Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość me2

Pomysły na obiad żyjących w UK..

Polecane posty

bosz, co ja pisze, mialo byc OGOLNIE, nie osolnie :D a wracajac do zapiekanki z ziemniaczanych plasterkow ... pytasz czemu z mlekiem? bo musza te ziemniaczki byc w jakiejs cieczy, zeby sie ugotowaly, a nie wysuszyly czalkiem. niektore zapiekanki z ziemniakow sa zalewane rosolem, inne smietana, ta akurat jest z mlekiem. poniewaz jest tam tez maslo i duzo sera (ser gruyerre jest najlepszy, probowalam inne, np. cheddar, ale to juz absolutnie nie to), jest juz dosc tlusta, wiec wystarczy mleko, nie smietana. plasteki powinny by dosc cienkie, zeby sie nie pieklo strasznie dlugo i nie spalil ser. niektorzy do zapiekanek wczesniej gotuje ziemniaki, ale ja absolutnie sie na taka podwojna robote nie pisze, wiec jak pieke ziemniaki w piekarniku, to je po prostu kroje na male kawalki, lub cienkie plasterki :) zaraz zajze na ta pizze, ale zaloze sie, ze pizzy to bym sama nie robila, tzn. ciasta ;) wole kupic gotowe (tylko zeby bylo z naturalnych skladnikow) i sama dac swoje rzeczy na wierzch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chcesz sie zaopatrzyc w jakies ksiazki kucharskie, moze najpierw udaj sie do biblioteki, poprzegladaj duzo roznych ksiazek, bo jest tego mnostwo i zorientuj sie, jakiego rodzaju ksiazki kulinarne do ciebie najbardziej przemawiaja. jezeli chcesz sie dowiedziec wszystkiego od podstaw, jak przyrzadzac kazdego rodzaju miesa lub ryby, jakie miesa jak sie 'zachowuja' podczas obrobki termicznej, no doslownie wszystko o wszystkim, rodzaje warzyw, przyprwaw, to polecam 'the joy of cooking' irmy rombauer. jest to kulinarna biblia cieszaca sie najwiekszym szacunkiem od dziesiatek lat, a w roku bodajze 2001 wyszlo unowoczesnione wydanie, uwzgledniajace zmiany wszelkie zmiany tak pod wzgl. uprawy/hodowli tego, co gotujemy, oraz obyczajow ogolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
nie mam czasu zbytnio czytac dokładnie waszyc wypowiedzi..ale jesli chodzi o faszerowane papryki, moga tez byc pomidory , bakłazan lub cukinia..to ja robie tak....no coz mam ten komfort w Polsce ,ze mam blisko dobry sklep z maszynka do mielenia na stosku miesnym ..więc kupuje zmieloną łopatkę lub szynkę z tłuszczykiem..do mięsa dodaję ugotowany ryż, jajko, cebulkę, czasami pieczarki, przyprawy=sól, pieprz,czosnek, majeranek i odrobine octu balsamico (ocet daje wyraziste smaku i lekkomarynyje mięso) to wszystko wyrabiam dość długo, czasami 2-3 razy- mięso odstawiam na około godzinę aby nabrało smaku od przypraw...Jesli chodzi o papruyke to przecinam ja wzdłuz, tak jak bakłazan czy cukinia..Mięsa nakładam z czubem, gdzyż podczas pieczenia kurczy się..układam w głębokiej blaszczce, podlewając je oliwą,dodając 2 łyzki koncentratu 1/4 szkl. wody, vegetę i cukier trochę do smaku. mozna tez połozyc dla lepszego aromatu, całą cebulę, głowkę czosnku (po upieczeniu wydusza się go na mięso lub chlebek). Papryki piekę ok. 2 godz. najpier przykryte folią w tem. ok.180 C a potem odkrywam i przypiekam w temp.220, az sciemnieją brzegi. Taka przypieczona papryka jest pyszna. Do sosu , w którym pieczemy mozna dodac też fetę, zagęsci fajnie soso i da fajny smak, wtedy nie solimy..sosem polewamy papryki na talerzu...;) To moja wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, juz mi pachnie tymi zapiekanymi paprykami ... chyba niedlugo bede musiala je w koncu zrobic i zobaczyc, jak sie taki to-to zachowuje, co potem opisze. niedawno robilam golabki z kasza i wolowina, byly pyszne, takie dosc wytrawne w smaku, a na golabku stopiony plaster sera cheddar ... tak chyba sporzadze papryki. albo cos na ksztalt musaki - baranina, pomiodory, tymianek i feta ... a nasza me2 pewnie poszla pichcic, bo nie ma jej juz jakis czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
