Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MegWar

TRAGEDIA ZDJĘCIA NA PŁYCIE

Polecane posty

Profwawa zgadzam się z Tobą. Gdzieś mi przemknęły zdjęcia własnie z dachu BUWu jak przeglądałam strony ;) Ja Krakowianka także pewnie będę szukać czegoś na swoim terenie. Warszawa większa, a więc i więcej ludzi, talentów. Krakówek mały, ale tez z artystyczną duszą więc myślę, że kogoś znajdę. Poza tym, ja tylko ślub cywilny planuję ;) więc wszelakich kościolów i wesel nie będzie. Chodzi mi głównie o ladny ciekawy plener :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MegWar
Dziewczyny jestem w szoku, że ten temat tak się rozwiną. Teraz do mnie dotarło ile jest nieuczciwości wśród ślubnych usługodawców. W minioną niedzielę mój Darek oświadczył mi się. Zrobił to z zaskoczenia w restauracji przy wniesionym bukiecie składającym się z 26 róż i pięknie opakowanym pierścionku. Przy wszystkich gościach restauracji oświadczył mi się. Były oklaski, śmiech no i płacz szczęścia. Zaplanowaliśmy ślub na wrzesień przyszłego roku i już jestem w strachu, że będę miała do czynienia z orkiestrami, fotografami i innymi usługodawcami. Wszystkie koleżanki przestrzegają mnie abym czasami nie chodziła na żadne targi, bo tam jest najwięcej zakłamania. Na płytę z 1000 zdjęć na pewno nikt mnie nie naciągnie. Foty to papier i nie musza być w albumie czy albumach. Płacę za zdjęcia a kupno albumu i wklejenie zdjęć to dla mnie frajda. Zrobię tak jak ja chcę a nie będzie mi nikt narzucał swojego stylu po to, aby tylko przy sprzedaży zdjęcia wyglądały ładnie. Profesorowa super tekst całkowicie się z tobą zgadzam i dzięki za podpowiedź. Oglądałam strony wszystkich wymienionych fotografów. Dwóch zrobiło na mnie spore wrażenie. BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
czy ktoś mi odpowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donkan32
Karola1410 po co było logować się na czarno? Czy to miało służyć uwiarygodnieniu twojej wypowiedzi? Kryptoreklama w bardzo kłamliwym stylu. Zdjęcia tej pani fotograf poniżej wszelkiej krytyki. Wiele zdjęć z warsztatów ślubnych. No i kto tu jest oszustem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plusikowa30
Takich fotografów teraz jest większość. Profesjonalista który uważa że wystarczy kupić w MM na kredyt aparat zrobić stronę z cudzych zdjęć i tylko czekać na klientów. Strach pomyśleć ile młodych par daje się na to oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryciar
naiwnych nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obiektywnie myśląca
Uczciwość fotografów niby tych profesjonalnych widać po ich stronach. W galeriach każde zdjęcie jest innej pary i to ma być obiektywne pokazanie swoich umiejętności? Jest to oszukiwanie i mamienie oglądających portfolia fotografów. Na Targach Ślubnych większość fotografów pokazywało albumy, w których był melanż zdjęć z wielu ślubów. Gdy poprosiłam fotografa, aby pokazał mi album ze zdjęciami jednej pary to fotograf zrobił się w stosunku do mnie opryskliwy. Jest mnóstwo stron, na których są zdjęcia tych samych młodych par. Mnóstwo zdjęć w portfolio to wynajęte modelki albo zdjęcia znajomych. Zdjęcia dawane w formie tylko cyfrowej to już największy przekręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman k
