, że u Ciebie będzie tak samo, dziewczynki zazwyczaj swoje młodsze rodzeństwo traktują inaczej, po matczynemu :D Znasz już płeć? Dwuowodniowe czy jedno? Dziedziczne czy z przypadku? To tak kilka pytań na jutro :) Doriana - jest okres wakacyjny więc handel na allegro zazwyczaj jest mniejszy. Wyrobisz sobie pozycję i zobaczysz jak ruszysz z kopyta :) Co do sąsiadek kukułek to nie zazdroszczę, ja jeszcze nie mam tego problemu ale wszystko przede mną. Faktycznie kurs z asertywności by Ci się przydał, choć sama wiem po sobie, że nie na wszystkich taka postawa działa - mam tu na myśli okres swojej ostatniej pracy ;) - kiedyś pisałam o tym. Następnym razem zapytaj kiedy masz przyjść na rewizytę z dziećmi :P Agniecha - gdzie się podziałaś????????????????????????????????????? Gruby misiu - jutro chyba masz wizytę? Koniecznie napisz co tam na dole i w brzuszku słychać :D Ida - jak tam, w całości jeszcze? Kurcze coś jeszcze miałam napisać i zapomniałam :( Strasznie dużo tego wyszło i byłabym strasznie wściekła, gdyby nie przeszło tak jak wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja tu sobie piszę a dwie koleżanki mnie uprzedziły z postami :D Agniecha - witaj z powrotem z nami 👄 Ida - no wiesz co? 🌼 dla Bartoszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal ja jeszcze w całości,ale krzyż mnie napierdziela :) Ślub miałam 21-go,Najstarsza córeczka urodziła się 21,więc może ta dzidzia też w ten dzień się urodzi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal, dobrze pamiętasz, ale jutro nie jedziemy, bo mąż musi być znów w sądzie, wizyta przełożona na czwartek :) z drugiej strony, to nawet lepiej, bo w czwartki mój gin. robi też usg. może uda się załatwić za jednym wyjazdem :D bo coś czuję, że to moja ostatnia wizyta przed porodem ;) ja jutro nie rodzę za nic :p mój ojciec był z 21. lipca, nie chciałabym, żeby dziecko było do niego podobne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumpik.com.pl
internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą Ubranka takich marek jak EARLY DAYS,CHEROKEE,H&M,NEXT już od złotówki www.lumpik.com.pl Prawdopodobnie jedyny taki sklep internetowy w sieci!!! www.lumpik.com.pl internetowy lumpeks,lumpik,lumpeks przez internet,ciucholand,lumpeks online,ciucholand online,brzdac,odziez uzywana,sortowana odziez uzywana,hurtownia odziezy uzywanej,internetowa hurtownia odziezy,hurtownie odziezy,tania odziez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) agal67- ale ci sie trafilo, same chłopaki, a umnie znowu istny harem :) Lekarz smiał sie do meża, że będzie mocno otoczony miloscią, koszule wyprasowane itd. hihihi juz to widzę patrzac po naszym małym nygusku, który zawsze jest mocno zmeczony jak ma posprzatać zabawki. Ciąża jest jednokosmówkowa dwuowodniowa. Coraz wiecej myslę o porodzie, czy sn czy przez cc. sama już nie wiem jakbym wolala. A Twój poród jak przebiegał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam, że nic tak nie wkurza mnie jak słowa współczucia i brak jakiegokolwiek taktu ze strony ludzi na wieść o bliźniakach w drodze. Bratowa męża po tym jak dowiedziała się, że będziemy mieli bliźniaki mówi, ojej a co jak u mnie też beda, ale na szcęscie dowiadywałam się,że jak u jednego brata były to nie znaczy,że u drugiego też będą, także ufff. A za chwilę mówi, ale macie super, nic się martw itd. grrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobietki 4
to niekoniecznie brak taktu. Ja jestem teraz w trzeciej ciąży i nie wiem jeszcze ile jest dzieci. Jak ktoś mi zyczy bliźniaków to z jednej strony odpycham te życzenia, a z drugiej sobie myślę, że chyba bym jednak chciała. Niektóre kobiety są po prostu takie niezdecydowane jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do załamana młoda mama
