Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily_77

Wszystko mi mówi, że...ZOSTANĘ MAMĄ W CZERWCU 2010...-

Polecane posty

Cześć, pozwoliłam sobie założyć ten topik ponieważ od kilku dni całe ciało mówi mi, że rozwija się we mnie nowe życie. Jakież to wspaniałe uczucie prawda?? Oczywiście wszystkie pobolewania, kaprysy żołądka, zmiany nastrojów mogą być tylko zbiegiem okoliczności, ale... Dziś mam 27 dc, owu miałam około 15-16 dc, tak więc na wiarygodny wynik testu jeszcze za wcześnie. Jestem już mamą 3,5 letniego wspaniałego synka, za pierwszym razem moje szczeście poprzedzone było ośmioma miesiącami prób, czy to więc możliwe że teraz udało się za pierwszym razem?? Może dlatego, że tym razem nie mam aż takiego parcia czy zajdę czy nie wszystko właśnie jest łatwiejsze... Pozdrawiam i szukam innym dziewczyn oczekujących:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znowu
właśnie jestem po ciąży biochemicznej i w tym cyklu znowu będziemy próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się:) Ja jestem dziś w 32 dniu cyklu przy cyklach 32-34 dniowych. Objawy jak na okres są. Bolesność piersi, bóle w podbrzuszu ale podobno na ciąże są takie same. Jak dobrze pójdzie to też w czerwcu będę mamą:)A test? Boję się zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja dolacze, bo tez w trakcie staran :) na dlugosci cyklu nie moge wprawdze polegac bo nigdy nie mam regularnego, nieraz 3 nieraz 6 tygodni, dzis rano robilam test i byl negatywny, zobacze znowu za jakis tydzien moze wiecej, a jak nie to bedzie na lipiec, sierpien a moze jeszcze pozniej ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam kobietki, że przy pierwszej ciąży, kiedy z miesiąca na miesiąc test pokazywał jedną kreseczkę już byłam pewna, że coś ze mną nie tak i wtedy trafiłam na wspaniałego lekarza który zaczął monitorować mi cykl i może to dziwnie zabrzmi, ale powiedział mi kiedy to zrobić :-) Właśnie tamten szczęśliwy czerwiec w 2005 roku będę wspominać zawsze, szczególnie, że po miesiącach oczekiwań właśnie wtedy wydawało mi się, że na pewno dostanę okres, bo czułam się dokładnie jak przed nim. Test zrobiłam po około 2 tyg. i 4-5 dniach po owu z porannego moczu i druga kreseczka była tak blada, że właściwie prawie niewidoczna, dlatego teraz się nie spieszę... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lily77, a uzywalas tez sama testow owulacyjnych ? Ja o pierwsza ciaze sie nie musialam starac :) o druga sie staralam i po kilku miesiacach uzylam test i od razu byl efekt, tyle ze ja szybko utracilam :( a trzecia ciaza w pierwszym cyklu staran, bez testow a teraz wlasnie uzywalam troche testy owulacyjne ... zobaczymy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znowu
ja natomiast chyba nie mam problemu z zajściem w ciążę, bo gdy staraliśmy się o pierwsze dziecko zaszłam w ciążę przy pierwszym podejściu jednak radość trwała krótko, bo w 7 tygodniu nastąpiło krwawienie (to była ciąża biochemiczna) i znowu, gdy staraliśmy się ponownie w ciążę zaszłam od razu - tym razem bez najmniejszych problemów donosiłam ją i urodziłam zdrowego chłopca:) od tego czasu minęło 13 miesięcy więc zdecydowaliśmy, że czas na drugie dziecko i znowu od razu dwie kreski, ale radość krótka, bo to ciąża biochemiczna:( wiem, że ciąży biochemicznej doświadcza praktycznie każda współżyjąca kobieta, ale jakość wolałabym nie wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używałam i test pokazywał mi ładnie owu przez kilka miesiący. Ale dopiero od września postanowiliśmy zacząć na całego. Podjęliśmy starania w niedzielę 2 tyg. temu, a test pokazał mi owu we wtorek i środę, więc żołnierzyki powinny być akurat na dziewczynkę, choć tak fajnie wychowuje się chłopców, że jest mi wszystko jedno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znowu
