Beznadziejna sytuacja...co robić???

Sam nie wiem...ja rozumiem ze to budzi podejzenia, ze ja moge chciec w zamian cos czego Wiola nie bedzie w stanie dac, ale zrozumcie do kurwy nedzy ze jednak mam ochote pomoc bezinteresownie tej dziewczynie!!

Wiem,ze ludzie są rózni,ale przecież nie spotkam się z Majsterkiem w lesie:) Przecież są na tym świecie dobrzy ludzie....

najpierw pisze ze corka prata ma 5 lat a potem ze ubranka po 4 letniej .. cos prujesz sary co chcesz jej zrobic?? moze ty jej przywiez , wez auto a nie kazesz jej jezdzic i sie ciagac z torbami skoro tyle az masz

Jeżeli masz konto na allegro z pełną aktywacją to zaloguj się na tej stronce https://cokupic.pl/zaproszenie/xxxxkicia5xxxx pisz tam opinie i wymieniaj na nagrody :)

Majsterek ja Ci wierze na wypadek wezmę broń:):):)

Ludzie dzieki,ze mnie przestrzegacie,ale Majsterek ma brata który ma 5 letnia córeczke i ma po niej ciuszki które sa juz małe,a moja jest młodsza o rok ,wiec bedą na nia dobre.

Nie...ja nie mam pytan..zapierdalaj do prokuratury z takimi zarzutami...norma..kurwa mac! potraficie cos zrobic dla drugiego czlowieka procz pierdolenia glupot?? tak! brat dal mi ubranka ktore zostaly mu po corce! tak! mial je i nie wyrzucil! tak! chce je przekazac tej dziewczynie bo ich potrzebuje dla dziecka! to takie dziwne??

O co wam chodzi? Chłopak chce pomóc Wiolci i tyle. Nie przejmujcie sie wypisywanymi głupotami, ich po prostu nie byłoby stac na taki gest i dlatego nikomu nie wierzą. Uwieżcie ludzie, że są też dobre, bezinteresowne osoby na tym swiecie. Pozdrawiam Wiolcie i Majsterka

* uwierzcie ;)

A zreszta, co mnie obchodzi opinia oszolomow:) przeciez Wiola moze po odbior tych rzeczy wyslac kolege/przyjaciela/kogos z rodziny/itd. nic nie ryzykuje, wiec nie wiem o co szum, o to ze postaralem sie by pomoc dziewczynie w trudnej sytuacji? extra!:) ja mam to gdzies, i tak jej pomoge:)

Ludzie w dzisiejszych czasach są bardzo nie ufni !!!,ale fakt są rózni ludzie i potrafia oszukiwać..., ale ja spotkam sie z Majsterkiem w centrum ,nie na odludziu !!! Jak dam rade to podwiezie mnie kolega. Majsterek,ma dobre serce i chce pomóc,co w tym złego,ze da mi ciuszki,tez zawsze po mojej córeczce daje innym jak wyrasta.

Tak no przeciez nie zrobie Wioli krzywdy! dam jej ubranka!

Wiolus kiedy Ci pasuje, w Katowicach na rynku, np. pod 'zabka' kiedy chcesz, napisz, bede i dam Ci ciuszki dla corki. pozdrawiam,zmykam.

Moze w sobote jak Tobie bedzie pasowało:)

Wiolciu, wysłałam do Ciebie przed chwilą maila. :)

jak cos to będę po 18-tej na forum:)

podaj swojego maila!Coś Ci wyślę:)

?? czy cie ukatrupil ze nie ma zadnego z was??? :D

no wlasnie jak to sie skonczylo?sledzilam topic i nic nie wiem co dalej kurcze w chorzowie super ludzie mieszkaja.majserek szacun.wiola trzymaj sie dasz rade

chciał się ze mną przespać więc uciekłam :(

Wyżej to pisał podszyw!!! Hmm...a Majsterek,no cóż...nie odezwał sie!!!Dziwne -co? Nie wiem po co pisał,jaki miał w tym cel,wyglądało,że chce pomóc,ale ...cisza!!!

O nie!! Może coś mu wypadło albo miał jakiś "nagły wypadek", wiesz jak to jest czasami. Mam nadzieję, że się jeszcze odezwie... Pozdrawiam i życzę Ci dużo siły...

Wiesz też myślałam podobnie kilka dni temu,ale dni mijają,a on sie nie oddzywa.Nie wiem co sie stało???W jego wypowiedziach była raczej szczerość...Co sie stało z Majsterkiem???

Hm... a może nie wyszło coś z tymi ciuszkami,np brat się rozmyślił . Różnie bywa.A jak sytuacja z pracą?

No może ,ale powinien dac znać...a co do pracy to mam cos na oku,ale nie chce zapeszać dam znać jak się uda:)Trzymajcie kciuki! :)

No czyli wyszlo tak jak przypuszczalem mniej wiecej :)

Ten Majsterek jakiś taki przesłodzony był, ale i tak mam nadzieje że jednak sie odezwie.

jak córeczka będzie w przedszkolu to ty opiekuj się czyimś dzieckiem. Są nieraz oferty że szukają opiekunki do dziecka a jak nie ma to sama daj ogłoszenie do gazety że zaopiekujesz się dzieckiem albo jakieś inne ogłoszenie jeśli masz inny pomysł to może nie super rada ale może pomoże wam przetrwać. Do pracy w sklepie też nie jest trudno się dostać. Tu już nawet nie chodzi o ambicje ale o środki do życia

Dzięki za pomysł,mam juz cos na oku :)

śmiga po forum: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4255480