Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hte

Ile miesięcznie wydajecie na noworodka?

Polecane posty

a co do wyprawki to ty decydujesz czy chcesz jakieś lepsze łóżeczko czy lepszy wózek,czy nowe czy używane więc z tym też jest różnie....nie którym kobietom wystarczy 1000zł na wyprawkę dla dziecka inni natomiast kupują za tą cenę tylko wózek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1000 zł alimentów!!!?? Kobieta oszalała>Wiadomo,że czasem są takie miesiące gdzie wyda się więcej kasy na maluszka,ja miałam ostatnio sprawę w sądzie gdzie napisałam 500 zł ( bo myślałam sobie,że sąd zawsze i tak da mnie) i dostałam 300 zł i to jeszcze sprawa bardzo niemiło się toczyła.... :( bo moja wina,że mam dziecko... bo jestem nieodpowiedzialna bo ja i ojciec mojego dziecka nie utrzymujemy kontaktu-a to on nas zostawił jak byłam jeszcze w ciązy-ale no tak kobieta zawsze winna.... ehhh przepraszam ale się zdenerwowałam nie wiem czemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kashia87 taka jest prawda i tak podałam najmniejsza kwotą na noworodka :( nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często matki zakłamują w tych pozwach ale to już widać na rozprawie.... po za tym sędziowie nie są głupi i wiedzą ile mniej więcej wydaje się na dziecko... wyjątkami są dzieci chore które np potrzebują lekarstw itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i... Ja napisałam ile wydaję. I to są realne ceny. Bez szczepienia i tak wychodzi 600 zł miesięcznie. I co z tego? Alimentów nie biorę, stać mnie i na szczęście żaden szyderca do portfela mi nie zagląda. A tak na marginesie... W jakim mieście sędzina myśli, że za taką zawrotną kwotę 1000 zł :O kobieta może utrzymać i dziecko i siebie? Rozumiem, że kobieta zawyżyła koszta utrzymania dziecka... ale żeby ją zaraz posądzać, że za "takie pieniądze" to i dziecko i siebie utrzyma... :O To jest dopiero śmiech!!! ewcia Nigdzie nie napisałam, że jestem pracuś. :P Nie chce mi się. I dobrze mi z tym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ewangelii... przecież ja nie sugerowałam się Twoją odpowiedzią? Podałam przykładowy koszt utrzymania niemowlaka, nie dziecko,które zjada już obiadki,potrzebuje owoców itd. Po za tym nie znasz czasem sytuacji jakie dzieją się w sądzie, nie wszystkie matki dostosowują kwotę utrzymania dziecka miesięcznie do całkowitej prawdy jaka jest związana z rzeczywistym ponoszeniem kosztów. Jest to często kwota zawyżona przy czym zadając pytania poznajesz coraz bardziej taką osobę... Jest wiele rodzin,które utrzymują się z 1000zł i jest to np rodzina wielodzietna :( więc z tym co chyba sama odpowiedziałaś sobie na pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za błędne zdanie,powinno brzmieć tak :): * Podałam przykładowy koszt utrzymania niemowlaka,które nie zjada jeszcze obiadków,nie potrzebuje owoców itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to jest nierealne utrzymać rodzinę... już nie mówiąc o wielodzietnej za 1000 zł miesięcznie. Gdzie rachunki? Gdzie odzież? Gdzie ewentualne lekarstwa? A jeśli chodzi o alimenty to ja uważam, że kwota powinna nie tyle zależeć od podstawowych potrzeb dziecka ile od zarobków ojca. Bo jeśli ojciec zarabia 10 000 pln to dlaczego dziecko ma dostać 300 zł alimentów i nie chodzić powiedzmy na angielski czy karate bo matki po opłaceniu kosztów utrzymania, już nie będzie stać na zajęcia pozalekcyjne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewangelia, wiem,że to nie realne utrzymać rodzinę za 1000zł, ale taka jest prawda, zresztą czasem słyszysz chyba o biednych rodzinach w tv,którym pomagają sąsiedzi itd. Co do zarobków ojca dziecka to zgodzę się,że czym wyższe zarobki tym można się starać o wyższą kwotę alimentów, ale jest też tak że ojciec zarabia 1500zł a matka składa pozew o alimenty w kwocie 1000zł na dziecko. