Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julka75

razem raźniej - odchudzanie

Polecane posty

Przepraszam nie krzycz Siubasku :) Byłam grzeczna pod „tym względem :) Dzisiaj piszę mało bo nadal nie mam weny i jakoś takoś ... Teraz zbieram się na uczelnię także do poniedziałku. Miłego weekendu laseczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety obecuje ze wroce jak sie wylecze MAM DUPNA ANGINE....umieeeram:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echh no to zostalam sama :( no ale czekam czekam. Dz.h- to Tobie milego na uczelnie weekendu zycze i bez wpadek:P Oliwka-a Tobie duuuzo zdrowka!! :) a ja zostaje na strazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie melduje, diety sie trzymam, tzn. zdrowego jedzonka, bo dieta tego chyba sie nie nazwie:) pogoda okropna. Czekam na Was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czekam na Was czekam wciaz. U mnie bardzo dobrze:) jedzonko jem zdrowe w miare:) jestem zadowolona:) wlasnie sobie walki na glowe zalozylam-z nudow:D mam nadzieje,ze nie przestrasze sie efektu :D wracajcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. co do mojej diety jem zdrowo tzn jak narzie odpuscilam dukana ale efekt 2 kilo w dol pozostal. wczoraj widzialam sie z kumpela co wazyla 72 kg przy wzroscie 160cm schudla do 58 kg w ciagu 3 miesiecy,,,jak???? zaczela jesc normalnie jak czlowiek sniadanie, II sniadanie, obiad i lekka kolacje przed 19 i do tego pracuje jak ja czyli sprzata a ma tego mniej niz ja, wedlug niej powinnam wygladac jak cien czlowieka przy moim trybie pracy ale jak uslyszala co jadalam przed dieta powiedziala zebym popukala sie w glowe, ona 3 lata temu tez nic tylko diety i diety i z kazda byla coraz grubsza a tutaj taki szok jej sposob na slodycze im wiecej jesz miesa tym mniejsza masz ochote na cos slodkiego:) wiec zobaczymy daje sobie miesiac, moje dzienne zapotrzebowanie wdl kalkulatora energet to 2500 kcal wiec nie musze sie martwic zbytnio o ilosci byle to bylo systematyczne i zdrowe jedzenie i ruch ktory mam w pracy:) dzis pokazalam mojemu facetowi zdjecia sprzed 2 lat jak wazylam 55 kg powiedzial ze mialam takie fajniutkie nozki jak sarenki i taka ladna niewychudzona jedrna linie ciala i ze mnie bedzie od dzis pilnowal:))) ciesze sie z tego zrobilam sobie zdjecie przed a za miesiac zrobie po i wam przesle:) piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja laseczki :) Siubasku już nie jesteś sama Oliwko wracaj do zdrowia ;) U mnie weekend udany i bardzo wiosenny. Nie przeszyłam za bardzo, ale też i nie pilnowałam się super diety. Tak czy siak waga wskazała kg mniej niż w piątek, to dobrze :P Siubasku czy ty już zupełnie zrezygnowałaś z Dukana? Oliwko bardzo ładnie schudła twoja koleżanka beż większych wyrzeczeń i drakońskich diet. Super :) Nam też się uda ;) Dzisiaj straszna pogoda w mojej wsi :P pada niemiłosiernie, ale i tak biegnę spalić trochę kcal. Czas na świąteczne prządki :P Aha, jak na razie zjadłam 2 jogurty i trochę płatków do tego. Teraz herbatka i do sprzątania marsz! :D Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moje Kochane, fajnie ze jestescie 🌼 Najpierw troche prywaty:) u mnie okiiii;) Zjadlam dzis: snaidanie-platki z mlekiem 2 sniadanie-2 kromki razowca z szynka obiad-4 male pierozki ruskie bez tluszczu w miedzy czasie 2 godziny ciezkiej pracy w ogrodku mialam:) przed chwila wrocilam i : podwieczorek-pol szklanki mleka na kolacje bedzie jogurt:) i czuje sie tak fajnie zmeczona:) Dzis zalozylam wiosenny plaszczyk, ktory rok temu byl baaardzo opiety i nie moglam sie zapiac w nim,a dzis? zapielam sie i byl luuuzny:):):) ciesze sie bardzo, bo juz sie zaczynam sobie podobac:) i sama widze,ze chudne,a jak juz ja sama widze w lustrze coraz chudna siebie,to jest super:):):) dz.h.