Wiem że ten dział nie dla mnie ale mam dosyć taich ludzi

jeszcze jedno pytanko jakie masz rasy>? Nie, nie kupiłam psa z powodu komplwksów tylko dlatego ze kocham te dwie rasy i kiedy taki pijak w wieczorem mnie zaczepi chodz to niemożliwe bo na odległość już budza strach. Tak moje maleństwa śpią ze mną. Beso i Diamond były tak wyszkolone aby mnie bronić ale nie zabijać, jeżeli ktoś będzie upierdliwy to daja ostrzeżenie jak ktoś by się na mnie rzucił to oni nie będą stać albo uciekać jak yorki, będą mnie bronić. WYstarczy że jeden skoczy na kogoś i tyle. Tylko na moją komendę moga ugryść droga tresura popłaca.

Lilitka po pierwsze pies bez powodu dziecka nie pogryzie. Mialam taka sytuacje w rodzinie - pies duży, wilczur, w rodzinie od 8 lat. I dziecko szwagra - chłopczyk 4 latka. Przybiega z płaczem że go pies ugryzł. Patrzymy że faktycznie ma slad ugryzienia (nie jakas masakra, ale ewidentnie widac ze pies go capnal). Ogolny szok co sie stalo, bo pies nigdy nie byl agresywny. Matka z malym na pogotowie, potem dyskusja co z psem. Po naradzie doszli do wniosku ze nastepnego dnia pojada do weta i tam zadecyduja czy psa trzeba uspic czy jak. Cos nam jednak nie dawalo spokoju - i slusznie, bo maly przycisniety odpowiednio przyznal sie, że bil psa patykiem!!!!! Potwierdzila to jego siostra (6 lat) i w dodatku oboje przyznali sie, ze oni sie czesto tak z psem "bawili". Na szczescie rodzice mieli wiecej rozumu niz Ty, Lilitka, i to dzieciaki dostały karę za drażnienie psa (ktory i tak dlugo byl cierpliwy), a nie pies za to, ze sie nie pozwolil kijem okladac. A Ty Lilitka zastanów się czego uczysz swoje dzieci - zeby potem one nie uznaly ze moga kogos zlikwidowac jak im cos nie pasuje....

Playboy Girl, zgadzam się z Tobą w 100%. Piszcie co chcecie ale ma rację. lilitka niestety ale piszesz totalne bzdury, nie w tym rzecz, żeby uśpić dziecko. Poza tym chyba rzeczywiście nie masz bladego pojęcia o zwierzętach niestety. Tacy ludzie jak ty biorą psa a jak się pojawia dziecko, wyrzucają jak niepotrzebny śmieć. W mojej rodzinie zwierzęta stanowią baardzo ważnych członków rodziny w dosłownym tego słowa znaczeniu. Mam dwa psy Kundelka i Amstafka, które były w "stadzie"pierwsze. Musieliśmy z mężem przygotować je do tego, że nasze stado powiększy się. Psy i tu się zdziwicie bardzo się cieszyły i rozumiały, że będzie dziecko. Stado się powiększyło, hierarchia stada się nie zmieniła tak więc wszyscy sobie żyjemy harmonijnie. Psy wiedzą, że ja i mąż jesteśmy tu najważniejsi ( w języku psim jesteśmy basiorem i waderą) a co za tym idzie nasze "szczenięta" też. Psów rolą jest pilnowanie naszych "szczeniąt" z czego wywiązują się znakomicie. Tak więc dzięki temu, że myślimy kategoriami stada i zwierząt mamy wspaniałych pomocników - a wręcz psie mamki w domu. Lilitka, z Twoim podejściem do zwierząt, chomik może stanowić realne zagrożenie tak więc chyba lepiej, żebyś nie miała w ogóle ich w domu. Poza tym o czym ty piszesz, jakie posmakować krwi? Ty idź do psychiatry bo sama stanowisz zagrożenie :-P

psich odchodów? Tacy odpowiedzialni właściciele i opiekunowie psów NA PEWNO zbierają kupki. Czyż nie? Playboy girl nie ma jeszcze dzieci więc śpi z psami - ok, jej sprawa. A reszta?

Nie, nie sprzatam od tego płacę podated za podated za psa 55.00 za jednego więc 110 za dwa żeby nie sprzątać.

tez mialam taka sytuacje w rodzinie,ze maly dzieciak kopal wilczura i wilczur tez go capnal,troche krwi sie polalo,to maly wychodzac z pogotowia powiedzial,ze tego duzego psa juz bic nie bedzie,ale ta mala sunie mozna-noz kurde mac!dzieci tez trzeba nauczyc troche ,ze nie tylko ich boli

super topik wlasnie o ciazy,macierzynstwie hehe kochana przejdz na dzial zwierzeta itp

za posiadanie psa nie zwalnia cię od sprzątania po nim

Nie a działu zwierzęta ... Coś nie pasuje Kasiu? nie musisz to wchodzić...