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, i... Sądy też czasem nie wiadomo czym się kierują. Mam dwie koleżanki. 1. Jest drugą żoną. Nie pracuje. Ma synka 2 miesięcznego. Mąż zarabia 1800 zł. Miesiąc temu podwyższyli mu alimenty z 270 zł na 700 zł. Zostaje im 1100 zł na życie. :O Rodzice im pomagają bo, by z głodu popadali. 2. Koleżanka pozwała ex męża o podwyższenie alimentów na 9 letnią córkę. Ona sama zarabia 1300 zł + 250 zł alimentów. Nie stać jej nawet na obiady szkole dla córki bo Ex prócz zasądzonych alimentów dobrowolnie złotówki nie dołoży do wychowania, ubrania czy lekarstw. Sam zarabia 8 000 miesięcznie. Podwyższyli jej alimenty z 250 zł na 300 zł. :O Śmiech i jeszcze raz śmiech. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ewangelia wiem.... mojej koleżance podwyższyli alimenty z 325zł na 350zł :( więc różnie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiele.
Koszt podstawowej wyprawki wyniósł u nas coś około 2000,-. Czyli generalnie nadal niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj:)poczytałam sobie ten wątek z chęcią...moja rodzinka powiększy się o nowego członka już za 7 tygodni:)))chociaż te kwoty trochę przerażają:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evnnmm
Hmmmmm najwięcej po kieszeni pociągnęła nas wyprawka. Wiadomo : łóżeczko, materac, pościel, ubranka, pampersy, wanienka, laktator itd. itp. Nie kupowałam zbędnych wg mnie rzeczy typu baldachim, przewijak, szampon i płyn do kąpieli itp. Wózek sprezentowali moi rodzice. Karmiłam do 12 miesiąca więc odchodził mi zakup mleka modyf. Do pół roku kupowałam pieluchy Pampers, Hugiss w promocyjnych cenach by zaoszczędzić. Do tego husteczki do pupy, oliwka do ciała, mydełka, krem do pupy. Także max 300 zł miesięcznie. Od pół roku kupowaliśmy tańsze pieluchy - fioletowe z Tesco. Doszły sporadycznie obiadki i deserki ze słoiczków, kaszki. Chyba tez w granicach 300 zł się mieściliśmy. Czasem większym wydatkiem był zakup nowych ubranek ale kupowałam z allegro używane i w dobrym stanie. Teraz ma 15 miesiecy. Pieluchy wydatek max 90 zł miesięcznie. Obiadków, deserków i kaszek nie kupujemy bo je to co my. husteczki 2-3 paczki na miesiąc. Teraz tylko ubranka ciągną po kieszeni ale kupuję raz na 2 miesiące. Najwięcej ile wydałam miesięcznie na dziecko to może z 500 zł. Nie kupuję zbędnych rzeczy, nie biegam po sklepach w poszukiwaniu tzw. okazji I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiele.
Pościel kupuje się dopiero po 12 m-cu, wcześniej wystarczy tylko prześcieradło i koc albo śpiworek, więc ten wydatek odpada. Zakup masywnego i tym samym drogiego wózka, jeśli np. mieszka się w mieście, też uważam za zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze, że tu piszecie :D Przynajmniej wiem, że pościel teraz wcale nie jest taka konieczna :) Mój rachunek wyszedł 3500 zł ze wszystkim już wózek, łóżeczko itd więc jak te 3 komplety pościeli odpadną to troszkę się już zmniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiele.
