Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minidou

Polki zyjace we Francji

Polecane posty

Jestem, jestem, zagladam tu do Was regularnie, ale zalapalam pozadnego dola!!!! Nie radze sobie, no nie radze, chyba wroce do Polski na swieta i juz tam zostane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawe stawia Rebeka - nie bede Jej robic konkurencji Ja tylko tradycyjne zakalce )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( () Za to BIOzakalce!!! Te dwa kilo to ja tak wczesniej podlapakam a teraz podbijam :O Anna - wyjdz z siebie, stan obok i pomysl czy warto. I tak do skutku. Teraz pedze wiec wieczorem cos skrobne ku popkrzepieniu.. Pobiegaj po swoich 'gorkach' I ODDYCHAJ ;) Milego dziewczyny!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to kawa raz :-D : > > > > > > > > ... Atam - jak mi zareczysz ze te zakalce dietetyczne sa to sie poczestuje... w przeciwnym wypadku wole kilka lykow wody ;-)... mam mocne postanowienie poprawy, bo mi sie przestaly podobac moje wpijajace sie w pasie (i nie tylko ;-) ) spodnie, a zmieniac calej garderoby mi sie nie chce :-P Anna - prosze szybciutko dolek zakopac !!!! "W tak pieknych okolicznosciach przyrody" ;-) szkoda czasu na smutki !!! Posylam usmiech i dobry humor !!! Le Titou - z tego coczytalam to cena sie nie zmienia... tylko trzeba zrobic homologacje (koszt ok 150 ) Zycze milego dnia !!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Anna- ja tez ciagle o tym myslałam ale wlasnie po zastanowieniu sie stwierdzam,ze jesli ma sie do czego to warto, jesli do punktu wyjscia, to napewno nie. Na zaklimatyzowanie masz czas,i daj sobie go, jesli po roku, stwierdzisz,ze to nie to to lepiej wtedy podjac dezycje, ale nie teraz bo mozesz potem zalowac niewykorzystanej szansy. Ja jestem poza Polska 5 lat i juz bardzo szybko wiedzialam,ze Anglia to nie to,ale dawalam sobie czas, jednak zaaaaaaaaa dlugi, ciagłe przekladanie choc i tak wiedzielismy,ze nie ma co tu siedziec, i na dobre to nie wyszlo. Az stuknelo 5 lat.Mowie Ci kochana, daj sobie jakis czas, rok,max dwa lata, po tym czasie powinnas wiedziec czego naprawde chcesz. Rebeca 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Le Titou - no to jeszcze popoludniowa kawe postawie : > > > > > > > > ... w takich malutkich bistrowskich filizankch :-D Margot - zabladzilas w tym lesie ?! Hop, hoooooop !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeca dzieki za druga kawke,przydala sie !!!!!!!! Bo udalo mi sie znalesc biblioteke gdzie znalazlam fajne ksiazki!!!!!!! :-D Wiecie co pozyczylam...? atam,mindou..."Alchemika"!!! Niesamowite! Od razu zabralam, wzielam tez jego "11 minut" i "pachnidło"- Patrick'a Suskind, horror jakis... Narazie przeczytam te ostatnia bo juz sie za nia wzielam.Akcja rozgrywa sie w XVIII wiecznym Paryzu. A dzisiaj zrobilam obiecane mojemu mezowi,ciasto marchewkowe. Zrobilam tym razem z innego przepisu i powiem wam,ze nigdy jeszcze tak supe pyszne nie wyszlo. Tu mindou chcialas wiec dla Ciebie w zamian za herbatke czekoladową! : 1 szklanka oleju 4 jaja 2 szklanki drobno utartej marchwii 2 szklanki maki 2 szklanki cukru 2 lyzeczki proszku do pieczenia 2 lyzeczki cynamonu 2 lzeczki sody szczypta soli orzechy,rodzynki,migdaly Polewa: czubata lyzka kakao 4 lyzeczki cukru 2 lyzki zimnej wody Jaja utrzec z cukrem na puszysta mase.Dodawac stopniowo make i olej, na koncu drobno uatarta marchew,proszek do pieczenia, sode,cynamon,bakalie.Piec w temp/ 180 st. ok 40 min. Do przygotowania polewy trzeba wszystkie skaldniki polaczyc i gotowac na bardzo malym ogniu az do rozpuszczenia cukru. Samrowac zimne ciasto. Przepis bardzo prosty i szybki,okolo 20 minut roboty,jest naprawde przepyszne,ale slodkie,choc dodalam mniej cukru. Wlozylam na okragła srednia blache i ladnie uroslo. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skonczylam sprzatac :-O.... zaczynam week-end :-) Margot - narazie jest Kaczka : 1 , Rebeka : 0 ;-).... Ale ja ja jeszcze, zaraze, dopadne :-D A Ty na winko nie zaprosisz ....? :-P Le Titou - na podstawie "Pachnidla" byl nakrecony film pod tym samym tytulem "Le parfum : histoire d'un meurtrier" Ksiazki nie czytalam ale film mi sie podobal. Milej lektury ! Ide spac, bo nie wiem o ktorej jutro bedzie pobudka... a M mnie rano nie poratuje bo w pracy ... :-( DOBRANOC 🖐️ 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca o ciepłym klimacie
Pozdrawiam wiosennie, przynajmniej kalendarzowo ;) Zima tego roku zasiedziała się znacznie. Mamy okazję zobaczyć pierwsze, duże i odczuwalne skutki ocieplenia globalnego, dzięki czemu olbrzymi kawał lodowca odłamał się i płynie ku ciepłym lądom. Miłego weekendu życzę, może uda mi się podczas tych leniwych i wolniejszych dni nadrobić topik, bo nie miałam czasu zajrzeć. Tak jak uprzedzałam, sezon się z wolna rozpoczyna i już mniej jestem w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka rozpuszczalna, bo innej nie potrafie a M. jeszcze spi (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_) No taaaak... Sie rozpadalo to i Myslaca sie pojawila ;) () )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( () () () () (pare bez zakalca - codzien lepsze ;) ) Rebeko te moje zakalce sa bio i eko i mincir gratuitement :) Mozesz jesc do bolu. No i brawo dla kaczki. Tak sie nawet zastanawialam co by bylo, gdyby zaczela kwakac w tym metrze? Heheheee... Margot 🌼 - SKROMNOSC - to moje drugie imie :classic_cool: P No i dobrze zescie w koncu wylezli z tego lasu . Titou - fajnie, ze masz takie mozliwosci, ja tutaj szukalam ale nie mam takiego szczescia, wiec tylko ksiegarnia wysylkowa :( Minidou - trzymam kciuki za wizyte ;) Moniak - dzieki z gory za torcika :D A z tym prasowaniem to Ci serdecznie wspolczuje - nie cierpie tego zajecia a musze tutaj to robic:O Czasem i 3h dziennie, wiem jak bola nogi i ta cholerna para potrafi tez niezle wykonczyc. Ja na to mowie SAUNA brrrr... wole naturalna. Zawsze kupowalam ciuchy i posciel takie, zeby po wypraniu nie trzeba bylo prasowac a tu.... buuuuu... ja nie chcem!!!! No ale - muszem ;) ANNA - Tak jak pisaly dziewczyny - kazda z nas to przeszla. Tobie jest o tyle trudniej, ze nie pracujesz i nie masz zajecia. Dlatego uwazam, ze powinnas przeniesc sie do Paryza. - jestes z mezem - szkola jezykowa na miejscu - zwiedzasz Paryz - nie masz czasu na myslenie o pierdolach Koszty dojazdu Twojego meza i koszt rozlaki na pewno jest nizszy od ceny jaka placisz siedzac tam w samotnosci i wbijajac zeby w sciane. Dosc. Masz zaczac pakowac walizki i juz. Tu w Paryzu sa hotele przystosowane do "zycia rodzinnego" - czyli sa mieszkanka, pokoj z kuchnia, z garnkami i lodowka. Ceny - w zaleznosci od czasu pobytu mozna negocjowac. ZAKOP TEN DOLEK!!!!!!!! Zuzka 🌼 Dzis wiosennie pada ale nic to, juz sie przejasnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot.... TY COS KNUJESZ?????? A ja tego lasu tak bardzo Ci zazdroszcze i ogrodu i tych nieplaskiech gor... Hehh... Sama