a co nie fundnęłaś, czyżby ci bocian przyniósł,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Agal ja także zaczynam remont:)Oczywiście sama będę malowała pokoje. Teraz jak już zaczęli ocieplać mury mogę śmiało zrobić mały remoncik i mam nadzieję ,że na tej jednej ścianie już nie wda mi się mały grzybek brrrr.Cholerstwo jedne.Ile ja się tego namyłam.Mam nadzieję ,że już po tym ociepleniu będę miało go z głowy. Ida stawiam na 26:DChoć coś mi mówi,że jednak do 26 chyba nie dotrwasz w dwupaku:P gruby miś na kiedy masz termin?Przeoczyłam gdzieś twój wpis na ten temat a stopki nie masz:)Podziwiam cie za tak liczną gromadkę. Mój mąż zaczyna mnie gdzieś z pod boczku namawiać na jeszcze jedno dzieciątko.Są to co prawda podchody,ale ciekawa jestem jak bym tak na poważnie powiedziała ,że chcę:P kobietki 4....Szanse na bliźnięta mają kobiety nie mężczyźni.To kobiety przenoszą tą zdolność w gienach na dalsze pokolenie. Wiem,bo sama jestem z bliźniąt,moja mama była i moja babcia ze strony mamy też.Chodząc do lekarza,gdzie robił ze mną wywiad i sugerując mi ,że ja też mogę mieć bliźnięta,broniłam się ,że ja to nie chcę ,ale może bratu (mój brat bliźniak)trafią się bliźnięta.On mi przedstawił jak to wszystko wygląda. Gratuluję bliźniąt:)Dasz sobie radę:) Agniecha❤️Trzymaj się kochana.Jeszcze nadejdą dobre dni-uwierz w to:) Aines:)mimo wakacji ciągle zabiegana.Dużo siły życzę❤️ Ambrozja szybciutko odzyskałaś figurkę:)Co tam u ciebie? Anik nadal biegacie po lekarzach? Marakuja gdzie się podziewasz kochana.Napisz co u ciebie👄 Manika puk puk puk...Ty to już chyba na dobre nas zostawiłaś:( A tak sobie teraz pomyślałam....Rusinka!!!!!!!!!!!!!!!!! goba ...co tam u ciebie? sdee...Agal napisała święte słowa.Całkowicie się pod nią podpisuje:) Jeżeli jest tak jak Agal pisze możesz być z siebie dumna.Coś go w końcu zabolało:P👄 Miłego dnia życzę kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki. U mnie zaczyna się na nowo upał :O Dwa dni miałam super temperatura poniżej 25 stopni a dzisiaj już jest powyżej 34. Kurde mam dylemat......dowiedziałam się wczoraj że w mieście koło mnie jest liceum dla dorosłych bezpłatne i zastanawiam się czy iść.Nauka jest co drugi weekend,tylko mam pewne obawy,jak pójdę do pracy czy dam radę to pogodzić wszystko. Chyba dokumenty złożę a we wrześniu się wszystko okaże co z tego wyjdzie. Ida-jak tam u ciebie,jesteś jeszcze we dwoje?? Agal-gratuluję postępu w rzucaniu pieluch.A co do takich wypadków jak pisałaś to u mnie jest to praktycznie codziennie i już zdążyłam się do tego przyzwyczaić.Ale z początku to też zawsze miałam stracha co narobił......Niestety buzia jest bardzo ukrwiona i każde nawet małe zadrapanie daje takie efekty. Jutkaa-cieszę sie że sprawa poszła po twojej myśli i że masz to już za sobą. Dorianko-tak czytałam twoje wpisy i strasznie mnie martwisz kochana,musisz troszkę zwolnić,nie możesz tak się przemęczać. Moja Julka też ma uszko chore,ale skończyło się tylko na maści do niego i syropku.Ja jeszcze na swoją rękę daję jej do niego aloes. Tulę cię mocno❤️ Ambrozja-malutka jest przesłodka,a ty naprawdę wyglądasz rewelacyjnie.Wielkie buziaki dla was. Anik,Goba,Marakuja-wielkie buziaki dla maluszków. Dla reszty mamusiek również wielkie buziaki. Oczywiście zapomniałam przywitać nowe mamusie. Ja uciekam na kawę do koleżanki bo muszę zapłacić jej za naprawę tego paskudztwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha, dasz radę! z doświadczenia wiem, że im więcej ma się na głowie, tym efektywniej się wykorzystuje swój czas i możliwości :) doriano, termin mam dopiero za miesiąc, ale już jestem odczopowana, skurcze miewam dość często, szyjka już ostatnio była skrócona, a pewnie po odczopowaniu, to i z rozwarciem jakimś chodzę (poprzednio tez tak było) chciałabym tak jeszcze tydzień wytrzymać, bo lepiej byłoby mieć skończone 36 tygodni, ale co będzie, to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewuszki, my tu mamy taka afrykanska pogode , rano i wieczorem chlodno a w ciagu dnia dziki upal ;) Ja sobie pomyslalam, ze przeciez mam za duzo czasu, hummm :P:P:P i wlasnie zapisalam sie na kurs