Polki zyjace we Francji

a jak juz sie tak rozpisalam, to jeszcze chcialabym wiedziec Margot, do jakiej to pracy chca listow recznie napisanych??? Czy to lepiej dziala jak recznie? Bo mnie powiedziano ze na kompie to wyglada "plus propre" i ze teraz les RH akceptuja maszynowe, a w razie gdyby chcieli zasiegnac opinii grafologa to na rozmowie cie poprosza o probke pisma... sama juz teraz nie wiem co myslec

Bardzo proszę o pomoc! Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety do pracy magisterskiej http://www.ankietka.pl/ankieta/32156/oszczednosci.html dziękuję bardzo:)

ten :p to bedzie : p (razem) moze jeszcze :D (: D) :O

:O = : O

ah, no to faktycznie, jesli zadaja recznie napisanego... ja naszczescie trafiam na oferty gdzie chca list i cv przez maila, tak ze nawet go nie podpisuje :p w tym tygodniu mam 4 entretiens, bylam juz na dwoch i jestem wyczerpana. Jakos przed kazda rozmowa nie moge zasnac, powtarzam sobie przygotowane odpowiedzi w glowie, mysle o pytaniach jakie beda zadawac i tak czas leci..potem spie 4h, rano nie moge sie dobudzic... hehe jakos zadnej odpornosci na stres nie mam dzis rano jak jechalam to tak mi sie oczy zamykaly ze ludzie sie dziwnie w metrze gapili hehe. Mam nadzieje ze ktos mi odpowie pozytywnie, bo juz mi sie nie chce tego przechodzic jeszcze raz!!!!

wlasciwie to szukam stazu koncowego (jestem na aplikacji) musze zrobic 6 m-cy w jakiejs spolce (direction juridique) a potem 6 m-cy w kancelarii. Na razie szukam w spolkach i niezle mi idzie (na 7 offert wyslanych dostalam 5 zaproszen na rozmowe, z tym ze zadnej odpowiedzi ferme pour l'instant...) A wy dziewczyny gdzie pracujecie/macie zamiar pracowac? Co do adwokatow to przez ten cholerny kryzys jest bardzo malo pracy dla mlodych, pierwszy raz w zyciu widze ze prawnicy rok po koncu aplikacji dalej nie maja pracy... wiec sie na razie ciesze ze przynajmniej rozmowy mam (no i licze na tego goscia ktory byl w pl, bo mi powiedzial ze jest "très sensible sur la Pologne et les polonais" - moze to bedzie jakis coup de pouce ;)

tez tak mysle, zwlaszcza ze ci "sensible sur la pologne" podobno zatrudniaja jesli staz sie udal :) Ale faktycznie wykancza mnie ten stres, trzeba dojechac (na czas, a w Paryzu nie zawsze sie udaje) znalesc budynek (a na Défense, kto zna to wie, ze tez nie latwe :p), umiec korzystac z windy (lol!!!) a potem siedziec przez godzine pod obstrzalem pytan, opowiadac te sama historie i wygladac na niezestresowana za to bardzo zainteresowana... i jesze 2 takie wyprawy przede mna :O

hej dziewczyny co z poranna Kawa?????????? Miodu,widze ze niezla zabawke znalazlas.A wiesz co,jasie tez do Ciebie dolacze :)

O co to,to nie!!! Moge piec ciasta,gotowac i wymyslac roznosci,ale manualnie jestem do niczego.:P

http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/ http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,1111,28831732,32686813.html http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrobic-twistar-origami http://www.matematyka.wroc.pl/book/gwiazda-m orawska http://www.wielkiezarcie.com/article48907.ht ml http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zlozyc-gwiazde-omega http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrobic-piecioramienna-gwiazde-z-papieru http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zlozyc-gwiazde-ninja-z-papieru http://www.tipy.pl/artykul_232,jak-zrobic-slomkowe-gwiazdy-na-choinke.html http://www.blogi.szkolazklasa.pl/?blog=1213&alias=showPosts&kat=867 Moze niektore linki nie dzialaja, trzebaje po prostu przekleic do paska adresow :O Filizaneczka dla Minidou \/>, zeby nie buczala, ze kubaski za duze i Rebeko podrzucam dla urozmaicenia inne (_)> \_/> |_|> jutro uzupelnie odpowiedzi, dzieki za kanusie i ciacha i croissant'y , ratuja mnie kazdego dnia :D

http://www.matematyka.wroc.pl/book/gwiazda-morawska http://www.wielkiezarcie.com/article48907.html Teraz jest dobrze, najbardziej mi sie podoba ta z "wielkiego zarcia" - na dole strony jest taka fajna czerwona, widzialam u kogos w oknie taka ogromna - fajny widok, a teraz dobranoc

Minidou filizanka siem stukla!!! \/> jest zapasowa ;)

Scie sie rozpisaly ;-)... fajnie :-) Poczytalam tak na szybko, ale nie napisze za duzo : nie mam za duzo czasu ... W pracy mamy troche ( ;-) ) pracy a jak mam chwile wolna to buszuje po necie za prezentami, wybieram zdjecia, zamawiam kalendarze i takie duprerlki bo Swieta za pasem a ja w lesie ... Hehe, w lesie ?!? W DZUNGLI tropikalnej !!! :-O... Kawa na stol : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ....a ja niestety spadam :-(... zyczac MILEGO DNIA !!!

