Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lza09

Nie potrafię zaakceptowac jego dzieci

Polecane posty

Gość czy Wy kobiety nie
rozumiecie, ze dzieci nie sa pępkiem świata? I bardzo prosze nie przypisujcie macierzynskich uczuć ojcom Waszych dzieci. Oni naprawde inaczej kochaja dzieci niz Wy. Róznica jest mnie wiecej taka: w razie możności uratowania z katasrofy tylko jedenj osoby to kobieta rauje dziecka a mężczyzna kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIE TEZ WNERWIA
rozpuszczony.rozkapryszony i wszystko mu daj bo rodzice sie rozwiedli bo to moja wina ze matka sie puscila z innym..;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak tak tak tak!
większość tych biednych misiów zostawiających swoje wstrętne żony opowiada o ich podłych zdradach, biedne misiulki :D żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIE TEZ WNERWIA
ta nie musi opowiadac ma dziecko z innym ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIE TEZ WNERWIA
moj misio jest na tyle kulturalny ze nie opowiada o kurwie bylej zonie;))to wiem od tesciow i jej syna;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać Twój misio
lubi kurwy i tylko takie wybiera, czyli wszystko ok! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIE TEZ WNERWIA
moj misio nie cierpi kurewek dlatego sie rozwiodl i jest ze mna;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIE TEZ WNERWIA
a najlepsze jest to ze te kurwy przed slubem udaja cnotki a potem hulaj dusza. potem rozwod jecza o alimenty itd i te biedne dzieci ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIE TEZ WNERWIA
a co do alimentow ostatnio moja tesciowa pwiedziala mojej mamie zebysmy nie podawali adresu zeby k..nie mogla nas podac o wiecej oni jej placa jakies 350 zlotych. jak na taka ..k, to i tak duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby jak najprędzej
"jak na taka ..k, to i tak duzo" Patrz, a ja zawsze myślałam że alimenty to się na dzieci płaci a nie na kurwy.{cześć] Puszczalska mamusia, patologiczna babcia co wnukom żałuje i namawia żeby podstepem obejśc prawo i "ciocia"- żona tatusia, która klnie jak menel pod budką z piwem... Biedne te dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co ją wnerwia
nie dość że klnie "jak menel" - ona jest zwyczajną menelką. Cóż, gdyby nie byla, to by nie była kochanką najpierw, a żonatego faceta by przepędziła na cztery wiatry. Teściowa warta nowej "synowej" - obie jednakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie czytacieeeeeeeeeeee
byl juz po rozwodzie .kiedy go poznalam;)) a tesciowa nie musi kochac bylej synowej ktora sie puscila;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, dlaczego zakładacie, że obecna żona rozwodnika, musiała być najpierw jego kochanką. Mój mąż również był rozwodnikiem, a poznałam go krótko po rozwodzie. Znam wiele takich małżeństw, w których obecni małżonkowie nie byli przyczyną rozwodu. Łatwo jest uogólniać i krzywdzić innych. Czy osoba, której nie udało się małżeństwo, ma w nim tkwić bo jest to lepiej postrzegane? A gdy już się rozwiedzie, nie ma prawa próbować ułożyć sobie życia? Czytając niektóre wypowiedzi odnoszę wrażenie, że piszą je osoby, które mają problemy emocjonalne i niestety ani trochę empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemy emocjonale to mają
te osoby, które czują się urażone, że nazwano je kochankami. Na dodatek piszące tutaj tzw. drugie żony plują jadem na dzieci swoich facetów. Czyż to nie jest żałosne? I taka jdena z drugą chce żeby ją poważano. A kysz do smietnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Ankos5
empatii Pani brakuje? Może jeszcze pochwały i akceptacji? Pani raczy żartować czy też jest Pani taka zadufana w sobie? I naprawdę nie widzi Pani nic złego w obrażaniu cudzych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnoszę wrażenie, ze jadem częstują zupełnie inne kobiety, niż drugie żony. To Wasze wypowiedzi są przesycone nienawiścią i obelgami. Nikt nie powiedział, że należy kochać dzieci męża czy żony, ale też nie można ich źle traktować. Uważam jedynie, że nie powinny być wyróżniane i traktowane bardziej ulgowo niż dzieci, które wychowywanesą przez oboje rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa nie musi kochać
ale pieniądze odbiera nie byłej synowej - bo ta się puszcza, czyli robi to za kasę ona próbuje oszukiwać własne wnuki i to wystarczy mi za całą ocenę babci, ojca i Ciebie bo zamiast zapewnić temu dziecku jakieś w miarę godne życie jesteście wszyscy jedną wielką patologią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa nie musi kochać