- to nawet jak malutko zgrzeszylas w weekend to bez nastepstw zadnych, bo jak piszesz dzis kg mniej, wiec cuudnie :) u nas dzis tez mial padac deszcz wg pogody w tvn-nie, a bylo cuuudnie. Slonecznie i cieplutko. Wiec pogoda jak widac klamie:( oczywiscie to dobrze,ze nie padalo,ale jak tu wierzyc pogodom. No z Dukana juz zrezygnowalam na dobre. Nie byla dla mnie ta dietka dobra, zle sie czulam itp. Wiec wole jesc to co chcej,ale mniej, co przynajmniej dziala na mnie tez:) i czuje sie super:) oliwka-jak zdrowko?? juz pewnie chorobsko minelo? No Twoja kumpelka schudla fajowo. A ja wczoraj czytalam, ze nasz organizm na prace wszystkich naszych narzadow, prace serca, nerki itp itd potrzebuje 1800 kcal. I jedzac np. 500 kcal wiecej czylo 2300, to w ciagu tygodnia bedzie sie tylo 0,5 kg. Wiec wynika stad,ze przy 1800 kcal nie bedzie sie tylo ani chudlo. Dziwne, bo to w sumie malutko 1800 kcal(nie odchudzajac sie). Ale tak bylo napisane, ze 1800 kcal sie powinno jesc. A Ty piszesz,ze az 2500 kcal? Hmmm... No to trzymam kciuki i czekam na zdjecia za miesiac:D A jak tam laski przygotowania do Swiat? wyjezdzacie gdzies??? To ja teraz relaksuje sie bo padammmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Melduję się. Póki co dzionek udany. Jakoś nie mogę przemóc się żeby troszkę się poruszać :P chociaż dzisiaj już spacerek za mną. Moje menu na dziś: - kawałek chlebka Dukana - twarożek - twarożek z pomidorek i ogórkiem - 2 plastry sera (z dziurami :P) i szynki z indyka - gruszka Wiem, wiem że „dzień bez słodyczy nie jest dniem straconym ale pozwoliłam sobie na jednego cukierka śmietankowego i 4 takie suche ciasteczka maślane ;) mogłam sobie odmówić, ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia :) W ogóle zapomniałam wczoraj napisać, ale ludzie na uczelni mnie nie poznali :P przechodzili obok i nic :D dopiero jak się odezwałam to zwrócili uwagę czy to ja czy nie HA HA :classic_cool: A co u was? Miłego późnego popołudnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heej :) a za mna 50 min na rowerku:) a zjadlam dzis: sniadanie musli z mlekiem -szklanka obiadek-2,3 kromki chlebka z twarogiem, dzemem :) podwieczorek jogurt jogobella light maly i 3 ciasteczka male markizy:) kolacja-pol zupki chinskiej dzis w ogole zauwazylam, ze duuuzo osob ma chcice na slodycze:) chyba taki dzien, ze sie chcialo:) ale jestem zadowolona bo moja praca mgr juz w polowe napisana:) jupi:) dz.h.-to ciekawie mialas,ze nie poznawali Cie znajomi:D fajne uczucie co nie-ze taka przemiana na PLUS! A dobry jest ten chlebek Dukanowski?? mam na niego przepis tez,ale nie myslalam, zeby go zrobic. A moze Ty masz inny przepis na niego? bo ja mam taki: zapozyczony z innego forum: "Placuszki ala chleb - 3 łyżki mąki kukurydzianej - 1 jajko - trochę mleka żeby trochę rozrzedzić, nieraz daję 2 łyżki otręb owsianych - sól,pieprz, nieraz jakieś zioła Mieszam to wszystko, wychodzi takie dość gęste ciasto, na dobrze rozgrzaną patelnie robię cienkie plastry, smarze z dwóch stron (nieraz smakuje jak kiedyś babcie robiły makaron i kładły to na piec i takie placki wychodziły ) jem z szynka, serem, a nieraz z pomidorem i ogórkiem i szynką " I ile jego jesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Subasku mi wyszlo 2500 kcal na dzien przy moim trybie pracy czyli to jest to 1800 kcal na prace narzadow + reszta to to co spalam w pracy:) np wczoraj bylam w pracy od 8.00 rano do 24.00 i to nie jest zart:((((((( sparzatajcie 16 