Nie tylko pościel jest zbędną pozycją na listach wyprawkowych zamieszczanych w polskich serwisach intern. Doprawdy nie wiem kto te listy układa... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja napiszę to co napisałam na mojej liście... mogłam o czymś zapomnieć jak i też napisac za duzo. Super by było jak by ktoś ocenił :) Dodam przyblizone ceny i jak możecie to tez napiszcie ceny dobre :) (są to rzeczy upatrzone na razie tylko na allegro) Z góry dziękuję :) Wózek - 1200 zł 2x pościel do wózka - 60 zł 2x kocyk - 70 zł Łóżeczko - 400 zł Pościel (komplet 12 el) - 400 zł 2x pościel - 150 zł Wanienka - 50-60 zł Przewijak - 50 zł Śpiworek do wózka - 70 zł Ręczniki - 100 zł Laktator - 100 zł Kosmetyki - 100 zł Butelka, smoczki - 70 zł ceraty - 30 zł 2x prześcieradło - 50 zł Pieluchy - 100 zł Ubranka - 300-400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kali 23 23 23
to juz sie nie uzywa pieluch tetrowych tylko 24h na dobe pampersy? Swoja droga tak sie zastanawiam nad postami lasek z tymi kosmicznymi cenami skad biora na to pieniadze i czy to nie jest efekt rozpieszczenia aby...utrzymujecie sie same, maz was uwtrzymuje czy rodzice wciaz pomagaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozek mozna taniej- ale sie nie bede klocic :) ale po co ci az 2 komplety do wozka i spiworek? czy 12 el komplet poscieli? chyba tylko- bo ladnie wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kali 23 23 23
pytam caliem powaznie....chiolernie mnie to ciekawi czy juz sie nie uzywa pieluszek tetrowych.......np gdy maluch siedzi wesolo w domu to takze pupa mu sie "kisi" w pampersie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kali 23 23 23
laktator za 100 :P to juz bym wolala meza poprosic o odciagniecie pokarmu :P i po co ten przewijak wlasciwie...wanienka za 50 ...masakra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wózek to wybraliśmy tako jumper x 3w1 Z pościela do wózka faktycznie może przesadziłam ale wiecie jak to jest pierwszy raz to wszystko bym chciała :D ale zrezygnuje lepiej na tym mój budżet wyjdzie :D A co do tej pościeli to pomyślałam, że chyba fajna jest bo wszystko już tam jest od rożka po zawieszke na łózeczko na pieluchy... Pieluchy tetrowe jakoś mnie nie przekonują, chyba że jak dziecku się ulewa to do wytarcia... Laktator po tyle widziałam na allegro dlatego taką cene napisałam i tak samo z wanienką ... A przewijak do przewijania :D Napisałam to z nadzieją, że właśnie mi może doradzicie, że coś jest zupełnie zbędne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam sie wszystko przydało
wanienka ze stelażem inaczej kręgosłup wysiądzie-70zł pieluszki mogą byc też dada z biedronki, ale pampers wiadomo najlepsze bo najcieńsze i najdelikatniejsze poscieli nie kupowałam, ale za to 2 rożki dla mnie super, cały czas sie przydają pieluchy tetrowe - 25 sztuk i jest na styk- do wycierania, pod główkę, do wanienki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiele.
Nie kupuj na Allegro. Jedź do zwykłych sklepów. Na Allegro się przepłaca i to często za rzeczy byle jakiej jakości. Twoja lista po korekcie: Wózek - 1200 zł (tu pełna dowolność, ale jeśli mieszkasz w mieście to kup mały, zwrotny i lekki) 2x pościel do wózka - 60 zł (kompletnie zbędna rzecz) 2x kocyk - 70 zł (jedź do Jysku albo Ikei) Łóżeczko - 400 zł (jedź do Ikei) Pościel (komplet 12 el) - 400 zł (nie trzeba, po prześcieradła jedź do Ikei, a po koc do Jysku, pod głowę połóż pieluszkę flanelową np. z Ikei albo Mothercare, bo polskie źle znoszą pranie; ewentualnie możesz jeszcze kupić ochraniacz na szczebelki) 2x pościel - 