Pokaż mi osobe która sprzata? oczywiście jak zrobi gdzieś w odrodzie u nas t brat to sprzata żeby potem koca nie połóżyć na niespodziance...

a mnie wkurwia jak takie paniusie jak autorka spacerują ze swoimi psami, ktore srają na kazdy centymetr trawnika, chodnika, podworka itp i jasnie panna nie raczy sprzątnąć, a potem niestety moje i inne dzieciaki w te gówna włażą!!!!!! Ja mam sposob i posypuje psie kupy suchą karmą dla psow. Jedna pani z mojego bloku już się dowiedziała do czego są te pojemniki s torebkami papierowymi.....

Bo dzieci nie powinny biegać po trawnika, kulturalni chodzą po chodnikach na których ani razu żaden z moich psów się nie zesrał. Myślisz że moje psy interesowała by karma która lezy na gównie? Zapewne zwykła tania karma z marketu? Nie nie nie, to nie poziom moich psów.

no dzieci nie biegają po trawnikach, ale psy srac mogą, jasne widze ze psy są na wyzszym poziomie niż ty panienko. Moze tobie by sie szkolenie płatne przydało co? swoją drogą ten wpsi : 11:28 [zgłoś do usunięcia] *Playboy Girl* Ja mam dwa psy jeden to Dog niemiecki a grugi Mastiff. I gdyby taka suka jak ty powiedziałą że zaraz go zabije własnymi łapami bez skrupółow psy bym spuściła ze smyczy i byś była mądra ciekawe czy byś sobie radę w nimi dałą. moim zdaniem powinien byc podstawą do tego zeby ci te psy odebrac i oddac w naprawde właściwe i dobre rece

jak kiedys mam nadzieje, dostaniesz mandat za to ze nie sprzątasz po psach, to zmądrzejesz :)

AUTORKO !! Do czasu aż nie będziesz miała własnego dziecka - nie zrozumiesz. Tyle w temacie.

Jak już napisałam moje psy są po szkoleniu, nie rzucają się na ludzi i są dobrze wychowane, ugryzły by osttatecznie kiedy by groziła śmierć mi albo mojej rodzinie w żadnym innym przypadku... A tak tylko warczą jak ktoś mnie zaczepi.

taaa pieknie wyglądają psie kupy na trawnikach miejskich :) jak tobie autorko taki koloryt pasuje, to gratuluje poczucia estetyki :)

Playboy Girl, uwielbiam cię :-D

*Playboy Girl* kuzwa, znowu ty????/ dziewcynko, ty sie wpierdielasz ciagle w topiki i robisz zamieszanie. idz do lekcji ze swoimi madrymi wywodami..... normalnie nie moge....

zanim ona bedzie miała dziecko upłynie spooooooooro czasu :) chyba ze się pusci z podobnym sobie panem w dresie ogolonym na łyso, z równie uroczym zwierzakiem u boku, ktorego to zakupił żeby wreszcie ktos zwrócił na niego uwage :) i jak wowczas ostatnie pieniądze wydasz na najtansze pieluchy z lidla, sprzedasz z wielką ochotą swoje wspaniałe pieski :)

Duomama - dzięki ale nie ty jedna :D Dzieci będę miała dopiero za 20 lat :) nieprzywiduje wpadek, psów nie oddam za żadne skarby świata. Nie będę kupowała tanich pieluch stać mnie na najlepsze.

no jak mamusia daje to cie stac :):):):): idz popros niech ci da na bravo girl i zatop się w lekturze :)

Dlatwej wiadomości bravi gril będzie dopiero za tydzień. I po kasę częściej chodze do Taty więc nie do Mamusi.

to znacząca różnica :):):):):) w oczekiwaniu na nowy numer gazety, zajmij się wieć wypychaniem stanika skarpetkami:)

Nie narzekam na rozmiar więc swoje marne riposty zachowaj dla siebie.

jeśli to prowokacja to udana...a jesli nie to wspolczuje autorce kurzego mozdzku i życze aby jej dupsko kiedys zaznało psich zębów...zobaczymy wtedy jak bedziesz cienko piszczec... a swoją droga jak widze takie idiotki jak ty z psami bez kaganca to bez wahania dzwonie po straz miejską... co do sprzatania psich gówien to pomine to milczeniem bo znizac sie do takiego poziomu dyskusji nie mam juz ochoty... tyle w temacie a wy dyskutujcie dalej z psią gówniarą... ps.żeby nie było, wychowalam sie w domu gdzie zawsze był pies ale jest jakas hierarchia wartosci i moje dziecko jest najwazniejsze....

z psią gówniarą :):):):): dobre dobre :)

Straż miejska? Po co? Kagańce mam w torebce jak ktoś zwróci uzasadnioną uwagę to im zakładam....

riposty się stosuje do rozmówcy, z którym możliwa jest jakas dyskusja :) a tego uczą chyba w starszych klasach :)

uzasadniona uwaga jest taka ze jak tylko opuszczasz swój psi kurwi dołek, to zakładasz im te kagańce bo tak mówi prawo dziecko.