Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze przeczytaj-bardzoSmutna

udawalam orgazmy przez 3 lata, dzisiaj sie przyznalam

Polecane posty

magdamagdalena- myslalam ze poudaje troche przez kilka tygodni, on sie zrelaksuje i sie ulozy. Bo strasznie sie przejmowal jak nie dochodzilam i jeszcze gorzej to wszystko wychodzilo. Skad moglam wiedziec... andyno- prawda, mial wszystko co chcial. Lubie sprawiac mu przyjemnosc, do niczego sie nigdy nie zmuszalam, ale po tych kilku latach powiedzialam sobie dosc. To ze szybko dochodzi- OK, nie jego wina, ale to ze gra wstepna trwa 5 minut. Litosci....czysty egoizm. I to tez mu mowilam. Myslisz ze wroci? I ze nagle bawienie sie mna zacznie sprawiac mu przyjemnosc? Bo do tej pory wyglada to tak, ze on czeka tylko na to zeby przejsc do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
Każdy facet patrzy, aby przejść do rzeczy... Według mnie to on jest słabym kochankiem:( i chyba o tym teraz wie, skoro go uświadomiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
Ja cię podziwiam, że wytrzymałaś 3 lata bez orgazmu! ... Albo facet się zmieni i postara albo niech idzie w diabły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a każda 3pa tylko patrzy
jak tu oszukać faceta i go oskubać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzmy sobie szczerze
daj sobie spokój z takim chłopakiem. Przede wszystkim źle o nim świadczy, że przez 3 lata niczego nie zauważył. Poza tym kilka minut gry wstępnej ? Jak ty to wytrzymałaś ? Jesteś z jakiejś organizacji harytatywnej ? Mój facet potrafi doprowadzić mnie do "wrzenia", i tak długo nie kończy jak nie będę pierwsza. A to czasami trwa trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggggggggg
chciałaś pogadać z nim jak dorośli ludzie.. śmiać mi się chce, trzeba było wcześniej o tym rozmawiać a nie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczujęnaprawdę
mój zawsze na mnie czeka!!! miałam ze 2 razy sytuację,gdzie nie mogłam się skupić(stres,problemy,zmęczenie),wiedziałam po prostu,że nie dojdę,to mówiłam mu że np.dzisiaj nie dojdę,wtedy dopytywał czy na pewno?,bo on chce długo i długo,aż nie raz mi już brakuje sił!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdamagdalena- tez nie wiem jak wytrzymalam, po prostu go kochalam i wierzylam ze sie zmieni. Namowilam go na wizyte u seksuologa, nie powiedzial mi co mu lekarz powiedzial. W kazdym razie nie przynioslo to rezultatow. On po prostu nie chcial o tym rozmawiac i nie chcial sobie pomoc. a kazda 3pa...- tylko bez takich kochany. Mieszkamy razem, wszystko na polowe, chlopak nie placi za nic ani zlotowki wiecej niz ja. WSZYSTKO na polowe- wyjscia, wakaje itd. Jezeli mam byc szczera to prezenty z roznych okazji ja mu drozsze zawsze kupowalam niz on mi, ale to niewazne. powiedzmy sobie szczerze- sama nie potrafie sobie tego wytlumaczyc :( On nigdy sie nie przejmowal ze dojdzie pierwszy. Co do gry wstepnej- jak widzisz ze chlopak robi to z taka sama pasja jak zmywa naczynia, ziewa itd to sie odechciewa. Wiem ze musze dac sobie z nim spokoj. Ale naprawde myslalam ze inaczej zareaguje, ze pogadamy, pojdziemy na jakas terapie. Wiem ze go to moglo zabolec, ale mnie bolalo bardziej przez tyle lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
Kochanie, tobie nie jest potrzebna terapia tylko jemu. Powinien potrenowac sam ze soba wstrzymywanie wytrysku-to kwestia wprawy i dobrej techniki. Poza tym, jeśli podczas stosunku nie ma mowy o twoim orgażmie, to powinien zaspokoic cię palcami lub języczkiem. Trzeba tylko chcieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to glupie, ze tyle czekalam. zawsze bylo cos co mi sie wydawalo przyczyna tego ze jest tak a nie inaczej w lozku- najpierw jak nie mieszkalismy razem, ze za rzadko z soba sypiamy, potem stresy w pracy, potem czekalam na ta jego wizyte u seksuologa, przed ktora sie zapieral nogami i rekami mieisiacami. W koncu go jakos zmusilam. Dostal jakies sugestie od lekarza, ktorymi nigdy nie chcial sie ze mna podzielic :( Teraz sie nawet zastanawiam czy on w ogole tam byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzmy sobie szczerze
