Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdjdhiwl

Kurwaa i jak mam nie być na niego zła?! Co myślicie?

Polecane posty

Gość elllloco
pobudka! on ma Cię gdzieś! I ewidentnie daje Ci to do zrozumienia swoim zachowaniem :o Daj sobie z nim spokój,bo tylko doła zaliczysz przez takiego dupka i po co Ci to,co? Na Twoim miejscu napisałabym mu,ale dopiero jutro,że ma spier... Tylko tyle i nawet z nim nie rozmawiaj po powrocie,bo jeszcze mu odpuścisz i będzie przechlapane. Umów się z kimś innym, kto jest wart Twojej uwagi,pokaż,że też masz swoje życie! Zachowaj godność,a tamtego unikaj jak ognia,pozdro:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki, ale Ty głupia jesteś... Piszesz, że jesteś zła, ale na pewno ściskasz komórkę w ręku i czekasz aż się odezwie i smsy mu wypisujesz... I co Ci to da??? Prawda jest taka, że jesz mu z ręki, i jak wróci z podkulonym ogonkiem i minką zbitego szczeniaczka, to wybaczysz i zapomnisz, a koleś dalej będzie Cię kręcił. Ogarnij się kobieto, daj sobie spokój. Jeśli chodzi o wesele... No cóż, ja bym go wyśmiała, gdyby mi powiedział, że chce ze mną iść. To, że Ci na nim zależy, to nie znaczy, że masz stracić szacunek do samej siebie, szanuj się kobieto i olej dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
piszcie jeszcze, moze czas otworzyc mi oczy, sama siebie oszukuje ze mu zalezy, tyle ze mowic mozna wszystko, powinno sie oceniac po czynach. odpisalam na te pary tym o jebaniu a jak napisal mysl co chcesz to juz nic nie pisze , nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość start again
DO AUTORKI! Zgadzam się z moimi poprzednikami. Mało tego- dosswiadczylam tego na sobie. Faceta nie zmusisz do milosci. A on rzeczywiscie zachowuje sie niepowaznie. Wyraznie sie Toba bawi jestes dla niego tzw. laską na telefon. Jak ktos napisal- szanuj sie! Okaz szacunek sobie i zabron mu kontaktu ze sobą! Wiem, ze ciezko- ja tez przezywam chwile tesknoty.... w tamtym tygodniu wyszlo wszystko na jaw. Ale na szczescie- sama to zkaonczylam. i nie zamierzam sie odzywac. Potrzeba mi czasu-wiem, ze to minie:) Takze uszy do góry. Pokaz , ze masz klase;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
ciezko uwierzyc ze te wszytkie slowa to klamstwa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
uszy do góry. lepiej, że teraz wyszło jaki z niego dupek. ja bym na Twoim miejscu kopnęła takiego typka w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
problem w tym ze ja go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
ale to nie oznacza, że pozwolisz sie tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość start again
Autorko! Ja tez myslałam, ze mu zalezy....ze cos czuje, ze chce stworzyc cos powaznego. Niestety.... Po prostu sie mną zabawił...nie wiem po co.... boli cholernie! Ale co mam zrobic! staram sie o tym nie myslec! Wiem, ze potrzeba troche czasu. I ze wytrzymam....nie mam wyjscia! A Ty przestan sie łudzic, bo potem bedziesz sobie pluła w brode, ze nie zareagowals w pore. Mysle, ze gdy znajdzie sobie (ten Twoj facet) w jego mniemaniu lepszą to rzuci Cie bez skrupułów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frerregrte
ja bym go skreśliła od razu. Taka sytuacja jest nakręcona po to żeby on poznał tą niezajętą laskę i się nią zainteresował inaczej zabrałby Ciebie ze sobą. Nie wyobrażam sobie żeby mój facet zrobił coś takiego, no ale mój nigdy tego nie zrobił bo mnie kocha ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
jedyne plusy tego "zwiazku" sa takie ze co wchodze na wage t o jest mnie mniej. zadreczam sie, nerwy mnie zjadaja. ja mu nie wierze, chyba stworzylam sobie jakis swiat iluzji i chcialabum zeby bylo jak ja chce a nie jest. kazde jego zachowania ktore byly nie takie jak powinny zawsze tlumacze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz do niego
kazdym smsem coraz bardziej sie pograzasz. z idiotami sie nie dyskutuje, tylko zrywa kontakty i tyle. tak, tak, wiem, ze ty "go kochasz", ale czy ty jestes jakas uposledzona umyslowo, zeby nie widziec, ze on ma cie gleboko w dupie? nie pisz mu melodramatycznych smsow typu "zastanow sie, jak sie teraz czuje i jak ty czulbys sie na moim miejscu", bo prawdopodobnie on ma w dupie to, co czujesz i ani mu w glowie wyobrazac sobie, jak on mialby sie poczuc w jakichs tam okolicznosciach. takie zalosne pseudoumoralniajace teksty, jak twoj raczej nie zadzialaja. nie kontaktuj sie z nim w ogole, na wesele zapros jakiegos kolege, a jak ten twoj przyglup napisze czy zadzwoni, zeby spytac o wesele, to ty powiedz: "ale o jakie wesele ci chodzi? chyba nie dostales zaproszenia, wiec zapomnij o weselu" i tyle. po czym idz na to cale wesele, baw sie dobrze i przyzwyczajaj sie do mysli, ze od teraz nie bedziesz utrzymywac znajomosci z tym kretynem, i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
dzieki ze piszecie, nie myslalam ze ktos cos tu napisze. racja melodramatyczne smsy nic nie pomoga i blaznie sie bardziej. o to wesele mi glupio wszyscy wiedza ze z nim ide itp. troche chujowo i szukac tydzien wczesniej kogos :O metlik mam w glowie, wodka by mi sie przydala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz do niego
nie oslabiaj mnie, kobieto :O glupio ci nie isc z nim na wesele, bo "wszyscy wiedza", ze z nim mialas isc? a kto powinien byc dla ciebie wazniejszy - ty czy "wszyscy"? a po drugie - a nie glupio ci, ze masz takiego wspanialego chloapka, ktory cie olewa po calosci i wyjezdza na jawne ruchansko z innymi dziewczynami? myslisz troche czasem, czy ci sie nie zdarza? :O pamietaj - on cie traktuje tak, jak ty na to pozwalasz - a po twoich slowach wnioskuje, ze ty wlasnie tego chcesz - chyba lubisz, jak ktos cie upokarza i krzywdzi, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljvvvvv
Autorko, kiedyś też żebrałam o miłość, poniżałam się, pisałam esemesy gdy był na imprezie, wydzwaniam, ciepałam, chudłam w oczach. Pewnego dnia przejrzałam na oczy, stwierdziłam że nie jest mnie wart... I wiesz co?? wrócił z podkulonym ogonem, tym razem to On błagał o miłość i dalej błaga, jesteśmy razem już 3 lata, ale nie jestem tak głupia jak kiedyś, nie ma mnie na każde zawołanie, wie że w każdej chwili mogę go zostawić. Ostatnio przeglądałam skrzynkę na orange.pl przeczytałam mu te esemesy które kiedyś mu wysłałam i prosiłam o miłość- płakał obwiniał się o wszystko. Od dwóch lat codziennie rano słyszę przepraszam. Wiem że się zmienił i ja to widzę, ale nie potrafię zapomnieć, teraz żałuję że wtedy do niego wróciłam. Nie warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolinaa
wiesz,nie chcę Cie dobijać jeszcze bardziej ale on jest beznadziejny.w ogóle jak on Ci na smsy odp...:(tragedia!ja jestem takiego zdania że my kobietki powinnyśmy się szanowac i niepozwalać poniżać facetom bo jak im na to pozwolimy to tak im już zostanie.pokaż temu Twojemu chłopakowi że nie dasz się tak traktować,daj mu pożądną nauczke.moja koleżanka miała podobnie jak Ty,nie odzywała się do niego,wychodziła z domu jeszcze częściej z kumplami,dobrze bawiła,on o tym wszystkim wiedział,pózniej przepraszał ją przez 2 tygodnie,teraz jest pantoflarzem:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
wychodzi na to ze trzeba byc zimna suka jak sie jest za dobrym to sie dostaje po dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaarrolinaa
dokładnie tk,pokarz mu gdzie raki zimują,ja tak robie z moim chłopakiem jak zasłuży i chodzi jak w zegarku:)dawniej pozwalałam mu na za dużo,teraz już nie!dość tego!teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljvvvvv
Teraz jestem wredna, zimna i chodzi jak w zegarku, stara się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
jesli to sie nie skonczy to napewno nie dam z siebie smiecia robic, nie moge byc na pstryk palcem, zaczne robic to samo. a ja nawet z kolegami na piwo czy pizze nie wychodze, nigdzie w sumie nie chodze juz. kiedys sie bawilam i robilam co chcialam. od kiedy pojawil sie on nie robie nic, zeby go nie wkurzac. tyle ze on mnie moze i nic sobie z tego nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
nie pisz do niego - jestes kobieta czy facetem? niezle mi pojechalas/es

