Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy

Bardzo potrzebne, przydatne, praktyczne, zbędne.

Polecane posty

Gość czy

Chodzi o wszystko, co ma związek z wyprawką dla dziecka. Bez czego można się spokojnie obyć a co jest niezbędne. Jest tyle produktów na rynku, że zwariować można. Czasami odnoszę wrażenie, że bez pościeli za 300 zł i łóżeczka za 500 i innych przedmiotów, nie wychowa się dziecka. Co się sprawdza i jest przydatne? Proszę o opinie doświadczone mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termometr do wody jest zbędny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie zbędny był laktator i wszelkie butelki do karmienia - udało się jechać tylko na piersi, a potem z niekapka. Zbędny okazał się też rożek dla niemowląt - dzieci były duże i wykopywały się z niego raz dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdd
lozeczko z szuflada chyba bedzie ok choc ja nie mialam, przewijak calkiem byl mi niepotrzebny, stelaz takze, z kosmetykow mialam tylko mydelko, oliwke i krem na pupe, pudru wcale nie uzywalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyki zbedne
najbardziej zbedne będą kosmetyki. Polecam tylko coś do kąpieli w stylu emolium. I du pupy ja np. kupowałam tylko puder baby delfi i nic tak nie goiło. Na dwór krem np ziaja lub bambino. zbedny termos na butelke, wogóle nie trzyma ciepła. Rekawiczki maniunie te niedrapki - dziecko nie chciało w nich wogóle być. z rzeczy które wymieniłaś czyli szuflady, stelaza, przewijaka - nie miałam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewijak na łózeczko
u nas był zbędny! rożek przydał sie tylko na wyjscie ze szpitala puder do pupy w ogóle nie uzywalismy, łóżeczko z szuflada jak najbardziej ja tam trzymqm pampersy bo kupuje zawsze hurtowo i chusteczki tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbędne: - baldachim jak dla mnie to zbieracz kurzu - rozek pomimo ze dziecko nie bylo duze i nadal nie jest nie potrzebny mi do niczego ani razu nie zostal uzyty -laktator -łapki niedrapki ani razu nei uzyte leza nowe w szufladzie -termos styropianowy zgadzam sie nie trzyma ciepla' - termometr do wody nie potrzebny obeszlo sie bez niego chociaz kupowany byl - Praktyczne i przydatne dla nas -stelaz do wanienki - przewijak na lozeczko jakos nie wygodnie mi przewijac dziecko na lozku -butelki bo karmiony butelka maly jest -lozeczko z szuflada dla nas super -normalny termos na wode na spacdery -frida -oliwka,zel do mycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie zbedne to rozek baldachim nad lozeczko kosmetyki termometr podporki do wanienki termos na butelki mi sie przydal przewijak,jednaa mala butelka,woda morska w sprayu do noska i za duzo wymieniania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się rożek przydał na początku. Kiedy dziecko jest malutkie i niezbyt stabilne to w rożku łatwiej się go nosi i karmi. A teraz kiedy jest większe służy w wózku pod dupkę :) Termometr do wody też jest codziennie używany - przynajmniej wiem dokładnie czy woda nie jest za gorąca/zimna. Zbędne: przewijak (chociaż te półeczki pod przewijakiem jak najbardziej się przydają) gruszka - lepszy sopelek czy frida woreczki do zamrażania pokarmu zasypka - używamy tylko kremu p.odparzeniom Niezbędne: woda morska do nosa Oilatum lub inna tego typu emulsja do kąpieli (Oceanic robi kilka razy tańszy odpowiednik) W sumie u nas najbardziej zbędne okazało się niestety łóżeczko...i w sumie cały skrupulatnie przygotowany pokoik dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzina mnie wyklnie a co tam
