I znow sie nie udalo...

No wlasnie..a my zamiast cos dzialac to czytamy ''bzdury'' i pozniej wlasnie dlatego tak duzo o tym myslimy i wmawiamy sobie rozne rzeczy. Najlepiek chyba przestac czytac cokolwiek o ciazach i w ogole przestac o tym myslec.

Ja sama nie wiem jak..nie wiem zajac sie czyms ..znalesc nowe hobby? :P hehe ja to juz chyba sie poddam..bo sie wkoncze :P

przestan bedziesz sie poddawac jesli chcesz to dasz rade tylko na spokojnie

mój mąż ma 30lat, ja 28, najpierw były studia- moje prawo i aplikacja, jego rehabilitacja, szkolenia, kursy, wyjazdy, potem budowa domu i samochody, ale byliśmy głupi.....to wszytko nic nie znaczy bez dziecka, głupia pogoń za kasą odebrała nam ten czas na dziecko który juz bezpowrotnie minął

ale czego wy sie tak dolujecie masz 28 lat jestes mloda jesli lekarz ci nie powiedzial ze bedziesz mial a problemy z zajsciem to dasz rade

WLasnie ponoc wtedy moze sie udac :P hehe

innnaaleinna przestan tak mowic.Przynajmniej macie teraz cos co mozecie dziecku zaoferowac!!

ja głupieje, porostu instynkt macierzyński aż kipi we mnie, a ja patrze na dzieci koleżanek, na ich ciążowe brzuszki i chce mi sie płakać.....poza tym słyszę, że już nie jestem młoda....

28 lat to nie 60 .. Jeszcze zdarzysz urodzic cala gromadke ;)

28 lat i nie jestes mloda?dziewczyno 40 babki zachodza a co dopiero jak sie ma 28

ja zdaje sobie sprawę, że mogę dać dziecku wszystko co mu potrzebne, ale.....najpierw muszę je mieć...

I przestan plakac!Zalamywac sie czy cokolwiek.To napewno Ci nie pomoze!

mam poczucie, że przegapiłam coś w swoim życiu, że zaspałam, że jestem w tyle.......cytując słowa Urszuli....ludzie mi mówią: czego wciąż ci brak przecież wszytko masz....a to nie prawda....bez dziecka nie mam nic...

Bedziesz miala tak jak kazda pragnaca, starajaca sie o dzidziusia.

...jakoś mi ulżyło troszkę....bo wyrzuciłam to z siebie....dziękuję Wam dziewczyny

Po to wlasnie tu jestesmy ;) Zeby sie wspierac?! Przynajmniej ja tak uwazam

dziewczyny zaczrnijcie swoj nick jest tu takie forum razem weselej sa tam dziewczyny co tez sie staraja

dziękuję Wam raz jeszcze, muszę zmykać bo stos akt czeka aż je przejrzeć...w poniedziałek mam wokandę...nuda jak cholera...

one moga wam duzo powiedzic o miezeniu temperatury i takich rzeczach sa naprawde fajne

Ty nie w akta tylko to meza ''produkowac'' :P

A gdzie to jest?

jesli sie zdecydujecie zapraszam ale trzeba zaczernic nick

...chciałabym do męża...ale samo się nie zrobi...mam dość tych akt i siedzenia w nich po nocach, to co mnie pociesz to to, że jeśli urodzę dziecko to zadowolę się odrobiną snu..

no ja juz zaczernilam ale gdzie to jest?

ejc na liste tematow i zjec na 20 38 gdzies tam

Kobieto weekend sie zaczal! O tej godzinie to powinnas lezec z mezem :P

Dobranoc dziewczyny....biorę się za robotę....

dobranoc innnaaleinna!Powodzonka!

...ale na koniec zaczarniłam nicka...zmykam...

dobrej nocy:)