Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mleczna-czekoladka

Schudnijmy razem i utrzymajmy wagę - dla uzależnionych od słodyczy i nie tylko!

Polecane posty

Mam 168 cm wzrostu i zawsze ważyłam więcej niż moi rówieśnicy, ale mieściłam się w normach. Z czasem ruszałam się coraz mniej, coraz więcej jadłam i pochłaniałam śmieciowego jedzenia, a zwłaszcza czekolady, pizzy i frytek... Tak dobrnęłam do wagi 75kg. W lato zorientowałam się, że swojej nadwagi nie ukryję już pod ciężkimi swetrami. Postanowiłam coś ze sobą zrobić, chciałam schudnąć, ale jednocześnie bałam się, że gdy zastosuję jakąś drakońską dietę to ona w przyszłości zaowocuje efektem jojo. Zatem schudnięcie odkładałam z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Pewnego dnia, przyjechała do mnie ciotka. Zauważyłam, że znacznie schudła. Obie zważyłyśmy się i było mi głupio, że ciotka, która jest po czterdziestce wygląda dużo lepiej ode mnie. W dodatku jej schudnięcie dodało mi wiary, że skoro jej się udało to i może mnie się uda. Następnego dnia postanowiłam , że stracę parę kilo, więc wyznaczyłam sobie realny cel nr1, a więc wagę 67kg. Bardzo bałam się efektu jojo, więc postanowiłam, że będę tylko uprawiać sport. Wybrałam jazdę na rowerze i jeździłam tak przez pierwsze dwa tygodnie. Później nastały deszcze, więc nie miałam jak jeździć i ... zaczęłam liczyć kalorie. Najpierw jadłam 1200kcal w pięciu - czterech posiłkach dziennie. Później zwiększyłam dawkę do ok. 1800 - 2000kcal i zaczęłam gimnastykować się w domu. Następnie znowu zaczęłam jeździć na rowerze i tym sposobem dobrnęłam do 62kg. Ważę 62kg od dwóch miesięcy. Przestałam ćwiczyć i liczyć kalorie. Zmieniłam tryb życia. W wakacje miałam więcej czasu na pracę nad moją figurą. Teraz rozpoczął się kolejny rok akademicki i boję się, że znowu przytyję. Chciałabym schudnąć jeszcze kilka kilogramów. Obecnie jem wszystko, również słodycze. Codziennie podejmuje walkę uzależnienia od słodyczy, ale na razie z marnym skutkiem. Na szczęście nie tyje. Jak już pisałam chcę jeszcze schudnąć, a wiadomo, że w grupie z ludźmi o tych samych celach, łatwiej rozwiązuje się problemy i trwa się w postanowieniach, zatem ZAPRASZAM WSZYSTKIE OSOBY NA WSPÓLNE ODCHUDZANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowe odchudzanie
Od dzisiaj tj 08.10.2009 rusza nabór osób chętnych do uczestnictwa w odchudzaniu „sylwestrowym” do 15kg mniej na święta i sylwester które odbywa się pod naszą profesjonalną i dokładną opieką - efekt gwarantowany! Nie przegap okazji, schudnij z nami tyle ile chcesz i zaprezentuj swoje nowe oblicze na Święta Bożego Narodzenia i Sylwestra! Jak wygląda kuracja? Polega na spożywaniu indywidualnie dobranych pakietów produktów oraz przestrzeganie kilku zasad spożywania godzinnego, spożywania odpowiednich ilości wody i tym podobne. Wysiłek fizyczny nie ma bezpośredniego wpływu na wymiar efektów kuracji! Produkty są smaczne łatwe w przyrządzaniu i zażywaniu, zastępują śniadanie kolację i między posiłki ( obiad normalnie ), czujemy się syci równocześnie pełni energii, i znacznie widzimy polepszenie samopoczucia i witalność. Cały czas jesteście Państwo pod nasza telefoniczna opieka, nasi konsultanci są do Państwa dyspozycji regularnie 24h na dobę, motywują, dbają o to by osiągnąć wasz wymarzony cel! Wasz cel staje się także ich celem. UWAGA przy takiej opiece dajemy 30 dniową gwarancje satysfakcji (zwrotu pieniędzy) w przypadku braku efektów co zapewniamy nie będzie miało miejsca! Produkty Herbalife działają kompleksowa na cały organizm są naturalne posiadają atest NFZ i każda osoba bez wyjątków może a nawet powinna je stosować, a dzięki naszemu