rozek- mnie sie przydał, jak dziecko wyrosło słuzył mi przez jakis czas za kołderke. przewijak- jak dla mnie najlepiej wydane 50 zł:-D butelki- najlepiej miec jedną na poczatek- nie zawsze da sie karmic piesią poza tym dziecko sie moze cyckiem nie najadac pieluchy tetrowe- przyda sie kazda ilosc:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie przydała mi się w ogóle pościel jak dotąd - syn ma 16 miesięcy, więc według mnie można spokojnie zostawić ten zakup na sporo później. Syn śpi w śpiworze, bez poduszki, ewentualnie jak jest chłodno, dokrywam go kocykiem. Całkowicie zbędny okazał się dla nas rożek - w ogóle nie korzystaliśmy. Monitora oddechu ani niani elektronicznej nawet nie mieliśmy, tak więc wygląda na to, że to też zbędne rzeczy (tyle że mamy niezbyt wielkie mieszkanie, pewnie w domu niania ma sens). Termometr do wody - niby użyliśmy parę razy, jak uczyliśmy się kąpać, ale myślę, że spokojnie można się obyć bez. Ręcznik z kapturkiem - też mieliśmy dwa, bo dostaliśmy, ale używamy też zwykłych i równie dobrze się sprawdzają. Wszelkiego rodzaju buciki - noworodek raczej z nich nie skorzysta, więc zbędne. Woreczki na zużyte pieluchy też zbędne - przez całe życie syna zużyłam może z 5 sztuk :-D Za to bardzo praktyczny i potrzebny okazał się śpiworek - syn się bardzo wierci przez sen i kiedy był już za duży na owijanie w kocyk, luźny śpiworek sprawdził się rewelacyjnie. Kocyki bardzo się przydają - mamy 3, a nieraz (jak np. dwa są w praniu) okazuje się, że przydałby się jeszcze jeden :-p U nas baaardzo przydały się tetry, bo syn przez pierwsze kilka miesięcy życia bardzo ulewał. Więc podkładało mu się pod głowę do spania, sobie na ramię, gdy się go nosiło, i wszędzie gdzie był kładziony też tetra musiała leżeć. Przed porodem kupiłam bodajże 20 sztuk, a po pierwszych 3 tygodniach życia syna musiałam jeszcze 10 dokupić, bo nie nadążałam z praniem :-p Wiem, że niektórzy przewijają na łóżku, ale u nas bardzo praktyczny okazał się przewijak położony na komodzie na takiej wysokości, żebym nie musiała się schylać. Miałam cc i bardzo ułatwiło mi to życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Niezbędne kosmetyki/leki to jak dla mnie linomag lub bepanthen. Stojaka do wanienki nie mieliśmy i uważam, że spokojnie można się bez niego obyć. Podobno nawet bez wanienki można ;-) Kolega kąpał córkę w misce plastikowej, a gdy skończyła pół roku i już dobrze siedziała - przeniósł ją do zwykłej wanny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkllp;lkl;.
zbedne; sterylizator, rożek, oliwka, smoczki, elektroniczny termometr, baldachim, w pierwszuch meisiacach zbedna posciel do łózeczka!! praktyczne; przewijak -moze posłuzy na 8 miesiecy ale ja polecam! odradzam meble z wbudowanym przewijakiem, łózeczko drewniane, polecam kupic ze 2 cieple kocyki do przykrywania, polecam SPIWOREK DO SPANIA JAK DLA MNIE REWELACJA!!! dziecko sie nie rozkopie w nim!,polecam niedrapki,pieluszki pampers i chusteczki pampers badz DADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkllp;lkl;.
