Polki zyjace we Francji

Margot za zapalke :-) I dzieki za powiedzenie jak jst poprawnie ;-) Kurcze tak bym chciala sobie cos poczytac a nie mam obecnie ze zabieram sie zaraz za porzadki,zeby przestac myslec o tym a potem bede zbyt zmeczona ;-) Jaka u was pogoda, u mnie znowu stalowe niebo :-( powiem wam,ze brak slonca daje sie u mnie we znaki coraz bardziej, nie tylko w postaci bladej poszarzalej cery :-(

Hello, chyba mnie cos dzis trafi, bo juz trzeci raz do Was pisze i mam nadzieje, ze to w koncu co teraz skrobie na topiku sie pokaze. Ja nie problemy techniczne z dostepem do neta, to sama cos skasuje. Za mna troszke dluzszy weekend,mo maz dopiero dzis wyjechal, ale odsypiam go dzis, bo byl intensywny.Mam po nim pamiatke w postaci bolacych nog.No, ale sloneczko swieci, jest cieplo i zupelnie inaczej sie funkcjonuje. Bylam wczoraj u fryzjera, bo skonczylo sie moje zapuszczanie wlosow i wyglad gogi. Teraz mam pazika i wygladam o 5 lat mlodziej, czyli jak to powiedzial moj maz na cale 35! (chyba pamietaie ile mam lat, prawda?),,,,,, no i mojego M od tego momentu tez zaczela bolec noga hehehe Oprocz tego zostalam zapisana do tutejszej szkoly dla obcokrajowcow, czekam tylko kiedy utworzy sie grupa, bo to niestety nie Paryz, ani inne duze miasto, no i nauka francuskiego zacznie sie pelna Para. Poznalam rowniez uroczego starszego Pana, ktory nazywa sie Plater ( tak, tak, z tej wlasnie rodziny Platerow). Opowiedzial mi troszke o tutejszej kulturze, o organizacji, ktora mowiac krotko opiera sie na przyjazni francusko (lemansko)-polskiej i zrzesza wielu ciekawych ludzi.... a siedzibe ma w Thonon. Ehhh to tak w piorunujacym skrocie, bo boje sie, ze sie rozpisze i znow wszystko szlag trafi. A nogi bola od naginania z centrum pod gore do domu! Czuje sie jakbym zdobyla Everest ;) ;) Do dziewczyn, ktore maja "Maluszki" - ciesze sie, ze Myszom lepiej, ale ja zaczynam dzielic Wasza niedole zwiazana z nieprzespanymi nockami. Moja kotka zaczyna sie dziwnie zachowywac, chyba staje sie prawdziwa kobitka i zaczyna..... wolac kocura!!!! Ojjj pobyt w Polandzie na Swieta bedzie intensywny, kilka wiwyt u lekarza z sama soba i .... z kicia u meterynarza!!! Popoludniowa kawe czas zapodac, bo powieki mi same opadaja. Titou-jesli zdecydujesz sie na e-booki to kilkoma sluze, czytam je z koniecznosci,wole jak Minidou papier w rece, niestety to jest najszybsza droga zdobycia czegos na szybko. Zatem zaczynamy dbac o lasy ;)

Ale cisza?????????????? Hej Margot ja tez osobiscie wole make ziemniaczana,ale na zastepstwo Maizena tez moze byc :p A tos ma ochote na nalesniki z serem???????????? Oczywiscie polskim,,,,,,,,, mniam,mniam pychotka prsze sie czestowac A co do ksiazek,ktora z nas jako nastolatka nie czytala Zapalki na Zakrecie????? Raczej dziewczyny naszego pokolenie czytaly te siazke jednym tchem :) ,ja zreszta tez czesto powracam do tak lekkiej lektury czesc[

A ja mam dzisiaj mame na noc :-)... to z Wami nie postukam... Zycze tylko milego wieczoru i spokojnej nocy !