widzisz, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma :P :D :D :D :D Zuska, nie smutkaj tak bardzo - popatrz juz druga polowa marca, niedlugo zmienia nam czas :O (juz mi sie chce spac) no i wlasnie - czas, czas, czas.... DLACZEGO tak pedzi??????? Nawet sie nie obejrzysz, jak bedziesz sie przeprowadzac... Titou musi nieco dluzej czekac 🌼 Hrabia raczyl wstac :classic_cool: - no i na dzien dobry - MADAME SECRETAIRE , zazdrosnik jeden ;) Trzymajcie sie cieplo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze przed wyjsciem - Titou, jak dlugo sie piecze tego marchewkowca? )( )( )( )( )( )( )( To dla Margot 🌼 Zuska ODDYCHAJ - :D :D :D :D :D Przestalo padac ZNIKAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny co wy z tym odchudzaniem? :p Nie znacie powiedzenia "Kochanego Ciala Ngdy Za Wiele" :p :) No to jeszcze dokldam pierogi z miesem-domowej roboty-prosze sie czestowac strczy dla wszystkich :) |) |) |) |) |) |) |) |) |) |) |) Nie wiem jak wy ,ale ostatnio mam wene tworcza do gotowania(szok) :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Melduje sie i ja :-) Ja tez wstalam dzisiaj w dobrym humorze : mala pozwolila mamusi pospac do 8h00 :-), grzeczna dziewczynka :-D Przed 10 przestalo padac :-) wiec poszlysmy na male zakupy i spacer a pozniej .... juz mi sie humor popsul :-(... Mala od 2 dni prawie wogole nie je :-O... obiadu dzisiaj zjadla slownie 2 lyzeczki i ryk :-( ... sprobowalam drugi raz po pol godzinie : znow ryk :-(.... moze jak sie przespi to apetytu nabierze....? Ehhhhh :-(.... NIECH JEJ JUZ TE ZEBY W KONCU WYJDA !!!! No ale dosyc smucenia, za oknem slonce przez chmury sie przebija :-) i w koncu MAMY WEEK-END :-) Myslaca - witaj na starych smieciach :-) To dzisiaj jest pierwszy dzien wiosny ? Mnie sie wydawalo ze 21-go ....? Atam - kwa, kwa, kwa :-P :-D :-D Widze ze robisz postepy ;-) :-D Jak te zakalce odchudzajace to porywam 3 ;-) ... i tak jak Margot licze teraz na codzienne dostawy ;-) :-D Margot - i co wygralo : ksiazka czy prace ogrodowe ? Chyba znam odpowiedz ;-) :-D Minidou - powodzenia z tesciami ;-)... jak dasz rade to pomachaj chociaz lapka ze zyjesz ;-) :-D Anna - popatrz na argumenty Atam, sa nie do pobicia :-)... a wyjazd do Pl to zadne rozwiazanie ... bedziesz wsrod bliskich ale z dala od meza... jedna tesknote zastapisz tylko inna. Zapraszam do Paryza :-) !!! Zuska - mam ten plus za mam w szafie moj plaszcz ciazowy ;-)... ale wolalabym po niego nie musiec siegnac :-D Zostaw sobie tego peta do czulego na niego patrzenia :-D a reszte posprzataj i ... niech zyje wiosna, lato za pasem :-) Monia - pierogi :-) mmmmmmm... Nawet M nic nie powiem bo by wszystkie zezarl :-D U mnie do gotowania weny brak ... i to nie tylko ostatnio. Dzisiaj M sobie zazyczyl steka z frytkami ;-)... mi w to graj :classic_cool: :-D Kanapka tak sie do mnie czule usmiecha... chyba dam sie uwiesc ;-) .... MILEGO SOBOTNIEGO POPOLUDNIA !!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuska ja tez nosze rozmiar 38 i ostatnio nie martwie sie o wage,gdyz idzie wiosna,wiec kalorie szbko spadna :) Boje sie tylko Swiatecznej wizyty w Pl,tam to dopiero jest obrzerstwo Cala rodzinka przygotowywuje "Swojska Wedlinke" ,nie ma mocnych na takie rarytaski mniam,mniam No coz bede sie martwic po powrocie :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cukier krzepi zusskka a pastis od czasu do czasu pociagne, bo lubie odmiane a teraz spadam, bo Majster winko samotnie pociaga - musze mu pomoc- PRAWDAZ?????? MILEGO WSZYSTKIM!