a i tez uwazam za zbedne kupowanie recznikow z kapturem dziecko szybko z tego wyrasta i potem sa niepraktyczne,moze i słodkie na poczatku jak dziecko male,ale ogólnie niepraktyczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollandzia
Dla mnie super przydatne byly:laktator,nosidelko,spiworek,body zawijane,nie takie wciagane przez glowe,stelaz na wanienke. z kosmetykow nie trzeba duzo -mydlo jakies penaten np.,plyn do kapieli i krem na pupe. puder jeszcze. po paru miesiacach pasta do zebow. Nie przydaly sie zadne buty,ktore tylko na prosbe babci od czasu do czasu zakladalismy do zdjecia. bluzy i swetry z kapturem dla noworodka i ogolnie dla lezacego dziecka -pierwszych kilka miesiecy. sukienki dla dziecka,ktore nie umie chodzic -czyli tak przecietnie kolo roku. obylismy sie bez przewijaka -uzywamy starego biurka z kocem na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollandzia
Aha sterylizator nam sie baaaaaardzo przydal. Mozna na takich forach poczytac,ale rozni sa ludzie ,rozny maja styl.zycia.i dlatego co.dla jednego bedzie bardzo wazne ,to sie drugiemu wcale nie.przyda. Ja np. szczerze mowiac bym sie mogla spokojnie obyc bez wozka z gondola. nosilam mala non stop w nosidelku,tak mi bylo praktyczniej. a po pol roku przeszlysmy na spacerowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Bardzo potrzebne: - łóżeczko, porządny materacyk i pościel dla dziecka (czuje, że ma swoje rzeczy, do których się przyzwyczaja) - porządny wózek (ja kupiłam po taniości i żałuję, nie ma co szaleć, że za 5 tysi będzie zajebisty, ale trzeba naprawdę porządnie się rozejrzeć i wszystko przepatrzeć) - najpilniejsze leki i środki med. typu maść majerankowa na katarek, gruszka/aspirator itp itd - pieluchy tetrowe- do odbijania, wycierania śliny, podkładania pod główkę Przydatne: - laktator, butelka, pojemniki na przechowywanie na pierwszy okres - smoczek - przewijak ( z doświadczenia wiem, że nie jest niezbędny, ale ułatwia życie) - kilka kocyków Praktyczne: - karuzela nad łóżeczko - zabawki, z czego jedna jakaś ulubiona (u nas furorę robi taka pluszowa biedronka bez niej ani rusz) - leżaczek bujaczek (u nas sprawdza się jako... leżaczek sraczek:D mała kituje na niego zawsze, a ma 4.5 mca) - probiotyk, my małej podawaliśmy dicoflor i uważam, że zrobił dobrą robotę, mała nigdy nie miała kolki, brzuszek może ze 2x bolał, ale dramatu nie było - większy zapas ręczniczków dla dziecka (my mamy 2, jeden kładziemy pod, drugim wycieramy, a czasem przydałby się trzeci) Zbędne: - baldachmiek do łóżeczka - tona ubranek (my dostajemy od rodziny dużo, a mała póki co i tak jest ciagle w 5 parach ubranek, które są wygodne do nakładania itp:D ) - obkupowanie się na wstępie oliwkami, zasypkami, kremikami ( wszystko zależy od dziecka- my małą smarowaliśmy oliwką tylko 2-3 tyg pierwsze, kiedy łuszczyła jej się jeszcze ta skóra po porodzie, potem tylko sporadycznie do główki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
O tak, rękawiczki niedrapki baaardzo przydatne! Niby można skarpeteczki zakładać, ale jednak niedrapki ładniej wyglądają i trudniej spadają. Baldachim oczywiście zbędny. Szuflada pod łóżeczkiem też praktyczna - trzymam tam drugi śpiworek, kocyk i tę nieszczęsną pościel, której nie używam, może kiedyś będę ;-) Leżaczek-bujaczek też bardzo praktyczny. Przydaje się, gdy dziecko już nie śpi całymi dniami i chce widzieć mamę, a my musimy coś np. w kuchni zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powielm tak