Minidou, tak wlasnie ten starszy Pan nazywa sie Wiktor Plater i jest z rodziny Emilii. Jest wlascicielem takiego zamczyska w Thonon, ale udostepnia je na roznego rodzaju spotkania autorskie z pisarzami, wernisaze malarskie itp. a mieszka niepodal w malym domku. Jego syn byl ponoc slawnym pianista, ale ja do tej pory nie znalam tej historii. Nogi mnie bola po niedzielnych spacerach z mezem. Zapuscilismy sie do centrum na kijkach i wracalismy na nogach do domu na tzw. skroty, czyli stromymi uliczkami po gore!!!! Ja sie nimi nie zapuszczam samochodem, bo juz mi nie raz w dol zjechal!!!! Tu jak spadnie sniegto jest nakaz jazdy w lancuchach. Nawet moje biedne serce mialo problem, zeby podczas wspinaczki nie wypasc z klatki piersiowej hehehe. Ale jakie to zdrowe, nie potrzeba stepera, ani rowerkow. Tak sie dzisiaj glsono zastanawialam, cwy nie przeprowadzic sie do jakiegos wiekszego osrodka, z tego co slysze to moj maz bedzie raczej w najblizszym czasie wiekszosc kontraktow mial w Paryzu. Trweba rzucic ten temat na sobotni dziennik, do tego czasu uzbieram wystarczajaco duzo argumentow za ;)

Stawiam kawe : > > > > > > > .... i ide poczytac coscie naprodukowaly :-) ...

Z poslizgiem ale jestem :-) ... Monia - qrde, nie zalapalam sie na nalesniki :-( ....ani na kopytka :-( uprzedz, plizzz, kiedy znow bedziesz robic :-) MUSZE byc !! Kopytek nie jadlam wieki, a nalesniki to u mnie ostatnio takie "z butelki" :-D Minidou, Margot - ciepelko ciepelkiem i posadka posadka ;-) ale taki zawod, ze nie mozna sobie pozwolic na zbyt dlugie leniuchowanie ;-)trzeba caly czas ewoluowac i sie doksztalcac :-P .... no ale narazie zmiany nie bedzie (dopiero moze w przyszlym roku) ale za to bedzie szkolenie ...moze byc :-) Minidou - ten film z Tommy'm to "Double jeu" :-) Margot - hehe, musicie miec baaaardzo duzy dom .... ;-) no ale coz sie dziwic ... HRABIOSTWO :-D Gratuluje cichego adoratora ;-) Le Titou - pogoda ? BAJKA !!! Wczoraj po poludniu bylo 13C a na dzisiaj nam 17C zapowiadaja ... i prawie bezchmurne niebo :-) (to tak w ramach dopingu dla Ciebie ;-) ) Ja muffinki znam i nawet lubie :-) Zdaje sie z mam gdzies "Dzieci ziemi" w formacie elektronicznym".... jak Cie interesuje to poszukam... Anna - no widzisz, jak tylko wyszlas troche do ludzi to od razu humorek lepszy :-) ... nawe pomimo bolacych nog :-D M wczoraj zalatwil ten nieszczesny akt urodzenia i zawiozl do konsulatu... jedno z glowy :-) A wieczorkiem przyjechala mama i zrobilysmy sobie "babski wieczor" : mama, Ala i ja :-) poplotkowalysmy sobie do oporu :-) i poszlysmy spac dobrze po polnocy (tzn ja z mama bo Ala troszke ;-) wczesniej) Znow czekam z utesknieniem na week-end :-D A tak jeszczze wracam do filmow bo przypomnial mi sie film ktrory mi sie bardzo podobal : "Sans plus attendre" a po polsku "Choc goni nas czas" z Nickolson'em i Freeman'em ... jak bedziecie mialy okazje to polecam... daje wiele do myslenia ;-) Wracam do pracy.... MILEGO DNIA !!!

Minidou - sznurkiem nie bo moze przegryzc :-D Baw sie dobrze !! Margot - Musierowic znam ale nie pamietam okladek... musialy mnie nie ztromatyzowac ;-) :-D No to druga kawka.... a co, raz sie zyje :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Margot, gdybysmy nie mieszkaly tak daleko pomyslalabym ze Moj prowadzi podwojne zycie :D:D:D Dobrego wiosennego dnia

