jak wyprostowac 3 latka ktory zaczał rzadzic i wszystko

ma byc niby po jego mysli bo jak nie to histeria uparty fakt sa to epizody jednak maja miejsce

Nie reagować na histerię. To minie. Kontroluj tylko,żeby sobie krzywdy nie zrobił, ale dyskusję kończ na stwierdzeniu, że tym do niczego nie dojdzie. Ignoruj i tyle.

krzywdy sobie nie zrobi-jedyna negatywna reakcja to wymioty od płaczu

popieram przedmowczynie najlepiej nie reagowac maly robi histerie dla Ciebie, bo widzi ze mame to rusza mow spokojnym glosem, nie krzycz, zobaczysz ze jak zciszysz glos to dziecko zeby Cie uslyszec bedzie musialo zachowywac sie ciszej -u nas to dziala mi tez czasami krew sie gotuje, najgorsze jak raz czy dwa pokaze, ze maly mnie mocno wkurzyl to juz wtedy daje mi popalic na calego na szczescie u nas tez to rzadkosc i tylko w domu jak juz

nie reagowac na histerie, w prezypadkach mega ciezkich dac w dupe, postwic do kata, ukarac, koniec z przyjemniosciami, on ma cie sluchac nie ty jego, za kazde chcby male przewinienie kara, nie ma czekolady czy podwieczorku slodkiego czy bajki, albi do lozka spac jak najwczensiej, po miesiacu ,2 zrozumie ze jak cos przeskrobie to bedzie kara i ze na przyjemnosci trzeba zasluzyc. z moimi to popdzilalo, jak mieli po 2i pol roku to nagle im odwalilo i o wszytko byl placz i histeria, zastosowalam terror 2 miesieczny i teraz chodza jak w zegarku

my w domu mamy jeza karniaka jak w super niani i tez polecam :)

oj tak jez jest dobry :) tez mam :) zawsze dziala

dziecko bezstresowo!!! Co to za pprzykłady? :o

?

Bezstresowe wychowanie to pomyłka i głupota. Nauczysz dziecko, że za nic nie odpowiada i wszystko mu wolno, to jak wyrośnie będzie prało cię po pysku i żadało pieniędzy. Oj znam ja takie przykłady. A z tym trzylatkiem to uzyskałaś odpowiedzi, zrób jak pisze "gvdeebrvg". I to szybko. Nie zapomnij tylko swemu maluchowi często mówić, że bardzo go kochasz, ale musi Cię słuchać.

To normalny etap na w tym wieku :) Trzeba się nie dawać, kiedy uważasz to za właściwe, zawsze można odwrócić uwagę, spróbować tłumaczyć albo stanowczo się sprzeciwiać. W końcu coś da efekt ;) My właśnie w niego wchodzimy, córcia nie ma jeszcze pełnych trzech lat, ale ona szybciej wchodzi w fazy, także wiem co przeżywasz ;)

nie dać się sprowokować, przeczekać lub starać się w napadzie jego agresji zmieniać temat-wtedy dziecko uświadomi sobie, że rodzice zupełnie nie są zainteresowani takim jego zachowaniem

tez mam taki problem