zbednae: niedrapki: przy dwojce dzieci uzylam slownie dwa razy oliwka, do mycia kup dobry plyn tylko bez parafiny i jesli nowowrodek ma troszke sucha skore to wlej do waniankikilka kropel oliwy z jojoba lyb dobrej olwiy z oliwek. Jak zaczniesz kapac w emolientach i smarowac oliwakmi to juz zawsze bedziesz musial uzywac ksmetykow do suchej skory. jesli nie rpzyzwyczaisz skory do mazidel to skorka dizecka sma sie bedzie natluszczac. sterylizator: sterylkizowalam w parowarze albo rondelku z woda poscie: do 18 miesiac zycia a nawet dluzej dizecko mzoe spac w spiworku i bez poduszki. poduszke i koldere zakupilam corce na 2 urodziny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Z tym przyzwyczajaniem do emolientów to bzdura. Syn na początku miał trochę suchą skórę i przez pierwsze bodajże 2 miesiące kąpaliśmy go w emolium czy tam innym oilatum. Potem przeszliśmy na płyn Nivea (2 w 1 z szamponem), a w końcu na zwykłe mydełko Bambino. Syn nie ma żadnych problemów ze skórą i wcale go mydło nie wysusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaumu
U nas niezbędne były: - pieluszki jednorazowe - chusteczki nawilżane - pieluchy tetrowe- im wiecej tym lepiej, przydaja sie do wszystkiego, wycierania, podkładania w lecie mogą służyć jako kocyk ;) - mydełko - maść na odparzenia (u nas najlepszy Alantan) - krem do buzi np Bambino - 3 kocyki - Kilka ubranek- na początek takie łatwe do zakładania - bujaczek-leżaczek Przydał się rożek w szpitalu i przez kilka pierwszych tygodni. W śpiworku znowu mały spać nie chciał. Nie przydały sie wszystkie bajery do łóżeczka typu organizer/baldachim. Laktator przydał się przez chwilę a teraz leży w szufladzie. Niani nie używamy póki co i zastanawiamy się czy kupić czy ją sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia90901
Też się nad tym tematem zastanawiałam, ale zdecydowaliśmy się kupić przybornik do łóżeczka dla naszego niemowlaka, i powiem, że to była dobra decyzja. Myślałam, że okaże się to zbędna rzecz, a w rzeczywistości bardzo się przydała. Kupiliśmy jeden na babydoro.pl, ładny, w dziecięcym kolorze a co najważniejsze przydatny. Także polecam kupować przybornik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest bez sensu. Przecież każde dziecko jest inne i nie przewidzisz jakie będzie twoje. Taki smoczek może z miejsca odrzucić a może go uwielbiać przez wiele miesięcy a nawet dłużej. Podobnie jest z innymi rzeczami. Nie przewidzisz tego jak przebiegać będzie u ciebie laktacja czy karmienie. Możesz sobie poradzić bez pewnych rzeczy i okażą sie niepotrzebne a może sie zdarzyć nagła sytuacja niespodziewana że coś będzie bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baldachim taki tiulowy przydaje się latem gdy dziecko śpi zakrywasz i muchy i komary nie gryzą. Ja miałam w komplecie taki z bawełny gruby jak pościel ale uszyłam z niego organizer na łóżeczko a kupiłam tiul i uszyłam dużo szerszy i dłuższy baldachim żeby właśnie zakrywał łóżeczko w razie czego. Bo ten z kompletu był za mały więc lepiej nie kupować standardowego tylko tanio kupić tiul i lamówkę i zanieść do krawcowej albo jak ktoś potrawi uszyć samemu. Bo latem świetna sprawa a zimą nie potrzebny zbytnio. Stelaż do wanienki i przewijak też posłużą z pół roku bo dziecko później będzie z*******iwe ale dla własnego kręgosłupa warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najlepszy wynalazek to biustonosz do karmienia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardziej od biustonoszy do karmienia wolałam takie topiki na ramiączkach biustonosz się u mnie nie sprawdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roztekwyrostek1231
Jedną z rzeczy bardzo potrzebnych jest przybornik, który kupiłam na www.babydoro.pl. Wszystko potrzebne do opieki dziecka można mieć w jednym miejscu i to przy łóżeczku. Bardzo przydatna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roztekwyrostek1231 dziś za 170,- uszylabym 5 lepszych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×