francuskiego, musze go doszlifowac, zeby juz tak bylo na 100% ladnie ;);) wiec mam co robic. Jestem przeszczesliwa, bo mam fiola na punkcie tego jezyka od dawna, uczylam sie zawsze sama wiec takie uporzadkowanie tej wiedzy bardzo mi sie przyda! Wiele rzeczy mowie i wielu zwrotow uzywam ze sluchu i troche tak "na wech" ;) wiec teraz poukladam to sobie pod wzgledem gramatycznym :):):) Kobietki 4 i zalamana.... - witam serdecznie i mam nadzieje, ze nie uciekniecie nam tak szybko :) Zalamana - zycze Ci zebys mogla jak najszybciej zmienic nick na "szczesliwa" ;););) A w ogole tgo nie przejmujcie sie tak bardzo, z trojka dzieci wcale nie jest zle, to kwestia przejscia przez pierwsze tygodnie i zorganizowania wszystkiego!! Agniecha - bardzo dobry pomysl z tym liceum, jestem przekonana , ze dasz rade i bedziesz z tego miala mnostwo satysfakcji!!! Ida, Gruby Mis - trzymajcie sie dziewczyny, juz bardzo niedlugo bedziecie mialy piekna nagrode za te wszystkie niewygody ostatnich tygodni ciazy!! :) Doriana - ja chyba nie umiem tak na spokojnie, jak juz mi sie koncza zajecia, to zawsze sobie cos nowego wymysle!! ;) Powodzenia przy remoncie!! Co do czwartego.......a chcesz??? :P:P:P Agal - trzymaj sie i powodzenia przy remoncie Tobie rowniez!! :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy!! Milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co chyba sama szybciej zrobię ten remont niż z pomocą męża Zawezwałam sobie niańkę do dzieci na popołudnie i w nosie mam jego pomoc. Siedzę w rozbebeszonym domu z maluchami bo jaśnie pan kierowca pojechał pilnie naprawić radyjko w samochodzie, jakby nie można było zrobić tego w odwrotnej kolejności Dopiero co kupiliśmy samochód a ten jakiegoś świrgla dostał, no jak małe dziecko mówię Wam! W ogóle mam zły dzień bo wczoraj zaczęłam dietę i jakoś tak dziwnie rozdrażniona jestem. A ta co się przypałętała i nam tu śmieci to chyba jakaś niedouczona jest, następna co myśli, że dzieci się sobie sprawia. Bocianowi nie wytłumaczysz, że to pomyłka - i tyle wspólnego to ma z Afryką. kobietki 4 - ja urodziłam sn ale całą ciążę gin przygotowywał mnie na cc. Moje dzieci gdzieś w połowie ciąży ułożyły się główkowo i w takiej pozycji pozostały do końca tzn. do 36 tc. bo wtedy urodziłam. Wody zaczęły mi odchodzić od Kacperka o 3:00 nad ranem a o 7:30 był już na świecie, Kubuś pięć minut później. Sam poród to była błyskawica o pierwszej fazie nie będę pisała bo do najprzyjemniejszych nie należała :P Nie przejmuj się komentarzami innych i tak nikt nie przebije reakcji mojej teściowej na wiadomość o bliźniakach wrrrrrr ... "ciekawe czy donosisz w tym wieku" - miałam 40 lat jak rodziłam. Dziewczyny wybaczcie, że się powtarzam ale to chyba jeden z niewielu tematów do którego kobiety wracają wielokrotnie - chodzi o wspomnienia z porodu. Doriana - widzę, że mamy wspólnego wroga do zwalczenia :D Ja co prawda już nie wierzę w żadne cuda, bo tyle rzeczy już próbowaliśmy bez większego skutku ale ponoć farba, którą kupiliśmy nie dość, że ma właściwości grzybobójcze to jeszcze jest odporna na wilgoć. Sraty pierdaty i tak pewnie koło jesieni zacznie się wszystko na nowo bo jedynym sposobem jest kucie tynków, osuszanie, odgrzybianie, konserwowanie (nie wiem czy w tej kolejności) a nie spray i farba :( Z takim nastawieniem to chyba powinnam sobie darować ten remont 😭 Aines - Ty nasza mróweczko, pracuś z Ciebie na całego. Jak mi życia wystarczy to też mam w planach jakiś kurs języka a kto wie czy nie studia, ale na pewno nie w tej chwili :( Agniecha - popieram, choć sama jw. wspomniałam w tej chwili nie miałabym do tego czasu i chyba nerwów. Jutkaaa - zapomniałam pogratulować Ci wygranej sprawy. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo jesteś zadowolona z takiego obrotu. Jeszcze raz gratuluję - moc niech będzie z Tobą :D Uciekam bo coś zaczynam wariować, kiepski dzień :( Buziaki dla pozostałych mam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×