Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lutowa mama

LUTY 2010

Polecane posty

Hej małemu wyszły dwa zęby jeden po drugim poza tym odkąd puszczam go po podłodze to coraz lepiej raczkuje :) jutro zanoszę wypowiedzenie do pracy dostałam ciekawą ofertę pracy zaraz obok domu lepsza kasa elastyczne godziny byłabym głupia gdybym się nie zgodziła więcej czasu będę miała dla małego i wszystkie wekendy wolne a nie to co do tej pory . Pogoda piękna więc zabieram mojego wielkoluda na spacer mały waży już 9250 i zrobił się straszny pieszczoch daję mu chrupki kukurydziane wcina aż miło cała buzia unorana ale taki słodki jak się uśmiecha :) pa miłej niedzieli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Przyłączam się do Was jako nowa forumowiczka. Jestem mamą 7-letniej Oliwii oraz Maciusia urodzonego 23.01.2010. Przyłączam się do Was, bo styczniówki jakieś mało aktywne, a przecież to żadna różnica, czy np. 23 stycznia czy 1 luty :) Prawda? Maciuś ma 7 miesięcy i dokładnie 21 dni. Ma dwa piękne ząbki na dole, które wyszły na raz stosunkowo późno, bo miesiąc temu :) Ważył miesiąc temu 9kg, teraz pewnie sporo więcej. Klopsik jest jak nic, teraz już nie będzie tyle przybierał, bo ruchliwy jest niesamowicie. Jakieś 3 tygodnie temu zaczął raczkować. To chyba dosyć szybko. Najpierw pełzał, ale teraz śmiga już po całym mieszkaniu, a najbardziej inspirują go sprzęty elektroniczne i kable wszelkiej maści. Wstaje przy wszystkim przy czym może. Wczoraj aż oniemiałam ze zdumienia, ponieważ pierwszy raz puścił się i kilka sekund stał na własnych stópkach. Śmiesznie to wyglądało, ale pękałam z dumy. Jak zorientował się, że stoi, to zaraz usiadł :) chyba z wrażenia. Pozdrawiam wszystkie mamy i wszystkie maluchy. Będę tu zaglądała i dzieliła się radościami i troskami, jeśli pozwolicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ząbków ciągle brak:-/ Mała złapała jakiś katarek i strasznie się męczy wieczorem bo ciężko jej usnąć z zatkanym noskiem:(Odciaganie zbyt wiele nie pomaga. No i chyba niedlugo zacznie raczkować bo coraz bardziej kombinuje w tym kierunku. Umie juz stać na kolankach podpierając się z przodu rączkami ale na razie nie może jeszcze opanowac naprzemiennego ruchu nóżek i łapek. Słodko wyglada jak tak stoi. Codziennie jestem pod wrażeniem jak na nia patrzę że tak szybko rosnie i już niedługo pójdzie na własnych nózkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. pogodna gru //widze ze mamy dzieci w podobnym wieku i nawet młodsze maja podobne postepy hihi tyle ze moj Filipek to leniuszek i do raczkowania wcale mu nie spieszno.Ale zabki tez juz ma dwa. Poza tym to u nas jest wszystko ok. Zuzia poszła do szkoły i jak na razie jest zadowolona.Tylko wstawac sie rano nie chce hihi. A mnie wylazł znowu paskudny hemoroid i boli jak diabli. Poza tym nie bardzo mam czas na złapanie oddechu.Szkoła,dzieci,lekcje ,obiad itd i czasem padam o 21ej juz tak zmeczona ze zasypiam. Dobrze ze chodz pogoda zrobiła sie ładna to mozna troszke pospacerowac z malym. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam oj dawno tu juz nie pisałam ale śledzę postępy waszych maluszków na bieżąco.Mój brzdąc skończył 7 miesięcy to zaczy 24 wrzesnia bedzie miec 8 ..ząbków brak siedzi ale sam jeszcze nie siada...raczej jego siad trwa kilka sekund po czm składa sie jak scyzoryk. Raczkowac zaczyna pomału bardzo smiesznie to wygląda jak pjany pająk...hehehehe nie wiem jak wasze dzieciaczki ale mam ostatnio problem z nocami mały zacząl sie budzic i marudzic ...nie wiem dlaczego .wczesniej juz nie karmiłam go w nocy a teraz jak nie dostanie butli to sie nie uspokoji..i nie da sie go oszukac herbatką.wiec zjada przed snem butle mleka tak około 20 -21 o 24-01 znowu pobudka butla i 5 rano znowu .... a jak u was wyglądają nocki? Chciałam sie jescze zapytac czy zmieniłyscie juz foteliki w samochodzie ? Jak tak to jaki polecacie Rozglądam sie za maxi cosi tobi moze ktos ma ? Pozdrawiam całuski dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie babeczki ;) Julka jak na razie sama nie siedzi , ząbki widać ,że idą ale nie chcą się przebić , nie raczkuję .......... i tak często się zastanawiam czy aby wszystko jest ok :( Co do nocy : Julkę kładę spać ok. 21 śpi mi do 6-7 rano w nocy nie budzi się na jedzenie , a fotelik już zmieniłam jak pisałam wcześniej ja mam ferrari. Jak się czujecie w taką pogodę ??Co u was jak w pracy ?? Ja czuję sie fatalnie , pracuje po 12h i jakoś daję radę :) Mam tylko nadzieję ze mnie nie zwolnią po okresie ochronnym ...... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej byłam w poniedziałek na wizycie kontrolnej z maluchem i Adasko ma 9630g 73 cm i stan uzębienia 3 ;) wczoraj przebil mu sie do konca 3 zabek na dole ( ma dwie 1 i jedna 2) niedlugo bedziemy probowac przjesc na zwykle mleczko bo skore ma juz bardzo ladna a jak beda problrmy to powrot do nutramigenu... lece zjesc sniadanko milego dnia choc pogoda za onem (przynajmniej) u mnie masakryczna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
witam nową mamę u nas dziś pogoda piękna mała właśnie śpi wybieram sie z nią dziś do lekarza z powodu krostek na buzi. Krostki zaczeły sie rozchodzić oprócz brody ma też koło nosa, smaruje bepantenem i nic może to jakaś alergia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Witam również nową forumowiczkę :) Ja również mam problem ze snem mojej kruszynki. Lutowa mamo- wydaje mi się, że jest to spowodowane wyżynaniem się ząbków. Moja Natalka już od 3 tyg tak źle sypia. Marudzi w nocy a po podaniu piersi zasypia. I dzieje się tak ok 4 razy w ciągu nocy. U mojej małej jak na razie nie widać ani jednego zęba, a w sobotę skończy już 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam wczoraj dać na kolację Maciusiowi malinową kaszkę, ale jak tylko włożyłam łyżkę do buzi, to zrobił taką minę, jakby zaraz miał wszystko zwrócić. Może to dlatego, że zrobiona na mleczku Bebilon Pepti, a ono takie niedobre :( chociaż samo mleko bez problemu wypija. Dostaje je jak mnie nie ma w domu (dwa tygodnie temu wróciłam do pracy), a jak ja jestem to karmię piersią :) Ale wieczorem pojawia się problem, bo mały się naje, a potem za godzinę już szuka i tak budzi się w nocy kilka razy to tego cyca swojego ukochanego ;) Pomyślałam, że na kolację trzeb by mu coś bardzie treściwego serwować, no i kaszka właśnie odpadła. On najbardziej kjest zainteresowany chlebem i szynką! jak mu ociupinkę dam, to mieli w buzi i się zachwyca. I wczoraj uległam i suchego chlebka pół kawałka zjadł. Dzisiaj nie ma żadnej wysypki, alergii, czy czegokolwiek złego. I co ja mam robić dla tego żarłoka, macie jakieś pomysły. Kanapka to chyba trochę za wcześnie jak na niespełna 8-miesięcznego malucha. Aha, poza tym zamówiłam z fisher price pchacz-chodzik hipopotam, co klocuszki zbiera i dzisiaj ma przyjść paczka :) Maciuś się pewnie ucieszy, bo wstaje mi przy każdym ruchomym sprzęcie, nie przy kanapie czy meblach - one się nie ruszają! Lepiej wstawać przy stoliku czy krzesełku, bo łatwo się je przesuwa, ale jak on to robi, to możecie sobie wyobrazić moje przerażenie w oczach. Już mam w wyobraźni jak sobie o te kanty głowę rozbija. Mam nadzieję, że ten pchacz go zainteresuje. Zamówiłam też ponoć super autobus firmy V-Tech, ale o nim napiszę jutro, jak już go wybróbujemy :) Buziaki dla wszystkich mam. Ps. Lutowa mamo - my kupiliśmy fotelik chicco - taki: http://allegro.pl/fotelik-chicco-key-1-x-plus-isofix-ursynow-w-wa-i1216777305.html z isofixem do montażu w samochodzie bez użycia pasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa takie ciasteczka specjalnie dla takich maluchów a poza tym kiedys rodzice dawali dzieciom piętke chlebka do gryzienia i nic dzieciom nie bylo.Ja mojemu Filipkowi wlasnie tak daje a ponad to smaruje mu te piętkę odrobiną masełka.Wcina i nic mu nie jest. jeszcze chrupki kukurydziane Filipsy mozna.Sa takie zwykłe i mozna tez dostac ekeologiczne bez soli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Dziękuję za odpowiedzi...i widzę ze nie tylko ja mam problem z nockami...miejmy nadzieję ze miną jak juz ząbki sie pokazą ;-) jak do tej pory brak .Mój brzdąc po wieczornej butli zasypia w łózeczku...