DOM NAD ROZLEWISKIEM

Tak , są przepiękne, że chce się żyć. Fajnie byłoby tak spędzić wakacje.

był smutny, biedna mała Karolina.

takiej kaszany jak ten pożal się Boże "film" to juz dawno nie ogladałam, połowa bohaterów wygląda na autystycznych-łącznie z odtwórczynia roli głównej, a ich problemy są rzeczywiście porażajace.....akcja wartka jak nie wiem co i generalnie o co kaman w tym kmiocie??

dobry, może nie rozumiecie jego treści, nie wszystko musi być dopowiedziane, zawsze jest jakaś tajemnica.

walsnie przeczytalam ksiazke..pochlonelam ja w dwa dni..a film???oparty chyba na zupelnie innej poiesci..:(nie zgadzaja sie bohaterowie--wyglad wiek..zdarzenia --np obraza KASKI na Goske jak zdechla Buska..nie bylo czegos takiego w ksiazce..a poza tym..mysli rozterki bohaterki glownej--w ksiazce jest wiecej tego rozumiem..ale film na maxa splycony a Brodzik jak ja lubie to za mloda jest na role Goski..jak kto czytal wie o czym pisze..

Owszem, ja rozumiem niedopowiedzenia, ale tu chyba ktoś przesadził. Sceny i zdarzenia, wydawałoby się, ważne są załatwiane w trzy sekundy, za to do granic możliwości przeciągnięte jest skrobanie ryb, karmienie kaczek, itp. Takie sceny to w filmie dokumentalnym o życiu na wsi byłyby ok... Nie wspomnę już o nic nie wnoszących scenach w kuchni - służącym jedynie zareklamowaniu "naszego ulubionego oleju" :o To już była ŻENADA we wczorajszym odcinku. Ja początkowo broniłam tego serialu, ale już nie jestem taka pewna... Z odcinka na odcinek sieczka jest coraz większa - ani odcinki nie tworzą odrębnych całości, ani wszystkie razem się kupy nie trzymają... Montaż, montaż - mam wrażenie, że reżyser wisiał na montażyście podczas procesu...

przeczytalam ksiazke najpierw (no nie do konca jakies 50 str mi zostalo)i cale szczescie gdyby nie to to bym nie wiedziala o co chodzi w filmie ,nie wiem czy zdecydowalabym sie na czytanie po tak nedznej wrsji filmowej,jakos takie toto rozlazle i kupy sie nie trzyma ,ze tez nie wspomne ze Brodzik nie pasuje do tej roli-za mloda ,zero w niej zycia,Pani Braunek tez nie pasujei ,miala to byc okraglutka malutka wiejska kobitka z dlugimi wlosami hmmmm choc i tak lepsza ona niz Brodzik ,chyba najbardziej pasuje ta sklepowa dziewucha i malzonek Malgosi,corunia tez mi wogole nie pasuje ,jakos nie wyglada na corke Malgosi i tez inna niz w ksiazce juz bardziej na te role pasowalaby ta jej kumpela ,ze tez nie wspomne o jej chlopaku ktory wyglada jak mlodszy brat :P jestem rozczarowana filmem choc i tak go ogladam :P ale z malym zapalem niz na poczatku,ot jest to tzreba go obejrzec..i jakos nie moge sie zdobyc zeby dokonczyc czytanai tych 50 stron ,jakos mi sie nie chce.......

sztucznie, słabo.

mi serial ten z odcinka na odcinek podoba sie bardziej! jest taki tajemniczy i to ze trzeba sobie co nieco dopowiadac dziala moim zdaniem na jego korzysc! No ale co ludzie to i inne opinie!

