Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SUZZZI

mąż zapalony wędkarz .........koszmar

Polecane posty

mój mąż każdą wolną chwilę spędza na rybach nie ma czasu dla dzieci ani dla mnie twierdzi że musi odreagować po pracy i odpocząć , a ja to jestem cyborg który nie musi nic odreagować bo przecież żona i matka zniesie wszystko.... kur.... mam już dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij go zdradzać
i powiedz że to twój sposób odreagowania stresów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam czasu na pasję choć czasem chętnie bym gdzieś wyszła choćby na kilka godzin niestety ktoś musi zostać z dziećmi bo tatuś przecież odreagowuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnimi czasy już mam dosyć nawet sex zaczynam traktować jak cholerny obowiązek ......choć nie narzekam jeżeli chodzi o sex to układa nam się wszystko super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez powodu z domu
nie ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to sie konczy jak
sie nie ma wlasnej pasji i zyje sie wylacznie zyciem meza i dzieci :O PS. sama bylam ostatnio na rybach - zajebista sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamiętam już nawet co to jest rodzinna niedziela bo jak wstaję to on już jest na rybach a wraca wieczorem ..... rodzinny spacerek lub obiad zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co to znaczy mój facet też aby te ryby i ryby ;/ też mnie już czasami kurwi.....ca strzela ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie ucieka to jak już wcześniej napisałam zapalony WĘDKARZ w domu nie ma miejsca gdzie by nie było coś z rybami nawet gazety prenumeruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet tez ma pasje i tez jej poswieca kazda wolna chwile ale znalezlismy wyposrodkowanie:) jeden dzien w tygodniu dla nas:) ten dzien staramy sie wykorzystac aktywnie i maksymalnie robiac cos wspolnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj gazety to nie, ale wędki i te kurde pierdoły to trochę tego ma, a najgorsze jest to ze jak idzie na rybki to zawsze przychodzi najebany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ma z kim jeździć na te ryby ...... koledzy to też wędkarze choć oni mają czas dla rodziny choć jedną niedzielę w miesiącu a mój zawsze musi być na rybach bo przecież o czym oni będą rozmawiać o złapanych okazach , a kto jeździ częściej ma więcej do opowiadania.... ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wędki idą każde wolne pieniądze jedna to minimum 250 zł bo tańsze to chłam w zeszłym miesiącu kupił trzy ..... podobno to była okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o ryby to różnie bywa często wraca z niczym bo drobnicy nie będzie skrobał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś jeździłam konno teraz już nie ale dlaczego bo mi szkoda kasy wolę z dziećmi iść do kina na bajkę a nie sama spędzać czas na dobrej zabawie a one co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiec mi ze jeszcze mu robisz te ryby ??? niech se sam robi... a ty zrob mu nazłość, jak on wróci z pracy to badz naszykowana i wyjdz obiad zrób dla dzieci... a Ty powiec ze sie umówiłaś... a jak bedzie gadał ze chce iść na ryby to powiec ze teraz jego kolej pilnowania dzieci... powiec mu ze już dzieciaczki zapomniały jak wygląda bo ma tak mało czasu dla nich... a ty też czasem potrzebujesz sie rozluznic i zabawić, skoro twój mąż z toba nie chce to idziesz do kumpeli... i wróc puzno w nocy... niech sie nuczy... jeden raz czy dwa nie zaszkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jemu nie szkoda że jesteśmy w niedzielę sami on się bawi i to się liczy ....... szkoda że nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karina 13 zawsze sobie tłumaczyłam że jemu też się należy odpoczynek że pracuje ciężko itp ale mam już dosyć ja już kilka razy tak robiłam że sobie gdzieś wychodziłam a on zostawał z dziećmi ale po powrocie to był syf w domu a dzieci u teściów na drugim końcu miasta ...... podrzutka i na ryby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak robcie sobie na zlosc jak dzieci w przedszkolu:O lepiej z nim porozmawiaj o tym i cos ustalcie:)Np.jeden dzien w tygodniu spedzacie rodzinnie-basen,kino,spacer:) Tak jak lubicie:) A moze czasami niech Was tez wezmie na ryby?Zrobicie grilla,mozecie pograc w pilke:) Niech tez czuje,ze jego pasja jest wazna ale ma rodzine,ktora jest z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydula masz racje :) ale on nie moze tak postępowa, musisz coś z tym zrobic, porozmawiaj z nim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę zrywać dzieci o 6.00 rano żeby mu grilla pilnować na odludziu ale rozmowa może by pomogła choć w to wątpię ......dziękuję za podpowiedzi musiałam się wyżalić bo dziś kolejna niedziela :) spadam kończyć obiad papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem wedkarzem odkad tylko pamietam. Wzialem slub, mielismy dziecko, ale mojej zonie to sie nie podobalo. Zarzadala rozwodu i od 3 lat nie widzialem jej ani dziecka. I to bylo najlepsze co mnie moglo spotkac. Nikt nie zawraca d**y i moge siedziec od 4 do pracy i od powrotu z pracy do pozna. Jezeli to zapalony wedkarz to ciesz sie, jezeli chce w ogóle z tobą seks uprawiać. Ryby są lepsze od seksu! Ja pamiętam wyjeżdżałem "w delegacje" na tydzień do kumpla na staw. Teraz nie mam zony ani dziecka i moje zycie to praca i wedkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×