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka, kawka... Cala noc lalo jak z cebra i dzis jestem... niekrzepka :O Zuska, i co Ci biedo powiedziec? Nawet sloneczka nie moge podeslac, bo sie szaro i buro zrobilo. A i mnie jakies chmurne mysli dopadly. Idziemy na jakis spacerek, bo smecic zaczynam :P Kaczki policze, labedzie dokarmie - juz dwa mamy. Do wieczorka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie 🖐️ Teraz Wam tylko pomacham bo lada moment myszka sie obudzi i na spacer wybywamy... pogoda wprawdzie nie jest jakas cudowna, ale narazie nie pada, to trzeba to wykorzystac... Wczoraj podczas popoludniowego spaceru Ala w kaluzy pupa wyladowala :-D i trzeba bylo szybko do domu wracac... dobrze ze i tak juz mielismy wracac no i ze niedaleko :-) Dzisiaj bedziemy troche bardziej uwazac :-D Milego niedzielnego popoludnia zycze , postaram sie zagladnc wieczorem ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh.. Zuska, zeby to po winku, to by przynajmniej bylo milo wspominac :P Teraz juz wiem skad te cholerne kilogramki sie wziely. Durny lekarz przepisam mi nowe leki ze steroidami i to po tym dranstwie :O Dlatego i z winkiem nie poszaleje :O A niedospana jestem, bo niedosyc, ze naprawde lalo cala noc to na dodatek ktorys z sasiadow co noc o 4 rano czyms sie potwornie tlucze. Brzmi to jakby ktos walil czyms o metal - cholera, przeciez to nie moze byc budzik ?!?!?! Trwa to chwile - 3-4 uderzenia, M. czasem nawet nie uslyszy a ja co noc pobudka i potem conajmniej godzine nie moge zasnac. W koncu dorwe drania i zrobie mu koncert na cala noc 😡 Rebeko, to Alunia ma cela :D Dobrze, ze niedaleko domciu, bo spacer z mokra pupa do atrakyjnych nie nalezy ;) Minidou, kochanie Ty moje. My sie po prostu uzupelniamy ;) a moze sprobuj pisac wtedy, kiedy i ja pisze? Tez moge powiedziec, ze znikasz, kiedy ja sie pojawiam :D No a nasza Margot 😠 Znowu do lasu... a nie... dzis bawi tescia :O Badz dzielna Margot ;) Przezyjesz :D Bylismy na koncercie ale tylko chwile - tydzien chorow, wolimy wieczorkiem isc na koncert dzezowy - alle jazz :D A teraz gary - KTO wymyslil gotowanie?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANNA M E L D U J S I E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo mi sie kolacja przypali!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z obietnica.... ;-) Minidou - zaglodzic sie nie zaglodzi, ale i tak sie martwie... Dzisiaj juz bylo ciut lepiej :-) wiec widze swiatelko w tunelu ;-) ... nie forsuje, mam nadzieje ze jej za kilka dni apetyt wroci... Jak Ci minal week-end z tesciami ? Niezly kontrast po odwiedzinach kolezanki, co ? ;-) Atam - jak slysze o nocnych porannych halasach to mi sie zaraz scena z Laskowikiem i Smoleniem przypomina... jak przywoza mleko na osiedle... tylko nie pamietam w jakim to filmie bylo ..."Filip z konopii" ? "Nie lubie poniedzialku" ? ... Pomozcie dobre duszyczki bo mnie to teraz strasznie meczy :-D Kaczki policzone ? Labedzie nakarmione ? Muzyka lagodzi obyczaje, dokulturalnij ;-) sie za mnie tez, bo ja, pomimo ze pracuje, czuje sie jak typowa kura domowa ;-)... w glupim kinie bylam ostatni raz 1.5 roku temu ... :-O Margot - no jak po spotkaniu z tesciem ? Przezylas ? :-P :-D Mocno zaciskam kciuki za Twoja prace. Czasami warto poczekac dluzej a znalezc cos naprawde interesujacego i takiego zeby naprawde odpowiadalo. Zuska - mam zel przeciwbolowy, tylko zeby ona sobie dala cokolwiek do dzioba wsadzic :-O... Z jazdami sobie napewno