Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiedząca co robić

Facet bez żadnych amibicji- dać mu szansę?

Polecane posty

Gość Deszczowy dzień dziś jest
To pomyśl sobie jak będzie miał 50 lat to czy będą go dalej chcieli na kasie? I co wtedy zrobi gdzie będzie wtedy pracował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przesadzajcie
Biale kolnierzyki tez spadaja na dol.Liczy sie zaradnosc i madrosc zyciowa.Reszta to dodatek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wole moja mame....
Mhm...przeczytalam ten topik , bo mam podobny problem...lecz po odp co tak naprawde robi ten Twoj facet zdecydowalam sie zabrac glos....mhm..niestety nie swiadczy o nim to za dobrze..no chyba , ze ma tam jakies mozliwosci awansu..zeby potem lepiej zarabiac. Mysle, ze `powinnas jednak - mimo, ze uwazsz , ze jeszcze za wczesnie na takie rozmowy- wprost sie go zapytac czy ma zamiar zawsze tam pracowac....i normalnie napomknac, ze z tensji kasjera raczej nie bedzie go stac na wlasny dom... Ja rowniez mam faceta ( od5 miesiecy) o ktorym moglabym powiedziec, ze wolalabym aby mial wieksza ambicje....tzn do zarabiani pieniazkow ambicje ma ( zarabia duzo wiecej nic ja i stac go napewno na utrzymanie rodziny na godnym pziomie). Problem polega na tym , ze niestety ma luki w wyksztalceniu ( czasem musze mu tlumaczyc znaczenie ciut mnij potocznych slow......:/ ehhh. Mowi , ze chce sie uczyc i byc madzejszy - lecz Niestety nic kompletnie w tym kierunku nie robi.....raczej woli siedziec przed kompem.....:( Moze ktos mi tu doradzi jak go zdopingowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobny dylemat
Twoj problem nie jest mi do konca obcy. Jakis czas temu poznalam w pracy chlopaka, który się we mnie zauroczył. Chłopak jest bardzo sympatyczny, ma dobre serce, mozna na nim polegać, z wyglądu równiez OK. Spotkalismy się nawet kilka razy. Problem polega na tym ze mnie u mężczyzn pociąga wiedza, intelekt, ambija ( byle nie chora ) a nie znajduje tego u niego... Nasze stanowiska roznia się - ja zarabiam wiecej, mam wieksze mozliwosci rozwoju - on poprzestał na swoim i chyba nie bardzo cche go zmieniać - a nie jest to stanowisko ktore w przyszlosci zapewni jakis byt rodzinie...( w międzyczasie kilka osób z jego otoczenia zawodowego awansowało, dostali lepsze warunki w pracy, on nie..)Wiem ze on ciaglle cos do mnie czuje - ja nie chce sie z nim spotykać mimo ze go naprawde lubię, bo nie chce go zranic dodatkowo, jeśli zrobi sobie wieksze nadzieje. Wiem ze z czasem coraz bardziej zacznie mi przeszkadzac jego brak ambicji (skoro juz teraz mi to przeszkadza). Nie chce go na siłe ciagnac na studia, sugerowac zmiane pracy bo to nie o to chodzi - nie chce go prowadzic za rączkę. Chciałabym zeby to była jego inicjatywa, jego chęc zmiany czegoś na lepsze, dążenie do osiagniecia czegos. Zgadzam się ze nie kazdy musi dobrze zarabiac, gonić za karierą, ale spojrzenia na pewne kwestie powinny byc podobne w związku. Kiedys czytalam ciekawy artykuł o samotnych kobietach i mężczyznach. Jest sporo samotnych kobiet w miescie i męzczyzn na wsi, ale nie mozna ich za bardzo połączyc ze sobą, gdyż zbiory te nie zazębiają się... DLa wykształconego mężczyzny związek z partnerką o niższych wykształceniu, mniejszych ambicjach jest jak najbardziej do przyjęcia, natomiast wykształcona ambitna kobieta szuka partnera przynajmniej o tym samym poziomie wykształcenia, osągniecia zawodowego lub lepszego od siebie....I analizując wlasne odczucia muszę się chyba z tym zgodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tamm a
mi sie wydaje, ze wyksztacenie to nie wszystko... jak dla mnie jesli facet ma mature to juz nie jest zle, a najwazniejsze - zeby byl zaradny zyciowo... i w tym bardziej doszukiwalabym sie przyszlych problemow... jesli uwazasz, ze jest zdolny ale len, to moze warto dac mu szanse, moze potrzebuje facet jakiejs iskierki do dalszego dzialania? jesli nie to mozesz sobie odpuscic... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest stare powiedzenie
lepiej z mądrym zgubic, niz z głupim znaleźć. Nie warto. Bedzie z czasem nudno i irytująco. Pogadac ciekwie z męzem - bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny orzech
Matura to żaden powód do dumy, w obecnych czasach ma ją prawie każdy człowiek a jedynie wybitne matoły nie były w stanie zaliczyć tego egzaminu.Twój chłopak pracuje na kasie w biedronce, byłoby to do przyjęcia gdyby miał 18 lat i chciał sobie dorobić na przyjemności dla siebie czy dziewczyny ale nie w wieku 26 lat i w przypadku braku studiów. Idź w pizdu z takim człowiekiem. Z całym szacunkiem ale ten człowiek nie ma szansy na przyszłość z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym takiej pracy nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×