Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lutowa mama

LUTY 2010

Polecane posty

Ja też zaczęłam miec problemy z krzyżem w ciązy, takie jakby skurcze, tak silne że nie mogłam się ruszyć. Po ciąży charakter bólu się zmienił ale co jakis czas odczuwam problemy z dolną częścią pleców. Lecz nie diagnozowałam tego jakoś specjalnie... brak czasu itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i zabrzmi to zbyt niegrzecznie ale pocieszyłyście mnie ,że nie jestem odosobniona ze swoimi dolegliwościami ....... Pozdrawiam , a co u reszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
hej bardzo wam współczuje tych bóli kręgosłupa może udać sie do jakiegoś dobrego specjalisty niech zdiagnozuje żeby sie tak nie meczyć, ja nie mam z tym problemu. Byłam ostatnio u lekarza z mała bo coś ją ugryzło, początkowo wyglądało to na komara po dwóch dniach zrobił sie rumień i zaczęło się rozszerzać poszłam z nią i wiecie co sie okazało ugryzła ją pchła. Ja nie mam psa ale byłam z małą u kuzynki ona ma psa niby pokojowiec i nie ma pcheł nie powiedziałam ze to jej psa bo sie jeszcze obrazi, a poza tym ona twierdzi ze on nie ma cóż wiecej z małą tam nie pójdę. Chciałam was drogie mamy zapytać czy macie może jakieś zdanie na temat spiral antykoncepcyjnych które lepsze czy miedziane czy z hormonem bo dzis wybieram sie do gina i nie wiem na co sie zdecydować. Gin bardzo poleca mirene z hormonem ale jest bardzo droga i nie mam przekonania do hormonu oraz braku miesiączki przez to ale z drugiej strony miedziane mogą nasilać infekcje a jam mam do nich skłonność i boję sie uczulenia na miedz (jestem uczulona na nikiel i chrom w paskach nirach u spodni ). Kąpletnie nie wiem co wybrać przejżałam wszystki fora i dalej nie wiem może macie jakieś doświadczenie albo coś słyszałyście na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety co do spirali ja nie mogę ci nic poradzić , bo ogólnie jestem przeciw spirali jakoś nie mam do nich zaufania i są one dla mnie ingerencją ...... a co za tym idzie nie mam o nich pojęcia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o mirenę to wiem że mają dobre opinie i calkiem zachęcający indeks Pearla, z drugiej strony jest droga i w przypadku wystapienia jakiś objawów nieporządanych (trzeba liczyc się z tym że może się tak stać), które w znacznym stopniu będą utrudniać życie, nalezy ją usunąć co jest równoznaczne z wyrzuceniem kasy w błoto. Jednak sa to bardzo sporadyczne przypadki. Ale jeslibym chciała zalozyc wkładke to byłaby to prędzej Mirena. Mamcie, a podajecie juz dzieciom żółtko i kaszki glutenowe?? Jak tam dzieciaki reagują na to?? Ja od kilku dni daje swojej łyżeczkę kaszki do deserku. Mam wrażenie że troche rzadziej sie po niej wypróżnia, ale poobserwuję ja jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mojej małej daję słoiczek z gerbera krem dyniowy z żółtkiem. Bardzo jej zasmakował i nie ma po nim żadnych problemów. Co do wkładek nie mam o nich zielonego pojęcia, ja znów stosuję doustną antykoncepcję. Co do tych bóli to nie jesteście same, tylko, że u mnie to zaczyna się od krzyża, później przechodzi też na miednicę i po jakimś czasie schodzi w dół na nogi. Także jak już mnie boli to od krzyża po palce u stóp. Więc jak czuję, że się zaczyna to staram się już niie ruszać z domu, bo wiem czym to się skończy. Mam zamiar iść z tym do lekarza, tylko właśnie nie mam kiedy, ale mam nadzieję, że do końca tego tygodnia mi się to uda. I przynajmniej raz na tydzień mnie tak łapie. Moja mała jeszcze sama nie usiądzie, tzn z pozycji półleżącej tak, ale