Gdzie mogę zgłosić że ktoś jest na lipnym urlopie wychowawczym?

paulina, ja autorce próbowałam to powiedzieć, ale wyszło że popieram oszustwo:) twardy zawodnik poprostu :)

no i co z tego? przecież krzywdy nikomu nie robi! lepiej doczepiłabyś się żuli którzy są"chorymi" alkoholikami i ich potrzeby są pierwszorzędne...to jest chore

sama nie zje a drugiemu nie da"

do ja jestem... Jest teraz na L4 bo jak zaszła w ciąże to przerwała wychowawczy bo z L4 większe pieniądze... I wierzcie mi, jest zdolna do pracy! zresztą mieszkamy pod warszawą, jakby chciała to by do pracy albo chociaż do szkoły poszła... ale taki jej plan - żyć z dzieci! Mówicie ze 400zł to niewiele - utrzymuje ją mąż a rodzice się dokładają. Więc dla niej lepsze 400zł i siedzenie w domu niż 1000zł i chodzenie do pracy..

a wychowywanie 3-ki dzieci to JEST praca!

albo to, że stawka żywieniowa więźnia wynosi kilka razy wiecej niż chorego :)

żyć z dzieci :):):):) to się uśmiałam :):):):)):):):) 400 zł, istne kokosy :)

spróbuj sama opiekować się 3-ką dzieci będąc w ciąży.

nudzisz się chyba...chcesz donosić na babkę, z którą ucinasz sobie pogawędki na co dzień i jeszcze pewnie się do niej milutko uśmiechasz.typowa poleczka-dobre miny do złej gry.znajdź lepszy obiekt na podkablowanie do ZUS, tylko trzebaby się namęczyć-podsłuchy, prowokacje, donos w mediach.a tak najprościej.Matka trójki dzieci naciąga państwo i nas podatników, bła cha cha :)))))

Rozmawiałam z nią nie raz, tłumaczyłam że tak się nie da życia przeżyc, żeby coś z sobą robiła, chociaz szkołe skonczyła... ale ona woli mieć dzieci i żyć z opieki państwa. Nie mogę się nadziwić że tyle osób ją popiera! Nie rozumiecie że te jej pieniądze to mi wiszą, mi to rybka czy je ma czy nie! chodzi o same zasady, o to że ona siedzi w domu i śmieje się wszystkim w twarz za nasze pieniądze! o to że nie ma ambicji pójść do szkoly czy do pracy bo państwo da bo się należy...

Panstwo tez nas okrada na kazdym kroku... a wiec jak Kuba Bogu tak Bog Kubie. Popieram Twoja sasiadke bo sam jak bym mogl to wyrwał bym jak najwiecej od panstwa... nawet miliony jakbym mogl... A ty moze nie sasiedzie leniwej>

jak ma pracowac jak jest w ciązy. Skoro ona teraz spodziewa się dziecka to mało powiedziane że sie osmieszysz w zusie :) :) :) Też nie trawię ludzi żerujących na socjalu ale to co ty robisz to totalne przegiecie, zgadzam sie że jesteś niczym pies ogrodnika..

czy wy mnie w ogóle czytacie....? Gdzie ja napisałam że nie mam dzieci i nie wiem że dzieci to nie praca? Gdzie ja napisałam że sie uśmiecham i nic jej nie mówie - mówie jej wprost co myślę!

oto przykład sąsiada debila...

ale fajnie swoją drogą to przedstwaiłaś :) Ona lezy całymi dniami, wypoczywa, przechadza się po ulicach obnosząc z pogactwem :) od czasu do czasu tylko pojawi się na porodówce :) potem znowu leży, wypoczywa.... :) I ten jej dziki plan na życie :) co za kariera, dostawać 400 zł :)):):):):): Ależ cwany plan :)

i jak mnie irytuje to jak ktos tak sie z buciorami wtacza w czyjes zycie!! ty chyba masz swoje i lepiej zajmij sie swoim niz cudzym!! co cie to do cholery obchodzi.jej sprawa.poza tym troje MALYCH dziecii to nie "leniuchowanie" !! i tak!! naslij na nia wszystkie mozliwe urzedy!lzej ci bedzie??? ahhh jaka bedziesz zadowolona wtedy jak sasiadce bedzie zle...puknij sie w glowe kobieto i jesli tak bardzo chcesz "ulepszac"swiat zajmij sie powazniejszymi problemami ..ktorych nie brakuje

taa.. i jeszcze się tymi 400zeta rozpierdala:tipsy, solarka i dior.a dzieciaki o suchym pysku: zero pampersów, odżywek, mleka, cherbatek, ubranek i zabawek

