Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zraniona do zywego

Przypomnialo mu sie o rodzinie - prosze o rade

Polecane posty

Gość ANETTKA CD.
Jego dzieci?chce cię pocieszyc,bo tu źle o Tobie myśla,ja cie rozumiem.u mnie też się pewnie to skończy,tu jest inna mentalnośc,jego rodzice b.religijni,a ile można się chować?2 noce chwytać i tydzień tęsknić?a jeżeli chodzi o twoja sprawę,wyobraź sobie jesteś już z nim,a tu dostajesz takiego e-maila co chcesz wysłać...to boli bardziej niż sama zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
ona jeszcze nie wrocila tylko sie zdeklarowala, ze wraca, jeszcze jest dosc duzo czasu do ich powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaadaa
Ja myślę że ty chcesz ,aby ta żona poznała prawdę gdyż może w ten sposób on wróci do ciebie.Ale moim zdaniem nic to nie da.Co chodzi o zdradę..Myślę że zdradza tan co przyrzeka "wierność"przy ołtarzu..choć często uczucie gdzieś się wypala,gdzieś je gubimy...Nie podobają mi się odpowiedzi"Fanatyka Wiernośći"Człowieku gdzie twoja asertywność.Kto Ci dał prawo osądzania innych choćby nie wiem co zrobili??????Pisałeś że jesteś religijny???Tak ??Więc mało znasz pismo święte!!!!"Ktokolwiek jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień..."A ty dziewczyno sama przemyśl całą sprawę..W życiu tak trzeba żyć i starać się żeby nikt "przez nas nie płakał"Co się stało się nie odstanie..Nie rozpaczaj tylko przemyśl fakty..Czy on jest warty twojej miłośći i czy on naprawdę Ciebie kocha?Poczekaj.Czas wszystkie rany powygaja,co ma być twoje to będzie....Myślę że najlepszym lekarzem będzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
dziekuje Ci Kaskaaadaa,widze,ze umiesz wejsc w moje buty. To czy mnie kocha - to wiem ale wiem,ze kocha tez dzieci, wiem ze jest rozerwany.Staralam sie mu pomoc,jak chcialam odejsc to prosil bym zostala,mowil,ze odejdzie od nich ale wtedy go powstrzymalam, teraz je przegonil bysmy byli razem po czym chce tam wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
Ale jedno musze sprostowac, juz nie chce by wrocil do mnie. Boli, bo za duzo pieknych wspomnien ale po tym co zrobil teraz nie umialabym do niego wrocic. juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto. Jesteś dziwna. Jak puszczałaś się z żonatym facetem nie miałaś wyrzutów sumienia, że on: jest drań oszukuje rani zdradza Że cierpi ktoś inny. A teraz, gdy ci pokazał, kim dla miego jesteś: znaczy nikim - tobie przeszkadza i ubolewasz na d tym że on: oszukuje rani zdradza że cierpisz przez niego ALE TY JESTEŚ ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmoto przecież o to ci chodzi
żeby on do ciebie wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
absolutnie nie o to mi chodzi, nie umialabym byc z nim wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
bo mnie oszukal, wczesniej bylo ok, a to czemu tak robil pieknie tlumaczyl, no ze to nie o nia "chodzi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość checkoutmymelody
widać, że autorka albo jest bardzo spokojną osobą, która nie reaguje na wyziwska, albo sama uważa się za tanią koorvę... myślę, że to drugie...więc wspolczuje po czesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość checkoutmymelody
o "nią" też chodzi. wiesz, Ty nie chciałaś z nim być. Zdobył Ciebie, już Cię MA, nie ma czego sobie udowadniać już. Teraz należy sobie udowodnić, że żona nadal go "chce" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaaa
zostaw go, zostaw ja, jak ona sie dowie czy odczujesz ulge czy to bedzie chec zemsty na czlwoieku? wyplataj sie z tego toksycznego zwiazku to moja rada i nie mieszaj sie w takie rzeczy nigdy wiecej poszukaj sobie kogos spokojnego i normalnego, podejrzewam ze oboje pochodzicie z patologicznych rodzin w ktorych dzieciom poswiecalo sie za malo uwagi i teraz wydaje sie wam ze milosc to powinna byc euforia jakas, prawda jest taka, ze mezczycna ktory kocha dba o swoja kobiete a jego zagrania jakie sa? egoistyczne-koles chce po prostu wygodnie siedziec jesli z nim bedziesz jesli cie zdobedzie, przestanie mowic czule slowka, staniesz sie dla niego taka sama jak jego zona, a moze i mniej warta czemu-bo zona to zona seks to zlo konieczne? buahahahaha dziewczyno otworz oczy na to co on pieprzy!!!!! uprawiac seks z koniecznosci, no, to mi nowosc!!! zadalas sie z niedojrzalym emocjonelnie gowniarzem ktory szukal w zyciu urozmaicenia, porzuci cie jak mu spowszedniejesz, moze juz mu spowszednialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
caly czas o nia nie chodzilo a teraz nagle "chodzi" to smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
calineczko, ja juz nie jestem z nim. On wyrzucil mnie ze swojego domu, po to by tam naprawic. Juz z nim nie bede,ale chce powiedziec prawde i to zakonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
i nie jestem tania ku....wa tylko pokochalam go tak mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaagacka
sluchaj, nie jestes bez winy i nie ma sensu, zebys pisala do tej kobiety. ty nie musisz nic konczyc, sprawa jest zakonczona. przeciez ona wie, ze wtedy ja zdradzal, ma swiadomosc do kogo wraca. daj im spokoj, a sobie znajdz normalnego faceta. miej swoj honor jesli cokolwiek z niego zostalo i zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
to ze nie jestem bez winy to wiem,i pozwolilam mu poukladac jak dala mu szanse a on ja olal, a teraz jak mam mu pozwolic by mnie tak potraktowal jak smiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
dziewczyno, ja nie mowie ze masz siebie obwiniac, uwazam ze wasz obojga problem tkwi gdzies daleko wczesniej-w dziecinstwie, dlatego nie wiecie oboje w kim tak naprawde nalezy ulokowac bezpiecznie uczucie by nie stalo sie ono toksyczne, jemu sie pewnie tez zdawalo ze Cie kocha i moze zaiste tak bylo jakis czas, ale jak mowie romans mu sie znudzil i to jest ta smutna prawda, czasem trzeba pomyslec za siebie i za kogos zeby potem nie cierpiec a wiec miej oczy szeroko otwarte gdyz pan z tego co widac nie jest pewnien sam siebie ani swojich uczuc, mysli ze milosc to wieczna ekstaza... coz jest mi przykro ze padlas ofiara, niech to bedzie nauczka dla kazdej dziewczyny ze takie romanse sie wczesniej czy pozniej koncza, a przynajmniej ze sie moga skonczyc zycze duzo sily Tobie, masz swiat przed soba, musisz sie podniesc i odzyc z tego co przynosilo Ci bol przez ostatni czas, wiem ze dasz rade, warto tez zastanowic sie czym naprawde jest milosc i jak powinien wygladac zwiazek na dlugo, jesli sie szuka kogos na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaaaa
polecam Ci ksiazke ''KOBIETY KTORE KOCHAJA ZA MOCNO'' tam znajdziesz zrodlo i wytlumaczenie dlaczego zadalas sie z takim panem i pomoze uniknac tego typu sytuacji na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaa
mialo byc KOBIETY KTORE KOCHAJA ZA BARDZO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
calineczko - odnalazlam ta ksiazke. Dzieki. Ale mam pozwolic mu na to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
Wiec uwazacie, ze to ok,ze tak postapil wobec mnie. Sam mnie tu przywiozl a pozniej kazal spadac, bo mu sie przypomnialo ze ma rodzine? A Ty teraz rob sobie co chcesz. Nie chce prac brudow tutaj,ale zachowal sie w stosunku do mnie bardzo chamsko. I jak mozna powiedziec sprobuje tam a jak nie wyjdzie to bedziemy razem. A teraz jeszcze powie,ze bedziesz miala dwa miesiace pieklo i Ci przejdzie.Juz jak tylko to uslyszalam - to powiedzialam sobie,ze to koniec. I mam mu teraz pozwolic zeby plywal jak paczek w masle. To on moze ranic i nie liczyc sie z konsekwencjami? Wiecie,jak cholernie mnie boli? Chce powiedziec wszystkim, a nie zanknac sie w czterech scianach i dusic to w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjj
a czego ty kurwa oczekiwalas ? moralnosci od facet ktory zdradza zone ? oboje jestescie siebie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ty nie uważasz
że masz to na co zasłużyłaś? Skarżysz się że cię źle potraktował. A do cholery nie przeszkadzało ci że swoją żonę potraktował jeszcze gorzej? Piszesz debilko: 17:34 [zgłoś do usunięcia] zraniona do zywego bo mnie oszukal, wczesniej bylo ok, a to czemu tak robil pieknie tlumaczyl, no ze to nie o nia "chodzi" ON CIEBIE OSZUKAŁ?????? ON CIEBIE P O U ŻY W A Ł I WYRZUCIŁ JAK PAPIER TOALETOWY ROZUMIESZ??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
przez ten caly czas byl do mnie ok, teraz go sumienie ruszylo, i teraz mam sama tu siedziec u myslec jak oni tam razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaa
zachowal sie w stosunku do mnie bardzo chamsko. I jak mozna powiedziec sprobuje tam a jak nie wyjdzie to bedziemy razem. I TY SIĘ NA TO ZGODZIŁAŚ !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
w kazdej chwili mogl przestac, to ja w pewnym momencie mialam dosc tej sytuacji, blagal bym zostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
nie zgodzilam sie, wyprowadzilam sie od niego, ja juz do niego nie wroce, chce powiedziec prawde,bo mnie to meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona do zywego
Powiem jeszcze tylko tyle,ze odechcialo mi sie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaaa
calineczko - odnalazlam ta ksiazke. Dzieki. Ale mam pozwolic mu na to wszystko? oczywiście że nie, nie absolutnie i powinnaś odejść i nigdy przenigdy nie wracać a ta książka pomaga zrozumieć mechanizm myslenia i dlaczego czasami ładujemy sie w toksyczne, trudne czy zawiłe związki oraz na co tak naprawdę należy zwracać uwagę przy wyborze partnera, pomoże Ci zrozumiec samą siebie i jego przykłady na jakich jest pisana są dosyć drastyczne, ale nie zrażaj sie tym, książkę i tak warto przeczytać bo każda z nas zasługuje na to, aby być szczęśliwą, tak bez bólu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×