Witam !!! Rebeco, tos mnie dobiła z ta pogoda, bo wczoraj czytalam wplywy braku slonca na czowieka i stwierdzilam,ze jestem typem meteopaty,i coraz gorzej wplywa na mnie brak slonca. Takze niech te twoje 17 'C beda dla mnie motywacja do nauki francuskiego :-) dziewczyny, jak napisaltyscie MUSIEROWICZ to odzyly we znowu nastoletnie wspomnienia, czytalam,czytalam Musierowicz ale nie pamietam jakie miala okladki ;-D :-D :-D Anie z z. wzgorza tez czytalam i ostatnio lecial w tv. Dziewczyny kochane jestescie za ta chec przeslania e-book'ow ale nie moge czytac za duzo w internecie bo mam bardzo wrazliwe oczy i juz po godzinie siedzenia bardzo szczypia i je mruze :-( A te "dzieci ziemi" tak zachwalane przez was warto przeczytac? Moze zakupie w Polsce albo pozycze na czas pobytu...?

Le Titou - male sprostowanie .... "Dzieci ziemi" sa zachwalane TYLKO przezemnie :-D Lece ne obiad :-)

:P Dla mnie to dzis jest juz lato :D Do wieczorka kochane moje Rebeka [groze palcem] A tak w ogole to juz znowu lece

Margot, dziekuje za podsuniecie jakiegos rozwiazania ;-) kurka wodna, troszke by mi bylo szkoda placic za "slonce", tym bardziej,ze "walory estetyczne" naokoło tak mnie dobijaja, ze juz mam powoli tu wszystkiego dosc, musialambym isc na terapie calkowita a najlepiej i taniej bedzie po prostu zmienic otoczenie niz sie leczyc :-D Wytrzymalam tyle to i jeszcze troche wytrzymam,grunt,zeby nie bylo za pozno. Juz mi szwagier pisal,ze mamy wracac do Polski, bo zle z praca nie jest,ale jakos nie jestesmy przekonani bo pamietamy z jakiego powodu z kraju wyjechalismy i wrocic do tego samego po tylu latach na to samo miejsce i zaczyanc od zera byloby troche irracjonalnym posunieciem. :-o Rebeca, no fakt :-) atam..... jeszcze Ty mnie dobijaj ;-) dziewczyny,mam do was prosbe: czy orientujecie sie czy mozna we Francji zarejestrowac samochod z kierownica po prawej(angielskiej) stronie i jak wyglada sprawa z ubezpieczeniem takiego, czy jest duzo drozsze w porownaniu do takiego samego samoch. z kierownica po wlasciwej stronie? Bo ceny samoch. z kierownica po lewej sa duzo drozsze.

Margot nie bucz... bo i ja zaczne buuuuuuuuuuuuuu.... buuuuuuu...... i jeszcze buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu................... Zarty zartami moje mile panie ale prawda jest taka, ze ja po prostu na stojaco spie. M. znowu na jakies ekspo wybyl i znowu chinska zupka zycie mi ratuje, jesli po tak tak "odzywczej" kolacji doczolgam sie do kompa to napisze pare slow a jesli nie to jutro ;) No co.... Przyrzekam MArgot badz dzielna!!!! chociaz sama sie boje :O Titou - na slonce nie zaluj, mnie tez ogromnie brakowalo i wiem jak to jest :) No spadam jesc te pysznosci, bo stygna...

Margot, zapiekanka... brzmi tuczaco i apetycznie :D Jesli chodzi o homeopatie... Mozesz nie wierzyc - ja nie wiedzialam, ze biore leki homeopatyczne a mialam zapalenie wiazan miesni. Tylko ten kto to dranstwo przeszedl, wie jak okrutny to bol, i wlasnie te leki, czyli po kilka kulek trzy razy dziennie, plus oklady z zielonej glinki - rewelacja. Dopiero, kiedy w Polsce chcialam uzupelnic zapasy, dowiedzialam sie, ze niestety homeopatia nie jest zbyt popularna, wiec nie maja na skladzie :O A mi w glowie ping-pong, czyli -pikpok, pikpok - JAKA HOMEOPATIA????? Grunt to byc bystrym od urodzenia :D Mnie pomoglo ale jesli masz niski prog odpornosci na bol, to wez sobie jakiegos "glupiego jasia" ;) Ale mysle, ze spokojnie mozesz zaufac lekarzowi. A maka kartoflana tudziez ziemniaczana, to nie w dziale z makami tylko tam gdzie tapioka, maizena i takie rozne wymysly. Mozna kupic TIPIAK - nieco drozszy i pisze tylko FECULE (remplace la farine) albo z LEADER PRICE za kilka groszy. Pudeleczka male, bo pojemnosc tego cudu to ok. 250 gram. Kochane moje. Swoja droga co byscie beze mnie zrobily? Z glodu by Wam przyszlo niechybnie umrzec :D :D :D :D :D Anna - do Paryza. Meza pilnowac, do szkoly chodzic i Paryz zwiedzac!!!!! Na razie wystarczy. Potem lub kiedys reszta

