Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gryzzelda

perełki językowe

Polecane posty

Gość poliglotka ha ha
Mnie razi, poza wymienionymi przykładami, tworzenie potworków językowych z poprawnych i powszechnie obowiązujących słów, bo dla kogoś coś głupio brzmi albo coś się źle kojarzy, np. wspomniane już "uspać". Takiej formy nie ma. Jest tylko UŚPIĆ. Wyrazu UŚPIĆ używa się zarówno w znaczeniu "położyć dziecko spać" oraz "podać śmiertelny zastrzyk zwierzęciu". Niestety można uśpić zarówno psa jak i dziecko. To jest zjawisko POLISEMII. To tak jak z wyrazem "zamek", ten który masz w rozporku to nie ten sam, który masz w drzwiach ani nie tan sam, który wybudowano w średniowieczu. Podobne wytłumaczenie słyszałam dla wyrażenia "na dworzu". Kiedy zapytałam kogoś dlaczego tak mówi, to odpowiedział, że mówienie "na dworze" jest głupie, bo przecież dwór jest królewski, a my przecież na dworze królewskim nie jesteśmy. Tak właśnie dzieje się wtedy, kiedy człowiek zbyt rozumie znaczenie wyrazów zbyt dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z uśpić nie jest to polisemia tak do końca. Zwrot uśpić psa - ma związek z faktycznym uśpieniem zwierzęcia. Lekarz podaje lek nasseny, zanim poda trucizne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
polisemia oznacza, że jeden wyraz ma wiele znaczeń. uśpić ma znaczenia 1) podać śmiertelny zastrzyk (zabić za pomocą środków usypiających 2) położyć spać/ spowodować zaśnięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
no może masz rację, zamek to może być homonim. Ale jednak dla mnie ma też cechy polisemii, bo : zamek 1) urządzenia do otwierania 2) budowla warowna. Zamek w znaczeniu :zamek błyskawiczny i zamek w drzwiach to homonim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo lubię ludzi, którzy tworzą neologizmy :) tak jak wspomniała mi mała, jej chodźżeeeeeeeeeeee no, świadczy to o wielkiej sprawności językowej i inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
Być może wyraz uśpić to bardziej przykład homonimii niż polisemii. Tak, czy inaczej, nie usprawiedliwia to tworzenia dziwacznych form takich jak uspać, bo komuś uśpić źle się kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
No nareszcie znalazłam ten temat! homonimia jest wtedy kiedy znaczenia nie mają wspólnego źródła. Polisemia wtedy kiedy znaczenia jednego wyrazu mają wspólne źródło. Nie kończyłam polonistyki, więc nie wiem czy znaczenia wyrazu zamek mają wspólne źródło. Tak czy inaczej wyrazy zamek i uśpić są wyrazami wieloznacznymi. Nie ważne, czy są one przykładem polisemii czy homonimii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
homonimia jest wówczas, gdy wyrazy, mimo identycznego brzmienia, mają zupełnie inne znaczenie. Tak jak zamek w spodniach i zamek - budowla, lub blok do rysowania lub blok na osiedlu rozumiesz? To rozróżnienie co do źródła nie ma wiele do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
No i w przypadku homonimii odrębne znaczenia są uważane za odrębne słowa. Dobra, zamek to przykład homonimii, ale uśpić to przykład polisemii według mnie. Z resztą nie ważne. Wieloznaczne to wieloznaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba wiedzieć, czy zamek w spodniach, czy zamek - budowla mają wspólne źródla czy nie :) każdy wie, że oznaczają co innego :) i nie trzeba konczyc polonistyki, wsytarczy wyguglować hasło homonim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ze nie masz racji, że wieloznaczność to wieloznacznosc i koniec :) no nie ważne :) ja skończyłam polonistyke i się uczepiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
Ależ rozumiem. O tym właśnie piszę. Pisząc źródło chodziło mi o powiązanie znaczenia, a nie źródło historyczne. Tak więc słowo zamek to przykład homonimii bo znaczenia słowa zamek nie są ze sobą powiązane. Natomiast znaczenia słowa uśpić są ze sobą powiązane, więc moim zdaniem jest to przykład polisemii. uśpić+ zabić przy użycie środków nasennych i uśpić= ukołysać do snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
czyli chodzi o wprowadzenie kogoś. czegoś w sen, tylko że z jednego snu zainteresowany już się nie budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
No niech ci będzie :D Nie ważne. Dla mnie wieloznaczność to wieloznaczność. A czy jest to polisemia czy homonimia, nie jest ważne. Z resztą granica między nimi wydaje mi się dość płynna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no już nic nie mówmy w tej kwestii :) pozdrawiam miłośników naszego języka :) i jeszcze taka moja skromna proźba, taka malutka.... czy musimy mówić team, skoro mamy takie piękne słowo zespół ?? :) lub design, zamiast wygląd? :) rozumiem weekendy, przełkne nawet T-shirty :) czy w Polsce potrzebny jest zabór, żebyśmy docenili to szczęście i przywilej, jakim jest WŁASNY JEZYK NARODOWY ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
Inna perełka językowa którą słyszałam, ale nie na forum, to "pomósz ci" tzn. "może ci pomósz" zamiast "może ci pomóc" Zupełnie nie wiem, skąd to się wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma moja mawiala na zyletk
znajoma moja mawiala na zyletki-zoletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoz to chyba jakis regionali
zm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
Pearlinee Akurat jeśli chodzi o używanie obcych słów pod wpływem mody językowej to nie jest to aż takie zagrożenie dla j. polskiego. Takich mód językowych było już kilka. Ostatnio 40 lat temu była moda na j. francuski. Ludzie, którzy chcieli być na czasie wtrącali do wypowiedzi wyrażenia francuskie. Teraz to samo robią z j. angielskim, ale i to się skończy. Wiem, że prof. Miodek ma do tego bardzo zdrowe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie strasznie irytuje to, szczególnie w mediach. A i tutaj, na kaffe :) Krzesełko do karmienia ma fajny design, zamiast wygląd :):):):) jakoś tak sztucznie to brzmi :) tworzy się taki językowy pidźin .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
perlinee Nie chodzi mi o "pomóż zbierać pieniądze" bo to jest normalne, ale o "pomóŻ ci?" zamiast "pomóC c?i" Np. A: Mam bardzo ciężkie bagaże. B: Pomóż ci? Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeczytałam tylko pod spodem, jak ktos pytał czy pomóż to regionalizm, nie doczytałam twojego postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliglotka ha ha
Może regionalizm, ale bardzo wkurzający:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×