smutna - teraz już nic z tego nie będzie. Uraziłaś jego męskie ego, jego poczucie wartości i zlekceważyłaś jego męskość. Oczywiście dobrze zrobiłaś - niech dupek nie mysli, że jest dobrym kochankiem - szkoda tylko, że tak późno. Ale dzięki temu już więcej tak się nie zachowasz. I dobrze. Przy następnym facecie bądź wymagająca. I samą siebie stawiaj zawsze na pierwszym miejscu, i ucz tego faceta. Potem, raz na jakiś czas możesz się odwdzięczyć... Ja tak robię. Wszytko w łóżku "kręci się" wokół mnie. Jest super !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata az tyle i tylko tyle. nie wiem jak Ty to wytrzymalas..? to gorzej niz robienie sobie dobrze samemu. ale teraz juz wiesz, ze seks jest bardzo wazny. Ten Twoj byly to niezla ci(a)pa. za dobrze mial z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
na necie jest mnóstwo praktycznych porad jak zaspokoić partnerkę, niech poczyta, potrenuje z tobą... Porozmawiaj z nim jeszcze raz spokojnie, wytłumacz czemu udawałaś orgazm...przeproś go za kłamstwo i upewnij o swojej do niego miłości. On teraz jest obrażony...Musicie razem tego chcieć i popracowac nad tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowilam mu tyle razy zeby poczytal na necie, przeciez nie on jeden cierpi na przedwczesny wytrysk :( wiem ze sa cwiczenia ktore wykonuje sam facet, potem razem. Chyba stwierdzil, ze to nie jego problem. Jak tylko doszedl ja sie nie liczylam zupelnie. Jezyczek i paluszki- tak jak wczesniej napisalam- kilka minut przed. Czuje litosc do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyno
Przeciez seks nie polega tylko na : wlozyc-wyjac, czasami fajnie jest sie popiescic, wymyslec cos noego , powinnas mu to wytlumaczyc chocby nawet zartem, on jest pewnie nie zabardzo doswiadczony a wstydzi sie przyznac :( Musisz go sobie wychowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
kobieta w łózku musi być samolubna...Trafiłas na niedoświadczonego partnera i na takiego, który był pewny , że nie ma problemu_ bo miałas orgazm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzmy sobie szczerze
otóż to, kobieta musi być samolubna i wymagająca, szczególnie w łóżku! Nie ma się czego wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz wiem ze powinnam sama byc egoistka w lozku. Slono za ta wiedze zaplacilam. Nigdy mi o tym nie mowil, ale czulam od poczatku ze nie jest bardzo doswiadczony i nie robilam z tego problemu, muslalam ze sie dotrzemy. Jego poprzednia dziewczyna go zdradzila- wyglada na to, ze miala wiecej rozumu ode mnie. A jak widac jego to nic nie nauczylo Dzieki za wszystkie odpowiedzi :) czuje sie troche lepiej. To nie tylko moja wina, ale nasza. Nie chce sie zadreczac. Nie wiem czy bedzie chcial wrocic, a jezeli tak to czy dac nam szanse. Mowilam o dluzszej grze wstepnej od poczatku, mial mnie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyno
powiedz mu ze dasz mu szanse ale najpierw musi ci pozadnie ,,dogodzic,, bo jak nie to niech spada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyno
kurde molek a teraz z innej beczki: Ty nie mieszkasz w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizoginista
-30 deko orgazmu proszę. -Na miejscu, czy zapakować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyno
ha,nie nie wspominalas , ale spostrzegawczy jestem wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
autorko_nie używasz polskich znaków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, Polskie znaki :) Heh, jutro trzeba jakos funkcjonowac w pracy, usmiechac sie itd a czuje sie taka pusta i wypalona. Mam nadzieje ze kiedys minie. Zobaczymy co sie stanie z tym moim bialym zwiazkiem. Zobaczymy czy moj chlopak bedzie mial ochote pogadac, bo jak na razie to dal mi odczuc ze nie chce mu sie niczego ratowac. Mam nadzieje, ze nie znajdzie nastepnej takiej glupiej i ze jestem jedyna taka na tym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyno
oki doki- milych snow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×