po prostu milego dnia

moja droga nie istnieje grafik, tylko Ty i nikt wiecej tez nie lubie siegac pod plaszcz i sweter widze Cie na plazy tylko w bikini lub pieknej zwiewnej sukience gdyby zachcialo nam sie cos wiecej jak tylko ogladanie zachodu slonca to bedziemy mieli szybki dostep do tych interesujacych nas sfer pocalunki natomiast mozna wymieniac rowniez na zimnym, ale wiem i rozumie ze polnoc to nie dla nas posylam Ci katalog ze zdjeciami miejsc ktore moga nam odpowiadac jak zwykle Afryka i tak mam tam do odbioru kilka moich kamyczkow

sliczne caluski miejsca do wyboru

:) A ten katalog kurierem- tak jak kwiaty wysłałeś, czy może na "P"? Wolałabym kurierem, chyba że podpowiesz mi hasło do "P", bo jakoś nie mogę się tam dostać. Jeszcze wieczorem spróbuję. Tylko ja? :D ?? Nie musisz W. z mojego powodu żyć w czystości;) skoro jest jak jest:D Miejsca już wybrałam. Zbereźniku:D:D:D;)

nie zyje w czystosci, mialem na mysli grafik wypraw wirtualnych o ktorym to wspomnialas, a ktory to nie istnieje bo podrozuje tylko z Toba. Nie jestem zbereznikiem. Tym razem caluje Cie pod kolderka pod ktora tylko my zagladamy.

To było tak dawno, że już sama nie wiem oc co mi chodziło. O hasło do mojej poczty, bo katalogi nie doszły kurierem:D Mam wspaniały nastrój na wiosnę. A może to tylko huśtawka i jutro wpadnę w dołek? Nie nie, jaki dołek. Wiosna jest super, za tydzień zegarki do przodu, pamiętaj. Przepraszam, że tak Cię trochę zaniedbuję, ale ostatnio tyle się dzieje, że ledwo nadążam. Tak czy inaczej myślami jestem blisko

hej piekny teatrzyku po prostu Wesolych Swiat wszystkiego dobrego i swietnego wypoczynku, troche wolnosci od stresu Caluski

Ooo...Wolności od stresu jak najbardziej sobie życzę. Dziękuję za tak trafione życzenia, lepiej bym tego nie ujęła:) A Tobie czego mam życzyć? Zdrowia, abyś nieraz ze mną poklikał i szczęścia, żeby Ci neta nie wyłączyli:D A poważnie: życzę Ci takich świąt o jakich zawsze marzyłeś. Niezapomnianych, w gronie osób najbliższych i kochanych.

kochanie, pieknie dziekuje za sliczne zyczenia to aby troche pokikac z Toba jest wlasnie mozliwe bo jestem pare dni w kraju calusy

jak podasz jakis termin to mozemy live poklikac

Jaty Jaty miałeś ze mną klikać a nie kikać, bo już mi się to zaczęło kojarzyć hmmm... ...niejednoznacznie:D Nie podam terminu bo jestem słowna, a w tym wypadku trudno coś planować. Mam pewne zabieganie jak zawsze, teraz jeszcze większe niż dawniej. Trochę pracy, trochę świąt , trochę rodzinnych problemów i jeszcze jakieś domowe zawirowania:) Żeby to wszystko ogarnąć powinnam iść na jakąś logistykę, ale właśnie nie mam czasu:D Fajnie w PL, co? Zwłaszcza jak się jest w gościach ahahahaa, bo na co dzień średnio. Pod moim oknem kwitnie młodziutka magnolia. Odzywaj się, będę zaglądać za Tobą:) Jesteś wycałowany

pokikalbym z toba skarbie na pewno chetniej niz ty ze mna marzenia w PL fajnie, tez Cie wycalowalem cala bede dzis wieczorem po 20 lub 21 caluski

chyba jednak Cie nie bedzie

z PL to tak nie jest do konca, nie jestem gosciem przybywam do siebie i musze o wszystko zadbac

a propos magnolii przed moim domem kwitna tez magnolie, mieszkamy obok siebie ?