dopiero teraz znalazłam ten wątek i chcę sie też powymądrzać:) W książce bohaterka nie ma operacji plasycznej tylko ordynuje sobie makijaż permanentny . I oglądałam wywiad - bodajże po pierwszym odcinku - wywiad z autirką i ona sama nie wydawała sie być zachwycona obsadą .Ale jak powiedziała to jest " scenariusz na podstawie powieści " czyli taki wyrób powieścopodobny . Oglądałam tyko pierwszy odcinek i to tylko do momentu jak Kaśka chce " krówkę ciągutkę " zamiast batona - tak mie to skutecznie obrzydziło do dalszego oglądania ,e nawet jak mam czas to nie oglądam ,żeby sobie nerwów nie psuć. Moim zdaniem tylko z Elwirą im sie udalo - reszta taka drewniana ,że szok

Mam wrażenie, że mama Karoliny coś ukrywa , wie co się zdarzyło, jest przestraszona i dziwna.

pewnie ze wie bo sama go podpalila teraz chce to odpokutowac sluzac przy kosciele i skladajac sluby milczenia

a ta matka księdza to nie była przypadkiem pani Karolina? Bo w serialu jakoś inaczej ma na imię. Brodzik jest koszmarna, nie potrafi nawet zagrać że ją boli ząb. Jedyne co jej wychodzi to sceny kiedy ryczy:P

Czy ta Kaśka urodziła się inna, czy jest taka po wypadku?

a Kaśka została pobita przez swojego ojca - pijaka, jej mama utopiła się w jeziorze z babką, a Kaska została z ojcem. Zaniedbywał ją i bił po głowie, jak płakała.

Dzisiaj był ładny odcinek, mąż i córka przyjechali do Małgosi, dużo mówili o grzybach.

http://www.tvp.pl/seriale/obyczajowe/dom-nad-rozlewiskiem/dodatki/spacer-z-konradem-scena-z-odc-7

a o co chodzi z tą babcią jakąśtam? Różą czy jak? Gosia dostała kapelusz po babci, sukienkę, czasem też wspominają jak jest do niej podobna. Jaka jest historia tej babci, bo rozumiem, ze to matka matki Gośki?

Tak, to babcia Gośki od strony matki. Z tym, że w książce ma na imię Bronia. Jej historia była dość ciekawa, ojciec Basi - Michał był dużo starszy od Broni - był jej drugim mężem, żyli bardzo zgodnie i szczęśliwie, mimo wojny, tułaczki i biedy. Pierwszym mężem Broni był pasierb Michała - pijak, leń, bił ją i poniewierał. Dużo by tu pisać - lepiej książkę poczytać, albo posłuchać :)

Czy wiecie, że Bronię grała córka Braunek Orina Krajewska.

http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/artykul/malgorzata-braunek-i-orina-krajewska/

Ten janusz jest okropny jakiś taki mało zaangażowany w związek z Gosią i wogule taki nijaki

Okropny jest. Za to mąż bardzo fajny aż szkoda, że się rozstają.

czego chce

a ta sklepowa Elwira to corka Tadeusza Drozdy :D

Jnausz jest okropny bo jest nalogowym pojakiem przeciez! kocha ja...ale nie chce jej skrzywdzic... Elwira jest zajebista!!wiecie ze to corka Tadeusza Drozdy?:) gdyby nie ona..... slyszala kiedys w radio jak sie nalewali ze najlepiej w tym filmie gra...Kaska:)))

Janusz jest straszne taki bez charakteru wogule zmięty blleeeeeee co do Kaśki to taka debilka która wiecznie powtarza "tak tak" Elwira fajna tylko trochę denerwująca

"debilka"? :O ona jest upośledzona inteligencjo! ale fakt, u mnie w domu tez wszyscy stwierdzili ze najlepiej gra Elwira i Kaśka

Kaśka jest wkurwiająca z tym swoim tak i wogle sposobem bycia Elwira taka wiejska dziewczyna fajna i sympatyczna .Najgorzej to jest z tą Adą wygląda jak by kija połknęła i w dodatku jest okropnie brzydka a piszą że to piękność.Janusz to wogle TRAGEDIA przecież on jest miałki jak Rysiek Lubicz

# i jest nałogowym pijakiem już w następnym odcinku ma sie już upijać.Gdyby naprawdę Gosia była kobietą jego życia to miałby motywację żeby zerwać z nałogiem ale widać jest inaczej.