Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maryśka833

byłam niedostepna olał mnie a teraz.. mi zalezy

Polecane posty

jakis rok temu przez przyjaciółke poznałam faceta ktory od sameczo poczatku wykazywał mna duze zainteresowanie.Byłam ostrorzna poniewaz nie mam miłego doswiadczenia wiec wolałam zgrywac niedostepna.. ciagle pokazywałam ze jestem nie do zdobycia itp .chciałm miec pewnosc ze mie nie skrzywdzi. on otwarcie pisał mi rzeczy swiadczace o tym ze mu sie podobam(pisał poniewaz nie mieszkamy w tym samym miescie poznalismy sie na imprezie w moim miescie ) ciagle strzelałam jakies fochy az w koncu z biegiem czasu obserwowałam jego coraz mniejsze zainteresowanie mna tzn pisał duzo zadziej (oczywiscie ja do niego nie pisałm bo nie chciałam pokazywac ze mi zalezy) wkoncu przestał w ogole pisac! jakis cas pozniej napisałam do niego w jakiejs sprawie i od tego czasu oddzywał sie co jakis zas.. ale to juz nie było to co wczesniej.Wiem ze wtedy co sie nie oddzywał miał dziewczyne. teraz on studiuje w moim miescie przed przyjazdem rozmawiajac mowił ze przyjezdza wiec razem imprezy itp. Nie wiem na poczatku mino tego ze znamy sie juz tak samo jak on z ta moja przyjaciółka w sprawie spotkan dzwonił i umawiał sie z nami przez przyjaciółke .. do mnie raczej nie pisał bezposrednio.. tylko do niej czy bedziemy itd. w sumie od poczatku jego pobytu na studiach widzielismy sie 3 razy .. jest dla mnie miły .. ale zachowuje sie raczej normalnie nic konkretniejszego.. ja jednak uswiadomiłam sobie ze zalezy mi na nim i nie mam pojecia co mam teraz robic .. prosiła bym was o pomoc dodam ze to nei jest jakis super przystojny i zadufany w sobie facet .. jest raczej bardzo przecietny .. pierwszy raz mam cos takiego ze wyglad nie jest bardzo istotny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz czemu tak jest ? bo laski boja sie zaangażować zeby potem nie cierpiec... bo mamy przeswiadczenie ze wiekszosc facetów nas wydyma! jak postwpiłes z ta laska? mozesz mi cos doradzicc bardziej zamiast krytykowac! zaluje ze tak sie to potoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz mu szczera prawde
tak jak tutaj to opisalas, ze tez Ci zalezy - nic inengo nei wykombinujesz. moze da jeszcze ci szanse, a jak nie to szukaj dalej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam taki pomysł ze wydaje mi sie ze jak wszytko mu wyjasnie to mnie oleje juz totalnie .. bo bedzie wiedział ze mnie ma i po tym co mu zrobiłam bedzie chciał sie zamscic a ja wyjde na idiotke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez zabiegałes o nia nie zalezało ci juz potem w ogółe na niej i jak powiedziała ci co czuje to nie miałes mysli. zeby cos z nia było? zeby to naprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rambarbar
Miałem to samo. Prawie pół roku zabiegałem o pewną dziewczynę, a ona zgrywała niedostępną. Dałem sobie spokój, poznałem inną, która jest już moją dziewczyną. W jej przypadku obyło się bez żadnych gierek, od razu oboje przypadliśmy sobie do gustu i po miesiącu zostaliśmy parą. A tamta, o którą tak się starałem po tym wszystkim wyzwała mnie od kretynów itp. Żałosna baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałes do niej jakiegos sentymentu? ze została niezdobyta ? oczywiscie zanim zwyzywała cie od kretynów :) to fakt zalosne dlatego je na mam zamiaru tak robic .. wiem ze spierniczyłam sprawe ale nie weem co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha niezdobyta.. w jakich Ty czasach zyjesz kobieto? co znaczy niezdobyta? niezdobyta to moze byc twierdza Modlin. ktory to juz temat o tym samym..? zapomnij o nim, bo on o Tobie zapomnial. z nami jest jak z kuponem na loterii, wazny do nastepnego losowania. :D rok czasu uswiadamialas sobie, ze Ci na nim zalezy..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdybys nie poznał tej nowej? to jakby potoczyła sie sytuacja ? wiem laski sa glupie jesli o to chodzi z reszta faceci tez nie sa lepsi czasemm.. ale cóz taka naatura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rok.. jakies 5 miesiecy temu .. kiedy przestał sie oddzywac nagle! dodam jeszcze ze oprócz nie oddzyania sie ..nieodpisywania (ja do niedo nigdy ni episałam pierwsza) jeszcze.. krytykowałam go ;/ byłam naprawde straszna teraz mysle z perspektywy czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo nieustannie .. pierwszy raz pisze na forum zazwyczaj radziłam sobie z wszytkimi sprawami sama tym razem jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maryska - kiedys mialem podobnie. poznalem dziewczyne na imprezie. zdobylem numer telefonu od kolezanki. pisalem, dzwonilem. chcialem ja lepiej poznac, na imprezie tylko tanczylismy, nie bylo okazji do rozmowy. umawialismy sie przez miesiac. stracilem cierpliwosc. nie bede latal za baba, jak pies po wsi za suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety;/ chciala bym go jakos na nowo zacheciz zeby sie o mnie starał zeby zobaczył ze jednak warto .. ale nie mam pojecia jak moge to zrobic w sumie to dziwie sie ze potrafi zachowywac sie wobec mnie normalnie po tym co mu robiłam . ze w ogole ma ochote sie normalnie spotykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale myslicie ze on moze cos do mnie jeszcze czucc, czy raczej złudne myslenie? ? jak oceniacie moje szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venom
Sytuacja/rozwiązanie jest prosta. Problem w tym że niektóre kobiety maja tendencję do gmatwania(analizowanie, rozmyślanie,planowanie)podczas gdy najlepsze rozwiązania sa PROSTE. Umów się z nim np. na kawę. Pogadajcie sobie na luzie. W pewnym momencie powiedz co Ci lezy na sercu. Że Ci się podoba i czy istnieje szansa na to żeby dał CI jeszcze jedna szansę. Pozdarwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytacz__
No cóż. On był chętny, ty go olałaś. Myślisz, że co? Będzie całe życie latał za tobą? Życie jest krótkie. Taki skarb z ciebie wyjątkowy? Kobiet jest mnóstwo, facet też wybiera. Skoro już się nie interesuje, to pewnie wybrał lepiej. Naucz się czegoś z tej przygody, bo za kilkanaście lat obudzisz się jako stara panna, której żaden już nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytacz__
Aha, i żeby nie było, że nieczuły jestem :) Przykro mi, że tak wyszło. Weź się w garść. Będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁRYCY
No z babami to tak jest. Jesli sie starasz, zabiegasz, one cie olewaja a ty sie tylko denerwujesz. Jesli ty zaczynasz je olewac, nagle garna sie do ciebie. Im gorzej je traktujesz, tym bardziej cie chca. Pojebane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marśka833
jeszcze jakies pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×