nie z całkiem płaskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nie podawałam jeszcze małej żółtka. W zeszłym tygodniu kupiłam kaszkę owsianą z Hipp-a na dobranoc.Przeczytałam na etykiecie, że zawiera ona gluten, który należy stopniowo wprowadzać. Trochę się obawiałam, bo wcześniej Natalka nie jadła żadnych dań z glutenem. Na szczęście nic się nie stało. Nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów a kaszka małej smakowała. Tak też myślałam, że ten ból krzyża to jakiś uboczny efekt poporodowy. Muszę wybrać się z tym do lekarza, Jeśli chodzi o spiralę, to nie mam o niej żadnego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wrociłam w koncu z wakacji. Filipek ma juz jednego zabka prawie na wierzchu.Oczywiscie strasznie jest marudny przy tym no i miał katarek i goraczke- to standardowo. Juz mu stukneło 6 mies wiec podaje mu juz mleko nastepne ale on je pije jedynie na wieczor i w nocy.W dzien zjada zupki deserki i owocki np ja mu ucieram jabłuszko albo gniote banana,je ładnie kaszki mleczno ryzowe a najlepiej mu smakuje malinowa i ta z Rossmana mleczno ryzowo kukurydziana. Poza tym moje szczescie juz wazy 10kilosów.Jest strasznie zywy.Dzis postracał mi wszystkie sznurki w łazience od suszarki,łapie za wszystko co znajdzie sie w poblizu jego raczek.No i juz dwa razy zladował z łozka hihi. Co do kregosłupa to wiecie co ja przeszłam. Nie zycze nikomu tej cholernej rwy kulszowej i dlatego wspolczuje wam bardzo tego bólu.Ale ja smiem twierdzic ze na kregosłup najlepszy juest porzadny masaż u dobrego masażysty.Mnie to przynajmniej pomogło wyjsc z choroby i pomaga nadal utrzymac stan bez bólu./a musze przeciez moje 10kg szczescia ciagle nosic hihi/ Teraz po 2 mies pobytuna wsi mały znowu przyzwyczaja sie do domu.Tam miał osobny pokoik a tu musi byc z nami w jednym i z tv.Troszke sie kreci ale mysle ze po kilku dniach załapie. A ja przygotowuje sie do posłania corki do 1 klasy.Juz mamy wszystko kupione.mała widze ze troszke sie boi,no ale mam nadzieje ze nie zniecheci sie do szkoły.A syn meza tez nowy etap zaczyna w szkole-1 gimnazjum.No i teraz dopiero sie zacznie:;) bo wiadomo jakie trudne sa gimnazjalne dzieciaki. Oby do 18stki a potem to juz chyba jakos poleci hihi Tak sie smieje z mezem ze my to ciagle sie uczymy.Najpierw z Dominikiem,potem z Zuzia a jeszcze dojdzie Filipek. Mało miałam przerwy od szkoły hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM MAMUŚKI, MAM PYTANIE ODNOŚNIE MLEKA, PODAJĘ MAŁEMU MLEKO HIPP NIE BYŁO Z NIM ŻADNYCH PROBLEMÓW DO MOMENTU KIEDY PRZESZLIŚMY NA 2 (MLEKO NASTĘPNE) NIE ROZPUSZCZA SIĘ DOKŁADNIE I JEST PEŁNO GRUDEK, CZY Z WASZYMI MLEKAMI TEŻ TAK JEST? CHYBA BĘDĘ MU ZMIENIAĆ MLEKO BO GRUDKI ZATYKAJĄ DZIURKI W SMOCZKU I MAŁY SIĘ DENERWUJĘ, TAK NIE MOŻE BYĆ DALEJ. ODNOŚNIE SPIRALI NIE MAM POJĘCIA MY MIELIŚMY PROBLEM Z ZAJŚCIEM WIĘC NIC NIE STOSOWAŁAM I DALEJ NIE ZAMIEŻAM STOSOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny w koncu mam troche czasu zeby do Was napisac, ostatni tydzien byl dosc ciezki adasiowi wyszedl 2 zabek i byl tak marudny i oplakany. juz ladnie sztywno siedzi i bawi sie wtedy zabaweczkami i tak pociesznie wyglada :) i ostatnio nawet jak tak sobie siedzi i poda mu sie rece to podciaga sie i juz stoi na nozkach i podoba mu sie to bardzo i chyba powoli przymierza sie do raczkowaniabo czasem to juz takie pozycje robi , tylko ze nie skumal jeszcze ze musi przy tym glowke podniesc do gory ;) od 2 tydgodni gotuje mu sama obiadki i wcina je w duzym apetytem, owocki poki co je ze sloiczka czasem robie mu kisielek z soczku ;) żółtko tez juz jakis czas mu daje polowe ugotowanego co drugi dzie i nic mu nie jest;) jesli chodzi o mleko nastepne to Adas pije nutramigen 2 czasem tez sie zle rozpusci ale bardzo rzadko nic moj szkrabek spi a ja ide skonczyc pichcic obiadek 3majcie sie i mielego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
