Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uzaleznianka

Natretni rodzice chłopaka? jak się zachować?

Polecane posty

Gość uzaleznianka

Otóż tak. Mam 19 lat. Mój chłopak jest starszy o 3 lata. Jesteśmy ze sobą ponad 3 lata. Siedzimy sobie wczoraj u niego w pokoju. Jest godzina 22.30. Ojciec poszedł już spać, a matka na dole oglądała tv. Nagle otwierają się szybko drzwi, wchodzi ojciec. I mówi do mnie: "Ty nie idziesz jutro do szkoły???!!!" A ja mówię, że nie. (chodzę do LO a dziś jakiś tam wolny dzień) A on " A ja myślałem, że idziesz" I szybko wyszedł. Nagle doznałam szoku. Za kogo on mnie ma?! Mam 19 lat i nie wiem o której powinnam chodzić spać? Wczoraj przecież była niedziela. Byliśmy cicho, nikomu, nie przeszkadzaliśmy. Wstałam i wyszłam. Chłopak mnie odwiózł. A ja obiecałam mu, że już nigdy nie będziemy spędzać czasu u niego w domu. Co myślicie o zachowaniu ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężar dowodu
ojciec to b.madry człowiek,a ty jestes zwyczajnie niewychowaną gówniarą! U nikogo nie siedzi sie tyle czasu,nawet u chłopaka.Troche kultury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
Więc była w tym moja wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężar dowodu
tak. Jeszcze pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsm
była twoja wina bo powinnaś siedzieć u kogoś góra do godz 22.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fly...
mysle ze mial troche racji nie powinnas siedziec u niego do tej godziny ale mogl to inaczej przedstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
To gdzie wg Ciebie mamy spędzać wolny czas? W jaki sposób? Widujemy się tylko w weekendy. Na tygodniu ja chodzę do szkoły, a on do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, ale masz TYLKO 19 lat, i siedzenie u chłopaka do tej godziny nie jest na miejscu :O A ty zamiast się wstydzić (ja bym się spaliła ze wstydu) że tak do ciebie powiedział, to masz pretensje :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężar dowodu
aha, i jeszcze jedno..! - to nie rodzice chłopaka są natrętni,wiesz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka babeczka
no niestety ale to twoja wina. dobrze wychowany człowiek wie kiedy ma wyjść. to było mieszkanie rodziców chłopaka i może im się nie podobać to że, bądź co bądź, obca osoba przebywa u nich tak długo. nie powinnaś się obrażać tylko zrozumieć. i nie pisz że jestes pełnoletnia i możesz robić co chcesz. Bo twoje zachowani wskazuje na twoją niedojrzałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
Ludzie, jesteśmy ze sobą 3 lata. To chyba coś znaczy? Moje koleżanki siedzą z chłopakami nawet do 3 w nocy. No ale 24 to taki uśredniony punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze spotykajcie sie u ciebie :o albo znajdz takiego faceta ktorego rodzice nie beda miec nic przeciwko nocnym przebywaniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
Ja mam pokój razem z młodszym bratem więc to jest dość kłopotliwe kiedy on idzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co, że Twoje koleżanki? Ale rodzice Twojego chłopaka wyznają takie a nie inne zasady i choćbyś spędziła z nim lat 20, nie będziesz miała prawa ingerować w to, jak oni chcą, żeby wyglądał ICH dom. Zamieszkacie na swoim, to będziecie mogli robić co Wam się podoba. Póki co jesteście w mieszkaniu jego rodziców i do ich zasad musicie się dostosować. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsm
Pewnie wstawali rano do pracy, nikt nie lubi jak się ktoś kręci po ich chałupie do tej godziny, i tak delikatnie zwrócił ci uwagę , mógł być bardziej bezpośredni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężar dowodu
gdybym była na miejscu tego człowieka,poprosiła bym Cię o natychmiastowe wyjscie. Dlatego nie miej zalu do niego,ale potraktuj cała sytuacje jako cenna nauczke. W domu nie przekazali Ci zasad dobrego wychowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to skoro jestescie dorosli to wynjamijcie sobie meiszkanie, albo on skoro ci sie nie podobaja jego rodzice :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyry z kaszą
nie jesteś u siebie więc musisz dostosować się do reguł panujących w danym domu. będziesz u siebie to rób co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam takie nastolatki którym się wydaje, że są najmądrzejsze i do wszystkich poza sobą mają pretensje :O lektury przeczytane, zadania z matematyki rozwiązane. nauczyłaś się na geografię? To leć sie uczyć a nie przesiaduj tyle czasu u chłopaka małolato :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
będę szczera gdy tak siedzieliśmy we dwoje wszedł do pokoju jego ojciec i zaproponował trójkąt. co za natręt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
Ludzie No ale 22 to przecież nie jest środek nocy. Nie przeginacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz faktycznie za długo siedziałas no ich dom owszem ale do nikogo nie wchodzi sie bez pukania !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz się, że nie powiedział "nie uważasz, że powinnaś już iść"? I tak zrobił to w miarę taktownie :O Skoro jesteście taaacy dorośli to jazda na swoje, i tam siedźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzaleznianka
Boże, co za komuna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie 22 tylko 22.30 :P U mnie w domu była zasada że do 22 lub do 23 mam gościa i tyle. Niestety, ale musiałam się dostosować. A powiedzenie, że rodzice są natrętni to juz masakra :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///taka jedna///
A co wy na to;) Ja usłyszałam taki tekst od matki mojego byłego już teraz faceta o godzinie 19.30;))) ;O Weszła do niego do pokoju, BEZ PUKANIA oczywiście jak to ona, po czym zapytala syna czy odrobił lekcje (chłopak na 19!!lat). Powiedział jej, że tak i że nastepnego dnia ma na 11.30 do szkoły, więc nawet jak nie to zdąży rano. I w tym momencie ona z tekstem: Proszę natychmiat zawieźć koleżankę do domu. Tylko bez dyskusji. Teraz się z tego smieję, ale wtedy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×