Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NAWRÓCONA

AMSTAF alias PITBULL- pieszczoch czy morderca?

Polecane posty

Ano nosi mnie po tym świecie...:( Jutro rano wyjeżdżam właśnie...:/ Ale to już ostatni raz, tak postanowiliśmy: ja, mój mąż i nasz amstaff Hunter ;) który wprost nienawidzi tych wyjazdów! Wracam w sierpniu...Paa! Bonita...hmmmmm...poczytaj sobie trochę, bo amstaff i pitbull to w zasadzie ta sama rasa...Różnica jest taka, że wśród pitbulli jest większa swoboda w umaszczeniu i pigmentacji nosa (amstaffy muszą mieć zawsze czarną barwę - u pitbulli bywają często czerwone ;) W Ameryce oba \"szczepy\" traktowane są jednakowo, czyli uznawane przez wszystkie psie federacje - w Polsce Polski Związek Kynologiczny należy natomiast do federacji (sorry wyleciały mi z głowy nazwy szczegółowe), która nie uznaje pitbulla za rasę i nie można takiego sprowadzonego np. z Ameryki psa z rodowodem pitbulla, zarejstrować jako rasowego (choć rasowy niewątpliwie jest w pozostałych federacjach), bo u nas ta rasa nie istnieje i koniec! I tak nawiasem, amstaffy zostały wyselekcjonowane z pitbulli, jako psy przeznaczone na wystawy, nie do walki - i takie cechy, jak łagodność w stosunku do ludzi (i innych psów - bo na wystawach nie mogą się przecież gryźć między sobą, a muszą obko siebie się prezentować- więc jakakolwiek agresja jest niemile widziana, uważana za objaw złego temperamentu u psa - psy agresywne, warczące na sędziego itp., nie wygrywają i nie otrzymują pozytywnych ocen na ogół ...To pitbulle mają podobno nieco dzikszy charakter i wykorzystywane jeszcze niejednokrotnie do walk...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy orientuje się ktoś z Was - kto ma do sprzedania szczeniaki Staffordshire Bull Terriera? To nie Amstaf, nie Pittbul, to jeszcze inny pies, tzw. stafik :) Przglądam od rana ogłoszneia w necie, ale nigdzie nie ma poniżej 1400 zł. Wszędzie są z papierami, a ja potrzebuję bez. Do kochania, nie na wystawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeeeeee .........
upupupupupupupupupupupupupupup :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawrócona, Magdalenazet Oowieczka gdzie się podziały nasze ploteczki?? Jak się mają Wasze psiunie? Nawrócona w sierpniu się odezwie ale co z reszatą?? Hary ma się ok. piękny i słodki jak zawsze! :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyga
przyznam się, że nie przeczytałam wszystkich 25 stron wypowiedzi a to dlatego że jeste,m w pracy i nie moge sobie na to pozwolić. Może i nie powinnam tutaj pytać o porady ale mam nadzieje, że jako miłośniczki psów odpiszecie i poradzicie. mam w domku 9-tygodniowego sczeniaczka westie. nietsety ostatnio zauważam u niego dziwne rzeczy gryzie mnie po rękach, skacze do nóg i też łapie zębami, jak jej mówie stanowczym tonem że nie wolno to zaczyna szczekac i warczeć. Kocham ją bardzo i nie chcę żeby mi weszła na głowę. mOże poradzicie jak mam z nia pracowac aby nie warczała i nie sczzekała i przede wszystkim nie gryzła i chciałabym żeby mnie słuchała Ale jakos nie wychodzi. Jest u mnie już dwa tygodnie może zrobiłam cos nie tak ale chce to naprawić bo ma też momentu miłości przybiega liże merda ogonkiem, a potem zaczyna lekko gryźć potem już coraz mocniej i potem jak jej nie każe to warczy i sczeka konczy sie na tym że zaczynam chyba krzyczec a ona wpada w furie biega i gryzie. Co robić nie lubie się za to że się z nią sprzeczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki!! U mnie ciagle zmiany i jakos malo siedze w domku, wiec i tez na necie nie jestem za czesto. U mojej niunki wszystko w porzadalu. Trzyma sie dzielnie i znosi moje dlugie nieobecnosci (praca) w domciu :). Zezarla mi juz polowe kremow, masci itp. - tych ktorych nie schowalam albo tych ktore skads wyciagnela ;). Po zjedzeniu tubki Alantanu chyba poprawila jej sie siersc :D. Wyga poczytaj topik bo jest tu duzo informacji na temat takich problemow i jak sie od nich ustrzec jako, ze mamy psy, ktorym absolutnie nie mozemy pozwolic na to zeby wlazly nam na glowe. Pozdrawiam i wilka buzka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molog
