Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Spiący leniwiec

Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

Polecane posty

Gość
ja nie:classic_cool: tzn jedyna prace jaka musze wykonac, to ubranie sie, bo jeszcze sie nie zmobilizowalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sztuciec, do ktorej dzisiaj siedzisz w arbajcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś do minimum 16, w porywach do 16:30, zależy jak wyjdzie. Zamieniłam się na zmiany bo miałam dziś jechać tam do teściów, ale stwierdziliśmy z kawalerem, że nie będziemy mieli tam co robić przez dwa dni, wiec jedziemy dopiero jutro rano :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hah:D:D no a jak potyczki z twoim szefem?? przetrzymal cie tez wczoraj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj, ta cała sytuacja z szefem to już nawet nie jest śmieszna ani komiczna, ale żałosna i patetycza :O Wczoraj dalej kończyłam to samo pismo do wieczora. Miałam wyjść z pracy o 19, więc o 18:45 poszłam do Niego, czy ma coś jeszcze dla mnie, to ewentualnie skończę, bo chcę wyjść o czasie. A ten do mnie, że za chwilę mi przyniesie. I co? I wybiła 19, a jego nie ma. Więc poszłam i powiedzialam że przykro mi, ale ja muszę wyjść bo już skończyłam pracę a za 15 min. muszę być w domu bo właściciel mieszkania nas nawiedza. Wkurzył się, ale wyszłam. Powiedział, że będę musiała to kończyć dziś rano, bo on to "do 11 musi złożyć w urzędzie " (jakbym to już słyszała...). Więc dziś rano przychodzę do pracy przed 9, a na biurku leży stos RĘCZNYCH!!! (dokładnie 43) stron do przepisania na komputer z dopiskiem "To jest super pilne na rano". Więc sobie pomyślałam że skoro to takie super pilne to faktycznie trzeba to rano złozyć. Zawzięłam się, zrobiłam to pismo, i co? i już prawie 11 a jego nawet w pracy nie ma, co dopiero żeby to sprawdził i zawiózł do urzędu :O:O W kulki sobie leci i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie będziemy mieli tam co robić przez dwa dni" To ile wy jesteście razem ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widelec, to było pytanie o rzeczy nieprzyzwoite, a nie o relacje z teściami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie samo wyrwanie się z Warszawy na dwa dni to gratka. Pierwsze 9 godzin pobytu u teściów zwykle przesypiam. Resztę przepiajm i przejadam. W domu rzadko mam możliwosć przespać w tygodniu więcej jak 6 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
widelec, zrob wielka kupe na jego czolo:o:o kretyn:o:o jezu, jak dobrze, ze ja nie musze jezdzic do tescow :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz. Sam mój wyjazd to 4 godz. w jedną stronę. U teściowej zjem, a potem siedzę jak kołek bo to taka kobieta że strach w ogóle się ruszyć :O A co dopiero spać w dzień 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zdzira, nic mnie tak nie wkurwia jak ściemnianie i oszukaństwo.Jakby nie można było takich rzeczy załatwiać po ludzku. A co najlepsze, szef zna mnie już na tyle, że jak trzeba, to zostanę po pracy, ale nie dam się frajersko co wieczór przetrzymywać. A on nadal mysli, ze coś wskura tymi swoimi akcjami, albo ze ktoś sie nie zorientuje że ściemnia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cie niezle zona w domu
do roboty goni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bardzo lubie moich teściów, szczególnie teściową :) jest jak druga matka. i zeby nie bylo. Mam do nich rzut beretem. Zdzirka odpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie ja mam udane życie. :classic_cool: Mam udaną żonę, udane dzieci, udanego psa i udanych teściów. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko tego abym sam był odrobinę bardziej udany :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy móglby mi ktoś z was wysłac maila? Gdy wchodzę w skrzynkę pisze, że mam 1 wiadomość, zarówno w moim chollerkowym mailu jak i w prywatnym, ale jej nie ma. nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ jestem dzis z małym chollerkiem w domu :) Idę z nim na spacer wymrozić tyłki ;) Zaglądnę później 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
naprawilam swoja buraczkowa, jteraz jest jak marzenie:classic_cool: :D cholerka🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdzirka odpisałam rzutem an taśme i mialam pajakowa przygodę w tym czasie. opisałam Ci ją. Dobra, naprawdę uciekam. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jalk to TEZ??😭 wczoraj pisalam, przepieprzylam ja troche:o ale juz naprawilam:classic_cool: widelec, o tarocie pisalysmy, nic waznego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no bo na poczatku wsypalam kilka iarenek pieprzu, a potem o tym zapomnialam, i na koniec dosypalam zwyklego, zmielonego:PD:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×