Jasne :D Dzieki, zawsze potrafisz zmonilizowac do odchudzania :P Mam nadzieje, ze Twoj Hrabia nie zabije mnie wzrokiem, widzac jaki "skromny" kawal sobie wzielam ;) A TIPIAK kochanie to firma!!!! produkuje tez tapioke , couscous i in. sypkie produkty!!!!!! Fecule i tyle raczyli napisac, trzeba z lupa szukac na pudeleczku, ze to pomme de terre:) I te nieszczesne platki owsiane to we FRAMPRIX; G20; MONOPRIX w dziale platki a niekoniecznie BIO ;) Soda to BICARBONATE DE SODIUM ale jeszcze nie obadalam na jakim stoisku :P I mam dla Ciebie prezent ale musze zaczekac, az moj Majster Bieda wroci A tego chlopa w furmance na tym reportazu o Polsce nie bylo, szkoda... nie widzialam takiego chlopa :O Mysle, ze ten reportaz to cala taka seria zachecajaca do zwiedzania krajow UE i dlatego to wszystko takie jak ze spotow reklamowych. Np. Lodzi nie poznalam, znam ja z zupelnie innej strony ;) Margot - to za sprzatanie i za okna Nie wybralabys sie do mnie? Tez trzeba umyc.... yyyyyyyyyyyy............. jestem po prostu leniwie szczera :O Egipcjanina czytam do dzis, LUBIE tak jak Ty i juz. Lesia Chmielewskiej MUSISZ przeczytac, wlasnie corus mi w paczce wyslala. Musierowicz nie czytalam i jakos mi nie spieszno a za Whartona jeszcze sie nie wzielam, bo jestem zawsze na opak swiata i nie lubie czytac czegos, co jest na topie. No i ofiara losu ze mnie, bo juz pare lat minelo i... chyba trzeba zamowic. Coelho.. Trudno mi cokolwiek powiedziec, bo mam tylko zbior felietonow, esejow, scenek z zycia - "Byc jak plynaca rzeka3 - niektore TAK, niektore NIE, niektore NIC... Ale ogolnie facet jest niesamowicie pozytywnie nastawiony a to dla mnie ma znaczenie. Wiec moze siegne po inne - Alchemika czytalam tony lat temu i zapamietalam dwie konkluzje - szarzy ludzie nie powinni spelniac swych marzen, bo o czym beda potem marzyc? A drugie - prawdziwsze. Nie trzeba szukac szczescia w swiecie, szczescie lerzy "pod progiem" wlasnego domu. Tak to pamietam :O Rebeka, to Ty teraz przez rok "kalamarzem" bedziesz? A mundurek, a kredki, a tornister? Ja tak z zyczliwosci pytam, zeby nie bylo, ze zapomnialas, ze nikt nie przypomnial... Hehehehe.... Minidou, tak jak Zuzka tez bedzie kursantka - cos za duzo tej mlodziezy szkolnej sie robi, inne kursy francuskiego beda szlifowac... a ja? Tez sie zapisze... na kurs motorniczego metra, a co!!!! :P Monia.... wez jeszcze tych nalesnikow z kopytkami i torta jakiegos na pocieszenie... A dla Malenkiej Minidou - grypa dosc dawno przeszla a jak nalog, zostal? :P I gdzie znikasz? I na dlugo? Dla Myszy niech juz zdrowieje i nie je antybiotykow, szkoda babla. Titou, moze popytaj o witamine D3 - to taki mizerny zamiennik promieni slonecznych - moze akurat poprawi Ci sie nastroj? Myslaca i wszystki dziewczyny