słodka i kochana mam taką suczke jest super i wcale nie jest mordercą! bardzo toważyska i nie lubi być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Towarzyska \"rz\".... Hmmm owszem.... Mam amsaffkę, trzyletnią.... Niesamowicie karna, pojętna b. inteligentny psiak.... Dobry stróż,nigdy nie szczeka po próżnicy....., ale.... dzieci NIENAWIDZI!!! Dodam ,że wychowała się w domu z dziećmi (10 i 14 lat obecnie) Nigdy rzadne z nich nie zrobiło jej krzywdy.... Mamy jeszcze 3 psiaki, różnej wielkości i różnych ras , wszystkie lubią dzieciaki, a ona ich nienawidzi!! Obcych... powiedzmy toleruje, ale tez nie wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ;D Wrócilam w poniedzialek...dochodze do siebie. Sorry, ale moja klawiamenda cos strajkuje i nie chce mi wybijac literek z ogonkami itp.itd...stad taki zapis...moze jej przejdzie :( Hunter wypieknial i nabral ciala - maly klocek sie z niego robi, slodki jest i cudny! :classic_cool: WYGA jak tu moze jeszcze zajrzysz, to ja sie postaram spytac kogos bardziej kompetentnego ode mnie, co mozna poradzic na szczeniaka, ktory podgryza swojego pana, juz o takich przypadkach gdzies slyszalam... Pozdrawiam dziewczyny i ide dalej wypoczywac po podrozy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baSIoREk
mam pieska wlasnie tej rasy i powiem ze oddala bym za niego naprawde wiele jest wspanialy "> bardzo bardzo grzeczny dobrze wychowany,przejelam go po kims po osobie ktora go glodzila zle traktowala ... nie moglam patrzec na to i zabralam go po mimo ze mialam przez to co nieco klopoty:> niestety liczylam sie z konsekwencjami ,ale nie zaluje .. juz sprawa zostaal wyjasniona , wlascicelem mojej suczki nie byla ta osoba u ktorej byl pies co nieco o tym wiedzialam .. ale po mimo wszystko nie moglam patrzec jak go traktuje ta dziewczyna , nie jadl ,moze raz na dzien pol kromki chleba , nie wychodzil na dwor , bo gdy zapytalam sie czy pies nie powinniemn wyjsc to odpowiedziala ze .. najlepsze pies wytrzumuje do 72 godz : weterynarz dal mi trzy dni jak nie da rday , pod kroplowka to nie przezyje. ale moja sunia dal i jest zemna jest sliczna zdrowa .. jest naprawde szcesliwa :> mam nadzieje ze ludzie ktorzy biora wlasnie takie pieski zdaja sobie co nieco sprawe z tego co to za psy ,i jak trzeba postepowac bo wlasnie z takiego zachowania wynikaja pozniej ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin Po pierwsze to byl PRAWDOPODOBNIE! amstaff Po drugie to mogl byc pies kazdej innej rasy, nie tylko te zagryzaja ludzi Po trzecie amstafy nie sa na liscie groznych psow i poza tym nie mierz wszystkich jedna miara P.S. Zajrzyj czasem do slownika Nawrocona Jak dobrze, ze jestes!! :) Nie moge teraz za bardzo pisac, ale jak bede miala chwilke to cos tu naskrobie wiecej :) Buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->oowieczka Chcesz porozmawaić o błedch ortograficznych, to jest parę topików na ten temat. A czemu ludzie czodzą z tymi psami bez kagańców po ulicy? No jeszcze we własnym domu jak chce to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
Mam amstaffkę... mieszkała z nami w domu dwa lata, od szczeniaka, od zawsze..... ugryzła chlopca, 8 lat.. skakała prosto do twarzy.. Na spacerze rozmawiałam z jego matką.. spokojnie...chlopiec stał obok.. Suka przyglądała sie przez chwile i zaatakowała.... rozpruła pół policzka... Teraz mieszka w kojcu,dalej chopdzę na spacery (kocha łowić mysz),dalej się z nia bawię..dbam i... nie przestałam jej kochać... Ale.... zadra, jakieś takie rozgoryczenie zostało.... AST-a zawsze (przed tem ) mieszkała w domu, byla kochan, rozpieszczana, wybiegana, bez kagańca, bez bicia, bez kar, same nagrody... Prócz niej są w domu jeszcze 3 psy, wszystkie chowane z milością,zawsze sprawiedliwie.... W domu też są dzieci, w podobnym wieku do tego chlopca... Nigdy jej nie skrzywdziły- kochaja wszystkie zwierzęta-. Mimo to suka zaatakowała.... nigdy nie wiem dlaczego i nawet nie chcę mysleć , co by się stało, gdyby wtedy była luzem.... Wtedy chciałam ją uspić (wczesniej na dzieci tez warczała, dodam, że na moje dzieci, ale jej