hej zdecydowałam sie na mirene wybrałam taką antykoncepcje bo w zeszłym m-cu okres spóżnił mi sie 12 dni i myslałam już że jestem w ciąży. Ta metoda jest najskuteczniejsza, a tabletkach tyje wiec odpadają. Co do mleka następnego to podaje nan 2 i niema żadnych grudek, krem z żółtkiem już podawałam ale nie bardzo małej smakował, kaszek z glutenem jeszcze nie wprowadzałam, u nas ząbki bedą pózno jeszcze niema ani jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, dziś niedziela więc żaden lekarz mnie nie przyjmie... ostatnio widziałam, że Shantie nie najada się mleczkiem z cycka. Dziś mleko leciało, ale tylko troszke, mała wyła w niebogłosy. Chłopak poszedł do sklepu i kupił mleko po 6 miesiacu zycia bebiko - wypiła i zasneła... mam nadzieje, ze mimo iz bez konsultacji lekarza - dobrze zrobiłam, przeciez nie mogłam patrzec na to jak mi dziecko z głodu płakało. A co do kojca - któraś wyżej pisała to ja kupiłam na allegro : http://allegro.pl/show_item.php?item=1197094987 <stopka> http://shantie-lilia.blogspot.com ❤️ Shantie Lilia -- ur. 16.02.2010r. ❤️ - cc. WAGA: 2880 ______ DŁUGOŚĆ: 54 cm "Podziw jest dzieckiem niewiedzy. Podziwiamy i wielbimy jedynie to, czego nie rozumiemy"- Jan Meslier.</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Mimo, że moja mała 25-tego skończyła 6mc-y to jeszcze dalej lecimy na mleku początkowym. Czekam do szczepienia, które mamy za niedługo, żeby mimo wszystko się skonsultować. Wiem, że to może śmieszne, ale te parę dni małej nie zrobi różnicy, a i tak mam jeszcze całą puszkę 1. Tak poza tym to spokojnie. Leci dzień za dniem. Zębów brak i po dziąsęłkach nie widać żeby się coś zapowiadało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć jutro wracam do pracy i jak o tym pomyślę to mnie skręca mój mąż jest w tej chwili na urlopie wypoczynkowym a potem bierze tacierzyński właśnie w tej chwili przechodzi '' szybki kurs obsługi małego dziecka '' :) co do antykoncepcji to ja stosuję azalię tabletki dla karmiącej okresu jeszcze nie miałam od porodu ale się nie przejmuję dziewczyny szczepiłyście na pneuokoki jak tak to ile płaciłyście? ja muszę chyba szybko zaszczepić mojego skarba ale nie wiem ile kasy mam przygotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny U mnie fatalna pogoda. Praktycznie od niedzieli leje deszcz. Byłam wczoraj z małą w laboratorium na morfologii i badaniu moczu. Jak zwykle był problem z nasikaniem do woreczka :/ Dziś odbiorę wyniki, więc zobaczymy co wyjdzie. Nie szczepiłam jeszcze Natalki przeciw pneumokokom. Na razie skończyłyśmy ostatnią dawkę przeciw rotawirusom. Szczepionka składa się z 2 dawek, każda po 365 zł. Nie wiem, czy przeciwko pneumokokom jest jedna, czy dwie dawki a szczepionka podobno kosztuje jakieś 280 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
hej u mnie też cały czas leje, ja nie szczepiłam przeciwko pneumokokom, a do którego miesiąca się szczepi? Co do wkładki to od wczoraj mam założoną mirene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