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdjdhiwl
kaarolina a co Ty zrobilas i co robisz ze taka szkole mu dalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oO.
naprawdę jeszcze myślisz, że coś między wami może być dobrego? jak się sama nie będziesz szanować, to nikt Cię nie będzie szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile zakład, ze jutro już będzie do niego znów pisać? Może nawet zacznie od złośliwości w stylu, jak minęła noc, ale zacznie. Nie ma sensu nic pisać, bo zastrzeliły mnie jej słowa... ale ja go kocham... :P No to jak sie kocha takiego typa, to na pewno żadne kafeteryjne poradki nie pomogą... Tylko terapia tutaj potrzebna. To tak jak z babkami bitymi, ale to mój ślubny i go nie zostawi, choc leje w mordę za byle co... Sama pisze, że tylko nerwy ma przez niego, a z nim jest... To ten sam mechanizm, który działa w związkach kobiet bitych. TERAPIA! Albo sobie spieprzysz życie, jak nie z tym, to z innym dziadem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omg.. wydaje mi się, że jesteś jakaś niemrawa :O Chłopak ma Cię w garści bo jak już zresztą wspominałaś, że już wiele rzeczy mu wybaczyłaś i wie, że może sobie na dużo pozwolić. Ma świadomość, że zależy Ci na nim i nie przyszłoby Ci do głowy rozstać się z nim. Powiem Ci inaczej.. wasz związek już raczej nie ma szans być udanym.. Wydaje mi się, że za bardzo "wchodziłaś w tyłek' swojemu chłopakowi i ma Cię teraz gdzieś. Pojechał bez Ciebie bo najwidoczniej nudzi mu się już wasz związek. Pomyśl nad tym poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×