Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie wierze w to kim byłem

Sms od NIEJ

Polecane posty

do wszystkich którzy nie wierzyli we mnie- Mieliście racje :( olała mnie!!! zmieniła nr tel. i ma mnie w dupie! rozmawialem z jej siostrą, powiedziała, że dla Niej jestem kretynem, ze kolejnej szansy nie bedzie i zebym zapomnial!! tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęskniliśmy :) 'ze kolejnej szansy nie bedzie i zebym zapomnial!! tylko jak?' Jak to jak? Normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8009port
piszesz ze ona przezyla strasznie rozstanie i po tym wnioskujesz ze nie jestes jej obiojetny!! ale bzdura ja pierdole jakim ty jestes w siebie zapatrzonym kretynem!! ja tez przezyla, bolesnie rozstania z moim ex ponad 2 lata sie z tego skurwiela leczylam z pomoca psychologw itd!i co? i dzis na niego leje! mam nowergo chlopaka a exa mam w dupie! to ze przezyla bolesnie rozstanie wcale nie oznacza ze nie jestes jej obojetny!! wycierpiala swoje wyleczyla sie i ma cie w dupie a ty nie poptrfaisz tego zrozumiec! jestes ciota i nikim wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jej siostra powiedziala, ze ona strasznie przezyla to rozstanie wiec po tym wnioskuje ze nie jestem jej obojetny" - jestem pewien, że strasznie byś przeżył jej śmierź pod kołami pociągu. Z tego można wnioskować, że maszynista nie byłby Ci obojętny :P I cóż to za "przypadek" że akurat dziś wypowiadałem się na topiku jakże podobnym ale napisanym przez kobietę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej siostra mi powiedziala, ze kochala mnie bardzo, nie mozna przestac kochac z dnia na dzien!! teraz ida swieta, wtedy przyjade, podziel sie oplatkiem, mam nadzieje ze mi wybaczy. powiem jak wiele dla mnie znaczy, ona ma dobre serce, powinna mnie zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mozna przestac kochac z dnia na dzien!!" - ale Ty jej dałeś 5 miesięcy leszczu :P Już zapomniałeś? :P Poza tym można przestać, wierz mi:) Od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok, a u kobiet to dosłownie kilkanaście centymetrów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Sukienko- Ty jako kobieta powinnas wiedziec co moge jeszcze zrobic?' Oczywiście, że wiem. W trybie pilnym udaj się na kurs czytania ze zrozumieniem. Tylko wiesz, taki z rozszerzonym programem - dla wyjątkowo odpornych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego jest w was tyle zawiści do mnie? nie znacie mnie, nie wiecie jakim jestem czlowiekiem. naprawde wszystko przemyslalem i wiem jakim bylem idiota.zalozylem ten topi, bo wierzylem ze pomozecie znlesc mi wyjscie z tej beznadziejnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8009port
w nas jej zawisc do ciebie? NIE! mi ci piszem,y prawde! to ty sobie ubzdurales ze skoro ona KIEDYS TAK CIE KOCHALA TAK PBARDZOPRZEZYLA WASZE ROOZSTANIE - to widocznie nadal cie kochac musi! mam wrazenia ze ty jestes ograniczony troche chyba.. i co z tego ze dlugo cierpiala? ja po ex tez dlugo cierpialam i kochalam go potwornie! ale zrozumialam jakim dupkiem byl i ze nie byl wart moich lez. czlowiek zakochany nie dostrzega wad ukochanego boli go to ze ktos najwaznieszy dla nas odszedl sobie! i wierz mi da sie wyleczyc z milosci ja jeste tego przyklde mok byly cuda wyprawial a ja do niego nie wrocilam mimo ze ponad 2 lata o tym marzulam.. coz odkochalam sie zrozumialam kim jest i byl. i mam kochanegio faceta ktoremu ex do piet nie doratsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum, ze jej nie jest teraz łatwo podejrzewam, ze ona sobie poukładała życie bez Ciebie, a teraz Ty znów się pojawiasz... nie wiem, jeśli Ci na niej zależy, to pokaż jej to, chociaż ja osobiście nie wybaczyłabym tego, co Ty jej zrobiłeś... mimo wszystko trzymam kciuki kiedyś pokłóciłam się z moim narzeczonym (bardzo ostro) prawie się rozstaliśmy, to była moja wina, nie żadna zdrada, ale mój wybuchowy charakter, zazdrość i to, że sobie wkręcam jakieś filmy i wtedy pamiętam po wykrzyczeniu mu bolesnych słów, rzuceniu słuchawką, obrażeniu zdałam sobie sprawę co zrobiła, to zaczęłam go przepraszać, dzwoniłam, ale nie odebrał przysłał mi jedynie smsa mniej więcej takiej treści: "Trzeba było o tym pomyśleć zanim mnie skrzywdziłaś, a nie dopiero jak mnie przepraszasz" pamiętam te słowa do dziś... bo przez głupotę można stracić wiele pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hura! Wróciłeś do nas! :D W jednym muszę Ci przyznać rację - najprawdopodobniej faktycznie nie jesteś jej obojętny. Śmiem podejrzewać, że nienawidzi Cię do tego stopnia, że jeśli pojawisz się w Wigilię z opłatkiem, to najpierw Cię nim poddusi, potem nabije na czubek choinki, a następnie całą rodziną zaczną się bawić w rzucanie w Ciebei rzutkami. Nie mogęjednak zgodzić się ze stwierdzeniem, że zrozumiałeś jakim byłeś kretynem. Nadal nim jesteś. Nie rozumiesz, że to co wyprawiasz to jest Twoje widzimisię i nie ma nic wspólnego z jej uczuciami. Jej uczucia masz równo pod ogonem. Nie wpadłeś na to, że takim durnym zachowaniem nie tylko się ośmieszasz, a nam tu na kafe dajesz mnóstwo radości, ale też możesz rozdrapywać jej rany. Daj jej spokój i pozwól zapomnieć, że kiedyś była na tyle głupia, żeby związać się z takim pacanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Dareczka i nie tylko
Regres odszedłem od niej i strasznie tego żałuje. kocham Ją i po czasie niestety to zrozumiałem z żadna inną kobietą nie będzie mi tak jak z nią." a tłumacząc wprost : Niestety nie wyszło mi z tą fajna Mariolą która okazał sie jakąś nadęta blacharą , pyła taka płytka i pusta ....ale chwila , chwila ... jest jeszcze moja była , może nie wszystko stracone , spróbuje na nowo Może mnie jeszcze raz przygarnie, przeciez w końcu nic nie tracę ... Nawet fajnie było z nią w łóżku ------------------------------------- Regres, zgadza się. Lepiej bym tego nie ujęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu bym do Ciebie nie wrocila,kompletny brak lojalnosci,zdrada po calosci,zawiodles jako jej facet,jako najblizsza osoba,jako przyjaciel,jako ktos przy kim-jak jej sie wydawalo-zawsze miala wsparcie. zachowaj twarz i daj dziewczynie spokoj ty pieprzony egoisto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×