planowi spożywania oraz opiece służą nam one do kontroli i kształtowania sylwetki. Co zawiera oferta promocyjna? Nie przegap okazji, równie wygodniej, komfortowej diety pod okiem specjalistów po prostu nie znajdziesz, przekonasz się o tym już po pierwszych dniach stosowania produktów! Dodatkowo rozpoczynając z nami kuracje z promocji „sylwestrowej” otrzymujesz 20zł rabatu, przesyłkę gratis a także miarkę do odmierzania porcji koktajlu o wartości 10zł ! Jest jeden minus !jaki? Otóż po odbyciu kuracji będziesz musiał/musiała zmienić całą garderobę na nowa, o kilka rozmiarów mniejsza ! :) jednak wiele osób twierdzi ze to dodatkowy plus kuracji pod nasza opieką. Jak widzisz nasza oferta nie zawiera żadnych minusów, ani ryzyka, możecie jedynie zyskać nową/nowego siebie! Nie czekaj zainwestuj w siebie, poczuj różnice! W przypadku dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu używając danych poniżej, na wstępie zaznacz ze jesteś zainteresowana/ny ofertą sylwestrowa. www.mojezywienie.pl gg 11542109

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo się cieszę, że na moim topiku pojawiły się jakieś osoby. Mam nadzieje, że topik przetrwa. Zależy mi przede wszystkim na utrzymaniu wagi i wierzę, że razem po osiągnięciu sobie celów, będziemy się wspierać i utrzymamy wagę W pierwszym miesiącu schudłam ok. 6,5kg, w drugim 4,5kg; a w trzecim 2kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postawiłam na ruch, piłam w większych ilościach zieloną herbatę, czasem herbatę z gorzką pomarańczą. W czasie, gdy liczyłam kalorie, pisałam dzienniczek odchudzania, w którym zapisywałam kalorie. Pisanie dzienniczka naprawdę pomogło mi w zrzuceniu kilku kg. Ponadto codziennie ważyłam się na wadze i to mnie motywowało, żeby było lepiej. Przez pierwsze trzy tygodnie mojego odchudzania zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, ale jestem od nich uzależniona, zwłaszcza od czekolady, więc wróciłam do nich... Może mi nie uwierzycie, ale teraz zjadam prawie codziennie tabliczkę czekolady. Próbuję z tym skończyć, ale jest ciężko. Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby jak skończyć z nałogiem czekoladowym to piszcie. Jestem przeciwniczką stosowania restrykcyjnych diet, bo wiem, że ludzie prędzej czy później nie wytrzymają, potkną się i zaczną jeść normalnie, a wtedy jojo gwarantowane. Najlepiej schudnąć poprzez racjonalne odżywianie i przede wszystkim ruch, który gwarantuje utrzymanie wagi. Osiągnęłam już bardzo dużo, ale nadszedł rok akademicki i zmienił się mój tryb życia. Boję się, że jeśli nie skończę z nałogiem słodyczowym i nie zorganizuje sobie jakiegoś sportu to wrócę do 75kg. Dziewczyny, piszcie jakie macie pomysły na odchudzanie, jeśli uczycie się, pracujecie, wychowujecie dzieci i macie mnóstwo obowiązków. Najpierw trzeba sobie zorganizować czas na ruch, posiłki i picie, żeby zacząć jakiekolwiek odchudzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleczna chcesz schudnąć z głową? Zmień nawyki żywieniowe to podstawa - na stałe. Jedno jest pewne osoba która raz przytyła musi się pilnować do końca życia, jeśli chce utrzymać odpowiednią wagę musi przestrzegać pewnych zasad i zwracać uwagę na to co je przez cały czas a nie na dwa tygodnie przed wakacjami. To jest klucz do tego aby cały czas utrzymywać odpowiedni wygląd. Oczywiście do tego oczywiście trening aerobowy. Pozdrawiam Ewelina Jakubiak www.schudnijztrenerem.