Jestem:) Magnolia kwitnie za moim domem, dalej stoją budynki, więc ona jest przed nimi:) Jeśli tam mieszkasz... Ale by było:D! Nie, Ty mieszkasz tam, gdzie ulica Czekoladowa jest w remoncie, tak jakoś kiedyś pisałeś. Więc w pewnym sensie jesteśmy jednak sąsiadami:) Jak minęły święta? Nie mogę uwierzyć, że jutro do pracy:(

moja droga magnolie kwitna tez w duzej ilosci w dzielnicy polozonej na przeciwleglym koncu miasta jak Czekoladowa, tam tez jest moj dom to 15 min jak nie ma korkow swieta ok, spacery z psami, grile ze znajomymi itd dawno mnie nie widzieli , moze cieszyli sie na te spotkania ja bylem zadowolony masz szczescie z ta praca jutro, ja musze jeszcze poczekac troche jak zaszczyce fabryke moja obecnoscia bedac dzisiaj nad O. z psami myslalem jak byloby fajnie nad brzegiem Oceanu obojetnie jakiego, na plazy posiedziec z Toba w objeciach przy wschodzacym sloncu, a pozniej w poludnie kapac sie na waleta w czystej blekitnej wodzie jedziemy ? buzka

hej jak przezylas dzien w fabryce ? ja troche sie narobilem lecz w domu, tez mozna sie zmeczyc calusy

Dzień w fabryce na luzie, zaczyna się trochę martwy sezon. Magnolie już przekwitają, czas na bzy:) Nad ocean jadę z Tobą jak co roku, też lubię te nasze noce na plaży, wiesz przecież;) Tylko nie wiem czy urlop Ci dadzą jak już zaszczycisz swoją obecnością fabrykę:) Tych psów Ci zazdroszczę, szkoda, że oba samce, bo szczeniaka tej rasy ktoś szuka w moim otoczeniu dla mocno upośledzonej dziewczynki. Powiedziałam, że się rozejrzę. Rok temu byłam w twoim magnoliowym mieście. Wtedy nie wiedziałam,że mam się za Tobą trochę rozglądać:) Jakoś dziwnie jest mi bliskie:) Od urodzenia ucałowania śle .............:)

hej malenka, w fabryce urlopy rozdaje sam sobie, wiec nie bedzie problemu powiedz tylko tak i kiedy, jestem Twoj oba pieski sa posiadaczai penisow, przykro mi, na pewno znajdziesz szczeniaki, jest ich duzo, taki pies dla tej dziewczynki bedzie wspaniala sprawa, gdybysmy byli w realu na pewno pomoglbym Ci zrealizowac to czuje ze masz dobre serduszku, ci ktorzy lubia zwierzeta przewaznie sa dobrymi ludzmi czego nie mozna powiedziec o mnie - twierdzi jedna osoba trudno widocznie tak jest skoro znasz moja dzielnice to wiesz ze jest tu ladnie zapraszam na spacer do parku S. i nad O. jest pieknie piekne sa tez buziaki od Ciebie caluje

Przecież Ty masz dobre serce! Przykro, że ktoś sądzi inaczej:( Wyczuwam, ze jest to dla Ciebie bardzo przykre. Zapewne jest to kobieta. Może ma problemy ze sobą? Poważnie pytam, baby nieraz są dość skomplikowane: co innego myśli, co innego mówi:) Może domaga się większej uwagi twierdząc, ze jesteś taki siaki? Widzisz, wierszem zaczęłam pisać:D Odnośnie piesków: może dobrze, że na razie Mała jednak nie ma psa, ona ma potworną nadpobudliwość ruchową, nie wiem czy by go fizycznie nie zamęczyła. Jak czasem przychodzi do mnie, jestem tak wyszarpana, że muszę po jej wyjściu odpocząć:) A trwa to może 10-15 minut. Z zaproszenia na razie nie skorzystam ale dziękuję. Nie,nie znam tej dzielnicy, mieszkam 100 km dalej, lecz wiele ścieżek z mojej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości(?) tam prowadzi. Całuję, nie daj się zmorom codzienności:)

czekałam:) Dobranoc

Bardzo ładnie nazwałaś ten temat

? :D

Co taki szelmowski uśmiech masz:D?

Szelmowski, bo nie mój temat:D Ja jestem gościem miłym i grzecznym:) To jest temat Jaty'ego:)

hej milutki teatrzyku, nie nie chodzi o kobiete, obojetne musi byc jak jest piekna pogoda, spacery z piskami, grile itd odpoczywam przed tym co bedzie po powrocie u Ciebie martwy sezon , ciekawe co robisz mam ochote na spacer z Toba ciekawe co robilas w moim miescie, studiowalas ? calusy

A już myślałam, że pojechałeś na beatyfikację:D Skoro jesteś odpowiadam: nie studiowałam tam. Zobacz.

:D

O! Dop przyszedł i wyciąga rękę. Jak miło:) Dawno, bardzo dawno Cię nie widziałam. Nadal taki układny?:D

a jakże ..tylko że ... hmm .nie mogę sprecyzować dokładnie co i jak .:"DS ale poza tym wszystko ok ..:D