Witam ! Pomimo braku czasu kilka slow do Was szkrobne, bo az mi milo na serduchu jak zagladam i nowe wpisy widze :-) Atam - Ty skarbnico wiedzy !! W tym roku sobie dam spokoj, ale moze za rok juz bede z corcia robic ozdoby na choinke :-) ... no dobra, na poczatek lancuchy ale zawsze to cos :-) Minidou - obudzilas moje wyrzuty sumienia ;-) ... moje kartki leza na polce nad komputerem i czekaja na zmilowanie... no nic, moze w ten WE sie zmobilizuje... Jedna taka Polka - trzymie kciuki, a na nerwy moze jakies ziolka wypij ...? Moze melisa ...? Margot - to za Ciebie tez kciuki bedziemy trzymac. Zostalo Ci jeszcze tego ciasteczka ...? Sniadanie dzisiaj nie milam czasu zjesc i trochem glodna :-O, a do obiadu jeszcze daleko:-(... Moniak - jest kawka, jest prosze : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ..w dziwnych i duzych kubkach :- Wracam do pracy...

Hej Do popoludniowej kawki dokladam jeszcze cieple ciasto :) Moje kartki swiateczne juz polecialy i po klopcie. Choinka stojna juz stoi na swoim miejscu(sliczna)

Margot - narazie mam mniej-wiecej polowe prezentow (ta latwiejsza do wymyslenia :-O) ... ale tez mi czesc prezentow (ksiazki) z Polski "idzie" ... az ciekawa jestem na kiedy "dojda" :-P :-D Cos o grypie i szczepieniach na wesolo :-D... albo i nie :-P http://www.dailymotion.com/video/xbf2ew_roselyne-et-la-grippe-a_news ... i jeszcze poobiednia kawa na stol wjezdza :-)

Jej, sie nazbieralo... Rebeka 72, jechalam 13 z przesiadka na Place de Clichy na 2 - na pewno znasz te klimaty :D Na szczescie to bylo jednorazowe szalenstwo, bo od ponad roku pracuje w swoich okolicach i zaznaje jedynie niewatpliwej przyjemnosci przejazdu klku stacji w godzinach poludniowych - wiecej chodze sobie pieszo lub busikiem. Duzo jezdzilam 2 i 9 jeszcze w czasach kiedy kursowala co 6-8min, to byla rozkosz... Tlum wdech, ty przymusowy wydech i na odwot :O kubki i filizanki mi sie jakies wybrakowane trafily... Proba - \./> jesli wyszla, to bedzie dla Minidou, zeby rece z nadmiaru kawusi Jej nie drzaly, i zeby spokojnie mogla szykowac indyki dla swojego "menczyzny" - jeszcze troche i poprosi o schabowego ;)

No i nie wyszla, trudno sie mowi.. Ale GRATULACJE z wiadomego powodu :D jedna taka polka - Rowniez gratulacje, na pewno niedlugo zawitasz na stale w Paryzu - stres zostaw w Biurze Rzeczy Niepotrzebnych, tam jego miejsce. Jesli bedziesz pracowac na La Defense, to z dojazdami nie bedziesz miala naprawde zle - 1 i RER A "chodza" czesto i szybko. Nie mylisz sie, Francuzi maja do nas duzo sympatii ale sympatia do nas, opinia o nas i wiedza o nas to niestety 3 rozne sprawy. Minidou - chodzilas na Concord do kosciola? :O Przeciez na Exelmans jest tez spory polski kosciol, typowo dla mlodych rodzin. Nie jestem religijna ale ten ksiadz ma naprawde powolanie. Margot - chciec to moc. Wiem, ze znajdziesz swoja wymarzona prace ;) moniaaak - a lepienie pierogow to nie manualna praca :D Tez potrafisz tylko nie wiesz ;)

hej kurcze dziewczyny, dostalam sie na ten staz :D dzis do mnie zadzwonili z oferta :))) (to ci sensible aux polonais :p) kurcze moze to i niesprawiedliwe dla innych (nie polakow) ale co mnie to obchodzi, w koncu na cos sie przydalo bycie Polka :)

a ktos tu mowi o kosciele... sa polskie w Paryzu (tzn z msza po polsku?) nie jestem specjalnie koscielna, ale od czasu do czasu lubie sobie posluchac mszy, ale ne po francusku bo kurcze, jakos tak nic nie rozumiem :p