Do osoby wyżej - nie wiem o jakich fotografach piszesz, ale większość prowadzi blogi, na których pokazuje całe reportaże ślubne. Poza tym nie wyobrażam sobie jak można podpisać z fotografem umowę, gdy nie zaprezentuje on przynajmniej jednego albumu ze zdjęciami tylko jednej pary, ale "od początku do końca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Długonoga Wawa
Romanie wcale nie ma tak dużo zdjęć młodych par na blagach. Najczęściej jest to tylko kilkanaście zdjęć tej samej pary. Błogi na stronach fotografów mają to do siebie, że są bardzo mało wiarygodne. Ja takich stron z blogami unikam, bo wiem, że na 100% wypowiedzi są manipulowane. Wiem, że większość przyszłych młodych par myśli tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsafxsgergxfccgt
o jezu a ja miałam fotografa amatora, zdjecia kosztowały 800 zł, mam ich 810 a większośc supeeeeerrr, trzeba trafić i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdbjhegferhgj
One są super bo na nich jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2012
nie przesadzacie troche z tymi zdjeciami, kiedys ludzie dostawali 10 zdjec w sepii albo czarno- biale, filmow nie bylo i jakos nikt nie plakal, ze nie ma pamiatki, film z wesela na ogol oglada sie raz, zdjecia moze troche czesciej ale tez bez przesady, licza sie wspomienia a nie zdjecia czy filmy, z 2 strony dziwie sie osobom ktore sa zawiedzione zdjeciami, nie widzieliscie wczesniej prac danego fotografa ? my zamowilismy faceta, jest tani, ale widzialam jego zdjecia i mi sie podobaly, zreszta mi az tak nie zalezy na zdjeciach z sali i kosciola, nie musza byc jakies oszalamiajace, a plener mamy zalatwiony u swietnego fotografa, jestem zakochana w jego zdjeciach i mam nadzieje ze nasze tez takie beda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2012
ktos napisal, ze na blogach itd na ogol fotograf pokazuje kilka par, ale jakie to ma znaczenie kto jest na zdjeciu, no wiem, ze to nie jest moze do konca obiektywne bo powiedzmy pokaze najlepsze zdjecia, ale z 2 strony jesli na blogu ma swietne zdjecia, to co raptem moje beda do dupy ? no jakos nie chce mi sie wierzyc, chyba ze te prezentowane tez szalu nie robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panno mloda 2012
Blogi nie są wiarygodne, bo umieszczane na nich wypowiedzi najczęściej są manipulowane przez samego fotografa. Co do zdjęć to zazwyczaj ludzie w umowach mają podane ilości fotek. Jeśli fotograf proponuje wykonanie 100 zdjęć to niech przynajmniej pokarze 50 zdjęć jednej pary a nie 5 najładniejszych zdjęć. Ludzie płacą za wszystkie zdjęcia a nie za 5 czy 10 zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2012
no tak, tylko wydaje mi sie ze jak pokazuje 5 zdjec a te zdjecia robia na tobie mega wrazenie, to jakos mi sie nie wydaje, ze dla mnie tez zrobi 5 pieknych a reszta beznadziejna, wydaje mi sie, ze jesli widze zdjecia swietne to po prostu fotograf ma pomysl, dobry sprzet, talent itd a nie ze mnie oszuka i mi reszte zrobi koszmarna, zreszta zawsze jest cos takiego jak niezgodnosc towaru z usluga i jesli naprawde ktos zostal ewidentnie oszukany, moze domagac sie zwrotu kasy np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez mielismy fotki na plycie 987 ale mielismy wspanialego fotografa i 98% zdjec jest naprawde sliczna. Zamowilismy potem w necie 6 fotoksiazek i w nastepnym tyg postaram sie wybrac cos na duzy slubny portret do salonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest salon?