śpi jescze u nas w sypialni bo jakos trudno mi go jest przeniesc do swojego pokoiku.niestey jak sie budzi w nocy na butlę to juz nie chce wrócic do łózeczka i zostaje u nas w łózku.Macie jakies dobre sposoby na to zeby synek spał u siebie? Tak czytam wasze posty ze podajecie juz dzieciaczką chlebek ciasteczk chrupki....ja to mam jescze jakies opory...troszkę sie boję ze sie zaksztusi albo co.... ;-) co do fotelika juz zakupiłam maxi cosi tobi i czekam na przesyłkę,mam nadzieję ze niedługo przyjdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa - kupiłam już te pierwsze ciasteczka (takie podłużne a'la biszkopciki) i chrupki ryżowe (takie małe okrągłe) i to je ze smakiem, ale jako przekąskę :) Chciałabym na kolację coś w stylu kaszki, może mu tylko kaszki Bobovity nie smakują, może z Nestle spróbuję. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa - kupiłam już te pierwsz ciasteczka (takie podłużne ala biszkopciki) i chrupki ryżowe (takie małe okrągłe) i to je ze smakiem, ale jako przekąskę :) Chciałabym na kolację coś w stylu kaszki, może mu tylko kaszki Bobovity nie smakują, może z Nestle spróbuję. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że u nie tylko u mnie kłopoty z nockami. Też mam nadzieję, że jak się te zęby pojawią to już będzie spokój... Mała od dłuższego czasu ma takie dołeczki w dziąsłach, wygląda to prawie tak jakby już miała wcześniej zęby i je pogubiła ;) Moja Laura tez nie przepada za kaszkami, wszelakiego rodzaju i firm. Nawet jak dam jej słoiczek jarzynki z kurczakiem i kaszką manną to go mi nie zje... miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu Filipkowi bardzo smakuje kaszka z Rossmana Bebedream mleczno-ryzowo-kukurydziana i te w słoiczkach kaszki tez tej firmy.Własnie na noc czasem daje mu taki słoiczek Słyszałyscie juz pewno o Vigantolu. Ja wlasnie koncze druga buteleczke.Jedna mam wadliwa a wczesniejsza to nie wiem.Az strach myslec co moze byc dzieciaczkom,mam nadzieje ze nic Tu sa wadliwe serie http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100916/REG00/889756159

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podaję małej wit D w tabletkach. Pół co drugi dzień. I dzisiaj zauważyłam, że już jej się w końcu przebiły ząbki :) dwie dolne jedynki. Chyba dają jej popalić bo cały czas taka marudna jest... smaruję jej żelem, ale chyba nic jej to nie pomaga. Świeci u nas słoneczko i zza okna aż żal w domu siedzieć ale tak wieje, że chyba jednak nici ze spacerku... chyba, że ucichnie :) pozdrówka mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam wczoraj na kolację Maciusiowi kaszkę bananowo-czekoladową (od 8 m-ca) ze słoiczka i był to jego pierwszy raz z taką kaszką. Zjadł 1/3 dużego słoiczka, potem (po ok. 1 godz.) zrobiłam mu butlę mleka z 1 łyżeczką kleiku ryżowego Nestle i zjadł 100ml i dopił z piersi - zatem wydaje mi się, że się najadł. Spał ładnie, ale oczywiście w nocy szukał cyca i wisiał na nim. Wniosek zatem jest jeden: mój synek w nocy pewnie nie jest głodny, tylko potrzebuje bliskości mamy i przytulania. I co tu robić? Śpi z nami i nie mam serca go odkładać. Tym bardziej, że rano trzeba iść do pracy i cały dzień mnie nie widzi :( Z drugiej strony - stale jestem niewyspana :( Chyba poczekam jeszcze trochę, może oswoi się z nową sytuacją. Co Wy myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
już sprawdziłam serie i wyrzuciłam vigadol,u nas nocki w miare spokojne tylko pić jej daje i smoczka ewentualnie jak się grzebie. Mała dziś kończy 8 miesięcy a zebów nadal brak. Co do jedzenia kaszek to może spróbować jeszcze inny smak, ja też podaje małej troszke chleba, szynki, ziemniaki, banana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki Strasznie się cieszę, że dziś już piątek. W pracy do 14:30 i weekend :) pogodna_gru- nasza Natalka też z nami śpi. Tak jak u Ciebie budzi się kilka razy w nocy na cysia. Nie wygodnie jest nam wstawać 4 razy w nocy żeby wyciągać ją z kojca na karmienie, czy też wkładanie smoczka do buzi. W związku z tym, że mała zaczęła