cześć ale zimno i ten wiatr kupowałyście już buciki jesienno zimowe bo ja właśnie czekam na przesyłke mam nadzieję ze lada dzień przyjdzie bo dziecko bez butów zostało mała siedzi już sztywno tylko czasem sie majgnie na bok, zębów w dalszym ciągu brak i nic sie nie zapowiada że w najbliższym czasie się pojawią. Mamy problem z krostkami na brodzie wysypka taka jakby liszaj może od ciągłego wycierania buzi bo strasznie sie ślini smaruje linomagiem i nic nie pomaga. Miały coś takiego wasze dzieci, czego używałyście powiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Adas tez ma chrostki na buzi wlasnie od sliny teraz jest spokojniej , na te chrostki polecam masc bepanthen Adasiowi pomogla bucikow jesienno zimowych jeszcze nie kupowalam Adas minuty nie wytrzymuje w zadnych butach wiec z tymi to w ogole bedzie probelem... ehh lece robic zapiekanke poki maly maruda spi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat był z małą u lekarza. Wyniki ma w porządku. Braciszek zrobił mi dziś mały obciach. Wypisałam mu na kartce pytania, które ma zadać ani doktor w związku z Natalką. A on, zamiast zadać pediatrze pytania, dał jej kartkę. Podobno lekarka się zaśmiała i napisała mi odpowiedzi na wszystkie pytania. Jeśli chodzi o ślinienie, to moja mała też tak ma. To przez zęby. Na razie nie widać ani jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Podaję już małej mleko następne. I kurcze bardziej jej się po nim ulewa. Nawet ponad godzinę po jedzeniu. Wiadomo, że wiercipięta fika w te i we wte, ale po "1" to tylko przez jakiś czas musiałam mieć na nią oko żeby się nie przewalała na brzuszek i był luz a teraz to masakra. Może dla tego, że to mleko dłużej się trawi... ale mam nadzieję, że to już nie będzie tak cały czas. Jutro idziemy na kolejne szczepienie. Tak poza tym to bez zmian, zębów brak, tylko więcej rowków jej się na dziąsełkach pojawiło. A jak tam u Was mamusie? pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej Ewelinie po mleku następnym też się ulewa, nawet 1,5 h po karmieniu, mimo tego że trzymam ja do odbicia. I sa to całkiem spore ilości... Aha, i czy uważacie że ok. 200 ml mleka na raz to dużo? Moja tyle zjada. Może przez to ulewa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez tyle mniej wiecej zjada (180-210) ale dzis byłam z małą na szczepieniu i doktorka powiedziała żeby jej spowrotrem juz zaczac podawac wit.D... ze moze miec juz niedobor. od jutra zaczniemy i zobaczymy co z tego bedzie I zeby jej juz ida. Dziasla spuchniete i mardzi jak nie wiem. Juz nie wiem gdzie mam ja sobie wsadzic... ;P dwa na raz jej ida...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyny moj maly tez czasem ulewa po "2" i to potrafi czasem nawet 2-3 godziny po ale teraz jak juz wiecej siedzi to uleje moze raz gora 2 dziennie to wlasnie mija z czasem jak dziecko wiecej siedzi ;) a moj maluszek od prawie tygodnia czołga sie po podlodze i coraz lepiej mu to wychodzi a dzis na przewijaku jak lezal chwilke na brzuszku to przyjal taka poze jakby chcial wystartowac do raczkowania ;) ale poki co dalej sie czolga u nas dzis pogoda masakryczna leje od rana i nie zanosi sie na jakakolwiek poprawe... Adasiowi chyba ida gorne "2" bo ma takie małe kreseczki jak przy poprzednich a marudzi jak nie wiem juz chyba od tygodnia;) pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) U mnie z pogodą też nie za dobrze. Znów zanosi się na deszcz. Coś z tym mlekiem następnym jest nie tak. Natalkę karmię piersią. Jednak w związku z tym, że wróciłam do pracy, nie zawsze wystarcza odciągniętego mleka. Zamiast tego, gdy go zabraknie, podajemy jej Nan HA 2. Zauważyłam, że strasznie się jej ulewa, odkąd wprowadziliśmy mleko następne. Już od półtorej tygodnia mała marudzi w nocy. Przez sen przekręca się na pozycję "raczkowanie" i