miejsce do wieszania dużych ślubnych portretów? W "Trędowatej" portrety wisiały w takim długim korytarzu, ale nie były ślubne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panno młoda 2012 i prinzesska2
Jeśli zamawiasz 5 zdjęć u fotografa to na blogu czy jego stronie wystarczy zobaczyć 5 zdjęć jednej pary. Jeśli natomiast w umowie masz zapisane wykonanie 150 zdjęć i płacisz za całość to wybacz, ale nie jesteś w stanie na podstawie 5 zdjęć stwierdzić, jaki poziom umiejętności prezentuje fotograf. Wiem jak jest ze mną, kiedy na spacerze robię zdjęcia. Zawsze na 100 fotek jest te pięć super i co śmieszniejsze nigdy nie wiem, co ja takiego zrobiłam, że tak fajnie wyszły. prinzesska28 Wybacz, ale całkowicie ci nie wierzę, że masz tyle wspaniałych zdjęć no chyba, że fotograf to mistrz, świata. Przyjmijmy, że fotograf z młodą parą jest około 10 godzin wliczając w to zdjęcia w domu, ślub, wesele i sesje plenerową. Weź teraz kalkulator i policz, co jaki czas bez żadnych przerw fotograf robi zdjęcia. Wychodzi totalny absurd. A gdzie jeszcze jest czas dla fotografa na myślenie, jakie zrobić ujecie i jego odpoczynek? Jak można obrobić 1000 zdjęć wykonanych w profesjonalnym formacie RAW? Taki fotograf, co robi około 1000 zdjęć nie jest profesjonalistą tylko człowiekiem z aparatem i nic więcej. Nie może też być mowy w wypadku takiego człowieka z aparatem, aby zdjęcia były ładne. Pewnie teraz napiszesz, że miałaś dwóch lub trzech profesjonalnych fotografów? Zarówno panna młoda 2012 jak i prinzesska28 albo nie myślicie, albo jesteście zapatrzone w siebie w swoje achy i ochy a co najbardziej jest prawdopodobne jesteście fotografami, którym ten temat nie jest na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2012
hahaha no jasne jestem fotografem- niezla teoria spiskowa :D poczytaj moje inne posty raczej fotograf nie bedzie sie wypowiadal na temat ciast czy muzyki :P ja nie mowie ze jak ktos robi 1000 zdjec to po 5 mozna byc pewnym ze wszystkie wspaniale wyjda, ale jednak jak widze czyjegos bloga i zakladajac ze to sa zdjecia tej osoby, jakos nie sadze ze jest w stanie zrobic pare genialnych zdjec i tylko te wstawic na bloga, a reszte robi juz beznadziejna, zreszta nie wiem o jakich blogach mowicie ja znalazlam bloga fotografa gdzie sa rozne jego zdjecia nie tylko slubne, ale i tez przyroda itd koles ma talent, ma pomysl, jest mlody wiec napewno nie jest to jakis mega profesjonalny fotograf z doswiadczeniem niewiadomo jakim, dla porownania jego zdjecia sa 1000 razy lepsze niz starych wyjadaczy z salonow foto, bo tam to dopiero lipe robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2012
aha jeszcze jedno, zauwazylam, ze tacy mlodzi pomyslowi ludzie, ktorzy moze nie zajmuja sie fotografia od wielu lat maja lepsze zdjecia niz tacy co sobie licza 3000 zl i wiecej, szukalam z ciekawosci fotografow, ktorzy robia reportaz i plener i sorry to co widzialam to byla porazka, zdjecia pozowane, sztuczne, w stylu para siedzi w parku na lawce, dacie spokoj, a liczyli sobie za taki shit tyle ze prawie z krzesla spadlam :O ostatni widzialam zdjecia slubne znajomego, ktory mial mlodego fotografa, wlasciwie amatora i bylam zachwycona jego zdjeciami, wszystkie sliczne, a dosyc sporo ich mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest możliwe.