Minidou, zapach kawy mne zwabil :D Ale teraz ide biegac po butikach, wole to od wielkich sklepow typu Carrefour itp, tam mam wrazenie, ze poszukuje straconego czasu;) Z filizankami nie wyszlo :O Ale checi byly szczere :P Do wieczorka

U mnie dzisiaj dzien sprzatania ;-)... no i dla rodzinki :-) i dlatego tak pozno zagladam :-D ... no i pospalam sobie do 11 h00 :-) to pozniej dzien jakis taki krotki sie wydaje :-D... Jedna taka Polka - GRATULACJE !!! Piewszy krok do pracy zrobiony :-) !! A jesli chodzi o kosciol polski to jest jeszcze polska kaplica w Arcueil (przy RER-ze B "Laplace - Maison des Examens") i tam sa 2 msze po polsku w kazda niedziele .... My na poczatku jezdzilismy na Concorde :-O (targowisko proznosci :-O) pozniej na Exelmans, ale teraz juz od ponad 10-ciu lat jezdzimy do Arcueil, bo po pierwsze tam mamy najblizej, a po druge bardzo nam odpowiada taka "kameralna" atmosfera... Margot - cos nowego w sprawie przesylek z Niemiec ? No i co to za smakolyki od Mamy dostalas ? Pochwal sie i u nas slinotok wywolaj :-D Minidou - gratuluje ciociu :-) !! Ja zostalam niecale 2 miesiace temu "chrzestna babcia" ;-) :-D :-D ... Ksiazki wlasnie z Merlina zamowilam... pocieszylas mnie, jest szansa ze na Swieta dojda :-) Atam - kochana, jezdze "13-tka" codziennie, pracuje niedaleko Pt de Clichy !!! Nie znam drugiej takiej linii, jest okropna !! Kiedys jeszcze, jak mi nie zalezalo na czasie to wolalam jechac naokolo z St Michel RER-em C, ale teraz mam jakby toche mniej czasu :-P wiec nie mam wyjscia... I tak dobrze ze zazwyczaj rano jade przed 8h00 to jeszcze da sie wytrzymac... Powiem Wam ze juz sie nie moge doczekac choinki :-) ... w przyszlym tygodniu M kupi :-)... :-) ciesze sie jak dziecko, nawet jesli, ze wzgledu na corcie, w tym roku choinka bedzie mniejsza zeby ja mozna bylo "na wysokosciach" postawic ;-) Uwielbiam choinke ten caly swiateczny nastroj w domu :-) Dzisiaj wieczorem wezme sie chyba w koncu za wypisywanie kartek bo to juz ostatni gwizdek zeby na Swieta doszly... Pozdrawiam serdecznie, zyczac milego Week -end'u ... albo tego co z niego jeszcze zostalo ;-)

Hehe, tak szybko pisalam ze Cie, Margot, nie zauwazylam :-D... Na swoje usprawiedliwienie mam corke :-D ktora mi sie po nogach wspina, wybitnie utrudniajac pisanie i odrywajac mnie co chwile od kompa :-D Dora, spadam :-D !!

ja w sumie tez mialabym blizej de arceuil do jestem na poludniu paryza, wiec moze sie wybiore, a jeszcze czy mozesz mi podac godziny tych mszy, bo nie wiem czy na internecie znajde. Dzieki wielkie , pozdrawiam wszystkich

Margot!!! No... STLASNIE :D siem cieszem, ze masz takie podejscie do zycia i do kariery. Powaznie. Mnie trzeba bylo naprawde ladnych (hmmm....) lat i zdrowego kubla zimnej wody, zeby zrozumiec, ze zycie to rodzina, dom i codzienne dziendobry i drobne sprzeczki i... noo.... wiecie.... zwykla milosc. Heh... Tak trzymaj. No a ja jak zwykle - nalazilam sie, nabiegalam, naogladalam (Kawusia sie przydala :) ) wydalam pieniedzy jak durna... Po powrocie wyrzucilam M. do kawiarni, coby mi przez ramie nie podgladal i sama przystapilam do przegladu. Zabic to malo... :O Ale przecoez ja to uwielbiam - kupic mase rzeczy, na ktore wiem, ze moi bliscy sobie zawsze skapia, bo drogo, bo przeciez bez tego tez mozna zyc, itd., itp. - znacie te bajki? Jednym slowem i tak nie kupilam tego co planowalam ale JESTEM MIMO TO ZADOWOLONA. Samej sobie zrobilam niespodzianke i to jest moj prezent - dla mnie. :D