Ni to co najwazniejsze, jak zwykle z glowy... Mysle o tych lekach homeopatycznych, pewnie z sprobuj. Przez kilka dnie przed operacja powinny "zaskoczyc" i skutecznie Cie znieczulic - yyy... tak jakos mi sie dziwnie napisalo.. ale wiesz o co mi chodzi. Acha, ten lekarz, ktory mnie tak leczyl wciaz mi powtarzal - ODDYCHAJ. Ty wiesz, ze to tez dziala? Zazwyczaj, kiedy cos boli, czegos sie boisz, wstrzymujesz oddech i to jest wlasnie blad. TRZEBA ODDYCHAC, skupic sie na oddychaniu, bol jest mniejszy i nie zastanawiasz sie czy cos boli, czy nie. Wyprobowalam to tez na fotelu dentystycznym przy plombach. Jak jestem tchorz i panikarz, to mowie Ci - ta metoda dziala.

A ja caly wieczor diety studiowalam (Montignac tez zostala wzieta pod uwage ;-) ) .... uwaga, bede sie odchudzac !!!! :-D Poczytalam coscie nabazgraly, ale nie mam juz sily na pisanie... no i to czytanie o dietach jakos mi apetyt wyostrzylo :-P i marzy mi sie wlasnie ociakejaca tluszczem kaczka w brzoskwiniach :-O.... wiec zaraz pod koldre uciekam zeby o lodowke nie zahaczyc :-D Tylko jedno ... bicarbonate de sodium kupicie.... w aptece :-) ... do czyszczenia zebow sie tego uzywa :-D Jutro reszte naszkrobie :-) DOBRANOC

Kaczka w brzoskwiniach wiecznie zywa :-D... dalej za mna lazi, obejrzalam sie dzisiaj rano w metrze i ta zaraza dwa metry za mna lazla :-O Teraz sobie po cichutku przycupnela przy biurku na przeciwko i patrzy.... Paszla won !!!! Margot - hehe, idziesz pod noz ;-).... tak mowie ale samej by mi chyba nie bylo wesolo :-O... Z homeopatia mialam dotad ograniczony kontakt... tylko w ciazy i podczas karmienia bralam specyfiki homeopatyczne, tyle ze byly to takie wiecej wspomagajace niz leczace wiec nie mam wyrobionego zdania co do ich dzialania... Le Titou - mnie sie zawsze wydawalo ze we Fr nie mozna zarejestrowac auta z kierownica z prawej strony.... ale reki na pniu nie poloze ;-) Jak bede miala chwilke to pogrzebie po necie.... moze cos pisza na ten temat... Atam - a za co ;-)... przeciez grzeczna jestem :-P hehe, no nie przez rok, ale na kilka dni sie w uczniaka przeksztalce :-D Z jednej strony sie ciesze, a z drugiej wiem jakie to totalne pranie mozgu :-O... Mudnurek juz mam, tarcze przyszylam ;-) ... i nawet piornik chinski z pachnaca gumka kupilam :-D Jestem gotowa :-D Kawe stawiam : > > > > > > > .... powinno wystarczyc a jak nie to dorobie.... Ide nadrobic zaleglosci na innych topikach ;-) ... mam dzisiaj luz :-).... obym sobie tylko w zla godzine nie powiedziala...

Margot - zaczynam do dzisiaj :-) Nie zdecydowalam sie na zadna konkretna diete... w kazdej jest cos co mi nie pasuje : w jednej kawy nie wolno (bez kawy nie funkcjonuje :-O ), inna zbyt rygorystyczna, trzecia znow skomplikowana i wymagalaby osobnego gotowania... Poza tym to jdzienie po knajpach mnie gubi .... Tak sobie mysle ze na dzien dzisiajszy zre jak maszyna :-D, z niczym sie nie ograniczam to moze jak na poczatek wyeliminuje albo ogranicze te najgorsze rzeczy (pieczywo, ziemniaki, makarony, slodycze...) to jakis rezultat bedzie ...? Ale caly czas jeszcze szukam tej jednej jedynej :-D Wg mnie Tobie waga poleci... juz przez samo to ze po prostu wielu rzeczy nie dasz rady jesc ;-)

Czesc dziewczyny Dzieki za kawke, Wczoraj mialam ciezki dzien,szef wrocil z podrozy w sprawach biznesu iiiii niestety zasypal mnie sterta prasowania :p ,tak wiec wczoraj bylam padnieta,ze nawet nie mialam sily dotknac klawiatury Juz naprawiam swoje zaleglosci, napisanej przez Was lekturki(ruch tu byl nawet spory) :) Co do nalesnikow i kopytek,nastepnym razem zrobie wiecej ,zeby dla wszystkich starczylo :) :)

