Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lutowa mama

LUTY 2010

Polecane posty

Hej :) Teraz chcę czy nie chcę muszę się brać za tą torbę do szpitala :) Ostatnio pisałam, ze u mnie z oznakami porodu jeszcze cisza, i w ogóle a tu masz... Tzn spokojnie, nie robię żadnej paniki, tylko człowiek sobie uświadamia, że już coraz bliżej końca tych 9miesięcy i ten ktoś co jest w środku za niedługo będzie już po tej stronie brzuszka... cudownie :) Darianka Twoja malutka jest świetna :) kiedy to wszystko zleciało...? Może pierwszy i drugi trymestr się jeszcze ciągnął, ale ten trzeci to leci nie wiem kiedy :) Ostatnio moja mała też mi tak dawała w kość, ale jak na razie teraz jest bardziej "delikatna", może wysłuchała moich próśb :):):) Pozdrówka i buziole brzuchatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki Fajnie tak wejść na forum i poczytać wpisy, które napisałyście przez cały weekend. Moja torba do szpitala nie jest jeszcze naszykowana. Wszystko, co będzie mi potrzebne leży odłożone na półce. Jak na razie uprałam torbę do szpitala, drugą na wyjście i dużą kosmetyczkę. Gdy tylko wyschną zacznę się pakować. W jedną spakuję rzeczy niezbędne do szpitala. Dobrze, że napisałyście o sztućcach, bo nawet do głowy mi nie przyszło, że trzeba zabrać ze sobą. Dodatkowo wezmę ze sobą wodę termalną w aerozolu i antybakteryjny żel do dłoni. W drugą torbę spakuje rzeczy, które będą potrzebne na wyjście (dla mnie i dla maluszka). Pewnie wezmę się za to już dziś żeby mieć z głowy. Muszę odznaczać wszystko na kartce żeby tylko niczego nie pominąć. Przytyłam jakieś 11-12 kg, ale to dopiero 35 tydz, więc pewnie coś jeszcze dojdzie. W sobotę mierzyłam się w pasie i mam 100 cm. Jeśli chodzi o rozstępy, to jak na razie nie mam ani jednego. Codziennie smaruję się preparatem na rozstępy dla kobiet w ciąży i oliwką dla ciężarnych. Pamiętajcie, że również po porodzie trzeba jakiś czas używać tych specyfików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. A mnie własnie odwrotnie- ten ostatni miesiac strasznie sie dłuzy. Juz mógłby byc 15 luty i juz mogli by mnie ciachnac. I chodz boje sie tego wszystkiego jak cholera ,bo to przeciez nie wiadomo jak zniose kolejna cesarke i czy nie bedzie jakis kłopotów z dzieckiem,to chciałabym juz zakonczyc te ciaze i miec synka przy sobie. Ciezko mi strasznie sie ostatnio poruszac,schylac itp a niestety musze. Mam dzieci wiec mam tez obowiazki i niestety nie we wszystkich maz moze mnie wyreczyc. Poprostu zwyczajnie jestem zmeczona juz. No i tez latka robią swoje. 36 lat to nie to samo co 20pare. A jutro mam jeszcze wystep córci w domu kultury i musze pozawozic dzieciaki i stroje bo oczywiscie zadna nie ciezarna mama nie ma na to czasu. Widze ze rozpakowywujecie sie pomalutku. Fajnie. Tym ktore zaczna rodzic zycze jak najmniej bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paola8019