godzin... dzis mialam 9 godzin a jutro 10 i chyba umre, oczywiscie staram sie jesc zdrow rano 3 kromki chrupkiego pieczywa z pomidorkiem ogorkiem, chuda wedlinka, serek potem jakis yogurt w pracy, kanapaka i jak wracam to obiad ale najpozniej przed 19 a jak wracam pozniej to jem platki na chudym mleku:) lub owoc:) i tak mi kochane leca te dni. czuje ze mam luzniejsze spodnie, slodyczy unikam jak jestem baardzo glodna a wiem ze za 30 min bede miala obiad to chytam za jablko a nie tak jak przedtem za czekolade:))) caluje WAS:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka ja nie jestem znawca, ale przy tym ile Ty pracujesz, to jesz zdecydowanie za malo!!! co to jest na sniadanie 3 chrupkie pieczywa? a pozniej ciezka praca?? Jedz sniadanie wieksze! Bo chrupkie pieczywo to dobre na przekaske mala. Bo czasami tak jest,ze nawet jak sie za MALO je to sie nie chudnie. A jak wagowo u Ciebie? kg leca? ojj tak malusio jesz:( ja juz mam I i II sniadanko za soba-niebawem obiadek. Zjadlam juz sniadanie-platki z mlekiem o,5%-jak zawsze II sniadanie-kajzerka z serkiem i kabanosa kawalek W sumie obiad ok 15 planuje,ale jeszcze nie wiem co :) A co Wy jadacie na obiadki drogie kolezanki??? Mam smaka na cos dobrego, yhmm kebabik albo pizza z pieca, mniam :) No ale moge sie smakiem obejsc niestety tylko. A za oknem? jesien :( nie padalo, nie padalo, a teraz sie zanosi, brzydko, szaro i ponuro :( a u Was jak pogoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde ale sie objadlam, pekam normalnie. Zjadlam ok 16 obiad, a na niego 2 kajzerki z twarogiem i dzeme-bo byly takie super swieze,ze sie nie powstrzymalam. A teraz brzuch mi peka. Kurde kiedys to potrafilam zjesc 4 takie bez problemu,a teraz szok:( lakomstwo i mam za swoje. Zrobilam 200 brzuszkow z nadzieja,ze cos pomoze i zaraz ide na rolki, mimo, ze chlodno,ale musze sie ruszyc. czemu ja tak kocham jesc no :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULKA :)
hej, tez mam na imie Julka :) Moim zdaniem, żeby schudnąc powinnaś mniej jeść i uprawiać jakiś sport. Ja tak zrobiłam i wciągu dwóch miesięcy schudłam 12 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski!!!:) ja dzis stanelam na wadze i waga pokazala 67 kg:D juuupi:D:D:D co u Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety to byl prima aprilisowy zart:D chociaz bym chciala,aby to prawda byla:P waga bez zmian:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohh subasku nie martw sie ja do pracy biore kanapki, bananki, jabluszka jogurciki:)))) poszlo mi 2 kg waze 62kg a przed miesiacem bylo 65 wiec jest okej:) do lata jeszce czas:) DZ.H jak tam, jak sie czujesz ile spadlas bo ja to nie na biezaco, teraz swieta wiec bede pisalam i dokuczala Wam wiecej:)))) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki, ja tylko na chwile, bo juz w gosciach jestem od wczoraj Weosolyc Swiat Wam zycze i odezwe sie najprawdopodobniej w niedziele dopiero :) dietki narazie trzymam sie w miare, zobaczymy jak jutro to bedzie:P Wiec do niedzieli i smacznego jajka😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Nie napisze zbyt wiele, bo ani nie ma się czym chwalić a w dodatku już nie mam sił dzisiaj na nic. Cały dzień zaganiany a to praca, a to zakupy i teraz „kuchenne przygotowania do Świąt. Staram się jeść mniej, ograniczam się. Chociaż dzisiaj troszkę przesadziłam bo oczywiście próbowałam wszystkiego :P Nie mam w ogóle sił na ćwiczenia. Przez cały tydzień ruszałam się tylko raz :( 60 min rowerka i 500 podskoków na skakance. Masakra! Powinno być zdecydowanie więcej :( Siubasku bardzo dobry żart :P ale na pewno już niedługo stanie