Rebeco, dzikeuje Ci my tez poszperamy i popytamy,ale chyba to nie ma sensu, bo potem bedzie faktycznie problem ze sprzedaza go. Lepiej zainwestowac w cos odpowiadajacemu kryteriom. Najgorsze jest to,ze sprzadajac nasz bardzo starcimy na tym,bo juz nowy rok wiec samochod przez to jest rok starszy co za tym idzie spadla jego cena. Ale jakos to bedzie. Atam- w wolnych chwilach dla poprawy nastroju wlaczm moja ulubiona muzyke i tancze, kiedys bardzo lubilam tancyc. Poszlabym gdzies sie wyszalec ale nie mam z kim dziecka zostawic. I witaminy biore caly rok,zestaw witamin. Bez tego to tu zawsze albo wlosy wypadaly albo paznokcie sie lamaly i cera psula. A wiec uroda w kapsułce zamknieta... w Polsce to mamy rodzicow dzialke i warzywa i owoce prosto z drzewa/krzaka/ziemi... Ten cytat "alchemika" (nie czytałam) ktory podałyscie jakos nie przemowil do mnie ;-) Bo marzy sie o czyms cale zycie, gdy jedno marzenie spelnimy sa jeszcze po drodze inne i te wieksze i mniejsze, lub nowe...i nigdy nie jest tak,ze czlowiek nagle spelnil cos i przestal marzyc, chyba,ze jest martwy, lub bardzo bardoz nieszczesliwy... "Przestałem marzyć, jak człowiek nie marzy, umiera."-Ryszard Riedel. A drugi cytat,moim zdaniem to szczescia nalezy szukac, wysjc mu naprzeciw, czasem szczescie lezy daleko, a czasem pod wlasna "latarnia"... Z tym ogrodem i zielona trawka to racja, dopóki ta trawka jest z obiektywnego punktu widzenia nie gorsza. Bo trudno relatywnie mowiac , twierdzic, ze ptak z podcietymi skrzydlami lub zamkniety w klatce bezpodstawnie zazdrosci tego,ze drugi moze wzbic sie w przestworza ku sloncu . To taka mała anegdota dla ukazania,ze punkt widzenia zalezy ZAWSZE od punktu siedzenia ;-) Ten cytat P.Coelho mi sie podoba: " Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki. " Paulo Coelho "Serce obawia się cierpień Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia... " Lubie czytac cytaty, niektore z nich pomagaja spojrzec na zycie, pomoc rozwiazac mysl, podniesc na duchu, zastepuja rozmowe z przyjaciołkai nie odpowiadają na na wlasne wewnetrze pytania, lecz nakierunkowuja,pozwalaja dokonac wlasnych wyborów . Ale mis ie an cytaty wzielo :-) czasem jestem romantyczna dusza, bo sama pisalam nigdys wiersze,ze trudno z poworotem zejsc na ziemie. A na ziemi buuuuuuuuuu, stalowe niebo,oczywiscie,be zprzebyskow najmniejszych. Lepiej zamknac oczy i z powrotem szybowac... Mindou- gdzie jestes? Pozdrawiam wszystkie po koleji i jade do ksiegarni w poszukiwaniu jakiejs ksiazki. aha, Margot, trzymaj sie u chirurga. Ja mialam na zywca!!! wyrywany zab madrosci w ciazy.! baba nie chciala podac mi znieczuelnia i prawie zemdlalam na fotelu :-(

Margot - podobno kontakt z natura wycisza i uspokaja ;-).... milego spaceru :-) Monia - Le Titou - poczytalam troche o tych angielskich samochodach.... i niezle sie sie zdziwilam ;-) bo najwyrazniej to ze auto ma kierownice z prawej strony nie jest zadnym problemem :-)... ani przy zarejestrowaniu, ni przy ubezpieczeniu. ... Ale ze ludzie ktorzy jezdza tutaj takimi samochodami narzekaja ze maja klopoty przy placeniu za autostrade, w parkingach podziemnych no i przy wyprzedzaniu :-P... Udnych lowow w ksiegarni :-) Pochwal sie co kupilas... Ja sobie przed chwila pobuszowalam po Amazonie i .... oczywiscie nic nie zamowilam :-O.... dupa wolowa ze mnie :-O