marudzi (choć ma wtedy zamknięte oczy). Dziwnie to wygląda. Robi tak nawet kilkanaście razy w nocy. Może jest to spowodowane tym, że chyba nadchodzi wyżynanie ząbków. Musieliśmy już obniżyć materacyk w łóżeczku, bo niuńka zaczęła łapać się poręczy i wstawać. Od dłuższego czasu pełza no i pewnie niedługo zacznie normalnie raczkować. Na razie podpiera się główką, ale i tak przemieszcza się na znaczne odległości. Wierciocha z niej straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Moja mała złapała "trzydniówkę"... Wczoraj rano byłyśmy na szczepieniu, popołudniu mała dostała gorączki (39st) gdzie nigdy mi tak nie reagowała na szczepienia, tym bardziej, że wczoraj miała tylko jedną. Na noc podałam jej panadol. Rano znowu to samo... Zadzwoniłam do ośrodka zapytać czy to możliwe, żeby po szczepionce mi tak mała zareagowała. Kazali przyjść na wizytę. Tak o, to wszystko w porządku - gardło i nos czyste, uszy ok. tylko ta temperatura... i pani doktor stwierdziła, że to ta nieszczęsna trzydnówka. Trzy dni gorączki a później ma wysypka wyskoczyć. Ale najbardziej mnie wkurzyło to, że dziś pani doktor dojrzała u małej pleśniawkę. Co prawda sama jej nie dojrzałam (ma ją na górnej wardze od wewnętrznej strony, tak troszeczkę) ale to wczoraj powinna ją tak dokładnie obejrzeć. Tym bardziej, że wczoraj też jej zaglądała do buźki. Wczoraj mówiła, że zęby już idą (myślałam, że to od tego ta gorączka) dziś stwierdziła, że nie aż tak bardzo... czy przez to, że mała ma tą pleśniawkę a była szczepiona to mogą być jakieś powikłania albo coś? chyba zmienię lekarza, bo od tej to się nic dowiedzieć nie mogę... jak mi zacznie coś tłumaczyć to wychodzę gorzej głupia niż weszłam... Pozdrówka mamusie U mnie też pogoda pod psem :( Aha i dziś mała miała powiększone węzły chłonne, ale jeżeli choróbsko wyskoczyło popołudniu to rano też już jakieś oznaki tego typu powinny być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska***
Hej Dziewczyny Maliszna-moja Marysia tez miała 3 dniowke, miała powiekszone wezły chłonne na szyji i w pachwinach oraz powiekszona watrobe. U mnie do tego byla jeszcze biegunka. Wezły chłonne moga byc jeszcze\powiekszone do 4 dni po wysypce. Mi moja lekraz powiedziała ze moge z Małą wychodzic ok 3 dni po wysypce. Mania dzis konczy 7 ms, wczoraj bylysmy na badania kontrolnym i mała wazy 9 kg :):) moj mały klocuszek. Powoli zaczyba raczkowac tzn w pozycji "na pieska"z pupa w gorze i podparta na raczkach probuje sie ruszac do przodu i do tyłu. Smiesznie to wygląda. Jeszcze nie ma zabków ale chyba cos sie zanosi na zabkownaia bo źle sypia w nocy - budzi sie 4-7 razy...ech :) Pozdrowienia z deszczowego Mazowsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas tez biegunka, ale tak ogólenie to dzis już lepiej. Co prawda gorączka się jeszcze utrzymuje, ale po małej widać, że juz jej lepiej. Nie jest już taka marudna bardzo :) Pozdrówka mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
hej dziewczyny u nas dziś pogoda ładna, u mnie podobie jak u madzia590 mała też przyjmuje pozyie do raczkowania śmiesznie to wygląda bo dupka w górze a głowa leży bo nie na jeszcze na tyle mocnych rąk żeby cała się unieść wierci się tak co dzień przed zaśnięciem, ja również opuściłam łóżeczko małej sie to nie spodobało nie mogła sie przyzwyczaić i bł problem z popołudniową drzemką a tak po za tym wszystko ok zębów dalej brak, ach ale ten czas leci dzieciaki już "duże" ciekawe czy dotrwamy wszystki razem do pierwszych urodzin naszych pociech to już całkiem niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×