Pytanie do kobiet alkoholików

mialam chlopaka alkoholika, byl na odwyku i pol roku sie mu nawet udawalo. po pol roku jednak zapil i oprocz tego ze mnie pobil narobil mi obciachu w pracy i przed rodzicami. grozil mi ze mnie zabije i nie pozwalal spokojnie pracowac bo czekal przed miejscem gdzie pracowalam. wyzywal, ponizal a potem przepraszal i bral na litosc a ja glupia mu wybaczalam. przez kolejne pol roku bicie, grozby i wyzwiska byly juz regularne a on zawsze zaslanial sie choroba i wpedzal mnie w poczucie winy. tydzien temu mnie zostawil bo dluzej nie wytrzyma z taka egoistka i klamca jak ja |( klamalam ze go kocham bo nie chce mu pomoc tylko go osadzam i odrzucam|) a ja jeszcze dzisiaj blagalam go zeby wrocil. po waszych postach zaczynam kapowac ze chyba bylam totalna kretynka i ze z takim chorym typem nie da sie zyc. tak wiec nie ma go od kilku dni a ja z dnia na dzien jestem szczesliwsza i nie zamierzam tego biedaka wiecej zalowac. dziekuje|!!!!!

Witam Ja też sądzę że warto dać szansę mam męża alkoholika był na terapi i nie pije 6 lat :) jak się chce to można jakiś % zawsze da sie pomóc idzcie do pradni lub na mityngi AA.Warto pomagać:)

Na tej stronie można zamówić poradniki na temat DDA, uzależnienia od alkoholu, współuzależnienia, przemocy w rodzinie www.przemiana.otwarte24.pl Księgarnia Przemiana - Literatura uzależnień