no , ja myślę że weekend dziewczyna poszaleję..gotowanie to super sprawa..przynajmniej nie nudno w domu..to scala rodzinę..hmm..przywiązuje mężczyzn...no bo jaki zostawi babę, która mu ,,dogadza" i na talerzu...;) Ja te papryki, bakłazany , długo pieczone w piekarniku podlane dobra oliwa( nie musi byc z oliwek, bo nie każdy toleruje ten gorzki posmak) , ja kupuje w Biedronce z pestek winogron, bo jest w dobrej cenie i delikatny..nauczyłam sie w Grecji...tam tez fasole po bretonsku, z ta róznica, że najpierw podgotowuje się ja na pólmieko. a potem na blache lub inne naczynie, koncentrat, oiliwa , woda przyprawy, miesko (lub nie) feta i i piecze się w piekarniku co raz mieszjąc lub dolwewajac wody aby fasolka nie wysychała..Pieczona fasola w pomidorach jest swietna..potem skrapia sie ją octe,,np. balsamico...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie czytam wszystko uważnie... byłam "pucie podraserować" ;p wiecie co, tak KONCZITA wiesz cio ja zrobię te papryczki wg OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY bo tak smakowo brzmi... :D to nic, że już będzie drugie takie w tym tygodniu ale muszę po prostu :D zapiekanka wg. KONCZITY--yyh muszę jednak po to masło pójść i to już nie mogę dziś;(, więc decyzja=pizza z bloga(od OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY) na dziś..hmm wiesz KONCZITA , z tym wyrabianiem ciasta..ja też nigdy nie piekłam-nie robiłam, mi to by wyszedł zakalec, więc wyrób tego odkładam niestety na weekend jak mój Minio będzie w domku, to razem możemy zrobić, on troche coś się zna ;) a dziś skorzystam z gotowego spodu-wiem, to nie to samo, ale sama nie mogę a "on" też nie będzie miał siły, ale przynajmniej w weekejd będzie dokładne ciasto z przepisu:D jutro, już piątek, oh wyczekany normalnie :p ktoś tu wyznaje zasadę..w piątki zero mięsa..ja niestety nie...niestety-hmm no z wyboru, nie ma co ukryć, i tak jadam mało mięsa, przynajmniej kiedyś..schabowe,mielone,i tego typu to jak trutka mi były a teraz..no cóż, ponoć tak samo się ma jako dziecko-tego się nie je, warzyw się nie je(ja np groszku nie cierpiałam) a jak się dorasta to później jest wielka różnica-bo jak można tego nie lubie, to takie dobre ;) nooom to ..jutro Wam napiszę co zrobię- już taka nie będę i zapytam mężusia..pewnie też ma na coś ochotę ;p KONCZITA autorkę spisałam, zaraz się rozejrzę, tak z biblioteką masz rację..daleko też mam ale cóż, skoro chcę to nic mi nie powinno przeszkadzać :D Ps. lubisz chyba bardzo ser hmm..? ;);p OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY uuu naprawdę tak smakowicie to brzmi..że muszę to zrobić-koniecznie w niedzielę!! tak smakowicie trzeba zakończyć tydzień właśnie. :) Ps. Lubicie może zupy mleczne...? Ja mam nie miłe wspomnienia z dzieciństwa..bo zawsze było mleko od krowy..bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm przy okazji z tematem rzecz jasna... OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY..ja mam piekarnik co grzeje tylko z góy..i nie wiem żeby się nie spaliły te papryczki w niedzielę ale zrobił na glanc...to może tak tylko na środku je trzymać..np na 200stopni..? czy przy samej górze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