150 zł (jak wyżej) Wanienka - 50-60 zł (Ikea 26,-) Przewijak - 50 zł (polecam te na komodę, a nie na łóżeczko, np. Ikea 20,-, lub trochę droższe z Mothercare) Śpiworek do wózka - 70 zł (to później po 6 m-cu, jak dziecko zacznie używać siedziska do spacerówki; będziesz miała gondolę czy autofotelik na stelażu?) Ręczniki - 100 zł (zbędny wydatek, jeśli masz już jakieś ręczniki kąpielowe w domu to po prostu przeznacz jeden z nich dla dziecka i tyle) Laktator - 100 zł (może uda ci się wypożyczyć ze szpitala - wstrzymaj się z zakupem) Kosmetyki - 100 zł (wymień co masz zamiar kupić) Butelka, smoczki - 70 zł (jak masz zamiar karmić piersią to nie kupuj więcej jak jedną, awaryjnie) ceraty - 30 zł (jakie ceraty? - chodzi ci o folie na materac? - jeśli tak to jedź do Ikei albo kup tzw. "Ceratkę szwedzką" za niecałe 10,-) 2x prześcieradło - 50 zł (Ikea 30,- za dwie szt. z gumką) Pieluchy - 100 zł (na początek kup jedną paczkę i obserwuj skórę dziecka) Ubranka - 300-400 zł (wymień co masz zamiar wziąć?; nie przesadzaj z ilością; jedź do H&M, Cubusa i KappAhla)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam sie wszystko przydało
no i oczywiscie kocyki-grubsze, cieńsze, polarowe i inne :) z 5 sztuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy sie twoje male ma urodzic? ja np. nie kupuje poscieli do wozka- bedzie mialo kombinezon i nakryje rozkiem- i mysle ze to spokojnie wystarczy laktator np kupilam sobie uzywany Medeli- elektryczny- kolezanki jechaly na manualu-i szybciorem po tyg wymienialy na elekryczny- wiec tez zwroc uwage jaki wybierasz :) tak samo odpuscilam sobie przewijak- bo mozna na lozku malucha przebrac- czy podgrzewacz- kubek z woda tez wystarczy ale jeszcze sie moze okazac ze ktos inny ma inne zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam sie wszystko przydało
Do ja dołączę : Wózek - 1200 zł 2x pościel do wózka - 60 zł (niepotrzebna, wystarczy kocyk) 2x kocyk - 70 zł (mam więcej, ale sa rózne ceny) Łóżeczko - 400 zł (na allegro łózeczko z szufladą +materac kokos-gryka ok 260zl) Pościel (komplet 12 el) - 400 zł (niepotrzebna), wystarczy przescieradło ok 13zł 2x pościel - 150 zł (niepotrzebna) Wanienka - 50-60 zł (ok 70zl ze stelażem) Przewijak - 50 zł (wystarczy gruby recznik na komodę) Śpiworek do wózka - 70 zł (jest w wózku) Ręczniki - 100 zł (wystarcza te co masz) Laktator - 100 zł (wystarczy ręczny z apteki za 26zl) Kosmetyki - 100 zł (wystarczy oliwka,mydełko,ciekła parafina,szampon do wlosow-razem ok 20-30zł) Butelka, smoczki - 70 zł 9canopla szklane po 6żl, wystarcza ze 2 sztuki) ceraty - 30 zł 2x prześcieradło - 50 zł (frotte po 13 zł) Pieluchy - 100 zł Ubranka - 300-400 zł 9to zalezy, możesz kupić uzywane taniej wyjdzie, a sa jak nowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiele.
Kocyki 2-3 to max. tego, co potrzebujesz ...no chyba że ktoś nie ma pralki. :P A tak serio to 1 wełniany do łóżka i dwa cieńsze (jakiś poliester) na spacer i na co dzień zamiast rożka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiele - jestes wielka :) dzięki za poświęcenie czasu :) więc tak: W wózku będzie gondola A co z ręcznikami z kapturem ?? Kosmetyki - to myslałam w sumie tylko o kremach i oliwkach. sudocremy i inne tego rodzaju :) Wiem, pewnie jestem przewrażliwiona i za duzo bym chciała :D Ubranka - to szczerze powiem, że nie myślałam jeszcze tak precyzyjnie ale wydawało mi się, że cena taka gdzieś będzie jak wyczytałam z tych wyprawek z neta i książeczek :) A nawet nie wiedziała, że w IKE jest tyle rzeczy, na prawde jestes super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×