DUCHY, wierzycie?? doświadczyliście ich obecność?? ja niejednokrotnie

przed tym nie wierzyłam w życie po śmierci, owszem jestem katoliczką, ale to bardziej wyuczone i mechaniczne i nigdy się głębiej nad tym nie zastanawiałam, nawet mi przez myśl nie przeszło,że On mógłby do mnie przyjść. jestem wręcz pewna tego,i wiem ,że mózg nie spłatał mi figla, bo nie jest możliwe aby matka w poczuciu największej tragedii doznała uczucia tak niesamowitego szczęścia, ciepła i spokoju. Po tym przeżyciu historie o takich spotkaniach, są dla mnie całkiem normalne.teraz po tylu latach już nie cierpię, bo mam jakąś wewnętrzne, dziwne przekonanie,że jest dobrze:-)jemu? mnie? trudno niektóre rzeczy opisac słowami.Ale jedno wiem, moje dziecko pomogło mi po swojej śmierci, bo gdyby nie jego przyjście, zwariowałabym na pewno

no i masz czytam sobie ten topik, zbieralam sie do tego od kilku dni a tu pojawila sie niebieska strona, zdazylam tylko przeczytac, ze to jakis blad i komputer mi sie zrestartowal moze to moj brat dal mi znac, ze jest (dodam, ze nie ma jeszcze roku odkad zginal w wypadku, mial dopiero nascie lat, a wiadomo nastolatek+komputery = :D ) zreszta mojego laptopa tez uzywal tesknie za Nim bardzo :(

a ja wlasnie wrocilam z kina, bylam na Paranormal Activities" i powiem wam, ze jest dobry. To tak tylko apropo tematu..... reakcja moja i publicznosci na sali byla dokladnie taka sama jak na zwiastunie na youtubie......

uppp

Witam nowe osoby na forum, zaraz poczytam Wasze wpisy :) ,a jutro odpiszę miło ,że są osoby zainteresowane topikiem

Proszę chętnych by weszli w mój link: http://www.darmowe-doladowania.info/doladuj_ aDSYdYDU.html

:*

):(

20 minut szukam tego temu

>(

za dziękuje nic nie kupie , wisisz mi kawe ;)

http://chomikuj.pl/StanWu/2012+Niepodwa*c5*bcalne+Potwierdzenia+PCh/06+Lisa+Williams ja tam wierzę bardzo w lisę williams

kurcze ,jak robicie te minki? złość? w czapeczce? ?

no gadajcie!!!!!!!!!!!!!!!!

A TAK http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

a tak w ogóle doła mam :(

lobelia dzięki

:o

:p

jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest , udało sie!!!!!!!!!!:d

hmm :D

i co nikt już nic nie napisze ?

We czwartek bardzo wczesnie rano wyrzucalam smieci i zauwazylam z odleglosci ok. 3 - 4 m menela grzebiacego w smietniku. Kiedy jednak do niego dotarlam nie bylo nikogo. Zeby wyjsc z ogrodzonego smietnika, musialby przejsc kolo mnie. Ale duch - menel to raczej dosc nieprawdopodobne ;-)

Moja Mama opowiadała, że jak była dzieckiem w pokoju w którym spała ze swoją babcią nagle zabił zegar, który od dawna był zepsuty. Babcia powiedziała, że napewno umarł ktoś bliski. Okazało sie, że tego dnia zmarła ciocia Marta. I jeszcze jedno mi się przypomina...Mama i babcia słyszały pewnej nocy dziwne pukanie w szybę; jakby ktoś uderzał owiniętą w coś miękkiego ręką. Na drugi dzień przyszedł telegram, że zmarł tata mojej mamy.

haloo :) jest tu ktoś jeszcze ?? :)

Myślę, ze większosć historii o duchach to jakieś urojenia albo dawne bajki wymyślane w czasach przedtelewizyjnych ze zwyklej pospolitej nudy. Jednak jakis tam niewielki procent przypadkow, o ktorych slyszalam wydaje sie byc dosc wiarygony. Alele zeby cos swierdzic na pewno, musialabym sama doswiadczyc, czego jednak zupelnie bym sobie nie zyczyla, bo to nie na moje nerwy.

podnosze bo fajny temacik ktos właśnie usunął "pakt z diabłem"

uppp