poradzisz... to tylko na poczatku tak skomplikowanie wyglada, jak raz zalapiesz co i jak to juz poleci z gorki :-) Monia - mmmm, znow mi smaka narobilas :-O... Masz racje, Swieta to doskonaly okres na zyskiwanie kilogramkow, niestety... ja mam tylko nadzieje ze nie zyskam wiecej niz do tego czasu strace ... o ile wogole cos strace... :-P Teraz jeszcze gora prasowania na mnie czeka :-O... nie mam wyjscia bo nie mam co jutro do pracy ubrac :-O... W TV wieczor wyborczy :-O, chyba wlacze jakies DVD ... "Imie rozy"czasowo powinno wystarczyc :-D ZYCZE MILEGO WIECZORU i zapraszam jutro na kawe :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo, Hallo, melduje sie z poranna kawa, tyle sie juz do Was rozpisalam i cos mi nagle po zalogowaniu wszystko wcielo, wiec na razie tylko pozdrawiam i naskrobie co juz tu sie powinno pokazac pozniej. Dzieki dziewczyny za slowa otuchy i dobre rady ;) staram sie jak moge, zeby sie zaklimatyzowac i wiem, ze to nie tak hop siup :( oby tylko nie zwariowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie pozostalo mi nic innego jak tylko do kawy sie dosiasc i poczekac na zakalce od Atam ;-) Anna - najwazniejsze ze walczysz :-) Skonczyl sie week-end ... wyszlo slonce :-O ....Chyba pogadam z szefem i zmienie sobie dni pracy .... MILEGO DNIA.... mam nadzieje ze zaraz sie tu zrobi gwarno ;-) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Anno zono ogrodnika!!!!!!! Nie mozesz sie poddawac,wyobraz sobie,ze ja tez mialam takiego dola Nikt nie mogl mnie przekonac do pozostania we Francji,wymyslalam wiele sposobow ,aby tylko wrocic do Polski Na poczatku wymyslilam,ze bede przyjezdzala na kontrole do lekarzy z corka potem ,ze synowie zostana w Pl a my beddziemy do nich jezdzic,oczywiscie byli by pod opieka dziadkow W koncu dalam sobie czas do zastanowienia,i tak po dluzym czasie i wielu wachaniach zostalam z rodzina Jestesmy juz 3 lata i wcale nie zaluje podjetej decyzji,a przedewszystkim jestem razem z mezem :) Ja tez przyjezdzajac do FR nie znalam jezyka,ale z czasem,pomalu nauczylam sie mowic i pisac Co prawda nie jest to jeszcze to czego oczekuje od siebie,ale ndal szlifuje francuski, Ta wiec dziewczyno wez sie w garsc,walnij mocno w serce i powiedz na glos czego od zycia oczeujesz Malzenstwo na tak na daleka odleglosc nie jest zdrowe,a tym bardziej ze jestescie nie dlugo po slubie,uwierz mi znam ten bol Mam nadzieje ze podejmiesz wlascila decyzje Zawsze masz nas tu do dyspozycji i napewno odpowiemy Ci na nurtujace cie pytania Tak wiec "Podnies glowe i Walcz" Pozdrawiam 🖐️ Hej dziewczyny dostalam odpowiedz w sprawie domu!!!!!!!!!!!!! A wiec juz jest wybudowanych kilka ale zostalo wykonczenie i maja byc przystosowane do osob niepelnosprawnych,tak wiec prawdopodobnie do koca roku przeprowadzimy sie :) :),oczywiscie jezeli warunki beda kozystne,ale mysle ze tak bo to sa nowe domy ,wiadomo,ze oplaty beda troche wieksze,ale czego sie nie robi dla wygody Chyba otwiera sie przedemna kolejna dobra passa czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - swietna wiadomosc !!!! Juz dzisiaj sie wpraszam na parapetowke :-P !