rozgrzej piekarnik nastawiony na 200C, zmniejsz na mniej wiecej 180C, przykryj folia i piecz, po ok. godz, zagldaj czy nie trzeba woda podlac, czy sa bardzo miekkie- bo to zalezy od papryki itp. Wiesz tak na oko. a potem odkryj i i dalej przy 180 piecz..jak bedziesz chciala szybciej skonczyc to zwieksz na 200 C..ta papryka jak długo tuszy się w piekarniku to naprawde nabiera fajnego smaku, jak się przypali to tylko skórka, ktora sama odchodzi... Kurcze gzdies czytałam fajny przepis na cisto do pizzy z gotowanymi zoemniakami..zrobie na weekend..jak znajde ten przepis to wrzucę, bo brzmi smakowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
aha, za wysoko je nie umieszczaj. lepiej na srodku..ona powinna spokojnie ,,tuszyc " sie pod folię na poczatku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to chyba już wiem :) dziś ta pizza tylko ze na tym gotowym spodzie... jutro ziemniaczki z przepisem z bloga co dałaś OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY sobota prawdopodobnie będzie zapoiekanka :d KONCZITY ;) no i w niedziele te papryki OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY :D wow, tak masz rację będę szaleć w weekend, to daje radochę ;p jutro też będę..pamiętajcie, że z czasem mam trochę inaczej :) Dziękuję za mily dzień :) i nowe znajomości :) moje złociutkie;P smacznej nocki ;) i do jutra... :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
dobranoc..dzis ogladam z męzem mecz naszych siatkarek..a do meczu kolacja- sledzik z cebulką..i tatarek z pomidorka...Pamiętam,że u Ciebie czas inny ..no bo mam córę w Londynie...Pozdrawiam wszystkie, które się dołaczyły...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ta pizza brzmi obiecujaco, ale ja nie mam cierpliwosci do takich dlugich gotowan ;) i tak sie zje w 5 min. ;) u mnie godz. lacznie z pieczeniem to gora. nie, no moze zrobie czasem wyjatek, ale to juz by musialo byc cos w ilosci hurtowej. no i koniecznie musi byc zdrowe, przyjanmniej trzymac sie jakis ogolnych zasad zdrowotnosci ;) a ze czasem cos musi byc mniej zdrowe, zeby bylo pyszne, to staram sie unikac rzeczy, ktore nie sa warte grzechu, np. dla mnie ciasta i jakies sztuczne slodycze lub przekaski, slodkie napoje, wieprzowina i ziemniaki to tylkoraz w tygodniu, nie smaruje chleba maslem, staram sie nie jest bialego pieczywa i przypraw chemicznych ... i jak najwiecej zieleniny ;) me2 - tak lubie ser :D on dodaje tyle smaku do potraw, zaleznie od gatunku itp. nawet jakies suchawe (np. chcac uniknac smalcow itp.) jedzonko duzo zyskuje z serem. no i ziola, ach tu dopiero mozna szalec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
me2, z czym jest ta pizza, ktora bedziesz robic, bo ja w ogole nie moge otworzyc linkow do tych blogow, mam blokade na niektore rzeczy ... moja ulubiona pizza: kupuje gotowy spod, mam na szczescie dostep do bardzo smacznych i naturalnych spodow ;) smaruje to oliwa, na oliwe troche rozgrobnionego czosnku rozprzestrzeniam, na to ser mozarella, albo bialy w plasterkach, a jak mam tylko taki zwykly zolty to starty, a na to wszystko warstwa pokrojonych grobno pomidorow wymieszanych z ziolami (np. swieze oregano) i drobno pokrojonymi filecikami anchois (nie duzo tychze), pokropic z wierzchu oliwa i posypac startym parmezanem. o ile staram sie unikac wszelkich gotowcow, to mam slabosc do jednej gotowej mrozonej pizzy, z serem, szpinakiem, grzybami, pieczonym czosnkiem i ziolami, wyjatkowo im sie to-to udalo :) a