Tylko, że ja wole do pracy niz harować w domu z 3 dzieci brrrr. Pensje powinna za to dostać

czy ty nie rozumiesz ze to co piszesz jest smieszne :) dla niej rodzic kolejne dzieci po to, zeby dostawac 400 zł, to za przeproszeniem chuj nie interes :) Bo wydatki stale jej rosną, a ona nadal ma tylko 400 zł :)

Vat, pit, cit, akcyza, cła ; PCC, SD (do gmin) podatek od nieruchomosci, poatek rolniczy, podatek leśny; Z calym szacunkiem ale podatki to chyba 70% pensji nam zabieraja. Takze nie widze nic zlego w postepowaniu twojej sąsiadki.

A ito z tych 400 zł ostatecznie jako podatek zwroci wieksza czesc sumy ktora otrzymala...

autorko, przeczytałaś mój post? ja nie popieram sąsiadki, ale uważam, że Twój plan nie wypali. Nic jej nie udowodnisz. Co Ci to da??? Jedynie to, ze sie zemści jak sie dowie, i Ty sama sie ośmieszysz. Bo Twoje słowa są niczym dla ZUSU czy nawet sądu. Trzeba miec dowody, a ot ona i ten pracodawca je mają, a nie Ty. Mają wszystko tak udokumentowane, zeby właśnie taka jak Ty mogla sobie gadać. Pójdziesz, napsujesz krwi wszytskim dookoła, a nic nie udowodnisz.

czy ty nie rozumiesz, ,ze np. w anglii matki nie pracują, opiekują się dzieciaczkami, a państwo jest im przychylne i roztacza nad nimi opiekę dając kaskę i to całkiem ładną. a my w polsce musimy kombinować, bo system jest chory...

Paulino - to co robić? Już nawet nie chodzi o to zeby jej odbierali, karali udowadniali, ale niech jej pokażą inne zycie niż na garnuszku państwa - bo ona sobie inneho nie wyobraża! Może więc mops? moze ktos by przyszedł i porozmawiał z nią? Tak czy inaczej, kończę tę dyskusję bo ona nie ma sensu. Ja swojego zdania nie zmienię. Zasady są zasadami dla wszystkich a argumentacja "okradam panstwo bo ono mnie okrada" jest żenująca. Piszecie jak to skrzywdzę dzieci zabierając im to 400zł (po czym śmiejecie sięze to śmieszna kwota i że nawet ona jej nie czuje pewnie ale to szczegół) a wy nie widzicie że ona sama krzywdę im robi pokazując postawę kobiety bez wykształcenia, bez ambicji która do pracy nie pójdzie bo tak? Zwłascza, że ma dwie córki...

to ja powtorze - idz autorko lepiej do mops i kloc sie o 'alkoholikow' bo z jakiej racji im sie nalezy wiecej, niz matkom na wychowawczym? to jest problem do dyskusji a nie to ze kobieta ktora ma sporo dzieci!

to oprócz donosu do zusu, zasugeruj jeszcze odebranie jej dzieci, bo daje im zły przykład :)

no to już prędzej niech ktoś z nią pogada, ale nie na zasadzie donosu, bo obawiam się ze sama sobie problemów narobisz:( a nawet w mopsie nie udowodnisz. Papierki ma więc teoretycznie jest w porządku...

to jrst zwyczajna ludzka zwisc..nie masz za grosz zrozumienia i serca.. to jest naprawde przykre..skoro jestes taka madra to moze pojdz do niej i powiedz ze tak sie martwisz o jej "brak ambicji" ze az szukalas pomocy dalej piszac na forum i zaczynajac od slow "gdzie moge zglosic...'' cale szczescie ze nie jestes moja sasiadka.. cholera wie kogo bys na mnie naslala..."gdzie moge zglosic ze pies mojej sasiadki szczeka za glosno" albo "gdzie moge zglosic ze moj sasiadka ma lipne zwolnienie ..bo widzialam ze chodzi a nie umiera w lozku wiec zapewne leniuchuje i okrada panstwo" masakra....

Uwazam ze to nawet Twoj obowiazek zglosic to do zusu.Ona okrada was wszystkich - pracujacych i placacych podatki

temat :/ bo wychwawczy ne ejst ipny i jest w pelni legalny ne masz co donosic bo nc ne wskorasz, wychowawczy jest skutkiem lipnego etatu, ale tego dzis nie udowodnisz ;/ i to ze ona ma plan rodzenia dzieci to ne jest zadne oszustwo, oszustwem bylo tylk to ze zalatwla sobie umowe prace z data wsteczna :) teraz jest wszystko legalne :D