Dzien dobry wszystkim mamusiom i brzuszkom po weekendzie:) Nie wiem jak to mozliwe,ale w ostatnich dniach jakos lepiej spie:)Poza wstawaniem do toalety,ktore to odbywa sie na spiaco,spie jak zabita..nawet cos tam mi sie sni:)Jeszcze jakies 2,3 tyg temu bylo to tylko wieczne przewracanie sie z boku na bok,lezenie do 3,4 nad ranem..Dzidzius teraz nawet jakby ze mna spal,zaczyna sie wiercic dopiero jak ja wstaje:-)Tak sie zastanawiam,czy to byc moze organizm gromadzi sily przed porodem:)Ma ktoras jeszcze tak?Jak tam dziewczynki z tym Waszym spaniem teraz? Choc do terminu mamy jeszcze 2 tygodnie,to naraz nie czuje jakos uciazliwosci tej ciazy..byc moze dlatego,ze brzuszek nisko i oddychac,a zatem i funkcjonowac latwiej..Mimo to juz sie doczekac nie moge:)Pewnie tez i dlatego,ze kolezanka,z ktora ciazylysmy razem,a ktora miala termin na 28.01,czyli niecaly tydzien wczesniej niz ja,urodzila 8.01 i juz cieszy sie swoim maluszkiem,a ja jeszcze czekam..Eeh..:) pozdrowienstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Dzis bylam na KTG, tetno maluszka w porzadku a skurcze osłably:) Przerwotna ta natura czasem, mialam zagrazajacy przedwczesny porod, nakaz lezenia .Jak sie oszczedzalam, to organizm wiecej wariowal.Teraz robie juz na prawde wszystko i czuje sie lepiej. Co do snu, to mnie niestety noce mecza. Wstaje co 2 godzinki, na szczescie zaraz potem zasypiam jak kamien. Tylko rano wstaje zmeczona strasznie. Ale moj maly, tak jak u Ciebie Paola- spi teraz razem ze mna. Wczesniej harcowal po nocach.Rano czesto go budze recznie ;) , bo martwie sie troszke ta pepowina wokół szyi. Dzis doszedł do mnie zestaw startwoy aventu - nie wiem czy któraś z Was moze ma ?? Butelki wydaja mi sie taaaakie wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka1989k
Hej Wam. Bylam dzis u lekarza. Mam 2 cm rozwarcia i szyjke macicy calkowicie gotową. Mam robić ktg w szpitalu co 3 dni. Na następną wizyte już sie ze mną nie umiawiala. Poród lada dzień ;) Raczej do terminu nie dotrzymam ale to nic bo wszystko jest ok. Pozdrowionka i buziaki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Brzusie :) ale mnie mała kopie.. aż boli.. siedzę jak na szpilkach i się zastanawiam czy to skurcze czy nie i liczę czy się powtarzają ;) paranoja ;) fajnie wygląda jak się maluszek tak wypina - a to pupka a to nóżka, ale naprawdę proszę ją czasem żeby już się uspokoiła torby do szpitala nie mam jeszcze - przygotowałam sobie na razie: - ręczniki - koszule do karmienia i porodu - klapki pod prysznic - kapcie - zestaw majt i skarpet - szlafrok - kosmetyki do mycia (gąbka, żel pod prysznic, żel do hig. int. szmpon, szczoteczka, pasta, papier toaletowy, ręczniki papierowe i koniecznie kremy bo w szpitalu jest strasznie duszno i gorąco ze względu na niemowlaczki i skóra okropnie wysycha - warto zwłaszcza mieć dobrą pomadkę lub jakiś krem) - kubeczek, nóż, miseczka, łyżeczka (więcej nie pamiętam) brakuje mi jeszcze rzeczy typowych do porodu typu majtki jednorazowe, czy podkłady, wkładki laktracyjne dla dzidziusia torba już spakowana, ale u mnie w szpitalu nic nie trzeba przynosić oprócz "rzeczy do wyjścia" a tak to wszystko dają, łącznie z pampersami, poza tym mamy dostają takie duże paczki dla dzieci z kosmetykami, pieluszkami i innymi akcesoriami i wiem że nic więcej oprócz tego naprawdę nie ma potrzeby przynosić :) śpi mi się dobrze tylko często na siusiu wstaje (bo piję dużo w nocy bo mi straaaaasznie gorąco - rok temu w zimie siedziałam w domu w trzech swetrach a teraz w koszulkach samych chodzę :D ) strasznie puchną mi nogi i dłonie, smaruję się kremem "perfecta mama" dla ciężarnych na opuchnięte nogi - bardzo pomaga, czytałam żeby leżeć z nogami uniesionymi lekko w górze np na podusi, ale od razu dostaję skurczy łydek i to tak silne są że mnie mąż musi podnosić z łóżka, KTG też