co do wypowidzi poprzedniczki, to chyba jesteś ślepa - jeżeli uważasz, że opisane tu oszukiwane przez babcię, "ciotkę" i tatusia dziecko jest bardziej wyróżniane niż te z obojgiem roziców - wyróżniane ? chyba na minus i podle oszukiwane! i wcale nie zauważyłam, by język drugich żon na tym topiku był lepszy niż eks, a jestem w związku małżeńskim z rozwodnikiem i wstdzę się za wiele wypowiedzi obecnych tu cioć! gdy czyam takie rzeczy zastanawiam się dlaczego to dziecko jest z "TAKĄ" mamą, a nie ze wspaniałą babcią, tatusiem i jego nową żoną, gdzie byli przy rozwodzie z takim okropnym babonem, zdradzającym i uprawiającym nierząd - skoro nic z tą sprawą nie zrobili i jeszcze z uśmiechem na ustaw zostawili jej dziecko na wychowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z rana wywalę
kawę na ławę jeśli kobieta /mężczyzna/ obraża byłą/byłego/ to nie ma szacunku do samej siebie,jeśli poznajemy faceta po przejściach i w dodatku tatusia to bierzemy go jako dwa w jednym:D nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ wszystkie te panie
biorąc faceta po rozwodzie życzą sobie, żeby żona i dzieci zniknęły z powierzchni ziemi - chociaż .... doskonale wiedziały że facet miał żonę, ma dzieci, musi płacić aliemnty. Ale chuć zasłoniła tym ... poczucie przyzwoitości, zaś mając już papierek z urzędu domagają się wyłączności w życiu factea. I żadają, żeby "COŚ ZROBIŁ z tamymi bachorami". Głupi facet odsuwa się od dzieci, mądry kopnie taką w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystynka 28
Bo to właśnie o to chodzi w tych patologicznych rodzinach, że obrzucają błotem eks żonę, nazywają kurwą, by ograniczyć kasę na dziecko, ale nie zauważają problemu, że to dziecko wychowuje "kurwa", byle trzymało się z dala od nowej rodzinki, patologia goni patologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam kiedyś
kochanką, teraz jesteśmy razem, małżeństwa z nim zawierać nie chcę, nie dlatego, że mu nie ufam czy coś po prostu nie jest mi to potrzebne, nie czuję się super, świetnie, że byłam kiedyś w takim związku, wolałabym, żeby to się inaczej potoczyło, żebyśmy poznali się zanim zawarł związek małżeński ale tak się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat nie dotyczy Twoich
moralnych rozterek tylko układu nowa dupa a dzieci z pierwszego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, temat dotyczy kobiet które nie umieją zaakceptować dzieci z poprzednich związków, nie układów nowa dupa a dzieci, bo ten był gdzieś wcześniej!!! Ale wy z niego zrobiłyście przepychankę byłych i obecnych. One, których temat dotyczy powinny mieć tu prawo porozmawiać.Choć na jednym topiku, bo wszystkie są oblegane, nie powiem przez kogo. Ale gdy tylko jakaś się wypowiada zlatuje się napastliwe stado i obraża. Czytam was i tylko za głowę się łapie. Tak mało wiecie naprawdę w temacie, a już na pewno o uczuciach innych ludzi a wszystkim i wszystkiemu dorabiacie własną ideologię. Całą strona i nic mądrego, tylko ona to to, ona to taka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np.ktoś tu trąbi o tej patologi, tak to jest w takich rodzinach itd... Rozumiem, że znasz to z autopsji, dotyczy to Ciebie, bo wtedy zrozumiem, że tyle o tym możesz wiedzieć? Są osoby które gdzie się ktoś wypowie że druga żona, to zaraz, że kochanką, że rodzinę rozbiła. A najlepsze są oddaj dzieciom tatusia taka i owaka...a to był by dopiero cud-rozwiedzionego faceta skłonić by znów wrócił do matki dziecka. Chyba świętą za takie cudo taka kobieta powinna zostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ex i next666
i powiem tylko tyle zwolnilam bylego meza z alimentow mam swiety spokoj z jego obecna;))i z nim samym. moj partner ma swiety spoko z swoja ex bo mieszkamy bardzo daleka(zagranica)i wszyscy sa szczesliwi.o syn a gdzie jest 3 dzieci w tym wszystkim???? moje dzieci nie chca znac swojego tatusia za duzo krzywdy wyrzadzil nie sa male to byla ich decyzja. partnera dziecko zostalo w polsce z mama i nowym wujkiem.tez bez kontaktu z swoim tata.o co to za kontakty 4 razy do roku. ostatni raz widzialam alimenty 10 lat temu dziecko mialo 4 lata.wiec praktycznie sama wychowuje dzieciaki finansowo. co mnie najbardziej wkurza to nowe zony, partnerki itd ktore alimenty uwazaja za cos niestosownego gdy rodzi sie wspolne dziecko moj ex maz ma u dzieci dlug w wysokosci 89 tys zlotych - ktory by rosnal bo najstarszy syn poszedl na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy są szczęśliwi? A obarczasz winą za krzywdy i nie płacenie alimentów żonę twojego byłego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kozła ofiarnego z kogoś trzeba zrobić. Prawdę mówiąc nie można opowiedzieć jaka jest sytuacja w rodzinie, jakie układy z pasierbami bo zaraz znajdzie się ktoś od oceniania, krytykowania, a nawet obrzucania błotem. Nie wszyscy chyba wiedzą jaki jest temat tego postu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na wychowawczym sporo czasu. I często zaglądam, czytam i czekam ciągle na jakiś przejaw empatii i rozumu by móc pogadać :) Przyjaciółka wyjechała na urlop :) A jeśli ktoś taki da tu najmniejszy znak, to itak zostanie zaszczuty i ucieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do osoby powyżej,przeczytałam twoje wcześniejsze wypowiedzi i mam bardzo podobne zdanie w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×