Zasadą fotografii ślubnej jest odegranie swojej wyuczonej roli z najdokładniejszymi szczegółami. Doświadczony fotograf ślubny wie, w którym miejscu i w jakim czasie, z jakim sprzętem się znaleźć. Tak samo, jak aktor, który co wieczór w ten sam sposób gra po raz stopięćdziesiąty Hamleta, tak samo fotograf ślubny, ale tylko ten z doświadczeniem, co sobotę odgrywa swój spektakl. Te zdjęcia są dobre, bo są wyuczone, powtarzane na każdym ślubie, bo i ślub przecież od ślubu niewiele się różni. Najpierw te same ujęcia przy przygotowaniach, później błogosławieństwo i wyjście. Fotograf przezornie staje w takim miejscu, żeby zmusić młodych do uklęknięcia w odpowiedni sposób (nie na tle okna, bo światło od tyłu przepali), nie na tle brzydkiej szafy. Później zdjęcia z wyjścia z domu. Następne przed kościołem i w kościele. Wejście, ceremonia, wyjście życzenia. Po wszystkim przywitanie na sali, pierwszy taniec, impreza, zabawy, oczepiny. To wszystko leci według określonego scenariusza i dobry fotograf po prostu robi te zdjęcia na pamięć. Fotograf wpycha się w od zawsze wyuczone miejsca, żeby z nich zrobić powtarzalne na każdym ślubie ujęcia. Podobnie, jak tysiąc wyrazów, wypowiedzianych przez aktora w czasie sztuki w teatrze, tak i tysiąc zdjęć, zrobionych przez profesjonalistę-fotografa w czasie wesela, to produkcja na bardzo przyzwoitym poziomie. Nie masz racji, "panno młoda 2012 i prinzesska2" porównując swoje zdjęcia ze spaceru, do zdjęć z wesela. To zupełnie inny sposób fotografowania. Choć z jednym rację masz. Zastanawiasz się, gdzie jest czas, potrzebny dla fotografa na myślenie, to ci powiem. Nie ma myślenia przy tych zdjęciach, jest tylko odgrywanie dobrze wyuczonej roli. Czy dobry aktor, grający swoją rolę w teatrze któryś tam raz jest artystą? No więc, jeśli jest, to artystą jest też fotograf, perfekcyjnie odgrywający swoją wyuczoną rolę, która zamiast wypowiedzianych słów, daje po prostu reportaż z wydarzenia, nazwanego ślub. Jest jeden problem. Czasem trafi się brzydka para, która "robi miny", nie potrafi skupić się na swoim ślubie i po prostu koncentruje się na tym, by dobrze na zdjęciach wyglądać. Czasem brzydkiej parze naprawdę nie da się zrobić dobrych zdjęć, nawet posługując się najlepiej dopracowanym scenariuszem fotografowania. To są wpadki, ale te są liczone w ryzyko zawodowe. Tu znów odwołam się do aktora. Czasem ma chrypkę, katar, czasem gra w sali z kiepską akustyką. Ze zdjęciami jest podobnie. Jedno jest pewne, fotograf z doświadczeniem daje największą gwarancję, że to, co zrobi, będzie przewidywalne i jeśli się komuś nie podoba, to nie powinien sobie d... zawracać danym fotografem. Przy okazji, nie wiecie, czy Jasiek ma zamiar wrócić? Nie zauważyliście, że czasem go nam brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2012
aktor aktorem, doswiadczenie doswiadczeniem, ale jak widze zdjecia gdzie para siedzi w parku na lawce, nad jeziorem, ewentualnie na rynku miejskim i kazda jedna para ma takie same zdjecia no to sorry :O ja nie mowie juz o zdjeciach w kosciele, czy na sali, bo tam to najbardziej liczy sie sprzet i pewnie doswiadczenie, zeby te ujecia byly ciekawe, ale glownie chodzi mi o plenery, ze ci starzy wyjadacze, nie maja ani pomyslu, ani kreatywnosci, zeby wymyslec cos innego, albo jak juz cos wymysla to dla kazdej kolejnej pary to samo, ja nie chce zdjec takich co ma polowa miasta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno mloda masz zupelna racje ze na podstawie 5 czy 10 zdjec zamieszczonych na str fotografa nie mozna miec pewnosci ze fotograf i jego "umiejetnosci "beda ok. Mysmy mieli fotografa ok 6 godzin slub cywilny, puszczanie golebi, szampan i ok 1-1.5 godziny zdjec w plenerze. Potem od 16 kolejny toast, powitanie gosci i zdjecia grupowe. Nie mamy Bog wie jak wyszukanych poz itd, sa Naturalne(nawet jesli bylo z nimi lekko "cos nie tak" to wszystkie sa wyretuszowane). Bylismy w sumie po obejrzeniu stron internetowych u 3 roznych fotografow. Wybralismy naszego 1 ze wzgledu na jego sposob bycia i sympati--wiedzialam , ze bedzie robil dobre zdjecia. Oczywiscie bylo to jak branie kota w worku ale my akurat mielismy szczescie. A nie ma mozliw osci "reklamacji"? Bo ja bym tego tak nie zostawila i pociagnela go do odpowiedzialnosci,bo to skandal. D A Kiedy bylo placone za zdjecia? od razu czy dopiero po zdjeciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśmiałam sie do łez