zeby dolac oliwy do ognia, klade na nia cieniutenkie plasterki wedzonej kielbaski :D jak juz kupuje gotowe pizze mrozone, to staram sie bezmiesne, bo te mieska co oni daja sa byle jakie w smaku i jakosci, to juz lepiej samemu cos tam dac miesnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej z pestek winogron jest bardzo zdrowy, a poza tym ma bardzo wysoka temperature palenia, wiec jest super pod kazdym wzgl. musze go tez zaczac czesciej uzywac, bo jakos nie mam w nawyku, kupilam niedawno butelke i tak sobie stoi, bo zawsze sie zastanawiam z jakimi smakami by sie najlepiej komponowal ... no i ostatecznie do wszystkiego uzywam oliwy z oliwek, nie wyczuwam w niej gorzkiego posmaku, aczkolwiek niektorzy wlasnie tak maja. moze ten gorzki posmak jest spowodowany przypaleniem? nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robcie tej szarlotaki
z budyniem o ktorej ktos pisze na pierwszej stronie bo jest naprawde koszmarna robilam ten placek i potem bylam wsciekla bo tylko jablka sobie zmarnowalam. :( W gotowaniu polecam zasade simply the best. Jadlyscie kiedys shepherd pie jest pyszna oczywiscie dobrzez zrobiona. Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, no wszystko bedzie pyszne, jak ktos dobrze zrobi ;) te angielskie paje miesne to moja wielka slabosc :D tyle, ze nie mam w chwili obecnej dostepu do tejze 'cuisine' ;) ja dzis robie czyszczenie lodowki ... mam towaru na salatke caprese z avocado, a na cieplo fajnie wygladajaca mrozonke wielowazywna na patelnie. warzywka poleje sosem ze podsmazonej szynki serrano i smietany (z serem ;) ) i powinno byc git. dla meskiego zoladka moze byc jeszcze odgrzany makaron, ja sie wyrzekne (albo i nie :D ) miejmy nadzieje, ze bedzie 'simply the best', aczkolwiek bardziej moze 'simple is best' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mówię, total porażka... wrócił..fish&chips..ok rybka ok frytasy też..a miałam taaaki plan, no nic trochę się...zdziwiłam,bo sam mówił, że nie f&c to nie... a tu ot..hmm no ale ..jakby to ładnie ująć..bo nie lubię o tym gadać, dla mnie materializm to ostatnia rzecz na świecie która i tak nie ma na mnie wpływu.. noom to uzupełnione fundusze, więc hhuuurrrraaa! ;) tak się cieszę...rano Wam napiszę, coś czuję że obudzę się i "będę wiedzieć" :D:D papa babuszki ;* słodkich snó, na resztę odpowiem jutro, wybacz konczita... ...zZZZzzzz...zasypiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
me2 ja gotuje prosto,ale domowo :) schabowy, do tego ziemniaki, buraczki ryba, surowka z kiszonej kapusty,marchewki, jablka zupa pomidorowa na kosciach lub kurczaku ( i kazda inna zupa-wariacji moze byc sporo) pulpety w sosie kotlety mielone po prostu...stek,ziemniaki, surowka-szybko i smacznie(jak masz czas to mozna polozyc na steku podduszone pieczarki z cebula) leczo pieczone nogi z kurczaka,ziemniaki, marchewka z groszkiem pieke tez chleb, ciasto od czasu do czasu jak szukam inspiracji to polecam strone: wielkie zarcie-przepisy proste i nie tylko-jak masz watpliwosci to zawsze na komentarze pod przepisem mozesz zerknac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konczita-sprobuj oleju kukurydzianego-tez ma bardzo duzo kwasow nienasyconych i poza winogronowym nadaje sie do glebokiego smazenia-czyli dobrze znosi wysokie temperatury. Mnie sie na nim nic nie przypala (no chyba,ze zapomne :D Oliwy uzywam do salatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