już wstawać na nóżki, musieliśmy już opuścić materacyk w kojcu. No i trzeba nisko się schylać żeby wyciągać ją z tego łóżeczka. Później, albo ja zasnę, albo nie chce mi się już wstawać żeby ją odłożyć i tak przesypia z nami całą noc. Zaczęło się tak dziać, odkąd wróciłam do pracy. Może maluszki tęsknią tak bardzo za nami i choćby w nocy potrzebują naszej bliskości? U nas ząbków dalej nie widać. Mała stała się strasznie marudna i pakuje wszystko do buzi. Jutro kończy 7 miesięcy i będę mogła już jej kupić pierwsze ciasteczka i biszkopciki (są od 7-ego miesiąca). Widzę, że już kupujecie większe foteliki samochodowe. Ja się jeszcze nie rozglądałam, ale chyb czas najwyższy zacząć. Nie mam pojęcia, jaki wybrać. Tyle tego jest na naszym rynku. Może widziałyście jakiś ranking bezpieczeństwa? Jeśli tak, to proszę o rady :) Życzę Wam miłego weekendu i pięknej pogody na spacerki. Buziaki dla Was i Waszych dzieciaczków :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska***
Dziewczyny Pomocy Jestem zalamana, moja mała dzis budziła sie 10 razy w nocy. Jestem wsciekla, niewyspana a jutro mam jeszcze wesele. Nie wiem co mam robic. Daje jej kaszke na noc-kleik, zjada ok 120ml plus cycus i nic budzi sie dalej. Juz sama nie wiem czy to zabki czy jest glodna. W kazdym razie przez te nieprzespane noce mam dosyc karmienia, po takiej nieprzespanej nocy czuje sie zmeczona i zniechecona.Ech.. Nadmienie ze mala spi w swoim lozeczku i z usypainiem nie mam zadnego problmeu, ale po 3 razy odkladania w nocy biore ja do siebie bo inaczej w ogole bym nie zasnela. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu jak naszej małej zęby wychodziły to noce też mieliśmy bardzo niespokojne, wstawaliśmy do niej kilka razy w nocy. Teraz się uspokoiło z nockami ale w dzień dalej jest tak samo - gdy już jest zmęczona to jest strasznie marudna. Wcześniej to kładłam ją do łóżeczka ona odwracała się na boczek i zasypiała, a teraz to czasem tak się "drze", że aż ma lekką chrypkę później i jak za czasów kolki wróciliśmy do uspokajania suszarką... :) czasem sił i cierpliwości brak. Z wieczornym zasypianiem jest tak samo... Na szczęście nie zawsze ma takie jazdy... Chyba po porostu trzeba to przeczekać... Mimo, że mała nie ma jeszcze skończonych 7mc-y to daje jej już biszkopty, ale nie kupuję tych dla maluszków tylko takie zwykłe Lu petitki za nie całe 3pln... i tak więcej go rozciapie niż zje, ale jest przy tym tak szczęśliwa, że nie wiem. Chlebka też dostaje do pociumkania i banana też. Wczoraj z racji tego, że zapomniałam posolić ziemniaki do obiadu to się nawet załapała. Ale tylko dwie łyżeczki zjadła - więcej nie chciała :) Miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11021985
maliszna u mnie z zasypianiem w dzień tak samo jak u Ciebie,ja jeszcze nie powróciłam do suszarki. Mała w nocy niby śpi spokojnie ale kilka razy musze jej dać pić albo smoczka, co jakiś czas ma zachciewajki że przez kilka nocy wypija butle kaszy a pózniej już nie. Mam do was pytanie co do picia waszych dzieci w nocy.Mała po jedzeniu przed snem wypija prawie całą butelkę 125ml herbatki, w nocy 260ml i jeszcze musze nad ranem dolać wogóle strasznie mi dużo pije jak smok mały.Czy wasze dzieci też tak dużo piją w nocy? Początkowo myślałam że jest głodna ale nie kasze wypluwa tylko pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja tu sporadycznie:) u nas 1ząbek się wyżyna lewa jedynka dolna, poki co ani nie placze, ani biegunki czy goraczki:) pozdrowki mamuski, lecę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mały śpi więc mam chwilę widzę że nie tylko u mnie problem z nocnym wstawaniem mały odkąd wróciłam do pracy budzi się w nocy co godzinę na cyca jestem wykończona a w pracy niestety nie ma lekko ma m pytanie do mam które jeszcze karmią piersią jecie już wszystko czy macie dietę ja powolutku mam dość karmienia ale nie wiem jak odzwyczaić Sławka od cycka zwłaszcza że ostatnio wcale nie chce pić z butli czasem trochę soczku martwię się bo jak jestem w pracy to ..... oj pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×