może niepotrzebnie o tym tutaj pisałam? chyba chciałam się wyżalić:( nie martwcie się jednak, bo limit na ciąże biochemiczne zostały na tym topiku wyczerpane przeze mnie;) życzę Wam serdecznie mocnych dwóch kresek na testach:) jeśli mnie się uda, to też załapię się na czerwiec, a dokładnie ostatni dzień czerwca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane dziewczynki :) piszecie tutaj o ciążach biochemicznych, a czym to si objawia??? ja parę dni temu zrobiłam test... później jeszcze jeden i wczoraj kolejny... na wszystkich dwie kreseczki... z dnia na dzień coraz mocniejsze, dodam, z pierwszy est robiłam 3 dni przed spodziewana @. napiszcie jakie miałyście objawy przy ciąży biochemicznej ... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zubek gratuluje:) Dziewczyny mam dylemat. W związku z tym , że w tym cyklu zrobiłąm już kilka testów (bez sensu) to mój mąż powiedział, że możemy zrobić test dziś a jak nie wyjdzie to następny za tydzień. Albo czekamy do wtorku. Chodzi o to, żebyśmy nie dali się zwariować z tym testowaniem. Jak myślićie? Dodam, że dziś to już nie będzie mocz poranny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu - bardzo dobrze, że piszesz o tym co w Tobie siedzi, w końcu po to tu jesteśmy, pisz jak najwięcej...a może wyjaśnisz nam bliżej to enigmatyczne pojęcie? Wiecie co, dziwne jest to, że robiłam wczoraj test owu i jest dodatni, ale czytałam, że gdy zajdzie się w ciążę to hormon LH potrzebny jest do stymulowania progesteronu, więc chyba nie spada. No bo skąd w 26 dc skok LH? Zresztą taki test robiłam też tydzień temu i to samo:-) - akurat dwa luźne zostały mi z opakowania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanca30
Witam Ja też jestem dobrej myśli :D Staranka były 2 i 1 dzień przed owulacją, bo później mój M musiał wyjechać - mam nadzieję, że żołnierzyki przetrwały i jeden pozostał i rośnie :). Jestem 6 dni po owulacji. Termin @ 6 październik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati2
hej!ja jestem mama 2,5 letniego chłopca i właśnie spodziewam sie kolejnego dzidziusia ;-) to 8 tydz. a fasolinkę widzialam w piątek...staraliśmy sie od jakiegoś czasu i sie udało...w l-cu miałam dodtani test ciążowy i ogólne objawy jakie ma kobieta w ciąży, niestety radość nie trwała długo....wiecie, jeżeli organizm sam wydala zarodek to wie co robi, bo przeciez ciąża biochemiczna to zjawisko kiedy testy wychodza dodatnie, po czym nastepuje poronienie spowodowane wada płodu....tez to przezyłam, ale po zastanowieniu sie chyba org. samoistnie wydalił fasolke bo wiedzial , ze może byc cos nie tak...także dziewczyny głowa do óry i nie martwcie sie...życze udanych staranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilly77, tez sie wlasnie zastanawialam czy jesli jest sie w ciazy to test owulacyjny wychodzi pozytywny ... czyli ciaza biochemiczna to moze takie mniej przykre okreslenie wczesnego poronienia ... tez to przezylam w drugiej ciazy, po 4 tygodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati2 a po jakim czasie miałaś to poronienie? kiedy mija zagrożenie ciążą biochemiczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska sukienka, ja nie wiem jak to jest u Ciebie ale ja zrobiłam 3 dni przed @ i mi wyszło pozytywnie, kiedy ostatni test robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska sukienko - ja bym poczekała z testem, jak już pisałam, w pierwszej ciąży test robiłam w 35 dc (prawie 3 tyg po owu) i ledwo widoczna była kreska. Poczekaj przynajmniej do jutra rana Ps. Zapomniałam dodać, że od co najmniej tyg mam cały czas temperaturkę powyżej 38oC :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, my staramy sie od 3 miesiecy. dzisiaj jest moj 26dc, a 12dc fl temperatura mi spadla.. test negatywny.. nie wiem czy jest jeszcze szansa by byly 2 kreski w tym cyklu. i dodam ze mam lekkie objawy na @. ehh a wczoraj test pokazal mi cien cienia drugiej kreski i myslalam, ze sie udalo, nawet zakupilam sliczne buciki dla meza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona na pomaranczowo
wredniak na ilu jeszcze tematach bedziesz pisac o tym samym? zostan tam gdzie bylas bo gdzie sie nie rusze wszedzie jestes :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×