witajcie, zerwałam się z rana.....;) Widzę, ze ktos skrytykował moją szarlotkę...Z tą szrlotką to rzecz gustu..ja ją zrobiłam i była bardzo dobra..No cóż nie każdy lubi budyń...Ja ciasta to dopiero się uczę robić mimo ,,dojrzałego wieku"..nigdy do nich nie miałam cierpliwości...ale małymi krokami , zaczynam od najprostszych przepisów i ,,do przodu". Powiem wam, ze moim zdaniem nie ma złej szrlotki..kazdą mozna przekształcić w ,,gniot", mi się tak parę razy udała...Ta np. z budyniem moze nie kazdemu smakowac jesli ktos za budyniem nie przepada, bo poza tym składniki są klasyczne...Mozna ją zmarnowac źle wyrabiając ciasto (zakalec) albo dać - no nie wiem, byle jaki budyń!! Robię ją z mniejszą iloscia cukru aby nie była zbyt słodka i to wszystko....Naszczęscie mój mąż nie jest wybredny i nawet zakalec mówi ,że jest smaczny.... Ja to jestem fanką zup - i polecam je wszystkim- zdrowe, niedrogie i doskonałe danie pod ręką na 2 dni...a niektóre nawet mrożę, bo często gotuję w dużym garnku i poprostu zostaje. Dziś gotuje pieczarkową, pójdą do niej tez pokrojone w drobną kostkę kawałki wędlin, które zostały w lodówce..Często tak robię aby je jakoś wykorzystać. My z mężem jemy rzadko wędliny, tylko córka z nich korzysta do szkoły...Sami wolimy jesc pieczone przeze mnie mięsa..karkowka, szynka....Tylka córeczka nie może tego przełknąc...ale taka to młodzież..może kiedys polubi....To narazie tyle...Pozdrawiam kolezanki z UK i nie tylko..........;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM ! :) WIEEEEEEEM !! Widzę, samu tu ranne ptaszyny.. Ojć, ja tu chyba coś przysypiam..;p Obiad Prosty Najsmaczniejszy, tak pamiętam, że córa w Londynie. Ok, ja tylko zawsze przypominam, bo..np moje znajome ze szkoły, albo nawet i starsza siostra...czesem jak się umawiałyśmy na GG, to mały poślizg był..teraz już się wyrobiło;) Tak nasze siatkarki..w półfinałach :D Konczita, ;( nie mam wałka, sprawdzałąm dziś rano wszystko co mamy w kuchni(zapomniałam wspomnieć, że jesteśmy na wynajętym...mieszkamy w włochem i chińczykiem;p) a tak to by nic nie było w kuchni...nie mam dużego garnka do zupy, muszę zapytać chińczyka czy mi pożyczy..bo na rosół się napaliłam na poniedziałek. wałka nie mam do ciasta..bo pewnie nie robili nic takiego. Praktycznie to jest tylko: patelnia, głęboka patelnia, mała patelka, garnek..może z 2litrowy, dwa małe garnuszki-tak żeby ziemniaczki ugotować, trzepaczka do jajek, parę drewnianych łyżek/łopatek, no sztućce oczywiście są, kupiliśmy naczynie żaroodporne(takie jajowate..na zapiekankę dla nas w sam raz), no i takie rzeczy jak wyciskarka do cytryny, cedzak/sitko. //Więc z pizzy to tylko gotowy spód mi zostaje i farsz .. Aj tam Konczita..smalcu nie lubisz...:D hehe;) żarcik, ale no kiedyś to się jadł chleb ze smalcem najlepiej jak miał skwareczki i do tego taki świeżo ukiszony ogórek bardzo kwaśny...aż ślinka ciekła jak się jadło jeden i myślała już o drugim ;);) Nom, z tym serem pewnie i masz rację, dopiero się w to zagłębiam, więc ooh nawet bym o tym nie pomyślała...co jest jakie, jakie wartości, smaki itd... dopiero teraz, tutaj mam szansę podnieść głowę i zacząć nią ruszać:D Wiesz z czym...z pieczarkami, z kukurydzą(zastanawiam się czy groszek też), pomidory z puszki(chopped-czyli pokrojone, posiekane- mają taki własny sos, smakuje jak przecier więc z tego zrobię sos z ziołami:)) do tego chcę dodać oliwki, czerwoną paprykę, trochę cebuli (miała być w "kółeczka" ale zostaje tylko opcja "półksiężyca", a to bez różnicy, tylko wygląd, jak się dobrze ułoży to będzie dobrze wyglądać), jak dorwę jakąś kiełbaskę dobrą