Na temat szyszek, jarzebiny, suszonych zboz czy kwiatow nic nie gadalam, bo nie przypuszczalam, ze Cie "poniesie" do lasu - ja sie zaopatrzylam juz dosc dawno - podczas pobytu w Polsce i podczas wypraw do bois de Vincennes. Zaskoczona bylam, ze tutejsze modrzewie maja duuuuzo wieksze szyszki, niz nasze polskie. jedna taka polka - a moze zrzuc ta pomaranczowa peruczke i przylacz sie do grona "czarnulek" ? ;) Ale jesli znajdziesz si w ok. polskiego kosciola przy rue St. Honore, to skrec w strone Madeleine, Tam jest biuro Karoliny i mozesz kupic polskie gazety - wg; mnie najtaniej w Paryzu. Popytaj o Dzien Dobry - darmowa polska gazeta, w ktorej znajdziesz mase przydatnych adresow i ogloszen. Minidou - widzisz jak "groze" Ci palcem? :D Narazie,

Minidou - pogadaj z M ;-)... moj zazwyczaj chodzi spac z kurami ;-) to i dobrowolnie wprzez week-end wstaje :-D Musze wprawdzie wstac malej butelke dac ok 7h00 ale pozniej sie jeszcze klade i gnije :-D :-D A "chrzestna babcia"... no coz, dla mojej chrzesnicy jestem chrzestna matka to dla Jej synka chyba "chrzestna babcia", no nie ...? :-P :-D Jedna Taka Polka - msze sa o 9h00 i o 11h30, w czasie wakacji szkolnych jest tylko jedna msza o 10h00 ... kaplica jest przy "Résidence Internationale d'Etudiants Jean-Paul II" : 52 avenue Laplace. Margot - usciskalam :-) i kciuki za Twoja przesylke zacisnelam :-) Ja tez pracuje zeby zyc a nie zyje zeby pracowac :-) ... i tylko strasznie zaluje ze przez te zasrane dojazdy tak dlugo poza domem jestem :-( ... ale w zamian za to mam prace w ktorej nie mam (za duzo ;-) ) stresow, nie ma mowy o pracy przez WE, o nadgodzinach... wracam do domu i wtedy liczy sie tylko rodzinka :-) Atam - tez uwielbiam robic prezenty :-)... i moze dlatego ze chce sprawic naprawde przyjemnosc, to zawsze mam spory klopot zeby wybrac to "COS"... zeby trafic dokladnie w sedno... No ale zazwyczaj sie udaje :-) Dopilam drinka ;-) i teraz juz uciekam pod prysznic ... i w objecia Morfeusza ;-) :-D

Rebeka - ta babcia Ci sie faktycznie udala ;) gratulacje!!! Margot, dzieki za info - nie mialam pojecia, ze mamy swojego wlasnego polskiego modrzewia - w ogrodzie mojej mamy wlasnorecznie posadzilam 3 a mama reszte, teraz od czasu do czasu zbieramy ogrodowe maslaki :) Bardzo Ci zazdroszcze tych lasow i lawendowych pol. Tego mi najbardziej brak. WPolsce mieszkalam na poludniu - mnostwo lasow, rzeki, pola, taka nieco dzicz. Wlasnie wrocilismy z pozegnalnego spotkania z naszymi francuskimi przyjaciolmi - sasiadami. Jesli sie chce mozna wszystko - Korsyka, Algier, Turcja, Portugalia, Polska, Wietnam, Francja; Islam, Chrzescijanstwo, Buddyzm, ateizm - po prostu przyjazn i chec poznania i zrozumienia. Milego wieczoru, w Paryzu zima puka do drzwi :)

Margot - sama widzisz, ze to nie takie trudne :D Troche chyba namotalam z tym sasiedzkim spotkaniem - po prostu towarzystwo bylo miedzynarodowe, roznorakie kultury i religie ale wszyscy swietnie sie dogadujemy, szanujemy swoje odmiennosci i staramy sie lepiej poznac. Nasi sasiedzi wyjezdzaja na kilka lat za granice i stad to pozegnanie. Pisze o tym, bo rozmawialismy o tym, co dzieli ludzi. Oczywiscie w malym kregu jest duzo latwiej o wzajemne porozumienie i zrozumienie ;) Minidou, dzieki za kumpele . Uznanie dla zdrowych pogladow !

http://www.wygraj100.info/?t=67055631 tu można zarobić od 100 do 1000 zł grając w gre!