Na male 5 min. zeby Rebeke do poziomu sprowadzic!!!!! Czy Ty wiesz, ze pod paragraf o znecaniu sie podpadlas????? Jak moglas tak okrutnie postapic z ta kaczka, czy wiesz jak bardzo mogla sie poczuc odrzucona? I ZNIESMACZONA Twoim nagannym zachowaniem? Zlituj sie i ZJEDZ ja w koncu, niech sie bida nie meczy:P Chyba to samo nas dopadlo, bo dzis rano postanowilam sie twardo odchudzac, wiec kiedy tylko wlazlam do ulubionej boulangerie od razu ogarnelo mnie wspolczucie dla oranais aux abricots i millefeuille, ze musialam kupic. No przeciez by sie zaschly - prawda? No i pozarlam. I tez dupa wolowa jestem, bo cale 2 kilo mi sie przytylo :O Nic to... Hrabia mnie pogoni, bo on lubi sobie pobiegac, wiec teraz chyba wspolnie.. bo te diety to nie dla mnie? Nigdy nie pamietam co z czym a czego nie i tak to wychodzi... Titou - te marzenia, to teraz juz sobie przypominam. To bylo o tym sprzedawcy krysztalow, on cale zycie marzyl o pielgrzymce do Mekki a kiedy nadszedl dzien w ktorym mogl sie tam wybrac, zrezygnowal. Wystraszyl sie, ze jesli spelni sie to, o czym cale zycie marzyl, to potem nie bedzie mial juz marzen. Dlatego napisalam o szarych ludziach, bo dla mnie rowniez kazde spelnione marzenie, pragnienie, niesie chec na kolejne i kolejne ;) Potem zajrze, teraz cos dla ciala (znowu jakis kilogram sie przyplacze ;( )

Margot :( Wczoraj zniknelam, bo Hrabia wrocil niespodziewanie a dzis mialam problem z zainstalowaniem fotek na fotosiku, wiec wrzucilam je do garnka :P I tu jest prezent dla Ciebie :) http://www.garnek.pl/atamm M. mial spotkanie z kolegami na ekspo na ulicy przy ktorej On-TenWlasnie mieszkal, wiec uprosilam M. zeby pstryknal pare fotek i wlasnie je masz ;) Waze 55 i cos :O Zalamka... Piszcie dziewczyny... Gdzie Myslaca... Anna tak grozila ze pisac bedzie... Ide spac...

Podla kafeta Minidou mi wyciela a tak ladnie pytalam gdzie sie wloczy. Titou - jutro dokonczymy o marzeniach Monial - dzieki, ja sie juz na zapas wpraszam na nalesniki i wiesz? Gdybys tak przez przypadek torta orzechowego... to ja... wiesz... z CHECIA ;) Dobranoc dziewczyny

Pisze, pisze... moze niewiele ale za to regularnie :-D Atam - dwa kilo do dwoch viennoiseries Ci przybylo ?!?!? Aaaaaaa, nie !!! Wiem !!! To po tej wczorajszej zupce chinskiej ;-) !! :-D Bije sie w piers i obiecuje ze przy najblizszej okazji kaczke zjem, slowo skauta ;-) Albo ona mnie, abo ja ja :-D Moj Morfeusz dzisiaj w domu :-) .... ide mu towarzystwa dotrzymac :-)

Atam - lacuchu :) maszu mnie jak w banku nastepna porcje torta Ja tylko zrobie to poczestuje

Atam- zaciekawilas mnie tym alchemikiem,musze dorwac ta ksiazke ;-P Miec marzenia jest bezcenne,warto je miec "na zapas" :-) Rebeka dziekuje Ci,a nie wiesz czy cena ubezpieczenia sie wtedy zmienia ? Bo sprawdzalismy jak jest tutaj, w uk i sie nie zmienia, tzn. zalezy tez od ubezpieczalni. dzisiaj zrobilam zdjecia nieba,jak padalo i jak nie padało. Kurcze Rebeco, musze w koncu wkleic cos :-D

Aha, nic nie kupiłam... jutro ide zobaczyc do biblioteki, jak nie jednej to drugiej...