to dodam i kiełbaskę albo coś w podobie:) A dzis ziemniaczki z kalafiorkiem i surówką..muszę wszystko dobrze obmyśleć...mam 35Ł..idę do tesco bo mam bliżej a sama tulu zakupów z "dołu"(a jest to ogromna góra, naprawdę) nie przytacham..a z resztą to samo mam "u góry" ;) OOO nie mam rozdrabniarki do czosnku.. :( Yyyyh, no co Ty....Taki gotowiec..myymmyyy, hihi, ale nie ma to jak samemu zrobić, masz doprawione jak chcesz. Nom z tą kiełbaską, to wchodzę na tesco, na ich www. i szukam sobie co mają, dodaję do koszyka, żeby wiedzieć ile zapłacę. wtedy idę tam wiem ile zapłacę wiem ile mi zostalo i co moge za to jeszcze kupic i co z tego zrobic..ale tylko pomyslu brakowalo, wiec placila i szlam do domu..teraz juz sie ucze. i potraktuję to jako PIERWSZE ZAKUPY, z mysla o samodzielnym gotowaniu, bo to jakby nowy etap dla mnie :D Hmm olej z pestek winogron..zobaczę czy mają i kupię :) a czy ja wiem, czy taki gorzki, może nie aż tak bardzo ale troszkę jest, i mi sie wydaje że właśnie o to w tym chodzi żeby tym nadawać jakis tam posmak daniom...jak tak pojdzie to wroce gola i wesola i trzy dni w kuchni...olej z pestek, oliva z oliwy, cała reszta.. Oohhho. NIE RÓBCIE TEJ SZRLOTKI shepher pie..muszę zobaczyć co to jest. A szarlotką się nie przejmuj..ja to był tydzień chodziła nabuzowana jakby mi tak wyszło dlatego nie nastawiam się na porażki...łatwiej się to mi wtedy przyjmuje..bo ojejku zdarzyło się, trudno i będę robić dalej :) ale skoro tak mówisz..mi i tak trochę zajmie zanim za ciasta się wezmę, może "mój" mi coś pomoże to zawsze coż wyjdzie. Również pozdrawiam. UUU Konczita, nie szlej, po 18 się nie je takich ciężkich hmmm...?? A wiesz cio, do meskiego żołądka ..jak jest pusty to chyba wszystko wejdzie;) I CO BYŁO SIMPLY THE BEST ?? No a co ja miałam zrobić, przyszedł .."obiad na dole" mi kopara obadła...no dobra, nie mogę go za to winić, choć mówiłam mu, że pójdziemy na zakupy,ale ten mój łepek jak cos wymyśli to już koniec. Ale zaraz później wiedział i zostawił kasę na zakupy..no to muszę z nim pogadać..hehe no i zaspał dziś, śniadania nie zjadł..jaka okazja:) Aga UK Polecane dodam do zeszytu, który właśnei zamierzam kupić i od razu zapełniać :) No komentarze zazwyczaj są albo różne albo tylko zachwalające :D OBIAD PROSTY NAJSMACZNIEJSZY Dzień Dobry ! ;) Dokładnie, a wszyscy wiedzą, że do ciasta trzeba mieć rękę, jedni robią tylko zakalce a drudzy tylko te najlepsze. ja jeszcze nie mialam okazji się przekonać... I nigdy nie jest za późno:D!! A ja uwielbiam budyń, chyba nie ma lepszych ciast jak nie te z budynień- biją rekordy... no i jeszcze z "karmelem":P OOoooj jakie to miłe, najlepsze oparcie to właśnie mąż, zawsze powie, że jest dobre :) Kochani nasi ..hihi;) Obiadek...oj szykuj się ;) zapowiada się rosołek wielkimi krokami zbliża się na poniedziałek..jak wycykam ten garnek to będzie git(fajowo), bo zrobię go dużo. a jak nie to ten mały może ze 2litrowy..też starczy..ale tylko na jeden obiad nie na dwa dni:( Moja mama jak cos robiłą w kuchni..to tylko"zawołam was jak będzie gotowe, a weź się nie trzep tu z włosami, wyjdź z kuchni bo mi przeszkadzasz.."i tego typu. Taaak, młodzież, moja młodsza siostra też to samo, tego nie, to nie, ona musi mieć inne, wędlinka tylko wybrane przez nią..mała terrorystka. Na pewno polubi:) Każdy ludź tak ma, nie lubi a jak zasmakuje to tylko na okrągło ;p hyhy TAK! JA RÓWNIEŻ POZDRAWIAM WAS, WSZYSTKIE MOJE KOLEŻANKI :) Dziś dołączyła do Nas Aga UK :) Ps. w jakich miejscowościach mieszkacie moje