mam wykonywane na lewym boczku bo później bym nie wstała co do butelek z aventu są szerokie ale fajne, ja mam jedną z aventu i jedną z lovi (tak na początek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo Brzuchatki :) Ja dziś byłam na wizycie i wszystko Ok :) pozamykane jak trzeba, szyjka jak należy i główka też wysoko, także do porodu jeszcze trochę czasu. Co do snu, to zależy. Czasem jest tak, że śpię jak zabita, nic mi nie przeszkadza i nawet się do toalety nie budzę, a są noce, że zasypiam kolo 4... Z tego co mówi mąż to jak ja śpię to mała buszuje... Się śmieje, że go po nerkach okłada :D I zrobił mi się rozstęp... na udzie zaraz pod brzuszkiem... ale cóż, nic nie poradzę. Smarowałam się specyfikami i dalej się smaruję ale widocznie ten wyleźć musiał :) A! I przyszła mi w końcu ta paczka z allegro :) Byłam tez w aptece i pokupowałam podkłady i te inne. W sumie to zostały mi jeszcze tylko klapki pod prysznic i koszula :) Także już jestem spokojna :) A co do butelek to ja kupiłam zestaw startowy z tomme tippee Pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie obecne i przyszłe. Widze ze wszystkie juz siedzimy na walizkach i czekamy na przyjscie naszych skarbów. Mam do was pytanko mój maluszek bardzo często ma czkawke czasami nawet 2 razy dziennie i tak czka az brzuszek podskakuje a jak jest u was? Ja również mam butelki z aventu i mysle ze to był bardzo dobry wybór bo słyszałam duzo dobrych opinii o nich ;-) Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lutowa mamo- moja malutka również często miewa czkawkę. Śmiesznie to wygląda, bo jak leże i patrzę na mój brzusio, to tak jakby przez kilka chwil podskakiwał :) Zmykam smażyć placuszki ziemniaczane. Dobrej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maluszek też ma czkawkę - przeważnie ok. 2 razy dziennie, po intensywnych wykopach małej, raz miała czkawkę podczas badania ktg - wszyscy w promieniu 10 metrów mogli to usłyszeć ;) mierzyłam się w pasie - mam 106cm, ale na szczęście żadnych rozstępów :) ja na allegro kupię w tym tyg. biustonosze do karmienia (bo są naprawdę dużo tańsze od tych w sklepach dla ciężarnych), i myślałam żeby kupić jakiś podgrzewacz - taki średniej jakości - bo nachodziłam się po sklepach i hurtowniach ale mają tylko z lovi lub z aventu ale te już są drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do podgrzewaczy - ostatnio widziałam w Lidlu za chyba 50 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy są jakieś przeciwwskazania gdybym chciała podgrzewać coś w mikrofalówce??? Tak w ogóle to zamierzam karmić cycuchem i teraz tak mi przyszło do głowy czy takie mleko można w ogóle podgrzewać? Bo z tego co wiem, to takiego modyfikowanego nie powinno się odgrzewać, że zawsze musi być świeże... Któraś coś wie na ten temat? Czy tylko ja mam jakieś braki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Dzis od rana mam bóle-ale nie wiem co dokładnie oznaczają. Jak tyko wstałam złapał mnie tępy bół podbrzusza i trwał długo.POtem zaczeło mnie boleć krocze. Wszytsko trzymało jakieś 2 godziny, potem przeszło. Na chwile znowu wróciło a teraz spokój. Nie bardzo wiem co z tym robić, chyba pozostaje czekać. Jak Wam dziś mija dzien ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam brzuszki i mamuśki ;) Co do bóli ostatnio sama się dziwie .... wczoraj strasznie bolał mnie kręgosłup , jak leżę zawsze boli mnie krocze i ostatnio dochodzą jakby bóle jajników ... Też tak macie ?? A co do mikrofali to chyba niezbyt dobry pomysł , ae mogę się mylić w końcu nie jestem expertem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubione
Zapraszam do super gry gdzie mozna wygrać kilka złotych, nie jest to duża suma, ale zawsze się przyda. Ja już wygrałam i pieniązki dostałam do domu, nie musiałam nigdzie wychodzić. Naprawde warto. Polecam!!! Zagraj , spróbuj a sam/a sie przekonasz jakie to łatwe i proste. :http://puzz.net.pl/?p=zwdFBFAJqN3D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka1989k
Hej dziewczyny! Dziś w nocy bolal mnie brzuch ale to jak prawie zawsze. Rano poszlam do ubikacji i odeszlo mi dużo beżowego śluzu podbarwionego krwią. Brzuszek pobolewa i placy też. Zaczynam panikować. Normalnie cala się trzęse. Chcialabym wiedzieć czy to dzisiaj. Pozdrowionka dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku Asia, urodzisz lada dzien:) A widze w tabelce, ze masz termin na 4 lutego, wiec jeszcze poad dwa tygodnie do terminu. Trzymaj sie dzielnie jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka1989k
No do terminu dwa tyg ale lekarz od dawna mi mówil ze wczesniej urodze. Normalnie dziewczyny uwieżcie - ale stres. Wolala bym tak z zaskoczenia a nie tak czekać czy dziś czy nie dziś. Może podjade do szpitala na ktg popoludniu. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj lekarz przewidywał, że urodzę już w listopadzie :/ Ale to zły lekarz był ;) Na pewno stres wielki, ale pomysl jak już blisko do zobaczenia z kruszynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) ja byłam dzisiaj na KTG - zapis piękny i lekarz mnie wysłał do domu i kazał więcej nie przychodzic bo "szkoda na mnie papieru" ;) tylko że brzuszek mnie boli :( dziecko juz duże ma mało miejsca i jak się rozpycha to boli - najlepiej jak leżę to po chwili przechodzi, moja mama mówiła że to norma więc się nie przejmuję i nie latam z tym do lekarza zwłaszcza skoro te zapisy tak ładnie wychodzą, poza tym biore juz i tak najsilniejsze tabletki więc nic innego mi nie zapiszą, no i mam wizytę w piątek to pogadam z moim lekarzem najgorzej tak boli jak muszę gdzieś iść albo np. myć naczynia lub stac przy kuchence, jak leżę jest spokój jutro mam USG nie mogę się doczekać... :) wreszcie zobaczę czy chłopczyk czy dziewczynka, ostatnie 2 usg miałam w szpitalu i się nie pytałam o płeć, a raczej o to czy zdrowe, niby ma być dziewczynka ale to wersja z 4 miesiąca :) a co do mikrofali to podobno nie zaleca się podgrzewania ani mleka z cycusiów, ani modyfikowanego ani nawet obiadków ze słoiczków - po pierwsze to zabija witaminki a po drugie mikrofala podgrzewa nierównomiernie i może się okazac że w zimnej butli poda się gorące mleko albo bedzie dobre na wierzchu a niżej już zimne jak coś to chyba można spokojnie podgrzewać wodę do zrobienia mleka modyfikowanego, tylko właśnie trzeba pamiętac o dobrym pomieszaniu, ja raczej od tego czy wymieszane czy nie balabym sie o strate witamin bo tego sama nie sprawdzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzą równiez aby np. na spacer brać butelkę tylko z wodą ciepłą (zapakować to termosika na butelki) i jak dziecku trzeba podać flachę to mleczko sie robi właśnie tuz przed podaniem trochę zabawy z tym jest, ostatnio jak byłam na