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zusska,moja droga na mieszkanie czekalismy ok miesiaca :) Faktem jest ze mamy znajoma francuzke ,ktora pracuje w Merostwie(urzad gminy-miasta)i praktycznie ona nam to zalatwila,teraz jest ta samo Wszystkie papiery poszly bezposrednio do dyrektora spoldzielni :p A o mieszkanie staralismy sie jak juz tu mieszkalismy poltora roku Wczesniej pisalam,ze przez pierwsze 1,5 roku mieszalismy u szefa,gdyz on mieszka w sredniej wielkosci zamku i tam dal nam do dyspozycji 2pokoje +salon,kuchnia i lazienka(calkiem osobno i gratis) Wszysto by bylo ok ,zeby nie bylo tam zimno,co prawda bylo ogrzewanie eletyczne,ale tez duza przeszkoda dla mnie i coreczki byly schody :/ zreszta postanowilismy ,ze zostajemy i chcielismy wlasne mieszkanie W taki oto sposob wyladowalismy w bloku na 12 pietrze :) :) Praktycznie od samego poczatku ta znajoma i szef bardzo duzo nam pomagaja,sa przesympatyczni,w sumie mozna powiedziec ,ze sa naszymi przyjaciolmi :) Bardzo lubia nasze dzieci ,mnie prosza o przygotowaie jakiejs imprezy,oczywiscie z serwowaniem nie tylko dan francuskich,ale i polskich :) Nawet polubili nasza kuchnie Ha bym zapomniala,teraz nawet szef zatrudnil naszego kolege i podobnie jak Anna sa o roku po slubie i wiecie ,ze sie zgodzil aby wraz zona zamieszkali tam gdzie my wczesniej Nawet sie ciesze bo od czasu do czasu bede miala z kim porozmawiac :) OOOOOOOOOOOOO ale sie dzisiaj rozpisalam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeka - taka duza dziewczynka a taka... naiwna :D :D :D Uwierzyc, ze taki pracus, jak ja zrobi cos regularnie :D Regularnie to ja rzadko robiie regularnie ;) Masz na podwieczorek )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( )( Tylko lasuchu dla Margot zostaw ze dwa :D A z tym sloncem to masz racje - myslalam dzis o Tobie i o tym jak ciezko Ci zlezc z tego slonecznego tarasiku na ktorym plucka wietrzysz, palaczu paskudny :O Tez chyba zmienie dni pracy ;) Tez mi cwieka zabilas tymi mleczarzami - ale faktycznie najbardziej podchodzi mi "Filip z konopi" - i sceneria i obsada. Trzebaby znow obejrzec;) Anna - widzisz? Powolutku, pomalutku i przywykniesz. Razem zawsze i razniej i latwiej :) Moniaak - rozpisalas sie jak za daaaaawnych czasow - mam nadzieje, ze to nie jednorazowy zryw, tak trzymaj ;) Zuska a Ty co wiosenna angina chcesz kwitnac? Woda z sola, mleko z miodem i a kysz, a kysz paskudna chorobo!!!!!!! I zeby faktycznie w Polsce taniej wyleczysz i... nasi dentysci sa o wiele lepsi niz tutaj - to nie tylko moja opinia!!! A Titou to CO???? Margot.... cos podejrzanie milczysz :O Minidou - chyba sie znikne, zebys Ty sie pojawila :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuppppppppssssssss............................. MARGOT JA PISALAM O PARYSKICH DENTYSTACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak bumbum !!!!!!!!!!!!!!! Ciesze sie, ze wrocilas cala i zdrowa ;) Teraz pora na relacje Minidou -macie dziewczyny przezycia :D Moniaak ja sie wpisze na parapetowe ale... niestety wirtualnie... Margot, bo wiesz, mnie sie tak fajnie zrobilo, jak mnie zaprosilas w te gorki i lasy.. i chcialam Ci powiedziec, zebys odgruzowywanie goscinnego zostawila w spokoju, bo to furda ;) Te gorki to jest cos :classic_cool: Ale niestety... kazdy wolny wyjazd mam zaklepany do Polski, do mojej corenki i mojej Mamy. M. sie nawet zlosci, bo nigdzie nie chce sie ruszyc, tylko tam. No ale... to moje kochania. Dlatego tylko wirtualnie moge Was poodwiedzac. A czekanie potrafi wykonczyc - wiem cos na ten temat :O Ale czesto jest tak, ze w chwili kiedy najmniej sie spodziewasz zjawia sie cos super, cos co wlasnie chcialas robic i na co tyle czekalas. WIEM, ze uda Ci sie i juz!!!!!! Ide prac :P Potem zelazko :O Dlaczego ono jest bezplciowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×