wybaczałam) Zostawiłam ją z milości, ale do domu nie wpuszcze... Miałam wiele psóew: chihuahua, setera, wyzły, owczarka.... Nigdy, przenigdy rzaden z nich tak nie postąpił..Dlatego z pełną świadomościa piszę:TE PSY (PITY, ASTY, BULLE...) NIE TOLERUJĄ DZIECI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby siemowi ze to zalezy od tego jak wlasciciel ulozy swojego pupilka ale te psy to ni ejest rasa naturalna . celowo powstala taka mieszanka. to jest mieszanka wszystkich zlych cech psa i to sa psy bojowe i do tych celow wlasnie powstaly . one mają to w genach ze moga zaatakowac bez powodu wiec nie piszcie bzdur o kochanych miskach do ktorych mozna sie przytulic bo kiedys taki misiek moze wam odgryzc pol twarzy podczas pieszczot . ON EMAJA SPECJALNIE DOBRANE CECHY CHARAKTERU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
KUCYK.. NIESTETY masz rację... przykre, bolesne to ale to, co piszesz jest prawdą... Tylko i wyłącznie osoby odpowiedzialne moga miec te psy.... Ja juz się przekonałam... , moja wczesniejsza, niemała zreszta wie3dza kynologiczna,przy tej rasie wzięła w łeb.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Myrevinem i kucykiem, niestety pitbul to merderca, i naprawde nie wiem, dlaczego ludzie nie kupia sobie po prostu innego psa. I odpowiedzcie mi na pytanie, dlaczego wiekszosc wlascicieli tych psow ma glowe ogolona na lyso i nosi dres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w miescie jest taka rodzina.. matka i 2 corki mieszkaja same i maja 3 amstaffy i tak sie zastanawiam kiedy ta rodzina sie pomniejszy:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
no cóż.... ja jestem filigranową blondynką..... poprostu w moim przypadku bylo tak ,że b. podobały mi się tae psy.... myślałam... że milość wystarczy....tak jak w przypadku innych... ras..., ale tak nie jest. TYLKO i wyłącznie stały nadzór oraz niesamowity wysiłek fizyczny (psa) pozwala utrzymać go w ryzach i zapewnić bezp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinno się wydawać na nie zezwolenia jak na broń co najmniej. Albo w ogóle zakazać chodowli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
trzeba zacząćod tego, żepies tej rasy w ogóledużej rasy nie ma prawa bytu w bloku.....jest to niezwykle męczące dla psa i...... niestety , ale niebezp. dla samych właścicieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
no cóż.... może eksterminacja.....nie.....ale stały nadzór...i..pozwolenia.. Obawiam się ,że tak zwane testy... przy tych psiakach biorą w łeb.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest niebezpieczny dla otoczenia. Były juz takie pzrypadki że pogryzł kogos przypadkowego na ulicy. Mnie zastanawia jest w końcu prawo wymuszające noszenie kagańca czy nie..? A jeżeli tak to czemu go nikt (kompletnie) nie egzekwuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie byl u mnie kolega i powiedzial mi ze jego koles mial takiego psiaka i ten mial niecale pol roku . Piesek byl trzymany w kojcu a jak koles szedl go karmic to ten na niego warczal ... pociagnal mu trzy razy z buta i dopieeroooo jakooos tam zaczal sie sluchac :O:O: o zgrozo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
Oczywiście ,że TAK!!!! jest takie.... może nie prawo, ale obowiązek.. Obowiązkiem wł. psa (jakiegokolwiek.. noi może pominmy chihuahua, czy papillony) jest zakładanie psu kaganca.... Iz ato wł. powinni być słono karani!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna miłośniczka bulli
Mam na myśli....karanie za niezakładanie... Moja na mnie nie warczy ; cieszy się, liże, daje łapsko, pokazuje brzuch....., obcych ledwo toleruje, dzieci nie znosi..... I jest trzymana w ryzach.... polecenia nie powtarzam zwykle dwa razy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole to sie zastanawiam.. po co komu taki pies??? pewnie dla szpanu bo nie wierze ze majac takiego psa i wiedzac o nim wszystko mozna sie go niebac.. powinni zakazac hodowli tej rasy bo sa przecierz niebezpieczne:( na co to komu. do obrony wlasnej???? hahaha taki pies sam jest zagrozeniem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×