się to realne także jeszcze troszkę poczekaj. Co do chlebka to mam inny przepis jutro postaram się go wrzucić ;) Oliwko jeśli chodzi o wagę to jest różnie waha się pomiędzy 62-64 codziennie jest inaczej, a teraz mam @ więc tym bardziej. Teraz patrzę na cm i rozmiar ubranek :) bo to jednak bardziej cieszy ;) Tobie gratuluję, bo widzę, że trzymasz się tego Dukana oby tak dalej :) A wiecie co? Ostatnio znowu przeglądałam stare ciuszki (to już chyba zboczenie :P) i znalazłam miniówkę z podstawówki! :P:P:P całkiem nieźle w niej wyglądam HAHA Teraz bardzo boję się świąt. Wszystkie przysmaki itd. itd. Boję się, że rozciągnę żołądek :( oby nie :) Wesołych Świąt kochane!!! :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alleluja :) Pusto tutaj. No cóż to nic. Ja coś napiszę. W końcu troszkę się poruszałam i o niebo lepiej się czuję :P jednak nie mogę żyć bez ruchu ;) tylko żeby więcej czasu i siły było :( 1,5h spacerku, 900 podskoków na skakance 1s/6p 6W chyba nie jest źle. Co dzisiaj zjadłam? Ogólnie gdyby nie święta to załamałabym się (chociaż mam wyrzuty sumienia) - sałatka warzywna 3łyżki - sałatka brokułowa 2 łyżki - 3 krokiety - jabłko - gruszka - mały czekoladowy zajączek (serio malutki :P) i Bounty - kawałek sernika z rosą - 3 kiwi Niech te święta już miną, albo niech już nie będzie tych pysznych potraw :( Co u was dziewczyny? Jak sobie radzicie? Jadłyście cukierki „Krówki sojowe? Niby zawierają mniej cukru itd. Ja ostatnio się skusiłam na to cudo, ale powiem że jakieś takie mdłe :P pewnie przez ten cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki a ja juz jestem przejedzona :( wciaz tylko sie je i je, a jak sie mowi, ze nie to nie sluchaja-tak to jest u tesciow:( dobrze,ze juz dzis odjezdzamy, bo waga moja by tego nie przezyla. Co zjadlam dzis i wczoraj? wole nie pisac:) Ale juz pekam. Nie lubie czegos takiego,ze jak sie mowi,ze nie dziekuje, nie mam ochoty-a nie sluchaja,tylko nakladaja na sile;/ Ale na szczescie w ciuchy sie jeszcze mieszcze. Ale od jutra juz bede pisala normalnie i wracam do Was i dalej walcze!! Pewnie waga po swietach podskoczyla,ale wole nie wiedziec ile:( no to do milego napisania kochane, a ja smykam pakowac ciuzki,bo dzis powrot do domku,huuuraaaa :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie trzymam, zero salatki, zero wypiekow na obiad dziaaj schab z pieczarkami w folii i salata, na sniadanie kawa i pieczywo chrupkie, 2 sniadanie jogurt, potem jajko na twardo symbolicznie:) dostalam okresu wiec sie nie waze ehh DZ.H podziwiam cie z determinacje w tych cwiczeniach kiedys to tez potrafilam jezdzic 1 godz na rowerku i 30 min pilatesu a teraz lenia mam takiego ale wiem ze to kwestia wdrozenia sie, zrobienia z tego dziennego rytulalu, tak jakby nalogu:) ja wtedy jak nie pocwiczylam to czulam ze umre ze zarza mi brzuch zacznie rosnac ale to wtedy byla obsesja bliska choroby polaczona z glodzeniem sie dziewczyny pamietajmy byle do celu ale zawsze zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej postanowilam przetestowac pewna diete...ale zeby was zaciekawic nie powiem jaka ale na koniec napisze Wam efekty......:) zaczynam od dziasiaj:) dzien dobry kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wiczor:) ojj dzis dzien byl pracowity i goscinny, dlatego dopiero mam czas. Ale nie powiem-padam... Oliwka- no ciekawa jestem co to za dieta:) a napisz tylko ile trwa i kiedy efekty poznamy:) dz-h.