prinzesska28 prawie 1000 zdjęć na ślubie cywilnym, który trwa 15 min i tych parę godzin. Kurcze on robił chyba zdjęcia jak strzelanie karabinem maszynowym. NAPRAWDĘ MUSZA BYĆ PIEKNE!!!!!!! Gdybym takiego fotografa miała na ślubie to obawiam się Że po zobaczeniu jego efektu pracy bym mu oczy wydrapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prinzesska28
prinzesska28 czytam twoje wypowiedzi i nic z nich nie rozumiem. Albo ty jesteś idiotką albo z innych robisz idiotów. Wcześniej piszesz, że twój wspaniały fotograf zrobił ci prawie 1000 wspaniałych zdjęć a teraz, gdy ktoś logicznie myślący wyliczył ze nie jest to możliwe piszesz, że zdjęcia robili ci goście weselni. Dla mnie to też kłamstwo, bo przynajmniej 20 osób, które się bawiło na weselu musiało ci robić zdjęcia i na koniec wesela oddać ci karty ze zdjęciami. Dodatkowo każdy robiący gość był fotografem profesjonalnym, bo masz takie wspaniałe zdjęcia . Racja ten temat nie leży fotografom ślubnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 naucz sie pomaranczo czytac. Po drugie---nie jest mi nic Wiadomo , zebym byla idiotka. Napisalam powyzej , ze fotograf robil zdjecia podczas slubu cywilnego(byl 15 min przed rozpoczeciem samego slubu, potem sama uroczystosc slubna ,ktora trwala ok 45 min razem z gratulacjami gosci ), puszczania golebi , toast szampanem pod urzedem, i 1.5-2 godz pleneru. Nastepnie od 16tej powitanie gosci , kolejny toast i zdjecia grupowe. Na sAmym weselu nie mielismy prof fotografa tylko zdjecia robili goscie. To nie jest watek do jakis durnych klotni. Nie mam pojecia jak pracuja fotografowie w Polsce ale ja bralam slub w Niemczech i nie pisze po to zeby klamac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 3 cie tu nie chodzi o przechwalki kto ma lepsze fotki slubne---bez przesady. Dla mnie to skandal, zeby dostac zlej jakosci zdjecia i to z tak waznego dnia jakim jest slub. Niewazne czy w formie na plycie czy jako zwykle odbitki. Fotograf jest po to by zamowione zdjecia byly w dobrej jakosci ---bo do cholery po to sa oplacani. Moj fotograf dostal dopiero honorarium gdy zobaczylismy plyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi....................
Ale się ubawiłam. Super fotograf, co to daje zdjęcia na płycie. Kobieto cały czas zmyślasz. nie umiesz wybrnąć z sytuacji jak ktoś ci wyliczył częstotliwość robienia zdjęć przez tego twojego super hiper wspaniałego fotografa, co to robi, co kilka sekund zdjęcia i wszystkie są super. Podziel 987 zdjęć przez 360 minut i dolicz jeszcze z 200 zdjęć, których fotograf ci nie pokazał. Czemu nic nie napisałaś o super wspaniałych fotoksiążkach. Ślub w Niemczech i fotograf dający zdjęcia na płytach. Te fotoksiążki to całkowity profesjonalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolokijuh
ja znalazlam fotografa 3 tyg przed slubem, bo wczesniej siostra miala robic zdjecia (ma talent). Ale w koncu rodzice PM chcieli z kamerzysta i w ogole wiec znalezlismy. I 80% fotografow miala wolny termin...wiec wydaje mi sie, ze kazdy kto ma kase, zeby zainwestowac w aparat i kamere to juz jest fotografem slubnym. Film wyszedl spoko, a zdjecia tak sobie, o wiele lepsze wyszly ktore siostra robila dodatkowo. Plener mi zrobili przy sali, gdzie bylo wesele (byl taki ogrodek tam) i bylabym zalamana, gdyby to byly jedyne zdjecia z pleneru. ale na szczescie siostra mi zrobila zdjecia plenerowe wiec mam zajebiste zdj z pleneru...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×