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, można się przyłączyć? mam 171 cm i ważę 73 kg, czasem waga pokazuje nawet 74:( poprzedniej zimy ważyłam juz 78 i nie chce żeby to się powtórzyło!! wiosną schudłam 8 kg i tak naprawde nie tyłam aż do teraz kiedy zaczeło się robić zimno... siedze w domu i jem czasem bez opamiętania... nie mam niestety czasu na ćwiczenia przynajmniej takie regularne zajęcia... musze się opanować z jedzeniem, odstawić napoje, sól a bedzie dobrze! Mam nadzieje ze uda mi się czasem wyskoczyć na basen:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przegrałam dzisiejszy dzień. Dużo słodyczy. Zjadłam kilka małych 7-daysów i prawie całą czekoladę. Czuję się okropnie. Pewnie będę ważyć więcej przez takie obżarstwo. Postanawiam, że nie jem od dziś słodyczy, a zwłaszcza czekolady. Jordan jaki masz pomysł na odchudzanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 23 lata, ucze się w szkole kosmetycznej, zajmuje się kosmetyką zawodowo - to jest moja pasja Pracuje też w biurze w pewnej firmie wszystko to sprawia że nie mam czasu na sport no i najczęściej nie mam czasu na regularne posiłki co mnie gubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wiosne schudłam bo nie jadłam słodyczy, nie używałam soli, piłam dużo wody przede wszystkim tez gotowane mięso, ryby - to działa ale trzeba się przyzwyczaić do takiego jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale na uzaleznienie
od slodyczy nie ma innej rady: przestac. z czasem to minie, ale najpierw trzeb wytrwac, bo potrzeba czasu by 'zmienily sie smaki'. to jak z fast foodami - jak zmienisz dietę i zalozmy 3 miesiacach zjesz chipsy to smak juz nie ten, ale jak sie 'zaprzesz' i mimo nie tegos amku bedziesz je ejsc to coz - z czasem zasmakuja jak dawniej :o jesli chodzi o jakies sposoby to: owoce szuszone (sa slodsze, bo po odparowaniuw ody wypada wiecej cukrow na 100g. lepsze to niz czekolada mleczna. no i w ogole owoce, duzo owocow - przyzwyczailas organizm do sporej dawki cukru i jak zjesz duzo owocow to wieksza szansa, ze sie nie upomni o czekolade :) i duzo to nei znaczy 2 jablka - w ogole mozesz na jakis czas rpzejsc na diete owocowa, ktora przy okazji zdetoksykuje organizm, ale tu niestety nie nalezy spozywac owocow wysokocukrowych (arbuzy, winogrona etc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale na uzaleznienie
sorry za stado literówek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki ;) dołączam się do was ^^ jestem już po jednej diecie kopenhaskiej i jutro z rana się zważę - zobaczymy co wyszło (stawiam na około 6kg) Od piątku stratuję z francuską, książeczkę przeczytałam i naprawdę będę do niej często wracać podczas diety, ponieważ podtrzymuje ona na duchu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wrażenie ze po takich dietach jak kopenhaska szybko wraca się do startowej wagi - dieta zbyt drastyczna, metabolizm się spowalnia i by utrzymać wagę trzeba już zawsze jeść tak mało moim zdaniem picie duzej ilości to podstawa, gotowane mieso i ryby - to wszystko wiem ze po takim odchudaniu waga nie wraca ( przynajmniej nie wszystko) mi wróciła połowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jordan.pl: po kopenhaskiej jasne, że wróci jeżeli zacznie się obżerać jak kiedyś. Powiem szczerze - dzięki tak małym posiłką skurczył mi się, żołądek i gdy dzisiaj chciałam sobie zrobić dzień jedzenia wszystkiego, to nie wyszło mi, bo po jednej kanapce z szynką i z serkiem byłam już pełna ;] Kopenhaska nie jest idealna ale jak na pierwszą w moim życiu okazała się w sam raz. ps: mam 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tak ;D W sumie od dzidziusia byłam pampuch więc mogę zwalić winę na mamę. Zaczynam teraz, bo wiem, że za kilka lat będzie mi o wiele trudniej zrzucić zbędne kilogramy:) Jordan.pl: Czytałaś kiedyś o diecie francuskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×