-krowek sojowych nie mialam w buzi nigdy-pierwszy raz o nich slysze. A Ty jadlas je, dobre? Naprawde super cwiczysz, podziwiam Cie,ze w Swieta to Ci sie udalo :) Ze starymi ciuszkami ja mam to samo:D mam 2 pary spodni, ktore tak przymierzam:D wiec witaj w klubie "zboczonych" :D:D:D:D Dzis w sumie zjadlam nie duzo jedzenia normalnego, tylko ciasta troszke- bo z 5 kawalkow-w tym, 2 makowce, 1 sernik, 1 babka i piernik:) chociaz to nie byly duze kawalki:) no ale od jutra MŻ i cwiczenia!! Moze jutro zrobie jakies lekkie oczyszczanie po swietach- tj. zero chleba, tylko jakis twarozek, warzywka itp-oby udalo sie:) Ale dobrze,ze juz po Swietach, bo gdyby one tak trwaly i trwaly to byloby zle;) buziaczki Kochane moje😘 Oliwka-wiec napisz tylko ile dni:D dz.h.-jak tam u Ciebie dzis???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohh siubasku dni jest 7:) dzis jezdzilam godzinke na rowerku:) jetem dumna z siebie wiec dobra od jutra ta dietka +cwiczenia po tek diecie ditka z min iloscia weglowodanow:) potem znow ta sama dietka co na poczatku..............a potem dieta sklepowa czyli lazenie po sklepach do upadlego bo bede w koncu zadowolona z siebie i kupis sobie te zajeeee** te jeansy z wranglera!!! :) juz mi slinka na nie cieknie, zeby mojemu facetowi szczena opadla...musze sobie kupic jeszcze tylko hula-hop-podobno jest swietny na talie i ta skakanke:) dziewczyny jeju jak ja zaluje ze sie tak zapuscilam z 52 kilo do 65 kg to straszne az mi wstyd i tylko Wam moge sie wyzalic, moj facet tez mi delikatnie daje do zrozumienia ze dupka mi urosla. dzis patrzylam na zdjecia sprzed1,5 roku kobiety nie ta ja zadowolona, nozki jak sarenka9wyrzezbione szczuple), brzuszek taki jedrny, plaski, ramiona ksztaltne a teraz kobiety to tak na pleckach tluszczyk, na brzuch tlusczyk...wszedzie tluszczyk. do tej pory myslalam ze jakos bedzie ale nie moge dluzej sobie pozwolic na zaniedbywanie siebie... wiec zalozylam dzis dziennik zywienia z planem tygodniowym z jaka waga zaczynam i na koniec tygodnia wpisze ile kg spadlam i ile stracilam w centymetrach. dodatkowo bede notowala kazda aktywnosc fizyczna, ulozylam takze jadlospis i w jakich godzinach mam jesc...uwazacie ze tak bedzie dobrze? jezeliw ciagu tygodnia uzbieram minimum 5 plusow(plus za dobrze wypelniony dzien) kupie sobie mala rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka no to jestem bardzo ciekawa tej diety 7 dniowej cud:) powodzenia !! z tym dziennikiem i plusami to super pomysl! ja kiedys prowadzilam cos takiego i wiem,ze pomagalo mi to. A teraz nie moge sie zmobilizowac. Ale Twoj pomysl jest bardzo fajny i na pewno Ci pomoze!!! Bedzie latwiej:) dz.h.-melduj sie kochana:D a ja jeszcze w lozeczku sobie leze i mysle co na sniadanko zjem:) Oliwka a moze zrobisz sobie stopke z waga, wzrostem,celem i wpisywala swoje postepy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze zrobie stopke ale jak skonczy mi sie okres:) teraz cierpie i czuje sie jak balon:( sniadanie: kawa i szklanka czerwonej herbaty i cos z dietki :P 12.30 znow cos z dietki i czerwona herbatka aha wczoraj jezdzilam 60 min na rowerku, dzis spojrzalam na swoj brzuch i tak miesnie mam i to nawet ladne ale skryte pod warstwa tluszczyku:( wiec bede robila normalne brzuszki nic nadzwyczajnego:) nastepny posilek o 15.30...hheehehheeheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka to mi wyglada na kopenhaska czy norweska. Ale mam nadzieje,ze to nie te diety:P ja tez juz mam za soba 2 h sprztania i 200 brzuszkow. I tez widze,ze powoli sie miesnie fajnie wyrabiaja:D chociaz tluszczyku jeszcze na brzuszku duuuzo :( u nas dzis sliczna pogoda wiec, albo pozniej pojde na sapcer albo na rolki Ja tez jestem przed @ i czuje sie tak jak i TY:( i mam super wielkiego przyjaciela na czole :D ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×