Jakie jest najbrzydsze miasto w Polsce?

Zgierz, Gdańsk.

bo najeździłam się po Polsce sporo i najbrzydsze z tych, które widziałam to wg mnie to Piła i Szczecinek.

Łódź jest paskudna :O

@odwiedziłam wiele miast - jeżeli dla Ciebie paskudna jest Piła, to Zgierz zaprasza, zmienisz zdanie o Pile diametralnie :o

Ach, zapomniałem jeszcze - PIOTRKÓW TRYBUNALSKI, miejsce 3 w zestawieniu paskudnych miast. Dziura, dziura i jeszcze raz dziura :D

wawa :O

@etanol - w Zgierzu to tylko wielokrotnie przejazdem, więc zbyt dużo o nim nie mogę powiedzieć ;) Poza tym, że kojarzy mi się z tym, że tramwaje z Łodzi jadą tam po jednym torze :D

Tramwaje to chyba jedyne co w Zgierzu mi się podobało, naprawdę, miasto jako całokształt to jeden wielki syf.

łódź wawa wszystkie ślaskie

:(:(

najbrzydszy to jest chyba Żychlin, takie zadupie że chyba nawet nikt nie wie co to za miasto, nie dosyć że małe to jeszcze nie ma tam kompletnie nic! ewentualnie polecam zwiedzić zegar, i słynne rondo :D

Knurów na Śląsku

Toruń nudno,brudno, mało ciekawych miejsc nienawidzę tego miasta chętnie bym sią stad wyrwała

najgorzej jest w Łodzi, gdzie powietrze ludziom szkodzi. Mieszkałam tam kilka lat. Obecnie przebywam w Toruniu, który zdecydowanie bardziej mi przypasował po prostu BEAUTIFUL

Toruń to dziura, takie typowe post PRLowsie miasto, biedne i brzydkie , Łódź też, ale to jednak duże miasto z większymi perspektywami. Najbardziej nie podobał mi się jednak Wałbrzych. Nuda, szarośc, bieda, syf, istna prowicja

Ostroleka, kiedys tam bylam, nie dosc, ze brzydkie, to jeszcze smierdzi jak zgnila kapucha.

szczecin! co myslicie o szczecinie?

Jestem z Rzeszowa i kocham to miasto bo jest "moje" więc tu nie będę obiektywna. Natomiast innych miast na Podkarpaciu typu Sanok, Krosno nie znoszę. Jedynie Przemyśl ujdzie. Katowice uwielbiam jak zresztą cały Górny Śląsk, dolnego natomiast nie cierpię. Na samą myśl o Wrocławiu, Wałbrzychu, Świdnicy robi mi się niedobrze. Za Olsztynem nie przepadam bo jest szary i ponury zresztą chyba jak wszystkie miasta w Warmińsko- Mazurskim. Ciężko jest mi wskazać najbrzydsze, prędzej wymieniła bym które mi się podobają. Dla mnie generalnie im więcej bloków tym lepiej. Bo co to za miasto bez bloków nowoczesnych budynków,fabryk,dzielnic przemysłowych. Zresztą nie wyobrazam sobie zycia w miescie mnejszym niz 50km2. Najgorsze są takie miasteczka jak np. Opatów. Połaniec, Staszów w Świętokrzyskim. Dla mnie naj: Warszawa,Katowice,Rzeszów, Kraków,Lublin,Poznań,Łódź,Bydgoszcz.

Miasta warmińsko-mazurskie są najbrzydsze? To jakiś żart. Olsztyn to faktycznie syf. Odwiedź kiedyś Ostródę lub Iławę i oczom nie będziesz mogła uwierzyć, że istnieją tak czyste i ładne miasta. Wg mnie miasta mazurskie są najładniejsze, natomiast nie znoszę miast śląskich, gdzie szaro, buro i na każdym rogu jakaś patologia. :(

w kazdym miescie jest patologia

warszawka

Dziwi mnie, że dosyć często wymienia się Szczecin. Byłem niestety tylko przelotem w tym mieście, ale pierwsze wrażenie pozytywne, może dlatego że mam słabość do miast z waterfrontem. Kolejne nietrafione typowania to Bydgoszcz i Olsztyn - całkiem sympatyczne. Toruń - starówka rewelacja, poza nią absolutnie nic

Warszafka

kutno

jaworzno, sosnowiec, dąbrowa górnicza, będzin i czeladź

małym mieście jak Lubawka??? Chyba najsmutniejsze miasteczko jakie widziałem.

Łódź jest fajna, mieszkałam tam trochę i muszę przyznać, że miasto ma fajny klimat, ale tego się nie zauważy jak się przyjedzie na trochę. Katowice, to drugie moje miasto, nie zachwycam się, ale najbrzydsze nie jest! Wg mnie z tych co widziałam najbrzydsze są Świętochłowice. Wolałabym już mieszkać na wsi.

Słupsk, Świnoujście, Zabrze, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Przemyśl, Legnica,Konin,Biała Podlaska,Skierniewice,Sieradz,Ciechanów

oraz czeladź

Bytom i Bedzin,Chorzow i Zabrze