Dlaczego ludzie wybierając imię dla dziecka naśladują innych?

oliwia. chcisłam tak nazwac córeczkę nie dlatego ze jest taka moda, tylko dlatego ze bardzo bardzo mi sie podoba to imię, ale mąz nie chciał takiego "oklepanego"

znajoma ma synka Nikolasa(bądź Nicolasa):)Oryginalne prawda?No i rzadko spotykane. Dodam, że oboje są Polakami, nazwisko zwyczajne.

nasladuja mode a nie imiona, tylko ze przez to jest tak wiele ludzi jednego imienia :/ niestety tak jest od wielu pokolen i tak bedzie zawsze :/ czemu to ludzie robia? nie wiem ja mam syna i chcialam dac mu na imie Jan ale jak zorientowalam sie jak duzo jest Jasiow i Stasiow, zrezygnowalam :/ osobiscie nigdy bym nie dala dziecku na imei tak jak tysiace innych rodzicow :/

ja zawsze uwielbiałam staska i marię... jak zaszłam w ciążę zorientowałam się ile tego jest. wpadł mi do głowy franek. tez jest teraz trochę franków- ale nie az tak masowo...chyba... zdecydowalam się na franka bo też bardzo mi się podoba a jeszczse ne jest tak wyświechtany... a nie będę na siłę szukać czegoś oryginalnego tylko po to zeby było oryginalnie. bo gdybym miała dziecko o imieniu wawrzyniec to nie przywykłabym bo mimo że jest to imię faktycznie mało spotykane to za grosz mi się nie podoba...

stasiów jest od groma. ale marysie? maluśko. znam jedna dziewczynke o tym imieniu- ma 6lat a imie dostala przypadkiem

Imię ładne ale w rodzinie i znajomych już 5 Hań mamy (w wieku od 3 miesięcy do półtora roku). A kiedyś to imię bardzo mi się podobało :o

Moja kolezanka ma Wawrzynca. Na poczatku zlapalam sie za glowe, jak sie dowiedzialam. Bo jak wolac takie dziecko? Wolaja Wawi. Ladnie :)

a ja bede miała synka i nazwiemy go krzyś , jak myślicie nie bedzie oklepane?

Krzys to w dzisiejszych czasach bardzo oryginalne i niespotykane imie :D

krzyś to śliczne imię. ja nie dałam bo mamy w rodzinie jednego. Ale krzyśków nie ma chyba dużo. A MArysiek ja znam naprawdę wiele. chyba też zależy w jakim kto się towarzystwie obraca.drugie jakie sobie wymyśliłam to hanka ale też podobno dużo. chociaż ja nie znam wiele....w zasadzie zadnej nie znam:)

Maryś nie ma dużo? Maryś jest tysiące. Co się nie ruszę to jakaś mama woła córeczkę "Marysiu". Mam wrażenie że jest ich porównywalna ilość co Julek... A synkowi i tak wszędzie wpisują Konrad a ja mam potem tylko problemy bo się nie zgadza w dokumentach i muszę po 10 razy jeździć, albo stać nad urzędnikami i lekarzami i patrzeć co wpisują...

synek?

Kornel

a ja nie podążam za modą, moje dzieci mają na imię tak, jak mi sie podobało a nie jaka panuje moda. MOja córka ma na imie Dagmara i to jest rzadko spotykane imię teraz, synek ma bardziej popularne ale nie aż tak, a zresztą jak mu dawałam to imię to nie miałam pojęcia o żadnej modzie. Nie podążam za czymś co inni próbują narzucić, również jeśli chodzi o ubrania. Jestem indywidualistką.

moja corcia bedzie miec na imię Michalinka

a to dziwne, bo ja sie nie spotkałam. a ludzie jak se przedstawiam to też sie dziwią, że gdzie takie imię, taka młoda dziewczyna. a co sądzicie o imieniu Cezary?Albert?

to fajnie że krzysiów nie ma tak dużo, a imię wybierał mąz bo ja chciała huberta ale nie chciał się zgodzić a mi krzyś też się bardzo podoba

każda miała córkę i syna: jedna nazwała dzieci Wiktoria i Oliwier, druga Oliwia i Wiktor... :o To jest dopiero orażka :o

Michalina to coraz bardziej popularne imie. Serio. Ja znam juz dwie malutkie :P

Mnie się podoba imię Karolina i czasem żałuje że Mania nie jest Karolcią... ale przynajmniej prababcie się cieszą :D

Z tymi siostrami i ich dziecmi to faktycznie tragedia :D

bedzie mial na imię Oskarek. Widze ze jeszcze nikt nie wymienił tego imienia jako popularne :)

gadasz:O ja nie znam żadnej Michalinki i nigdzie nie słyszałam zeby dał na imię tak dziecku

mi się osobiście cezary i albert nie podobają ale to nie mnie mają się pdobać:) a michaliny tez coraz częściej spotyka się. ale chyba nie jakoś nagminnie

mój syn na oddziale noworodkowym leżał z dwoma oskarami... tak naprawdę jak się rozejrzeć to mało które imię jest oryginalne... ale po co oryginalne ma być- wystarczy że nie ośmieszajace... ale też które jest ośmieszające... ktoś może powiedzieć że franek ośmiesza bo jest jak dla dziadka, inni mówią że oliwia to jak dziecko z rodzin patologicznych które imieniem chcą dziecko wybić na wyżyny... jak ktoś chce się przyczepić to powód znajdzie zawsze...

szczerze to jest to jedno z nielicznych imion które dobrze mi sie kojarzą , znam kilku krzyśków i do żadnego nie mówią krzychu ale moze masz i racje a co myslisz o hubercie?

Ja wybrałam dla synka imię Cyprian i choć jeszcze się nie narodził, to jestem prawie pewna, że będzie bądź jednym z niewielu, noszącym to przecież piękne imię:):) Pozdrawiam wszystkie mamy.

Krzyś fajne, u nas w rodzinie jest kilku. Oskar albert wcale mi się nie podobają, ale to rzecz gustu. Osoboscie znam kilku Oskarów. Cezary mi się nie podoba, ale zdrobnienie Czarek jest fajne. Fajne jest Kajetan, Nikodem, Dominik.

sporo znam michalinek, oskarów też. co do Krzysia-śliczne imię. mój szwagier ma tak na imię i mówię Krzysiu. nigdy krzychu:O

tylko do huberta nie ma ładnego zdrobnienia bo np hubcio to mi się kojarzy z hipopotamem albo może hubercik - bercik . a takie ładne imię mówić normalnie