badaniu krwi to była właśnie taka rodzinka z 7 tyg bobasem to tak mu mleko robili (dziecko musiało mieć krew na czczo pobraną), fajnym udogodneiniem jest taki pojemniczek z aventu który ma trzy przegródki na 3 porcje mleka w proszku, odmierza się wszystko w domu i na spacerze tylko przesypać trzeba a nie bawić się w liczenie tych miarek podaje link żeby sobie popatrzeć jak to wygląda bo mój opis trochę dziwny :D http://www.allegro.pl/item880863883_avent_pojemnik_na_mleko_w_proszku_3porcje_miseczka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska****
Hej Lutoweczki Ja własnie wrociłam z ostatniego USG, mała wazy 3100 i ma sie w brzuszku bardzo dobrze. Co do czopu sluzowego to lekarz mi powiedzial ze jak odejdzie to zeby czekac na skórcze i jechac do szpitala.A wiec czekamy :) Ostatnio znacznie lepiej sie czuje - mam przypływ pozytywnej energii i nawet porodu tak bardzo sie nie boje (chociaz ten strach przychodzi falami). Najbardziej zalezy mi na tym zeby malutka byla zdrowa, juz za nia tesknie i nie moge sie doczekac :) :) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, a ja dzisiaj byłam zrobić badania-morfologia,mocz, jutro odbiorę wyniki i idę do lekarza. Bedę miała ktg - pierwszy raz, więc jestem bardzo ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yudash-bulka dziękuję za info :) bo tak czasem zastanawiają te wszystkie "udogodnienia" Asiu trzymam kciuki :) dwa tygodnie do terminu, to prawie jak w terminie. Niby mówią "dwa w tą lub w drugą stronę" :):):) U mnie po sobotnim "ataku" na razie cisza i mam nadzieję, że jeszcze tak pobędzie :) Pozdrawiam Was cieplutko Asiu trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka1989k
Witam dziewczyny. Po kąpieli w poludnie ból brzuszka i pleców przeszedl. Czasami moja wydalam taką beżową wydzielinę. Ale jeśli chodzi o mój stan psychiczny to lepiej, już się nastawilam na poród. Bynajmniej narazie jest ok. Milego wieczorka. Buziaki. P.S. Widze że forum zmienia sie w pokój zwierzeń o bólach, ktg i usg.. No dziewczynki rozwiązania nie dlugo.. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska****
Hej Dziewczynki! wrociłam własnie z labolatorium i okazało sie ze mam liczne bakterie w moczu i podwyzszone leukocyty - 8 a norma jest do 5. Czy to cos powaznego? czy mialyscie podobny problem? Czy ma to jakis wpływ na dzieciatko? Wczesniej nie mialam zadncyh infekcji. POzostałe wyniki moczu i krwi mam b. dobre. Baska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dawno mnie nie bylo i tyle napisalyscie ze wszystkiego nie dam rady przeczytac- nie wysiedze tyle ...;/ wczopraj bylam u lekarki i i synus calkiem spory juz bo ma ok 3400 i gloweczke niziutko lozysko tez juz gotowe do porodu wiec w kazdej chwili moze sie zaczac , brzuszek od czasu do czasu twardnieje czasem bol podbrzusza i kregoslupa ale wszystko przechodzi a ja juz bym chciala miec malenstwo, ostatnio jestem tak przemeczona ze totalnie nie mam sily pozdrawiam i buziaki przesylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska- ja miałam raz leukocytów 12 i bakterie liczne. Jeśli zdarzyło się to tylko raz to raczej nic się złego nie dzieje, już na kolejnym badaniu miałam wszystko w normie. Najważniejsze że nie masz białka. Za to teraz mam piasek w nerkach:( Jakieś szczawiany i fosforany mi wyskakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×