drogie? Ja mieszkałam w Lęborku(nic się nie dzieje), potem w Siemirowicach(wiocha na 2500 osób), potem Cewice(wiocha 7km przez Siemirowicami), obecnie UK-Hemel Hempstead:) Londyn z jakieś 30km dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejku ale się napisałam, aż mnie nadgarstki bolą..i kawa wystygłą ;( łeeee teraz czas zacząć się ruszać, ogarnąć co nieco, zajrzeć na ww tesco i pojsc na zakupy...czas mi szybko zapewne minie, w miedzyczasie bede zaglada na forum :):) więc to też pochłania czas nieziemsko więc tak akurat, przestanę się nudzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
witajcie ..ja tylko na chwilę, bo zajęta trochę jestem....Me 2 ..kochana jakbys się uparła na pizzze, to mozesz ja rozwałkowac np. duzym słoikiem lub czyms podobnym...a potem palcami jeszcze na blaszce czy formie wygładzić...wiesz pizza nie musi byc równiutka... A przy okazji pizzy...mozna tez zrobic z takiego ciasta Calzone..(chyba tak to się pisze) to taki wielki pieróg z tego ciasta..a nim zamykasz warzywa, podduszone pieczarki z cebulka, sery róznego rodzaju, miesa podsmzone na patelni..itp//..do wyboru ..a potem go przekrajam na talerzu na pół i dodaje sos czosnkowy lub pomidorowy z oregano naprzyklad... http://gotowanie.onet.pl/11682,0,1,calzone_czyli_kruchy_pierog_z_warzywnym_farszem,ksiazka_przepis.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz to ja już wróciłam z zakupów...dużo tego, aż mnie ręce bolą..ale taki to już urok:) hmm tak taki pieróg często się jadało w PL, w pizzeriach zazwyczaj :) już patrzę na przepis:) OPN thx;* MOJE PANIE... kupiłam zeszyt i mam zamiar go uzupelnić :) właśnie teraz, pójdę na dół, wezmę komputer, wezmę zeszyt usiąde jak ludź do stołu-będzie wygoniej niż na kolanie pazgrać : ) potem wezmę się za robienie obiadu...w końcu troche mi zostało do roboty w domu, a czas płynie...i płynie... ;) pozdówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad prosty najsmaczniejszy
ah..Me2..czyli ty nie pracujesz tylko Twój Pan? Czy masz dziś wolne? Strasznie fajnie jak taka młoda osoba bierze sie za godpodarowanie, gotowanie i daje jej to satysfakcję...Moja starsz córa tez taka jest..chociaz jak była w Polsce to myslałam, ze bedzie gorzej..a teraz będąc w Angli okazało się, ze lubi gotować tak jak ja.....Chyba tą młodszą też wsadzę w samolot ..to sie nauczy życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja nie pracuję, dopiero co złożyłam CV do agencji..ale kij wie czy coś się znajdzie, sama muszę się rozejrzeć, to jedyna opcja by dopasować coś do siebie a nie brać co jest... hmm tylko co ja bym chciała robić, w tym jest problem. Moim wyczuciem jest to, że spojrzę na ogłoszenie np, jeśli jestem obojętna to lepiej nie brać, jeśli jakoś mnie przyciąga to się trafia coś dobrego:) hehe czemu większość osób, jak i moja matka, mówi "twój pan"..albo "moja pani"...to takie należenie do czegoś/kogoś... dziwi mnie to za każdym razem.. może dla tego, że rzadko kiedy się to słyszało...oj rzadko. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha tak, może to coś poradzi jak przyleci tu, lub obojętnie gdzie, to chyba taka bariera w psychice... jest się w domu, to się nic nie robi, nie lubi się sprzatać gotować itd...a trzeba lub ma się chęć wyjechać..i całe to nastawienie się zmienia:D i chyba dodatkowym atutem jest to, że nie robi się tego tylko dla siebie ale też i dla innych/dla męża,dzieci itp :) o dzieci jeszcze nie mam ;( ale za dwa latka będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×